Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna ostatnia   

Przedszkolaki i nieprzedszkolaki

, z czerwcowo-LIPCOWO-sierpniowej 14-stej paki
> , z czerwcowo-LIPCOWO-sierpniowej 14-stej paki
Żoanna
wto, 03 sie 2010 - 21:14
podrasowałam I stronkę.
nadal czekam na zdjęcia,nie żebym była u*****liwa 29.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post wto, 03 sie 2010 - 21:14
Post #101

podrasowałam I stronkę.
nadal czekam na zdjęcia,nie żebym była u*****liwa 29.gif

--------------------


*Anuszka*
wto, 03 sie 2010 - 21:15
Joasiu - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Ja piję za Was kawę z bailley'sem... 11.gif Chyba zostanę alkonem... moja przyjaciółka to samo mówi i podobnej sytuacji... prawie identycznej... problemem jest również to, że wyprowadzają się z wynajętego mieszkania do mamy na wsi... 13.gif druga kumpela kupiła dom za gdanskiem i tez sie wyprowadziła... chyba się zastrzelę... wallbash.gif
Czuje się sama... tyle ze mam już Męża... my mamy 6go sierpnia 10 lat razem... 41.gif

Mała fajowy Bobo...

Czy jeszcze któraś myśli o powiększeniu rodzinki?
My już na szczęście nie... teraz mamy czas dla siebie i niech tak będzie już zawsze... 2pliz.gif Ale fajnie popatrzeć na takie Bobaski...

Ten post edytował *Anuszka* wto, 03 sie 2010 - 21:22
*Anuszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,688
Dołączył: pon, 19 lut 07 - 13:02
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 11,223

GG:


post wto, 03 sie 2010 - 21:15
Post #102

Joasiu - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Ja piję za Was kawę z bailley'sem... 11.gif Chyba zostanę alkonem... moja przyjaciółka to samo mówi i podobnej sytuacji... prawie identycznej... problemem jest również to, że wyprowadzają się z wynajętego mieszkania do mamy na wsi... 13.gif druga kumpela kupiła dom za gdanskiem i tez sie wyprowadziła... chyba się zastrzelę... wallbash.gif
Czuje się sama... tyle ze mam już Męża... my mamy 6go sierpnia 10 lat razem... 41.gif

Mała fajowy Bobo...

Czy jeszcze któraś myśli o powiększeniu rodzinki?
My już na szczęście nie... teraz mamy czas dla siebie i niech tak będzie już zawsze... 2pliz.gif Ale fajnie popatrzeć na takie Bobaski...

--------------------
344cm, 180kg ;-)

155cm, 50kg grubasek&
105cm, 15kg drobinka!


Anuszka (Ana Aqua Negra) ;-)

Bandziorek - 2 syneczek ;-)

"Kobieta bez m??czyzny jest wszystkim, ale tylko z m??czyzn? jest sob?" :)
Żoanna
wto, 03 sie 2010 - 21:37
Anuszka Ty tu nie cukruj tylko dawaj zdjęcia.

ja myślę ale to już chyba w swoim domku.
Dziadkowie by nie znieśli Marcela nr 2 06.gif

My we wrześniu mamy 5-tą rocznicę 06.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post wto, 03 sie 2010 - 21:37
Post #103

Anuszka Ty tu nie cukruj tylko dawaj zdjęcia.

ja myślę ale to już chyba w swoim domku.
Dziadkowie by nie znieśli Marcela nr 2 06.gif

My we wrześniu mamy 5-tą rocznicę 06.gif

--------------------


Maciejonka
wto, 03 sie 2010 - 23:05
W (nie)myciu zębów chodzi o to, ze szczoteczki nie mają odpowiednich warunków do przechowywania. Musiały by mieć osobne szafeczki/przegródki/cokolwiek żeby sie szczoteczki nie dotykały. Z doświadczeia wiem, ze to wygląda masakrycznie. Myślicie, ze ktoś pilnuje czy dzieci myja ząbki swoja szczoteczką?? nikt. Z opowiadań Szymona wiem to i owo. Mi osobiście by ulżyło gdyby tego nie robiono u nas w przedszkolu. Szczytem było oświadczenie Szymona, ze poprzednia grupa pomieszała im szczoteczki 21.gif

Agutka- mój mąz też nie chce żeby Piotrus poszedł do przedszkola. Mamy go z kim zostawić.

Anusia- ponawiam pytanie- gdzie maci dinolandię??

Mała-raz jeszcze gratuluję Synka.

Moni- i u nas był taki piękny okres gdzie chłopaki sie nie kłócili. Niestety poszedł w zapomnienie. Dzień w dzień się kłócą i krzyczą. o zabawki o miejsce o WSZYSTKO! a ja tracę nerwy coraz szybciej. i z coraz większą przyjemnoscią uciekam do pracy.

Tina....
Maciejonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,077
Dołączył: śro, 23 lip 03 - 13:51
Skąd: Jastrzębie
Nr użytkownika: 920

GG:


post wto, 03 sie 2010 - 23:05
Post #104

W (nie)myciu zębów chodzi o to, ze szczoteczki nie mają odpowiednich warunków do przechowywania. Musiały by mieć osobne szafeczki/przegródki/cokolwiek żeby sie szczoteczki nie dotykały. Z doświadczeia wiem, ze to wygląda masakrycznie. Myślicie, ze ktoś pilnuje czy dzieci myja ząbki swoja szczoteczką?? nikt. Z opowiadań Szymona wiem to i owo. Mi osobiście by ulżyło gdyby tego nie robiono u nas w przedszkolu. Szczytem było oświadczenie Szymona, ze poprzednia grupa pomieszała im szczoteczki 21.gif

Agutka- mój mąz też nie chce żeby Piotrus poszedł do przedszkola. Mamy go z kim zostawić.

Anusia- ponawiam pytanie- gdzie maci dinolandię??

Mała-raz jeszcze gratuluję Synka.

Moni- i u nas był taki piękny okres gdzie chłopaki sie nie kłócili. Niestety poszedł w zapomnienie. Dzień w dzień się kłócą i krzyczą. o zabawki o miejsce o WSZYSTKO! a ja tracę nerwy coraz szybciej. i z coraz większą przyjemnoscią uciekam do pracy.

