Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
No, ale Wera i Laura wykapują babci, że nie było SPA i tak czy siak obraza... chyba, że Lalicja faktycznie by gdzieś wyjechała.
Jest jazda ze starszymi ludźmi, aż się boję, jaka ja będę Mało elastyczni i muszą, ale to muszą postawić na swoim. Nieważne, że masz swoje zdanie, oni są starsi, to wiedzą lepiej. Przynajmniej ja mam takie doswiadczenia.
No, ale Wera i Laura wykapują babci, że nie było SPA i tak czy siak obraza... chyba, że Lalicja faktycznie by gdzieś wyjechała.
Jest jazda ze starszymi ludźmi, aż się boję, jaka ja będę Mało elastyczni i muszą, ale to muszą postawić na swoim. Nieważne, że masz swoje zdanie, oni są starsi, to wiedzą lepiej. Przynajmniej ja mam takie doswiadczenia.
heloł, wrócilismy do domku... od rodziców moich
lily - ja też lubię w Tobie niekadzenie
lalicja - mi blizej teorii b.jajka, w sensie zeby nie wdawac sie w dyskusje, choc wiem jak cięzko sie powstrzymac czasami od komentarza ja miałam ostatnio pogadanke zeby juz nie miec wiecej dzieci bo jedno nam wystarczy planowała se kobita swoje zycie teraz mysli ze bedzie planowac moje, oczywiscie o tesciowej mowa, ale juz sie nie przejmuję kiedys bym piany dostała a teraz
odynko - je niestannie zachwycam sie waszym nowym mieszkankiem... a ten kuzyn roczny ma chyba jakies z oczkiem problemy... ale fajnie razemw wzóku wygladają
justa - starsznie lubie Twoje posty o podwojnym macierzyństwie czytać, taka szczera radość z nich bije, mimo ze tez o minusach sporo piszesz... no nie wiem jak to opisac ale jest w nich cos takiego fajnego
heloł, wrócilismy do domku... od rodziców moich
lily - ja też lubię w Tobie niekadzenie
lalicja - mi blizej teorii b.jajka, w sensie zeby nie wdawac sie w dyskusje, choc wiem jak cięzko sie powstrzymac czasami od komentarza ja miałam ostatnio pogadanke zeby juz nie miec wiecej dzieci bo jedno nam wystarczy planowała se kobita swoje zycie teraz mysli ze bedzie planowac moje, oczywiscie o tesciowej mowa, ale juz sie nie przejmuję kiedys bym piany dostała a teraz
odynko - je niestannie zachwycam sie waszym nowym mieszkankiem... a ten kuzyn roczny ma chyba jakies z oczkiem problemy... ale fajnie razemw wzóku wygladają
justa - starsznie lubie Twoje posty o podwojnym macierzyństwie czytać, taka szczera radość z nich bije, mimo ze tez o minusach sporo piszesz... no nie wiem jak to opisac ale jest w nich cos takiego fajnego
Odi paczuszka zostala wysłana w piatek, niestety nie zdażyłam jej przeprac, bo chciałam bys jak dostała jak najwczesniej... mam nadzieje ze Wam posłuży
Odi paczuszka zostala wysłana w piatek, niestety nie zdażyłam jej przeprac, bo chciałam bys jak dostała jak najwczesniej... mam nadzieje ze Wam posłuży
--------------------
Mama Oliwki ( 23.06.2007) i Michasia ( 25.03.2009)
Odi paczuszka zostala wysłana w piatek, niestety nie zdażyłam jej przeprac, bo chciałam bys jak dostała jak najwczesniej... mam nadzieje ze Wam posłuży
:* i standardowo kwotę wysyłki i nr konta poproszę
w sumie pojechaliśmy po dziewczynki. Bartek sie wkurzył i pojechaliśmy. bo oczywiście wszystko jest dla naszego dobra. olałabym cały wyjazd ale co z dziewczynkami? Teścia też takie szantazownaie uczuciami wkurza. robi to moja teściowa i K. cała rodzina skacze wokół nich bo one są wrazliwe, depresyjne itd. Po prostu wszystcy ustępują bo po co komu płacz i histeria. jeszcze siostra teściowej nakręca ich histerie tzn wspiera je w płaczu:-) i robią wszystko co chca pod swoje widzimisie, obie są leniwe i wygodne ale "wszystko dla naszego dobra". jest super wywiad z psychologiem w ostatnich wysokich obcasach o granicach jakie trzeba dzieciom wytyczać itd. moja teściowa powinna przeczytać bo według niej jestem zła matką bo nie jestem partnerką córek:-)) no nie jestem- jestem matką)
