No wlasnie ,tak sie zastanawiam ,jaka kuchnia dominuje w naszych domkach.U naszych rodzicow,chyba jeszcze tradycyjna polska?Przynajmniej w w moim domu rodzinnym.Mama gotuje wspaniale i chyba nie ma takiej potrawy ,ktorej by nie umiala przyrzadzic,ale mimo wszystko,nie ma tak, zeby choc raz w tygodniu nie pojawil sie na stole schabowy,rosol,czy bitki z kasza gryczana.
Choc i ja potrafie to przyrzadzic ,w moim domu tego nie jemy.Nie wiem czemu ,ale nigdy do tej pory nie robilam np schabowego.Mnie i mojemu mezowi niezbyt smakuje wieprzowina dlatego jemy ja tylko u mamy.
A z mies to wlasciwie jemy tylko drob.Plus ryby oczywiscie!
Rybka u nas na obiad jest przynajmniej 2 razy w tygodniu.,mniam mniam...
Jedyne czego mi brakuje z dziecinstwa to zupy.U nas zawsze byla jakas zupa ,a moj maz tego nie lubi .Mowi ,ze nie bedzie "jadl wody"
Jedyna zupe ,jaka lubi to zupa meksykanska ,ale to taka zupa-niezupa.Wiecej w niej miesa i fasoli niz wody.Ale jest pyszniutka i tez czesto ja gotuje.
Ogolnie trudno bylo mi powiedziec jaka kuchnie preferuje,bo lubie niektore rzeczy z kuchni chinskiej niektore z hinduskiej ,polskiej,wloskiej itd.Wszystkiego po trochu...
Z cala pewnoscia moge stwierdzic ,ze nie lubie jesc tlusto.
A moim ulubionym daniem jest tatar-najlepiej z jajem i gooooora swiezej cebulki.Oczywiscie mocno przyprawiony.Jak bylam w ciazy ,to strasznie mi brakowalo tatara i nie moglam sie doczekac kiedy urodze.
A jak to jest u was?
buziaki
asia