Tina....

--------------------
Asia. Mama Szymonka (08.01.2004) i Piotrusia (23.07.2007)





WSTAĆ
PRZEŻYĆ
IŚĆ SPAĆ
Agutka
śro, 04 sie 2010 - 08:18
A ja dzis sama w domku, tylko z Tomciem. Kuba po raz pierwszy ! od czasu przeprowadzki pojechal do baby.
Fajnie tak, cicho... ale juz tesknie. Wyslalam go tylko dlatego, ze dzis o 16 jedziemy z Tomciem do okulisty.
Tak na kontrole. MIala byc wczesniej.. no ale nigdy nie bylo kiedy. Nie chce brak Kuby, bo to tylko udreka i po
co ma sie szlajac po przychodniach. Zreszta baba od dluzszego czasu dopytywala sie o Kube.

Maciejonka nie opowiadaj mi takich rzeczy, prosze.. mi sie wlos na glowie jezy...
Naprawde nie ma sposobu, by dziecko mylo swoja szczoteczka zeby?
Bo jesli tak to ja wole by w ogole nie mylo... Powaznie.

Mala cudny syneczek, jeszcze raz gratuluje i czekamy na Twoj powrot, relacje i IMIĘ 06.gif
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 08:18
Post #105

A ja dzis sama w domku, tylko z Tomciem. Kuba po raz pierwszy ! od czasu przeprowadzki pojechal do baby.
Fajnie tak, cicho... ale juz tesknie. Wyslalam go tylko dlatego, ze dzis o 16 jedziemy z Tomciem do okulisty.
Tak na kontrole. MIala byc wczesniej.. no ale nigdy nie bylo kiedy. Nie chce brak Kuby, bo to tylko udreka i po
co ma sie szlajac po przychodniach. Zreszta baba od dluzszego czasu dopytywala sie o Kube.

Maciejonka nie opowiadaj mi takich rzeczy, prosze.. mi sie wlos na glowie jezy...
Naprawde nie ma sposobu, by dziecko mylo swoja szczoteczka zeby?
Bo jesli tak to ja wole by w ogole nie mylo... Powaznie.

Mala cudny syneczek, jeszcze raz gratuluje i czekamy na Twoj powrot, relacje i IMIĘ 06.gif


--------------------
Żoanna
śro, 04 sie 2010 - 08:31
Maciejonka, dinopark otworzyli dwa tyg temu w Szklarskiej Porębie.
jak można się domyśłić były TŁUMY DZIKIE.
ale fajnie się rozeszli ludziska bo to jest na sporym leśnym terenie.

Super dinopark jest w Niemczech w miejscowości Kleinwelke


Moja mama tez mi uświadomiła,że może inny dzieciak użyć szczoteczki Marcelka 37.gif


Maciejonka,ponawiam prośbę- ZDJĘCIA!!!!!!!!!!!!!! 06.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post śro, 04 sie 2010 - 08:31
Post #106

Maciejonka, dinopark otworzyli dwa tyg temu w Szklarskiej Porębie.
jak można się domyśłić były TŁUMY DZIKIE.
ale fajnie się rozeszli ludziska bo to jest na sporym leśnym terenie.

Super dinopark jest w Niemczech w miejscowości Kleinwelke


Moja mama tez mi uświadomiła,że może inny dzieciak użyć szczoteczki Marcelka 37.gif


Maciejonka,ponawiam prośbę- ZDJĘCIA!!!!!!!!!!!!!! 06.gif

--------------------


Żoanna
śro, 04 sie 2010 - 08:33
SZYMUSIU SPÓŹNIONE NAJLEPSZE ŻYCZONKA OD CIOCI
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post śro, 04 sie 2010 - 08:33
Post #107

SZYMUSIU SPÓŹNIONE NAJLEPSZE ŻYCZONKA OD CIOCI


--------------------


Joanna 81
śro, 04 sie 2010 - 09:09
Moni, Anusia bardzo dziękuję icon_smile.gif

Moni widzę zdecydowaną poprawę. Zanim zaczęłam podawać Natce Ribomunyl chorowała dość często, w sumie nie było miesiąca by nie siedziała w domu. Teraz, nie licząc kwietniowych duszności spwodowanych w największym stopniu alegrią na pyłki, oprócz początków anginy, z której wyszła zanim ta się na dobre zaczęła, nie pamiętam nic poważnego z chorób. Nasza kuracja trwa już 5 miesiąc, we wrześniu kończymy.
CYTAT(MoniZ @ Thu, 15 Jul 2010 - 09:07) *

śliczne zdjęcie icon_smile.gif

Mim jak się czujesz? Pokażesz nam swoją Malutką córcię ??

Maciejonko ponawiam moje pytanie sprzed miesiąca ( wiem, wiem dawno temu, ale nadal aktulane ) - jak Szymek zareagował na swój nowy pokój po powrocie z babcią?? Zaskoczony ? Zadowolony ? Pochwalisz się pokojem, jestem bardzo ciekawa jak wygląda icon_smile.gif

Agutka kiedyś pisałaś, że zamierzasz przyłożyć się i nauczyć Kubę robić kupkę do nocnika / ubikacji. Początkowo efektów nie było, a jak jest teraz ??
Uporałaś sie z pająkami ? Jeśli tak, napisz koniecznie jaki środek zastosowałaś

Sylwia Ty w domu czy u rodziców ? Jak Wiki ?

Ritta bardzo ujął mnie Igor na zdjęciu w dniu jego 3 urodzin, taki spokojniutki, wyciszony, cudny icon_smile.gif

Cornuss gratuluję sukcesów w utracie wagi sprzed ciąży. Ja dopinguję moją mamę. Pod koniec maja przeszła na dietę i efekty są, przeszło 10 kg w ciągu 2 miesięcy icon_smile.gif Wiem ile trudu i samodyscypliny kosztuje takie wyzwanie ...

Angel widziałam zdjęcia z waszego wyjazdu, piękne icon_smile.gif Wypoczęliście ? Zadowoleni ? Szukasz pracy ?

Limonka zazdroszczę możliwości przesiadywania nad morzem, delektowania się szumem morza ... Co u Was słychać ?