w sumie pojechaliśmy po dziewczynki. Bartek sie wkurzył i pojechaliśmy. bo oczywiście wszystko jest dla naszego dobra. olałabym cały wyjazd ale co z dziewczynkami? Teścia też takie szantazownaie uczuciami wkurza. robi to moja teściowa i K. cała rodzina skacze wokół nich bo one są wrazliwe, depresyjne itd. Po prostu wszystcy ustępują bo po co komu płacz i histeria. jeszcze siostra teściowej nakręca ich histerie tzn wspiera je w płaczu:-) i robią wszystko co chca pod swoje widzimisie, obie są leniwe i wygodne ale "wszystko dla naszego dobra". jest super wywiad z psychologiem w ostatnich wysokich obcasach o granicach jakie trzeba dzieciom wytyczać itd. moja teściowa powinna przeczytać bo według niej jestem zła matką bo nie jestem partnerką córek:-)) no nie jestem- jestem matką)
--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka
Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
wiecie, widać po siostrze teściowej i K. jak można powielać życie matki a matka zamiast pomóc to wspiera w tym powielaniu na zasadzie- o ja też córciu miałam ciezko itd. koniec tematu:-))
wiecie, widać po siostrze teściowej i K. jak można powielać życie matki a matka zamiast pomóc to wspiera w tym powielaniu na zasadzie- o ja też córciu miałam ciezko itd. koniec tematu:-))
--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka
Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
Odynka, ta pani przy stole to mama Kuby? Bo tacy podobni.
Nika i Odynka, dzięki
Lalicja, dosyć podobnie mam z teściową. Wszyscy skaczą i ustępują, bo ona się obrazi na amen, po czym się położy w łóżku i 2 dni będzie leżeć, 95% osób będzie skakać i prosić, żeby wstała, ona wstanie obrażona na winowajcę na amen, bez szans na pogodzenie (no, chyba że się będziesz latami kajać, że odmówiłeś). A obraża się o byle co. Np. o zazdrostki w kibelku że ona sprezentowała a ich nie zawieszono. No, moze zazdrostki nie są powodem połozenia się do łóżka na 2 dni, ale np. nie bycie na imprezie bo się miało 38 stopni i tylko telefonicznie życzenia przekazało, to już jest powód do cyrku w wyrku Z tym, że ona ma wybitnie problemy nienawistno- nerwicowe, do których się nie przyznaje.
Odynka, ta pani przy stole to mama Kuby? Bo tacy podobni.
Nika i Odynka, dzięki
Lalicja, dosyć podobnie mam z teściową. Wszyscy skaczą i ustępują, bo ona się obrazi na amen, po czym się położy w łóżku i 2 dni będzie leżeć, 95% osób będzie skakać i prosić, żeby wstała, ona wstanie obrażona na winowajcę na amen, bez szans na pogodzenie (no, chyba że się będziesz latami kajać, że odmówiłeś). A obraża się o byle co. Np. o zazdrostki w kibelku że ona sprezentowała a ich nie zawieszono. No, moze zazdrostki nie są powodem połozenia się do łóżka na 2 dni, ale np. nie bycie na imprezie bo się miało 38 stopni i tylko telefonicznie życzenia przekazało, to już jest powód do cyrku w wyrku Z tym, że ona ma wybitnie problemy nienawistno- nerwicowe, do których się nie przyznaje.
Lily tak to mama Kuby;) i jego siostra z partnerem i synkiem:)
no wózek się wszystkim podoba a mi tym bardziej że zapłaciliśmy mało za niego...
ech a u mnie coraz gorzej, jakieś lekkie skórcze i ten cholerny ból okresowy trzyma cały czas:( dzisiejsza noc była okropna... 1 września mam wizytę i już czuję że do terminu nie dotrzymam...
lalicja kołderki doszły - cmoook;) kaske poleję za chwilkę
Odynko mi też mieszkanko bardzo się podoba . No i wytrzymaj choć jeszcze przez chwilę w trzypaku :*. Jeśli ktoś ma ochotę wrzuciłam parę nowych zdjęć, starałam się innych niż na nk i face : dziewczyny
Odynko mi też mieszkanko bardzo się podoba . No i wytrzymaj choć jeszcze przez chwilę w trzypaku :*. Jeśli ktoś ma ochotę wrzuciłam parę nowych zdjęć, starałam się innych niż na nk i face : dziewczyny
Ej, zajebsite te zdjęcia! ale najbardziej to mi się podoba pierwsze przed ta chałupą i Karina jak siedzi na tej żerdzi w gumiakach superowe i aniołek też fajny
Ej, zajebsite te zdjęcia! ale najbardziej to mi się podoba pierwsze przed ta chałupą i Karina jak siedzi na tej żerdzi w gumiakach superowe i aniołek też fajny
odi-- tylko wypierz bo jak goopia wysłałam takie. ! oby sie dobrze spisały!!