Lillo jak samopoczucie ? Napisz koniecznie co z Twoim interesem, rozkręcił się trochę ??

CYTAT(Joleńka @ Wed, 28 Jul 2010 - 09:41) *
Ostatnio zauważyłam, że im więcej mam zajęć tym bardziej jestem zorganizowana.
Może za dużo biorę na swoje barki ale lepiej się czuję jak coś robię z moim życiem a nie stoję w miejscu. Chciała bym żeby moja rodzina była dumna ze mnie i chciała bym sama być dumna z tego co osiągnęłam/zrobiłam.
Zaangażowałam się w życie społeczne gminy i mam nadzieję, że władze gminy nie ostudzą mojego zapału. Pożyjemy zobaczymy

Joleńka jestem pewna, że najbliżsi są z Ciebie dumni już teraz icon_wink.gif A co porabiasz na rzecz swojej gminy ?? Jak Szymuś ?
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 09:09
Post #108

Moni, Anusia bardzo dziękuję icon_smile.gif

Moni widzę zdecydowaną poprawę. Zanim zaczęłam podawać Natce Ribomunyl chorowała dość często, w sumie nie było miesiąca by nie siedziała w domu. Teraz, nie licząc kwietniowych duszności spwodowanych w największym stopniu alegrią na pyłki, oprócz początków anginy, z której wyszła zanim ta się na dobre zaczęła, nie pamiętam nic poważnego z chorób. Nasza kuracja trwa już 5 miesiąc, we wrześniu kończymy.
CYTAT(MoniZ @ Thu, 15 Jul 2010 - 09:07) *

śliczne zdjęcie icon_smile.gif

Mim jak się czujesz? Pokażesz nam swoją Malutką córcię ??

Maciejonko ponawiam moje pytanie sprzed miesiąca ( wiem, wiem dawno temu, ale nadal aktulane ) - jak Szymek zareagował na swój nowy pokój po powrocie z babcią?? Zaskoczony ? Zadowolony ? Pochwalisz się pokojem, jestem bardzo ciekawa jak wygląda icon_smile.gif

Agutka kiedyś pisałaś, że zamierzasz przyłożyć się i nauczyć Kubę robić kupkę do nocnika / ubikacji. Początkowo efektów nie było, a jak jest teraz ??
Uporałaś sie z pająkami ? Jeśli tak, napisz koniecznie jaki środek zastosowałaś

Sylwia Ty w domu czy u rodziców ? Jak Wiki ?

Ritta bardzo ujął mnie Igor na zdjęciu w dniu jego 3 urodzin, taki spokojniutki, wyciszony, cudny icon_smile.gif

Cornuss gratuluję sukcesów w utracie wagi sprzed ciąży. Ja dopinguję moją mamę. Pod koniec maja przeszła na dietę i efekty są, przeszło 10 kg w ciągu 2 miesięcy icon_smile.gif Wiem ile trudu i samodyscypliny kosztuje takie wyzwanie ...

Angel widziałam zdjęcia z waszego wyjazdu, piękne icon_smile.gif Wypoczęliście ? Zadowoleni ? Szukasz pracy ?

Limonka zazdroszczę możliwości przesiadywania nad morzem, delektowania się szumem morza ... Co u Was słychać ?

Lillo jak samopoczucie ? Napisz koniecznie co z Twoim interesem, rozkręcił się trochę ??

CYTAT(Joleńka @ Wed, 28 Jul 2010 - 09:41) *
Ostatnio zauważyłam, że im więcej mam zajęć tym bardziej jestem zorganizowana.
Może za dużo biorę na swoje barki ale lepiej się czuję jak coś robię z moim życiem a nie stoję w miejscu. Chciała bym żeby moja rodzina była dumna ze mnie i chciała bym sama być dumna z tego co osiągnęłam/zrobiłam.
Zaangażowałam się w życie społeczne gminy i mam nadzieję, że władze gminy nie ostudzą mojego zapału. Pożyjemy zobaczymy

Joleńka jestem pewna, że najbliżsi są z Ciebie dumni już teraz icon_wink.gif A co porabiasz na rzecz swojej gminy ?? Jak Szymuś ?


--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
Agutka
śro, 04 sie 2010 - 09:36
Joanno nie, nie uporalam sie z pajakami i nawet nie probowalam walczyc.. ale schodza mi z drogi 04.gif wiec nie jest tak zle..
Gorzej, ze na dole w pokoju mam trzy okna pelne kwiatow i co pare dni tworza sie na nich ogromne, jak z bajki... pajeczyny...
Jak ktos spojrzy pod swiatlo to sobie o mnie pomysli... 37.gif
Od przeprowadzki nie czyscilam ich.. wygladalo jak na strychu. Ostatnio wypucowalam, ale po dwoch dniach to samo..
Nie bede uzywac zadnej chemii, bo tylko dzieciom zaszkodze.. Na razie niech zostana.. zeby chociaz mi muchy jadly.
Bo muchy to gorszy problem.. czasami jest spokoj, ale jak sie zleca.. te tluste masary to odgonic sie nie mozna.
Wczraj mialam stresa bo robilam kotleciki...i biegalam truchtem do Tomka, bo lezal na brzuszku.. i z powrotem do kuchni
czy mucha nie siada... i tak pare razy...
Wykoncze sie 29.gif 37.gif

Tomek wczoraj zasnal mi w kojcu/lozeczku.. z buzia w materacu.. tak centralnie.. 37.gif
Boze jak podskoczylam.
Jak sam lezy to biegam do niego doslownie co pol minuty.. wiec nie ma prawa mu sie nic
stac.. ale i tak na sekudne zamarlam..

A kupki robi nadal tylko w pieluszke. Raz dziennie jest "mamo posię piesieńkę", kladzie sie, nogi w gore.. i co zrobisz?
Probowalam wysadzac, na nocnik, nakladke.. Tata probowal.. Nie pomoglo. HIsteria na 102.
Nie bede go zmuszac, moze w przedszkolu sam zaskoczy.

Za to w nocy sam wstaje i idzie na nocnik. Wczesniej gdy sie obudzil informowal nas o tym.. "mamo siku".
Wtedy ktores z nas mowilo " to idz siku" i szedl.. Teraz juz po prostu wstaje i idzie na nocniczek.
Na dole ma jeden, na gorze drugi icon_smile.gif

Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...
Mam fragment na kamerze 06.gif
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 09:36
Post #109

Joanno nie, nie uporalam sie z pajakami i nawet nie probowalam walczyc.. ale schodza mi z drogi 04.gif wiec nie jest tak zle..
Gorzej, ze na dole w pokoju mam trzy okna pelne kwiatow i co pare dni tworza sie na nich ogromne, jak z bajki... pajeczyny...
Jak ktos spojrzy pod swiatlo to sobie o mnie pomysli... 37.gif
Od przeprowadzki nie czyscilam ich.. wygladalo jak na strychu. Ostatnio wypucowalam, ale po dwoch dniach to samo..
Nie bede uzywac zadnej chemii, bo tylko dzieciom zaszkodze.. Na razie niech zostana.. zeby chociaz mi muchy jadly.
Bo muchy to gorszy problem.. czasami jest spokoj, ale jak sie zleca.. te tluste masary to odgonic sie nie mozna.
Wczraj mialam stresa bo robilam kotleciki...i biegalam truchtem do Tomka, bo lezal na brzuszku.. i z powrotem do kuchni
czy mucha nie siada... i tak pare razy...
Wykoncze sie 29.gif 37.gif

Tomek wczoraj zasnal mi w kojcu/lozeczku.. z buzia w materacu.. tak centralnie.. 37.gif
Boze jak podskoczylam.
Jak sam lezy to biegam do niego doslownie co pol minuty.. wiec nie ma prawa mu sie nic
stac.. ale i tak na sekudne zamarlam..

A kupki robi nadal tylko w pieluszke. Raz dziennie jest "mamo posię piesieńkę", kladzie sie, nogi w gore.. i co zrobisz?
Probowalam wysadzac, na nocnik, nakladke.. Tata probowal.. Nie pomoglo. HIsteria na 102.
Nie bede go zmuszac, moze w przedszkolu sam zaskoczy.

Za to w nocy sam wstaje i idzie na nocnik. Wczesniej gdy sie obudzil informowal nas o tym.. "mamo siku".
Wtedy ktores z nas mowilo " to idz siku" i szedl.. Teraz juz po prostu wstaje i idzie na nocniczek.
Na dole ma jeden, na gorze drugi icon_smile.gif

Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...
Mam fragment na kamerze 06.gif

--------------------
Żoanna
śro, 04 sie 2010 - 09:40
CYTAT(Agutka @ Wed, 04 Aug 2010 - 08:36) *
Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...
Mam fragment na kamerze 06.gif






04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
zdolny chłopak
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post śro, 04 sie 2010 - 09:40
Post #110

CYTAT(Agutka @ Wed, 04 Aug 2010 - 08:36) *
Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...
Mam fragment na kamerze 06.gif






04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
zdolny chłopak

--------------------


alcia
śro, 04 sie 2010 - 11:18
Anusia mówisz Szklarska Poręba to nie tak daleko od nas. Co prawda nie teraz ale za jakiś czas warto wiedzieć icon_smile.gif

Agutka moja Oliwia tez u teściowej jak bylismy w poniedziałek i po podlewaniu jak trawa była mokra Oli wyskoczyła ze spodenek i gatek i ltała w koszulce. Na szczeście dom tesciowej na uboczy z 3 stron osłoniety to i nie miałam cisnienia by ją ubierac icon_smile.gif
Ja pająki wciągam do odkurzacza i wyrzucam torbę. U nas w rodzinie jest przesąd, że nie wolno zabić pająka (zabija się szczęście) dlatego bezkrwawy sposób odkurzaczowy jest Ok. One sobie potem wyjdą z torby.

Maciejonka w tym przedszkolu do którego ma isć Oli nalezy przyniesc takie futeraliki na szczoteczki i je podpisac lub zaznaczyć choć dokładnie nie wiem. Mając na uwadze Twoje rady na zebraniu starannie dopytam sie na temat schowania szczotek itd już wolę by tych zebów nie myła niż miało by się to odbywać za pomocą szczoteczki której uzyć może każdy.
A teściowa faktycznie zaskoczyła swoim zachowaniem - może ona chora 04.gif 04.gif

Anuszka szkoda, że bratnie Ci dusze wyprowadzają się. Mam nadzije, ze Wasze sprawy z Tomem sie ułożą i on zastapi ci psiapsiółki choć wiem, że to nie jest do końca mozliwe.

Joasiu i ja mam nadziję, że kuracja Ribomunylem da ulge i natalce i Tobie od ciągłych chorób.

A ja nadal 2w1 06.gif Zakupiłam 10 kg wiśni za kompoty, będę robić może to skłoni Kubę do wyjścia.
alcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,765
Dołączył: wto, 08 sie 06 - 11:49
Nr użytkownika: 6,891




post śro, 04 sie 2010 - 11:18
Post #111

Anusia mówisz Szklarska Poręba to nie tak daleko od nas. Co prawda nie teraz ale za jakiś czas warto wiedzieć icon_smile.gif

Agutka moja Oliwia tez u teściowej jak bylismy w poniedziałek i po podlewaniu jak trawa była mokra Oli wyskoczyła ze spodenek i gatek i ltała w koszulce. Na szczeście dom tesciowej na uboczy z 3 stron osłoniety to i nie miałam cisnienia by ją ubierac icon_smile.gif
Ja pająki wciągam do odkurzacza i wyrzucam torbę. U nas w rodzinie jest przesąd, że nie wolno zabić pająka (zabija się szczęście) dlatego bezkrwawy sposób odkurzaczowy jest Ok. One sobie potem wyjdą z torby.

Maciejonka w tym przedszkolu do którego ma isć Oli nalezy przyniesc takie futeraliki na szczoteczki i je podpisac lub zaznaczyć choć dokładnie nie wiem. Mając na uwadze Twoje rady na zebraniu starannie dopytam sie na temat schowania szczotek itd już wolę by tych zebów nie myła niż miało by się to odbywać za pomocą szczoteczki której uzyć może każdy.
A teściowa faktycznie zaskoczyła swoim zachowaniem - może ona chora 04.gif 04.gif

Anuszka szkoda, że bratnie Ci dusze wyprowadzają się. Mam nadzije, ze Wasze sprawy z Tomem sie ułożą i on zastapi ci psiapsiółki choć wiem, że to nie jest do końca mozliwe.