--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka
Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
a ja czekam w pracy na przesyłkę. kupiłam B. prezent na jutro:-)) perfumy , które uwielbiam i wielbię https://www.iperfumy.pl/givenchy/givenchy-x...woda-toaletowa/ opis Wylansowany przez dom mody Givenchy 'Xeryus Rouge' w 1996 roku, jest klasyfikowany jako ostry, orientalny, drzewny zapach. Jego męskość wyraża mieszanka odświeżających, obficie przyprawionych nut zielonych i owocowych. 'Xeryus Rouge' ukazuje świat tajemniczości i intrygi. Polecany na romantyczne okazje, dla mężczyzn pragnących wzbudzać podniecenie u płci przeciwnej. u nas w sklepie 300zł. uzbierałam i mam:-))
a ja czekam w pracy na przesyłkę. kupiłam B. prezent na jutro:-)) perfumy , które uwielbiam i wielbię https://www.iperfumy.pl/givenchy/givenchy-x...woda-toaletowa/ opis Wylansowany przez dom mody Givenchy 'Xeryus Rouge' w 1996 roku, jest klasyfikowany jako ostry, orientalny, drzewny zapach. Jego męskość wyraża mieszanka odświeżających, obficie przyprawionych nut zielonych i owocowych. 'Xeryus Rouge' ukazuje świat tajemniczości i intrygi. Polecany na romantyczne okazje, dla mężczyzn pragnących wzbudzać podniecenie u płci przeciwnej. u nas w sklepie 300zł. uzbierałam i mam:-))
ja wogóle uwielbiam Givenchy a ten zapach mmm
--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka
Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
Ej, zajebsite te zdjęcia! ale najbardziej to mi się podoba pierwsze przed ta chałupą i Karina jak siedzi na tej żerdzi w gumiakach superowe i aniołek też fajny
To obora kochana , kiedyś tam krówki mieszkały i kurki- a teraz się sypie, bo nikt jej nie używa, z tyłu za nią jest właśnie moja działka .
Ej, zajebsite te zdjęcia! ale najbardziej to mi się podoba pierwsze przed ta chałupą i Karina jak siedzi na tej żerdzi w gumiakach superowe i aniołek też fajny
To obora kochana , kiedyś tam krówki mieszkały i kurki- a teraz się sypie, bo nikt jej nie używa, z tyłu za nią jest właśnie moja działka .
I kot. Choć kotów dzikich tam pod dostatkiem . Wychodzą tylko coś zjeść....i nie wiem czy tym karmieniem nie robi im się krzywdy, bo się rozmnażają i żyją takie bezpańskie, może czasem chore . Dostałaś maila?
I kot. Choć kotów dzikich tam pod dostatkiem . Wychodzą tylko coś zjeść....i nie wiem czy tym karmieniem nie robi im się krzywdy, bo się rozmnażają i żyją takie bezpańskie, może czasem chore . Dostałaś maila?
Dziewczyny, jestem już mężatką Ślub i impreza były dokładnie takie jak sobie wymarzyliśmy. Najpierw ceremonia slubna w przepięknym USC (położnym w ślicznym parku) nie we Wrocławiu. W ceremonii uczestniczyli tylko najbliżsi: rodzice, rodzeństwo, świadkowie. Było intymnie, rodzinnie, pieknie... Potem obiad z najbliższymi w ślicznej restauracji z przepysznym jedzieniem i fantastyczną obsługą. A potem impreza dla najbliższych znajomych - około 50 osób. Wynajelismy bardzo urokliwy klub z DJ, było jedzienie, mnóstwo sushi, pyszne drinki, wspaniała muzyka, cudowna atmosfera luzu, zabawy. Bez tych wszystkich weselnych obrządków typu tort, świniak, pierwszy taniec, dziwne konkursy. Było bardzo po naszemu, na luzie, naturalnie i spontanicznie. Wszyscy nasi znajomi fantastycznie się bawili i wszyscy chwalili taki sposób radowania się z najbliższymi w jednym z najważniejszych dni w naszym życiu. Acha, a tekst przysięgi składaliśmy z pamięci, nie powtarzając za urzednikiem. Było naprawdę cudnie. No i jestem szcześliwą mężatką. Niech tak zostanie na zawsze:)