Joasiu i ja mam nadziję, że kuracja Ribomunylem da ulge i natalce i Tobie od ciągłych chorób.

A ja nadal 2w1 06.gif Zakupiłam 10 kg wiśni za kompoty, będę robić może to skłoni Kubę do wyjścia.

--------------------


Joanna 81
śro, 04 sie 2010 - 12:09
CYTAT(alcia @ Wed, 04 Aug 2010 - 10:18) *
Ja pająki wciągam do odkurzacza i wyrzucam torbę. U nas w rodzinie jest przesąd, że nie wolno zabić pająka (zabija się szczęście) dlatego bezkrwawy sposób odkurzaczowy jest Ok. One sobie potem wyjdą z torby.

Alcia na to bym nie wpadła 04.gif 03.gif Z chęcią wpadłabym Ci pomóc z tymi wiśniami 06.gif

CYTAT(*Anuszka* @ Tue, 03 Aug 2010 - 20:15) *
Joasiu - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Ja piję za Was kawę z bailley'sem... 11.gif Chyba zostanę alkonem... moja przyjaciółka to samo mówi i podobnej sytuacji... prawie identycznej... problemem jest również to, że wyprowadzają się z wynajętego mieszkania do mamy na wsi... 13.gif druga kumpela kupiła dom za gdanskiem i tez sie wyprowadziła... chyba się zastrzelę... wallbash.gif
Czuje się sama... tyle ze mam już Męża... my mamy 6go sierpnia 10 lat razem... 41.gif

Anuszka najbardziej bliska mi znajoma mieszka 200 km ode mnie i żyję. Gg niezastąpione 48.gif Nie ma to jak się wyżalić ... Topienie smutków w wysoko procentowych napojach nic nie przyniesie dobrego 29.gif i problemów też nie rozwiąże ...

CYTAT(Agutka @ Wed, 04 Aug 2010 - 08:36) *
Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...

04.gif 04.gif 03.gif


Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 12:09
Post #112

CYTAT(alcia @ Wed, 04 Aug 2010 - 10:18) *
Ja pająki wciągam do odkurzacza i wyrzucam torbę. U nas w rodzinie jest przesąd, że nie wolno zabić pająka (zabija się szczęście) dlatego bezkrwawy sposób odkurzaczowy jest Ok. One sobie potem wyjdą z torby.

Alcia na to bym nie wpadła 04.gif 03.gif Z chęcią wpadłabym Ci pomóc z tymi wiśniami 06.gif

CYTAT(*Anuszka* @ Tue, 03 Aug 2010 - 20:15) *
Joasiu - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Ja piję za Was kawę z bailley'sem... 11.gif Chyba zostanę alkonem... moja przyjaciółka to samo mówi i podobnej sytuacji... prawie identycznej... problemem jest również to, że wyprowadzają się z wynajętego mieszkania do mamy na wsi... 13.gif druga kumpela kupiła dom za gdanskiem i tez sie wyprowadziła... chyba się zastrzelę... wallbash.gif
Czuje się sama... tyle ze mam już Męża... my mamy 6go sierpnia 10 lat razem... 41.gif

Anuszka najbardziej bliska mi znajoma mieszka 200 km ode mnie i żyję. Gg niezastąpione 48.gif Nie ma to jak się wyżalić ... Topienie smutków w wysoko procentowych napojach nic nie przyniesie dobrego 29.gif i problemów też nie rozwiąże ...

CYTAT(Agutka @ Wed, 04 Aug 2010 - 08:36) *
Wczoraj rowno dolalo.. Wszedzie kaluze, nawet na trawie. To Kuby zywiol. Nawet nie wiem kiedy uciekl nam z domu
i co widze.. biega jak rusalka w te i z powrotem po trawie, w samej bluzce. Zdjal majty, spodnie, skarpety...
i smiga z siurkiem na widoku. Do domu za zadne skarby nie wroci.
Ubralam go w spodnie, kalosze.. ale po 5 minutach zerkam przez okno.. a ten znowu w samej bluzce.
Na srodku ogrodka majty, z boku spodnie.. a Kuba bawi sie kaloszami, wlewa do nich wode i wylewa 29.gif
A potem stal taki jak go Bog stworzyl przy furtce i czekal na auta.. bo przed domem tworzy sie ogroma kaluza, a on
uwielbia patrzec jak "auto flup w gagę"...

04.gif 04.gif 03.gif




--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
Joanna 81
śro, 04 sie 2010 - 13:19
Miałam napisać o Natce.

A więc Natalia to prawdziwy przykład 3-latka.Z uporem maniaka stara się postawić na swoim, krzycząc, płacząc, wydając okrzyki typowe dla niezadowolenia. W wielu sytuacjach podkreśla swoją niezależność, pokazuje że sama potrafi założyć buty czy wykąpać się. Buntuje się wzorowo 29.gif W większości przypadków nie słucha mnie, muszę upominać ją dziesiątki razy zanim doproszę się o to, czego oczekuję. Oczywiście jak zależy jej na czymś potrafi się zachować i np. w sklepach nie mam problemu ze zrobieniem zakupów. Bywa zlośliwa, płaczliwa i marudząca do bólu. A co mnie ostatnio najbardziej denerwuje to sytuacja, kiedy coś chce, a ja w tym czasie jestem zajęta i nie mogę spełnić jej życzenia, np. sąsiad stoi w przepokoju i tłuamczy mi dlaczego kosiarka nie kosi, a Natalia szarpie mnie na bluzkę i jak zdarta płyta powtarza: " mamo chcę mlekooooo, mamooooo chcę mlekoooo, dasz mi mlekooooooooooo, mamo mleko chcę itd " 29.gif I jeszcze jedna sytuacja - naśladuje często małe dziecko, co strasznie mnie irytuje ...
Od 2 tygodni mamy też nocne "przeboje". Mała spaceruje do nas w środku nocy, a gdy nie zdążę na czas się obudzić ląduje w naszym łóżku, nad czym ubolewam zwłaszcza rano, gdy zmarznięta i obolała wstaję zrobić jej śniadanie 43.gif
Ale potrafi być też kochana, uśmiechnięta. Świetnie radzi sobie w rozmowie zarówno z dziećmi jak i dorosłymi. Czasem bywa nieśmiała, ale generalnie z łatwością się wysławia. Zna dużo słów, którymi na codzień raczej nie operujemy, np. " od słonia tsieba tsimać się z daleta, pjawda mama ? " ale to stjaśnie zabawne ", " autobus psiemiezia duzio djogi " itd. Doskonale radzi sobie z wnioskowaniem ( mówię jej, że takie grzeczne dzieci jak ona dostają lody, no to ona obserwując dzieci wchodzące po śliskiej nawierzchni zjeżdżalni zamiast po drabince do tego przeznaczonej odpowiada: " a niegrzeczni chłopcy nie dostaną prawda? ". Potrafi opowiedzieć ulubioną bajkę pamiętając o każdym szczególe ... W ostatnim czasie starannie zaczęła rysować, starając się nie wyjeżdżać za linie, choć nadal ulubionym jej kolorem jest "ciarny " 37.gif Uwielbia bawić się stempelkami, które dostała na urodziny, z pasją odgaduje co mam na myśli rysując kredą na jej tablicy 08.gif W kalamburowym wyścigu zawsze jest lepsza ode mnie w odgadywaniu 06.gif
Dobra, wystarczy tych opowiadań icon_smile.gif


Ten post edytował Joanna 81 pią, 13 sie 2010 - 10:59
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 13:19
Post #113

Miałam napisać o Natce.

A więc Natalia to prawdziwy przykład 3-latka.Z uporem maniaka stara się postawić na swoim, krzycząc, płacząc, wydając okrzyki typowe dla niezadowolenia. W wielu sytuacjach podkreśla swoją niezależność, pokazuje że sama potrafi założyć buty czy wykąpać się. Buntuje się wzorowo 29.gif W większości przypadków nie słucha mnie, muszę upominać ją dziesiątki razy zanim doproszę się o to, czego oczekuję. Oczywiście jak zależy jej na czymś potrafi się zachować i np. w sklepach nie mam problemu ze zrobieniem zakupów. Bywa zlośliwa, płaczliwa i marudząca do bólu. A co mnie ostatnio najbardziej denerwuje to sytuacja, kiedy coś chce, a ja w tym czasie jestem zajęta i nie mogę spełnić jej życzenia, np. sąsiad stoi w przepokoju i tłuamczy mi dlaczego kosiarka nie kosi, a Natalia szarpie mnie na bluzkę i jak zdarta płyta powtarza: " mamo chcę mlekooooo, mamooooo chcę mlekoooo, dasz mi mlekooooooooooo, mamo mleko chcę itd " 29.gif I jeszcze jedna sytuacja - naśladuje często małe dziecko, co strasznie mnie irytuje ...
Od 2 tygodni mamy też nocne "przeboje". Mała spaceruje do nas w środku nocy, a gdy nie zdążę na czas się obudzić ląduje w naszym łóżku, nad czym ubolewam zwłaszcza rano, gdy zmarznięta i obolała wstaję zrobić jej śniadanie 43.gif
Ale potrafi być też kochana, uśmiechnięta. Świetnie radzi sobie w rozmowie zarówno z dziećmi jak i dorosłymi. Czasem bywa nieśmiała, ale generalnie z łatwością się wysławia. Zna dużo słów, którymi na codzień raczej nie operujemy, np. " od słonia tsieba tsimać się z daleta, pjawda mama ? " ale to stjaśnie zabawne ", " autobus psiemiezia duzio djogi " itd. Doskonale radzi sobie z wnioskowaniem ( mówię jej, że takie grzeczne dzieci jak ona dostają lody, no to ona obserwując dzieci wchodzące po śliskiej nawierzchni zjeżdżalni zamiast po drabince do tego przeznaczonej odpowiada: " a niegrzeczni chłopcy nie dostaną prawda? ". Potrafi opowiedzieć ulubioną bajkę pamiętając o każdym szczególe ... W ostatnim czasie starannie zaczęła rysować, starając się nie wyjeżdżać za linie, choć nadal ulubionym jej kolorem jest "ciarny " 37.gif Uwielbia bawić się stempelkami, które dostała na urodziny, z pasją odgaduje co mam na myśli rysując kredą na jej tablicy 08.gif W kalamburowym wyścigu zawsze jest lepsza ode mnie w odgadywaniu 06.gif
Dobra, wystarczy tych opowiadań icon_smile.gif


--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
MoniZ
śro, 04 sie 2010 - 14:47
oj juz sil mi dzisiaj brakuje a tu dopiero polowe dnia 29.gif
glowa niezle daje czadu wiec juz proszki w ruch poszly 29.gif
od rana latam po lekarzach zeby zawiesc papiery na uczelnie 06.gif wiec papiery juz sa zawiezione i czekam na ogolna decyzje bo rejestrowalam sie na stronie uczelni i tam wszystko wypisalam to przyjeli moje papiery jeszcze tylko oficjalnie i koniec bede studentka 06.gif

joasiu dziekuje 06.gif a powiem ci ze Natalka bardzo wydoroslala i z dziadkiem na zdjeciu wyglada super bardzo podobni sa do siebie rozumiem ze to twoj tata icon_smile.gif fajnie opisujesz jaka jest Natalka icon_smile.gif
maciejonka oj niestrasz mnie ze to tylko taki okres 08.gif (zartuje)... wiem ze jak Maks troszke dorosnie bedzie tez chcial wszystko co starszy braciszek i beda klotnie i nie tylko 08.gif ale narazie niestresuje sie tym 43.gif
anuszka przytul.gif
agutka
no to ci Kubus 03.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
Skąd: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 14:47
Post #114

oj juz sil mi dzisiaj brakuje a tu dopiero polowe dnia 29.gif
glowa niezle daje czadu wiec juz proszki w ruch poszly 29.gif
od rana latam po lekarzach zeby zawiesc papiery na uczelnie 06.gif wiec papiery juz sa zawiezione i czekam na ogolna decyzje bo rejestrowalam sie na stronie uczelni i tam wszystko wypisalam to przyjeli moje papiery jeszcze tylko oficjalnie i koniec bede studentka 06.gif

joasiu dziekuje 06.gif a powiem ci ze Natalka bardzo wydoroslala i z dziadkiem na zdjeciu wyglada super bardzo podobni sa do siebie rozumiem ze to twoj tata icon_smile.gif fajnie opisujesz jaka jest Natalka icon_smile.gif
maciejonka oj niestrasz mnie ze to tylko taki okres 08.gif (zartuje)... wiem ze jak Maks troszke dorosnie bedzie tez chcial wszystko co starszy braciszek i beda klotnie i nie tylko 08.gif ale narazie niestresuje sie tym 43.gif
anuszka przytul.gif
agutka
no to ci Kubus 03.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
Żoanna
śro, 04 sie 2010 - 15:24
Alcia,jak Szklarska niedaleko to i do mnie niedaleko 06.gif

Joasiu,no i kolejne podobieństwo między naszymi dziećmi.
Marcel - jestem taki malutki nie umiem chodzić,oj oj - i się przewraca 06.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post śro, 04 sie 2010 - 15:24
Post #115

Alcia,jak Szklarska niedaleko to i do mnie niedaleko 06.gif

Joasiu,no i kolejne podobieństwo między naszymi dziećmi.
Marcel - jestem taki malutki nie umiem chodzić,oj oj - i się przewraca 06.gif

--------------------


Żoanna
śro, 04 sie 2010 - 15:34
Moni,świetnie gratuluję studentce 06.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post śro, 04 sie 2010 - 15:34
Post #116

Moni,świetnie gratuluję studentce 06.gif

--------------------


Joanna 81
śro, 04 sie 2010 - 16:46
anusia jak zakładam Natalii rajstopki czy spodnie to zamiast siedzieć na łóżku odchyla się, że leży jak małe dziecko na plecach i wierzga mi nogami przy tym mrucząc. Często mówi - jestem mały dzidziuś. A jak jej się coś nie chce robić to stwierdza " jestem mały dzidziuś" i koniec, nie ruszy się 29.gif

Moni tak, to mój tato icon_smile.gif sąsiedzi moich rodziców patrzą na Natkę i mówią, że to cała mama i dziadek 06.gif

Ten post edytował Joanna 81 śro, 04 sie 2010 - 16:49
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post śro, 04 sie 2010 - 16:46
Post #117

anusia jak zakładam Natalii rajstopki czy spodnie to zamiast siedzieć na łóżku odchyla się, że leży jak małe dziecko na plecach i wierzga mi nogami przy tym mrucząc. Często mówi - jestem mały dzidziuś. A jak jej się coś nie chce robić to stwierdza " jestem mały dzidziuś" i koniec, nie ruszy się 29.gif

Moni tak, to mój tato icon_smile.gif sąsiedzi moich rodziców patrzą na Natkę i mówią, że to cała mama i dziadek 06.gif

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
.Angel
czw, 05 sie 2010 - 09:10
Mała synek jest cudny, taki malusi....boski.
Agutka Nikodem na działce też pierwsze co robi to rozbiera wszystko i lata w samych majtach icon_biggrin.gif Bez względu na pogodę 43.gif .
Moni oj przyplątały się do Was choróbska przytul.gif Gratuluję studentce 06.gif
Alciu już niedługo przytulisz Kubę, a on pewnie czeka na wszystkie weki 29.gif Ja wczoraj robiłam ogórki icon_smile.gif, Wiśni w tym roku nie miałam wcale icon_sad.gif, ale za to jabłek ile 37.gif .
Cornuss dziewczyny śliczne. A dom cudny 41.gif chętnie bym się zamieniła, icon_smile.gif tylko daleko strasznie icon_wink.gif.
Joasiu Na pewno się dostaniesz na studia, nie ma innej opcji. Na wakacjach było cuuuudnie.... Natalka jest prześliczna, super dziewuszka icon_smile.gif
Anusia super pierwsza stronka, zaraz poszukam zdjęcia.
Anuszka trzymam kciuki, aby Wam się udało przytul.gif

My pojechaliśmy szlakiem Anuszki 06.gif do Zakopanego i Krakowa. Było świetnie, chłopaki bardzo dzielnie znieśli 10 godzin w samochodzie. W górach też byli niestrudzeni. Szymon szedł na równi z nami a Nikoś głównie u taty na barana 06.gif . Zaliczyliśmy Morskie Oko, Doliny Chocholowską i Kościeliską, Jaskinię Mrożną i Gubałowkę. Było super....
Potem pojechaliśmy do Krakowa. Mieliśmy darmowy nocleg w straży 06.gif . Zwiedziliśmy starówkę, zoo, aquapark ( po padało cały dzień), byliśmy też w Wieliczce.
W czwartek jadę z chłopakami do Anglii na 2 tygodnie. Już nie mogę się doczekac 06.gif .
T będzie w tym czasie robił remont pokoiku chłopaków.
Szymek już wyprawiony do szkoły icon_wink.gif. mamy praktycznie wszystko. Szymek bardzo jest podekscytowany i wszystkim się chwali, że idzie do szkoły.
Nikoś bardzo tęskni za żłobkiem i codziennie go wspomina 29.gif . Bardzo chce iśc do przedszzkola. Ostatnio bardzo się rozgadał i bużka mu się nie zamyka. Zaczepia wszystkich i lubi byc w centrum zainteresowania.
U nas w przedszkolu szczoteczki każdy miał w osobnym podpisanym kubeczku. Do mycia chodzili w grupach z panią opiekunką i ona pilnowala, aby każdy mył własną szczoteczką. Nic nie słyszałam o pomyłkach 43.gif
Odnośnie pracy to szukam... Ostatnio byłam na rozmowie w banku. Dostałam się do drugiego etapu i byłam we wtorek na rozmowie w Gdańsku. Maglowała mnie 1.5 godziny 43.gif , ale jestem zadowolona z przebiegu icon_wink.gif Myślę, że dobrze mi poszło... Wyniki do końca przyszłego tygodnia. Jeżeli się uda to zacznę pracę od 1 września.

Ten post edytował .Angel czw, 05 sie 2010 - 14:22
.Angel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,394
Dołączył: nie, 22 paź 06 - 15:41
Skąd: Elbląg
Nr użytkownika: 8,110




post czw, 05 sie 2010 - 09:10
Post #118

Mała synek jest cudny, taki malusi....boski.
Agutka Nikodem na działce też pierwsze co robi to rozbiera wszystko i lata w samych majtach icon_biggrin.gif Bez względu na pogodę 43.gif .
Moni oj przyplątały się do Was choróbska przytul.gif Gratuluję studentce 06.gif
Alciu już niedługo przytulisz Kubę, a on pewnie czeka na wszystkie weki 29.gif Ja wczoraj robiłam ogórki icon_smile.gif, Wiśni w tym roku nie miałam wcale icon_sad.gif, ale za to jabłek ile 37.gif .
Cornuss dziewczyny śliczne. A dom cudny 41.gif chętnie bym się zamieniła, icon_smile.gif tylko daleko strasznie icon_wink.gif.
Joasiu Na pewno się dostaniesz na studia, nie ma innej opcji. Na wakacjach było cuuuudnie.... Natalka jest prześliczna, super dziewuszka icon_smile.gif
Anusia super pierwsza stronka, zaraz poszukam zdjęcia.
Anuszka trzymam kciuki, aby Wam się udało przytul.gif

My pojechaliśmy szlakiem Anuszki 06.gif do Zakopanego i Krakowa. Było świetnie, chłopaki bardzo dzielnie znieśli 10 godzin w samochodzie. W górach też byli niestrudzeni. Szymon szedł na równi z nami a Nikoś głównie u taty na barana 06.gif . Zaliczyliśmy Morskie Oko, Doliny Chocholowską i Kościeliską, Jaskinię Mrożną i Gubałowkę. Było super....
Potem pojechaliśmy do Krakowa. Mieliśmy darmowy nocleg w straży 06.gif . Zwiedziliśmy starówkę, zoo, aquapark ( po padało cały dzień), byliśmy też w Wieliczce.
W czwartek jadę z chłopakami do Anglii na 2 tygodnie. Już nie mogę się doczekac 06.gif .
T będzie w tym czasie robił remont pokoiku chłopaków.
Szymek już wyprawiony do szkoły icon_wink.gif. mamy praktycznie wszystko. Szymek bardzo jest podekscytowany i wszystkim się chwali, że idzie do szkoły.
Nikoś bardzo tęskni za żłobkiem i codziennie go wspomina 29.gif . Bardzo chce iśc do przedszzkola. Ostatnio bardzo się rozgadał i bużka mu się nie zamyka. Zaczepia wszystkich i lubi byc w centrum zainteresowania.
U nas w przedszkolu szczoteczki każdy miał w osobnym podpisanym kubeczku. Do mycia chodzili w grupach z panią opiekunką i ona pilnowala, aby każdy mył własną szczoteczką. Nic nie słyszałam o pomyłkach 43.gif
Odnośnie pracy to szukam... Ostatnio byłam na rozmowie w banku. Dostałam się do drugiego etapu i byłam we wtorek na rozmowie w Gdańsku. Maglowała mnie 1.5 godziny 43.gif , ale jestem zadowolona z przebiegu icon_wink.gif Myślę, że dobrze mi poszło... Wyniki do końca przyszłego tygodnia. Jeżeli się uda to zacznę pracę od 1 września.

--------------------

Nikodem 07.07.07r 4125g 54cm

Szymon 03.07.03r 3550g 56cm
Joanna 81
czw, 05 sie 2010 - 09:32
Angel zycze powodzenia w staraniach o prace. Szymek podekscytowany, bo idzie pierwszy rok do szkoly icon_smile.gif Ciekawa jestem czy za rok bedzie tak wyczekiwal 1 wrzesnia 08.gif
Milego wypoczynku u siostry, bo do niej jedziesz, tak?

Mala jak sie czujesz? Jak Hania zareagowala na braciszka ?

Moni gratuluje studentko icon_wink.gif jak u was z tym zapaleniem spojowek ?

Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post czw, 05 sie 2010 - 09:32
Post #119

Angel zycze powodzenia w staraniach o prace. Szymek podekscytowany, bo idzie pierwszy rok do szkoly icon_smile.gif Ciekawa jestem czy za rok bedzie tak wyczekiwal 1 wrzesnia 08.gif
Milego wypoczynku u siostry, bo do niej jedziesz, tak?

Mala jak sie czujesz? Jak Hania zareagowala na braciszka ?

Moni gratuluje studentko icon_wink.gif jak u was z tym zapaleniem spojowek ?



--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
.Angel
czw, 05 sie 2010 - 09:57
Zdjęcie na 1 stronkę icon_smile.gif



Joasiu no pewnie na nastepny rok, będzie inaczej. Nie wie co go czeka icon_wink.gif. A ja jadę do siostry, mamy i brata. Tata też ma przyjechac na parę dni z Londynu icon_smile.gif. Najpierw były plany żeby moja siostra przyleciała we wrześniu do mnie. Ale plany się pozmieniały i parę dni temu się dowiedziałam, że to ja jadę icon_biggrin.gif
.Angel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,394
Dołączył: nie, 22 paź 06 - 15:41
Skąd: Elbląg
Nr użytkownika: 8,110




post czw, 05 sie 2010 - 09:57
Post #120

Zdjęcie na 1 stronkę icon_smile.gif



Joasiu no pewnie na nastepny rok, będzie inaczej. Nie wie co go czeka icon_wink.gif. A ja jadę do siostry, mamy i brata. Tata też ma przyjechac na parę dni z Londynu icon_smile.gif. Najpierw były plany żeby moja siostra przyleciała we wrześniu do mnie. Ale plany się pozmieniały i parę dni temu się dowiedziałam, że to ja jadę icon_biggrin.gif

--------------------

Nikodem 07.07.07r 4125g 54cm

Szymon 03.07.03r 3550g 56cm
> Przedszkolaki i nieprzedszkolaki, z czerwcowo-LIPCOWO-sierpniowej 14-stej paki
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 01 cze 2024 - 22:18
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama