Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

MAJUSIE część trzecia

, ;-) jak rosną nasze pociechy ;-)
> , ;-) jak rosną nasze pociechy ;-)
biedronka83
sob, 20 lis 2010 - 22:30
Asia kobietki są drobniejsze (wyjątek Natalka Żabolki która mojego Adasia mi przypomina).

MamoJulki jaki krążek podałaś dokładnie? Ten bobovity czy Sonko moze? Młodemu ostatnio dałam chrupka ale krzywił się okropnie.

Matko ja nigdy Ani nie dałam ćwiartki jabłka ani piętki bo mam schiza że ugryzie i udławi się kawałkiem jak mamy kolega krokietem (dorosły facet i zmarł w Sylwestra bo krokietem się udusił icon_sad.gif ) ale nie straszę tylko ja mam fioła na tym punkcie. Jak już to dawałam całe jabłko i sobie młoda pierwszymi ząbkami skrobała.
biedronka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,833
Dołączył: czw, 02 kwi 09 - 12:09
Skąd: Małopolska
Nr użytkownika: 26,492




post sob, 20 lis 2010 - 22:30
Post #41

Asia kobietki są drobniejsze (wyjątek Natalka Żabolki która mojego Adasia mi przypomina).

MamoJulki jaki krążek podałaś dokładnie? Ten bobovity czy Sonko moze? Młodemu ostatnio dałam chrupka ale krzywił się okropnie.

Matko ja nigdy Ani nie dałam ćwiartki jabłka ani piętki bo mam schiza że ugryzie i udławi się kawałkiem jak mamy kolega krokietem (dorosły facet i zmarł w Sylwestra bo krokietem się udusił icon_sad.gif ) ale nie straszę tylko ja mam fioła na tym punkcie. Jak już to dawałam całe jabłko i sobie młoda pierwszymi ząbkami skrobała.

--------------------
KAROLA3DAW
sob, 20 lis 2010 - 22:33
Szeklanka Wasz Bibi podbił moje serducho 37.gif
Kciuki za dalsze sukcesy w przesypianiu nocki icon_smile.gif

MamaJulki na szczęście siorka mieszka od nas ponad 30 km i rzadko odwiedza icon_smile.gif
Miala taki zamiar w tym tygodniu ale jej powiedziałam ze niem chce jej widzieć dopóki się nie wykuruje 06.gif
Cieszę się ze nocki wróciły do normy icon_smile.gif

Asia a mojej siostrze lekarz powiedział ze może zarazić przez dotyk icon_sad.gif
Zaś się okazuje ze co kraj to obyczaj 03.gif

Ewcia byczcie się byczcie icon_smile.gif
A co z Twoja praca ?

Pattie
ja właśnie tak czynie jak piszesz icon_smile.gif
Jestem mega leniuchem ale jak już mnie najdą chęci na robotę to staram się wykorzystać na maxa bo to się rzadko zdarza 37.gif
Na codzień potrafię przeleżeć do wieczora i nic nie ruszyć 29.gif

Biedronka ja tez twierdze ze Fabi budzi się w nocy bo jest głodny, dokładnie tak jak opisujesz jak zrobi kilka pierwszych łyków to słychać jak mu wpada do pustego żołądka 37.gif
Zresztą on mało w dzień je wiec noc jest dla mnie duza szansą na uzupełnienie braków icon_biggrin.gif

Justa
pierwszy jogurcik Olusia ostatnio podawała Agatce icon_smile.gif
Śpioszek się znajomym trafił icon_smile.gif
Tak źle tak niedobrze icon_rolleyes.gif

Asia chyba i nasz Fabi do tych kruszynek dołączy choć wagi na razie nie znamy icon_smile.gif


My dziś ponadplanowo pojechaliśmy na zakupy icon_smile.gif
w sumie to kończyły się pampersiaki icon_smile.gif
Ja planowałam skoczyć do fryzjera w markecie ale mam totalny brak zaufania i w tygodniu pójdę do naszej icon_smile.gif
Co prawda ona taka trochę starej daty jest ale chyba będzie umiała mi grzywę zrobić nie?
Chciałam sobie ja sama zrobić ale i tak muszę iść bo przecież końcówek sobie sama nie podetnę 37.gif
Nocka w sumie spokojna ale i tak spaliśmy we dwoje do 11.30 03.gif
Jeszcze trochę i mężuś wróciłby z pracy i nas zbudził 04.gif

Do juterka przytul.gif
KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post sob, 20 lis 2010 - 22:33
Post #42

Szeklanka Wasz Bibi podbił moje serducho 37.gif
Kciuki za dalsze sukcesy w przesypianiu nocki icon_smile.gif

MamaJulki na szczęście siorka mieszka od nas ponad 30 km i rzadko odwiedza icon_smile.gif
Miala taki zamiar w tym tygodniu ale jej powiedziałam ze niem chce jej widzieć dopóki się nie wykuruje 06.gif
Cieszę się ze nocki wróciły do normy icon_smile.gif

Asia a mojej siostrze lekarz powiedział ze może zarazić przez dotyk icon_sad.gif
Zaś się okazuje ze co kraj to obyczaj 03.gif

Ewcia byczcie się byczcie icon_smile.gif
A co z Twoja praca ?

Pattie
ja właśnie tak czynie jak piszesz icon_smile.gif
Jestem mega leniuchem ale jak już mnie najdą chęci na robotę to staram się wykorzystać na maxa bo to się rzadko zdarza 37.gif
Na codzień potrafię przeleżeć do wieczora i nic nie ruszyć 29.gif

Biedronka ja tez twierdze ze Fabi budzi się w nocy bo jest głodny, dokładnie tak jak opisujesz jak zrobi kilka pierwszych łyków to słychać jak mu wpada do pustego żołądka 37.gif
Zresztą on mało w dzień je wiec noc jest dla mnie duza szansą na uzupełnienie braków icon_biggrin.gif

Justa
pierwszy jogurcik Olusia ostatnio podawała Agatce icon_smile.gif
Śpioszek się znajomym trafił icon_smile.gif
Tak źle tak niedobrze icon_rolleyes.gif

Asia chyba i nasz Fabi do tych kruszynek dołączy choć wagi na razie nie znamy icon_smile.gif


My dziś ponadplanowo pojechaliśmy na zakupy icon_smile.gif
w sumie to kończyły się pampersiaki icon_smile.gif
Ja planowałam skoczyć do fryzjera w markecie ale mam totalny brak zaufania i w tygodniu pójdę do naszej icon_smile.gif
Co prawda ona taka trochę starej daty jest ale chyba będzie umiała mi grzywę zrobić nie?
Chciałam sobie ja sama zrobić ale i tak muszę iść bo przecież końcówek sobie sama nie podetnę 37.gif
Nocka w sumie spokojna ale i tak spaliśmy we dwoje do 11.30 03.gif
Jeszcze trochę i mężuś wróciłby z pracy i nas zbudził 04.gif

Do juterka przytul.gif


--------------------




MamaJulki
sob, 20 lis 2010 - 22:56
BIEDRONKA podałam zwykłe z lidla
chrupki kukurydziane wcina już jakiś czas ale gorzej sobie z nimi radzi niż z tymi krążkami
no i biszkopciki tez już jej daję i też jej smakują
tydzień temu jej dałam... ciasto marchewkowe własnej roboty ale to tylko kilka okruszków jej włożyłam do buźki ale smakowało jej bardzo icon_smile.gif

KAROLA ale zaszalałaś z tym spaniem - zazdroszczę
ja nawet jakbym chciała to muszę na zastrzyki pomykać
dziś i tak już późno a ja jeszcze tu siedzę

Hanula dziś wyjątkowo mało spała
wstała o 8 a właściwie ją obudziłam bo zastrzyk
zasnęła po 11 na półtora godziny
potem przed 15 tez na półtora godziny
a potem nie spała do 21 za to bardzo marudziła aż w końcu zapakowałam w chustę bo już widać było, że chce a nie umie
zobaczymy jaka nocka będzie
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post sob, 20 lis 2010 - 22:56
Post #43

BIEDRONKA podałam zwykłe z lidla
chrupki kukurydziane wcina już jakiś czas ale gorzej sobie z nimi radzi niż z tymi krążkami
no i biszkopciki tez już jej daję i też jej smakują
tydzień temu jej dałam... ciasto marchewkowe własnej roboty ale to tylko kilka okruszków jej włożyłam do buźki ale smakowało jej bardzo icon_smile.gif

KAROLA ale zaszalałaś z tym spaniem - zazdroszczę
ja nawet jakbym chciała to muszę na zastrzyki pomykać
dziś i tak już późno a ja jeszcze tu siedzę

Hanula dziś wyjątkowo mało spała
wstała o 8 a właściwie ją obudziłam bo zastrzyk
zasnęła po 11 na półtora godziny
potem przed 15 tez na półtora godziny
a potem nie spała do 21 za to bardzo marudziła aż w końcu zapakowałam w chustę bo już widać było, że chce a nie umie
zobaczymy jaka nocka będzie
agusia3310
nie, 21 lis 2010 - 08:27
No to u nas trzy kolejne zęby na wierzchu 23.gif 23.gif 23.gif .
Moja córa na rekordy idzie.

Za to noc super.
Co prawda z zaśnięceniem miała mały problem, bo pomarudziła jakieś 15-20mminut ale spała bez pobudki do 6.
Teraz trochę marud.

A ja ogólnie nie mam jakoś siły.
I na czytanie i na pisanie i chyba na wszystko razem.

No i w szoku jestem na to wasze rozszerzanie diety.
I jogurty i chrupki i krążki.
My przez to dziadowskie uczulenie na samym cycu.
Więc w dzień dość częśto podjadamy a wieczorem to już w ogóle.
Dobrze chociaż, że nocki ok.

Ja dziś mam gości i muszę nad jakimś jedzonkiem pomyśleć.
Miłej niedzieli i do wieczorka icon_smile.gif .
agusia3310


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,001
Dołączył: wto, 27 paź 09 - 16:21
Nr użytkownika: 29,788




post nie, 21 lis 2010 - 08:27
Post #44

No to u nas trzy kolejne zęby na wierzchu 23.gif 23.gif 23.gif .
Moja córa na rekordy idzie.

Za to noc super.
Co prawda z zaśnięceniem miała mały problem, bo pomarudziła jakieś 15-20mminut ale spała bez pobudki do 6.
Teraz trochę marud.

A ja ogólnie nie mam jakoś siły.
I na czytanie i na pisanie i chyba na wszystko razem.

No i w szoku jestem na to wasze rozszerzanie diety.
I jogurty i chrupki i krążki.
My przez to dziadowskie uczulenie na samym cycu.
Więc w dzień dość częśto podjadamy a wieczorem to już w ogóle.
Dobrze chociaż, że nocki ok.

Ja dziś mam gości i muszę nad jakimś jedzonkiem pomyśleć.
Miłej niedzieli i do wieczorka icon_smile.gif .

--------------------




AsiaKG
nie, 21 lis 2010 - 08:58
MJulki no ja nie narzekam że Nina drobna- ale jak trochę ponoszę to też ją "czuć"

Aga ja za bardzo diety nie rozszerzam- Nina entuzjastycznie ciućka ogórka kiszonego-ale jak ja go trzymam bo jej nie daję.. no i chlebek albo bułę tak samo-za to jedzenie zupek,deserków to masakra- wypluwa po 20 razy..coś tam niby zjada ale strasznie męczące to jej karmienie.. liczę że może teściowa ją jakoś od jutra przekona 29.gif

Karola ja tydzień temu byłam u fryzjera-też tylko podciąć więc myślę że grzywkę to Ci nawet taka starszej daty kobieta podetnie;) Ja byłam u takiej najzwyklejszej w małym osiedlowym "salonie" nazwijmy to 04.gif
No tylko żeby Ci przez "przypadek" trwałej nie zapodała 03.gif

Biedronka no cóż takie przypadki chodzą po ludziach- myślę że ta sytuacja to już ekstremum bo co innego uważać na małe dziecko jak coś wcina a co innego dorosły facet jedzący normalny posiłek nie?

A propos mam na mailu w PDFie instrukcję co robić w razie zachłyśnięcia i zakrztuszenia- oby się nam oczywiście nie przydała, ale jak ktoś chce to wyślę na maila!
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
Skąd: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post nie, 21 lis 2010 - 08:58
Post #45

MJulki no ja nie narzekam że Nina drobna- ale jak trochę ponoszę to też ją "czuć"

Aga ja za bardzo diety nie rozszerzam- Nina entuzjastycznie ciućka ogórka kiszonego-ale jak ja go trzymam bo jej nie daję.. no i chlebek albo bułę tak samo-za to jedzenie zupek,deserków to masakra- wypluwa po 20 razy..coś tam niby zjada ale strasznie męczące to jej karmienie.. liczę że może teściowa ją jakoś od jutra przekona 29.gif

Karola ja tydzień temu byłam u fryzjera-też tylko podciąć więc myślę że grzywkę to Ci nawet taka starszej daty kobieta podetnie;) Ja byłam u takiej najzwyklejszej w małym osiedlowym "salonie" nazwijmy to 04.gif
No tylko żeby Ci przez "przypadek" trwałej nie zapodała 03.gif

Biedronka no cóż takie przypadki chodzą po ludziach- myślę że ta sytuacja to już ekstremum bo co innego uważać na małe dziecko jak coś wcina a co innego dorosły facet jedzący normalny posiłek nie?

A propos mam na mailu w PDFie instrukcję co robić w razie zachłyśnięcia i zakrztuszenia- oby się nam oczywiście nie przydała, ale jak ktoś chce to wyślę na maila!

--------------------



MamaJulki
nie, 21 lis 2010 - 09:39
AGUSIA nie martw się i Lilianka niedługo będzie mogła poznawać nowe smaki
udanej imprezki icon_wink.gif

BIEDRONKA teraz doczytałam o tym zadławieniu - ja myślę, że to jak ASIA pisze, jak się dziecka pilnuje to widzisz co robi z tym jabłkiem, poza tym z całego jabłka też kawałek może sobie uszczknąć, nie ?

ASIU Hania mi tak na początku pluła ale się już nauczyła całe szczęście oby i Nina zaskoczyła icon_wink.gif

my już po zastrzyku i po głosowaniu
reszta niedzieli upłynie w domku
obiadu mi się nie chce robić no ale muszę :/ sam się nie zrobi
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post nie, 21 lis 2010 - 09:39
Post #46

AGUSIA nie martw się i Lilianka niedługo będzie mogła poznawać nowe smaki
udanej imprezki icon_wink.gif

BIEDRONKA teraz doczytałam o tym zadławieniu - ja myślę, że to jak ASIA pisze, jak się dziecka pilnuje to widzisz co robi z tym jabłkiem, poza tym z całego jabłka też kawałek może sobie uszczknąć, nie ?

ASIU Hania mi tak na początku pluła ale się już nauczyła całe szczęście oby i Nina zaskoczyła icon_wink.gif

my już po zastrzyku i po głosowaniu
reszta niedzieli upłynie w domku
obiadu mi się nie chce robić no ale muszę :/ sam się nie zrobi
wiktore
nie, 21 lis 2010 - 09:47
No to meldujemy sie na nowej części icon_smile.gif

Wszystkie nasze majusie sa przepiękne a Kubuś naprawdę wygląda tak rezolutnie i te włoski zupełnie nie jak bobas ale dwulatek icon_smile.gifsłodycz


Dorcia nadal niespiąca. Dzisiaj składamy nowe łózko- ciekawe co ja zrobie z taką powierzchnią icon_smile.gif wczoraj fikalismy z męzem a Dorota skutecznie nam przeszkadzała, zołzolot mały icon_smile.gif przerwa na jedno karmienie icon_smile.gif
Z tym niespaniem pocieszam sie zed jeszcze troche i sie bedę wysypiac i jeszcze bedę tęsknic za tymi nocami- mi to w sumei nie przeszkadza, lubie jak się budzi- a jak je ewidentnie slysze jak jej w brzuszkuburczy wiec jest głodna, a nawet jak nie to jest malutka i ma prawo się poprzytulac i utulic. W dzien i tak je mało bo ciągle ją coś rozprasza więc w nocy pewnei sobie odbija.

Justa fajnie ze Ala chodzi do przedszkola- ja niestety muszę Wiktora w domu trzymac, mamy troche badan do porobienia i jaja z tym migdałem. U nas sprawcą było przedszkole jego problemów zdrowotnych w tej chwili. Ogolnie jest zdrowy- męczy go tylko katar który ma od zatok i kaszel od spływajacego kataru. Dorcia odpukac m sie dobrze. Z dojazem do mnie autobusem cięzko. Trzeba by z zachodniego jechac autobusem na serock, lub pułtusk. Czy samochodem byś jechała? Jak bedziesz miala juz męża w domu to mze swojego zmolestuje to bysmy się gdzies w wwei spotkaly- moze w kalimbie albo innym miejscu- pewnie się lepiej orientujesz. A co do chudnięcia to moja waga ani mysli spaśc- moze sobie za bardzo dogadzam icon_smile.gif Dorcia tez przytulak nocny jest i tyle icon_smile.gif nic sie nie da z tym zrobic. Wlosy tez mi niedawno strasznie wypadaly ale widzę, ze juz przestały.

Szelanka ciekawe jak Kubus sie w zlobku zaklimatyzuje. No wlasnie wy to macie do mnie rzut kapciem- moze Justa by jakos do ciebie dojechala. Moją ostatnią pizze robilam w 15 minut i mąz stwierdzil ze pyszna icon_smile.gif jedna mi nie wyszla, ale z mojej winy bo ugotowałam drozdze- czyli zabiłam icon_smile.gif taka to ze mnie kucharka icon_smile.gif

Mjulci ciesze sie za Hanulka dobrze zastrzyki znosi i wraca do zdrówka- i ze sąsiada mas ztakiego- przydaje się takie sąsiedztwo. A z zarazami to czasem wcale z domu nei trzeba wychodzic i tak z powietrza cos przefrunie.


Karola zawstydzilam się przy Tobie. U mnie w domu pobojowisko, nie mam czasu na nic icon_smile.gif - wieczorem jak skoncze ogarmiac bałagan to akurta zaraz Dorota sie budzi icon_smile.gif a poza tym wieczorami nic mi sie nie chce juz robic icon_sad.gif w ciązy bylam to miałam większego powera icon_smile.gif

Wczoraj mi sie udalo na dwie godiznki wyskoczyc do sklepów, moja mama zostala z dwójką .
Dorota sie do mnie turla icon_smile.gif icon_smile.gif

Resztę później bo kwęka icon_smile.gif

mielj niedzielki
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post nie, 21 lis 2010 - 09:47
Post #47

No to meldujemy sie na nowej części icon_smile.gif

Wszystkie nasze majusie sa przepiękne a Kubuś naprawdę wygląda tak rezolutnie i te włoski zupełnie nie jak bobas ale dwulatek icon_smile.gifsłodycz


Dorcia nadal niespiąca. Dzisiaj składamy nowe łózko- ciekawe co ja zrobie z taką powierzchnią icon_smile.gif wczoraj fikalismy z męzem a Dorota skutecznie nam przeszkadzała, zołzolot mały icon_smile.gif przerwa na jedno karmienie icon_smile.gif
Z tym niespaniem pocieszam sie zed jeszcze troche i sie bedę wysypiac i jeszcze bedę tęsknic za tymi nocami- mi to w sumei nie przeszkadza, lubie jak się budzi- a jak je ewidentnie slysze jak jej w brzuszkuburczy wiec jest głodna, a nawet jak nie to jest malutka i ma prawo się poprzytulac i utulic. W dzien i tak je mało bo ciągle ją coś rozprasza więc w nocy pewnei sobie odbija.

Justa fajnie ze Ala chodzi do przedszkola- ja niestety muszę Wiktora w domu trzymac, mamy troche badan do porobienia i jaja z tym migdałem. U nas sprawcą było przedszkole jego problemów zdrowotnych w tej chwili. Ogolnie jest zdrowy- męczy go tylko katar który ma od zatok i kaszel od spływajacego kataru. Dorcia odpukac m sie dobrze. Z dojazem do mnie autobusem cięzko. Trzeba by z zachodniego jechac autobusem na serock, lub pułtusk. Czy samochodem byś jechała? Jak bedziesz miala juz męża w domu to mze swojego zmolestuje to bysmy się gdzies w wwei spotkaly- moze w kalimbie albo innym miejscu- pewnie się lepiej orientujesz. A co do chudnięcia to moja waga ani mysli spaśc- moze sobie za bardzo dogadzam icon_smile.gif Dorcia tez przytulak nocny jest i tyle icon_smile.gif nic sie nie da z tym zrobic. Wlosy tez mi niedawno strasznie wypadaly ale widzę, ze juz przestały.

Szelanka ciekawe jak Kubus sie w zlobku zaklimatyzuje. No wlasnie wy to macie do mnie rzut kapciem- moze Justa by jakos do ciebie dojechala. Moją ostatnią pizze robilam w 15 minut i mąz stwierdzil ze pyszna icon_smile.gif jedna mi nie wyszla, ale z mojej winy bo ugotowałam drozdze- czyli zabiłam icon_smile.gif taka to ze mnie kucharka icon_smile.gif

Mjulci ciesze sie za Hanulka dobrze zastrzyki znosi i wraca do zdrówka- i ze sąsiada mas ztakiego- przydaje się takie sąsiedztwo. A z zarazami to czasem wcale z domu nei trzeba wychodzic i tak z powietrza cos przefrunie.


Karola zawstydzilam się przy Tobie. U mnie w domu pobojowisko, nie mam czasu na nic icon_smile.gif - wieczorem jak skoncze ogarmiac bałagan to akurta zaraz Dorota sie budzi icon_smile.gif a poza tym wieczorami nic mi sie nie chce juz robic icon_sad.gif w ciązy bylam to miałam większego powera icon_smile.gif

Wczoraj mi sie udalo na dwie godiznki wyskoczyc do sklepów, moja mama zostala z dwójką .
Dorota sie do mnie turla icon_smile.gif icon_smile.gif

Resztę później bo kwęka icon_smile.gif

mielj niedzielki
MamaJulki
nie, 21 lis 2010 - 10:39
WIKTORE dziś musiałam mykać na zastrzyk do przychodni bo sąsiad w pracy ale wieczorem już przyjdzie icon_wink.gif
a co do wagi to ja od listopada jestem na diecie Montignaca i już spadłam 3 kg a jakoś jej ortodoksyjnie nie przestrzegam icon_wink.gif tzn pozwalam sobie na grzeszki chciałabym jeszcze z 6 kg spaść
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post nie, 21 lis 2010 - 10:39
Post #48

WIKTORE dziś musiałam mykać na zastrzyk do przychodni bo sąsiad w pracy ale wieczorem już przyjdzie icon_wink.gif
a co do wagi to ja od listopada jestem na diecie Montignaca i już spadłam 3 kg a jakoś jej ortodoksyjnie nie przestrzegam icon_wink.gif tzn pozwalam sobie na grzeszki chciałabym jeszcze z 6 kg spaść
wiktore
nie, 21 lis 2010 - 11:39
Mjulci ja wlasnie nie mam samozaparcia do diet- jakas strasznie słabą mam tą niby silną wolę- gdzie ona jest- kiedys miałam więcej samozaparcia icon_sad.gif co do jabłuszke i innych są takie fajne siateczki ala smczki, wsadza sie kawalki owoców i dziecko sobie gryzie i drobi na zasadzie tarki. Ja tez sie boję dawac akwałki bo wiem ze Dorota by sobie wsadzila całe- ma tak małpi chwyt ze cięzko jej cokolwiek wyrwac a wszystko co zgarnie zaraz pcha głeboko do buzi. Z takich rzeczy to wcina narazie tylko chrupki kukurydziane.

Tatusia z dziecmi wygnalam na spacer a sama piję kawkę (mąz mi ekspres sprawil icon_smile.gif) ustawiam sobie słabą, pół na pół z mleczną pianką i jest git- Dorcia się nie skarzy. icon_smile.gif

Dobra przeczytam trochę prasy i ecę sprzątac. Boze co za życie. w zyciu nie ogarnę tego domu- dobrze ze nie jest większy.
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post nie, 21 lis 2010 - 11:39
Post #49

Mjulci ja wlasnie nie mam samozaparcia do diet- jakas strasznie słabą mam tą niby silną wolę- gdzie ona jest- kiedys miałam więcej samozaparcia icon_sad.gif co do jabłuszke i innych są takie fajne siateczki ala smczki, wsadza sie kawalki owoców i dziecko sobie gryzie i drobi na zasadzie tarki. Ja tez sie boję dawac akwałki bo wiem ze Dorota by sobie wsadzila całe- ma tak małpi chwyt ze cięzko jej cokolwiek wyrwac a wszystko co zgarnie zaraz pcha głeboko do buzi. Z takich rzeczy to wcina narazie tylko chrupki kukurydziane.

Tatusia z dziecmi wygnalam na spacer a sama piję kawkę (mąz mi ekspres sprawil icon_smile.gif) ustawiam sobie słabą, pół na pół z mleczną pianką i jest git- Dorcia się nie skarzy. icon_smile.gif

Dobra przeczytam trochę prasy i ecę sprzątac. Boze co za życie. w zyciu nie ogarnę tego domu- dobrze ze nie jest większy.
AsiaKG
nie, 21 lis 2010 - 11:54
MJulki a ile Małej jeszcze tych zastrzyków zostało?
Kurcze ciężko jak tak malucha kłują ale jeśli nie ma innej możliwości 32.gif
Ja też jako dziecko się wybrałam 37.gif

Co do diet to ja teraz się trochę ograniczam-ale wiecie mnie gubiło wieczorne podjadanie a to jakieś chipsy do piwka a to orzeszki.. a to mąż późno wrócił i z nim jadłam 37.gif
Teraz schudłam z 2-3 kg ale do idealnej wagi jeszcze z 5 kg mi brakuje no a gdyby z 8 spadło to byłabym już w ogóle szczęśliwa- a jak wrócę do pracy to się zacznie- a to ktoś ma imieniny i ciacha a to ktoś cos przyniesie i poczęstuje.. a ja nie mam silnej woli 29.gif

Wiktore ja właśnie widziałam te łyżeczki czy smoczki z siateczką i tez zastanawiam się czy by nie kupić.. a Ty masz?

Ekspresu zazdroszczę-tez się przymierzamy żeby kupić 06.gif
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
Skąd: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post nie, 21 lis 2010 - 11:54
Post #50

MJulki a ile Małej jeszcze tych zastrzyków zostało?
Kurcze ciężko jak tak malucha kłują ale jeśli nie ma innej możliwości 32.gif
Ja też jako dziecko się wybrałam 37.gif

Co do diet to ja teraz się trochę ograniczam-ale wiecie mnie gubiło wieczorne podjadanie a to jakieś chipsy do piwka a to orzeszki.. a to mąż późno wrócił i z nim jadłam 37.gif
Teraz schudłam z 2-3 kg ale do idealnej wagi jeszcze z 5 kg mi brakuje no a gdyby z 8 spadło to byłabym już w ogóle szczęśliwa- a jak wrócę do pracy to się zacznie- a to ktoś ma imieniny i ciacha a to ktoś cos przyniesie i poczęstuje.. a ja nie mam silnej woli 29.gif

Wiktore ja właśnie widziałam te łyżeczki czy smoczki z siateczką i tez zastanawiam się czy by nie kupić.. a Ty masz?

Ekspresu zazdroszczę-tez się przymierzamy żeby kupić 06.gif

--------------------



MamaJulki
nie, 21 lis 2010 - 13:06
WIKTORE widziałam te smoczki z siateczką icon_wink.gif ale ja jej dałam dość duży kawałek więc raczej by się do buzi nie zmieścił
poza tym ona z tych co im z rąk wszystko wypada
ekspres mam fajny - to skarb dla kogoś kto nie może się bez kawy obejść a ja się do takich zaliczam
też mam z pojemnikiem na mleko ale go nie używam wolę zrobić zwykłą kawę a mleka se dolać - za dużo było potem płukania i mycia po zrobieniu 1-2 kaw dziennie z mlekiem

ASIU ja też właśnie dużo podjadałam wieczorami a dooopa rosła
a ile ważysz jeśli można spytać? bo wzrost mamy podobny icon_wink.gif
u nas to samo w robocie albo ktoś coś zamówi albo inna okazja - zawsze się znajdzie
jak nastrój przed jutrem ?
Hani zostało zastrzyków jeszcze 6 ale jakoś mi się wydaje, że jej jeszcze przepisze :/
we wtorek kontrola :/

MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post nie, 21 lis 2010 - 13:06
Post #51

WIKTORE widziałam te smoczki z siateczką icon_wink.gif ale ja jej dałam dość duży kawałek więc raczej by się do buzi nie zmieścił
poza tym ona z tych co im z rąk wszystko wypada
ekspres mam fajny - to skarb dla kogoś kto nie może się bez kawy obejść a ja się do takich zaliczam
też mam z pojemnikiem na mleko ale go nie używam wolę zrobić zwykłą kawę a mleka se dolać - za dużo było potem płukania i mycia po zrobieniu 1-2 kaw dziennie z mlekiem

ASIU ja też właśnie dużo podjadałam wieczorami a dooopa rosła
a ile ważysz jeśli można spytać? bo wzrost mamy podobny icon_wink.gif
u nas to samo w robocie albo ktoś coś zamówi albo inna okazja - zawsze się znajdzie
jak nastrój przed jutrem ?
Hani zostało zastrzyków jeszcze 6 ale jakoś mi się wydaje, że jej jeszcze przepisze :/
we wtorek kontrola :/

Pattie
nie, 21 lis 2010 - 14:55
Szeklanka - fajnie że Kubuś nie opiera się przy zasypianiu. Ale powiem Ci, że mamy też dylemat ze smokiem. Bo odzwyczajamy ją od cyca, a Mała przyzwyczaja się do smoka i czasem budzi się w nocy i już nie może usnąć dopóki jej się smoka nie wsadzi. Ostatnie dwie nocki mieliśmy przefikane - budziła się przed 3 i dawała nam do wiwatu do 4:30. Raz nawet się poddaliśmy, bo naprawdę wyglądało to jakby była głodna jak wilk. Zawodziła tak że serce się krajało, ale nawet po wydojeniu dwóch cycków nie była spokojniejsza i ani myślała przestać ze szlochami. Jedyny plus że w czasie jedzenia była odrobina ciszy i spokoju. Więc dziecko zrobiło nas znowu w konia.
Pomyśleliśmy o zębach, ale tu ani widu ani słychu. Kurczę, a był czas że smoka nie chciała i ssała swój kciuk, a teraz jej się odwidziało. Wiem, że dzieci budzą się parę razy w nocy bez powodu, więc gdyby moje dziecię umiało zasypiać po takim wybudzeniu samo, bez pomocy smoka albo cycka to byłby miód. Najgorzej ma tata, bo po 5:20 wstaje do roboty, więc na dziś szykuje sobie stopery do uszu, a mama będzie walczyć na froncie.
Mam mimo wszystko nadzieję, że zwo[użytkownik x] coś przed pójściem do przedszkola.

Justa
- też mi kłaki wypadają na potęgę. Będę musiała iść do fryzjera, bo już fatalnie wyglądam. Schudłam też sporo, od dawna nie ważyłam 61-62 kg i to jedząc wszystko bez ograniczeń.
Krysia miała chlustające wymioty po Bebiko, więc odstawiliśmy. Teraz próbujemy NAN, ale coś dziś nie chciała wypić nawet 60 ml. Będziemy próbowali przemycać po trochu mleka w kaszce, bo nie wyobrażam sobie jak to będzie jak żadne mleko jej nie podpasuje.

MJulki - daję Małej polizać trochę jabłko albo gruszkę, jak sama jem to wyciąga rączki do owoców. Ale trochę obawiam się jej dać do ręki, bo raz mi się zakrztusiła i miałam trochę stracha.
Pattie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 199
Dołączył: wto, 22 gru 09 - 13:29
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 30,743




post nie, 21 lis 2010 - 14:55
Post #52

Szeklanka - fajnie że Kubuś nie opiera się przy zasypianiu. Ale powiem Ci, że mamy też dylemat ze smokiem. Bo odzwyczajamy ją od cyca, a Mała przyzwyczaja się do smoka i czasem budzi się w nocy i już nie może usnąć dopóki jej się smoka nie wsadzi. Ostatnie dwie nocki mieliśmy przefikane - budziła się przed 3 i dawała nam do wiwatu do 4:30. Raz nawet się poddaliśmy, bo naprawdę wyglądało to jakby była głodna jak wilk. Zawodziła tak że serce się krajało, ale nawet po wydojeniu dwóch cycków nie była spokojniejsza i ani myślała przestać ze szlochami. Jedyny plus że w czasie jedzenia była odrobina ciszy i spokoju. Więc dziecko zrobiło nas znowu w konia.
Pomyśleliśmy o zębach, ale tu ani widu ani słychu. Kurczę, a był czas że smoka nie chciała i ssała swój kciuk, a teraz jej się odwidziało. Wiem, że dzieci budzą się parę razy w nocy bez powodu, więc gdyby moje dziecię umiało zasypiać po takim wybudzeniu samo, bez pomocy smoka albo cycka to byłby miód. Najgorzej ma tata, bo po 5:20 wstaje do roboty, więc na dziś szykuje sobie stopery do uszu, a mama będzie walczyć na froncie.
Mam mimo wszystko nadzieję, że zwo[użytkownik x] coś przed pójściem do przedszkola.

Justa
- też mi kłaki wypadają na potęgę. Będę musiała iść do fryzjera, bo już fatalnie wyglądam. Schudłam też sporo, od dawna nie ważyłam 61-62 kg i to jedząc wszystko bez ograniczeń.
Krysia miała chlustające wymioty po Bebiko, więc odstawiliśmy. Teraz próbujemy NAN, ale coś dziś nie chciała wypić nawet 60 ml. Będziemy próbowali przemycać po trochu mleka w kaszce, bo nie wyobrażam sobie jak to będzie jak żadne mleko jej nie podpasuje.

MJulki - daję Małej polizać trochę jabłko albo gruszkę, jak sama jem to wyciąga rączki do owoców. Ale trochę obawiam się jej dać do ręki, bo raz mi się zakrztusiła i miałam trochę stracha.

--------------------
wiktore
nie, 21 lis 2010 - 17:13
Mjulci dpoki nie mialam ekspresu to nie pilam- teraz codziennie- słabą ale staje sie to juz rytuał widzę icon_smile.gif

Pattie ale się zawzięliście- Krysia ma prawdziwy wojskowy dryl icon_smile.gif ja tam jestem zdania, że dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac. Nie jestem za zabieraniem wszystkiego dziecku- nie wiem moze to błąd, ale widzę po Wiktorze, ze był moim najlepszym przewodnikiem. Zadna książka- wyrastal po kolei z róznych etapów, wrastał w kolejne, jak mial dwa latk azaczal spac sam w spwoim pokoiku i nie było problemów. Wypieszczony, najedzony szczęśliwy- ja wyspana, bo mialam go w nocy przy sobie, mąz nie musial stoperów uzywac icon_smile.gif budzil sie coraz rzadziej, wraz z wprowadzaniem wiekszej liczby posilkwo w dzien. Jestescie na dobrej drodze do odstawienia Krysi od piersi chyba. No ale Ty wracasz niebawem do pracy więc musisz jakoś sobie tozorganizowac, więc zyczę wam powodzenia, zeby Krysia spała jak bączek. Moja jest nie do wytrebowania icon_smile.gif mało je i zaraz głodna.

Dorcia w garazyu sobie spi- wystawilam ją icon_smile.gif
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post nie, 21 lis 2010 - 17:13
Post #53

Mjulci dpoki nie mialam ekspresu to nie pilam- teraz codziennie- słabą ale staje sie to juz rytuał widzę icon_smile.gif

Pattie ale się zawzięliście- Krysia ma prawdziwy wojskowy dryl icon_smile.gif ja tam jestem zdania, że dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac. Nie jestem za zabieraniem wszystkiego dziecku- nie wiem moze to błąd, ale widzę po Wiktorze, ze był moim najlepszym przewodnikiem. Zadna książka- wyrastal po kolei z róznych etapów, wrastał w kolejne, jak mial dwa latk azaczal spac sam w spwoim pokoiku i nie było problemów. Wypieszczony, najedzony szczęśliwy- ja wyspana, bo mialam go w nocy przy sobie, mąz nie musial stoperów uzywac icon_smile.gif budzil sie coraz rzadziej, wraz z wprowadzaniem wiekszej liczby posilkwo w dzien. Jestescie na dobrej drodze do odstawienia Krysi od piersi chyba. No ale Ty wracasz niebawem do pracy więc musisz jakoś sobie tozorganizowac, więc zyczę wam powodzenia, zeby Krysia spała jak bączek. Moja jest nie do wytrebowania icon_smile.gif mało je i zaraz głodna.

Dorcia w garazyu sobie spi- wystawilam ją icon_smile.gif
Pattie
nie, 21 lis 2010 - 20:04
CYTAT(wiktore @ Sun, 21 Nov 2010 - 17:13) *
dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac.


ale co zrobić jak po nakarmieniu się nie uspokaja- czyli głodna nie jest - a jak chciałam ją lulać to marudzi albo płacze i za nic nie chce się położyć do łóżeczka? Czasem to tak się wije na rękach że aż trudno ją utrzymać. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji i tak nic nie pomoże. Jest dziewczyna nerwus po mamie i mówi się trudno. Potrafi tak wariować przez półtorej godziny - w dzień to z Bogiem sprawa, jakoś to przejdzie ale w nocy ciężko - zwłaszcza jak się mieszka w kawalerce. Próbowaliśmy brać ją do łóżka, wtedy od razu przestaje płakać ale za to albo szarpie za włosy, albo bije po twarzy - a my nie chcemy jej wtedy zabawiać, w końcu musi się nauczyć, że jak jest ciemno i cicho to się nie bawimy tylko śpimy. Gdybym miała iść na wychowawczy to tylko byłby problem dla taty, żeby się wyspać do pracy. Ale niestety do mnie wydzwaniają z roboty, kiedyś i tak trzeba będzie wrócić, pieniążki piechotą nie chodzą, nie? Czekamy na miejsce w żłobku i próbujemy wprowadzić mleko mod. ,żeby być gotowym jak przyjdzie godzina "W". Samo życie....
Pattie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 199
Dołączył: wto, 22 gru 09 - 13:29
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 30,743




post nie, 21 lis 2010 - 20:04
Post #54

CYTAT(wiktore @ Sun, 21 Nov 2010 - 17:13) *
dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac.


ale co zrobić jak po nakarmieniu się nie uspokaja- czyli głodna nie jest - a jak chciałam ją lulać to marudzi albo płacze i za nic nie chce się położyć do łóżeczka? Czasem to tak się wije na rękach że aż trudno ją utrzymać. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji i tak nic nie pomoże. Jest dziewczyna nerwus po mamie i mówi się trudno. Potrafi tak wariować przez półtorej godziny - w dzień to z Bogiem sprawa, jakoś to przejdzie ale w nocy ciężko - zwłaszcza jak się mieszka w kawalerce. Próbowaliśmy brać ją do łóżka, wtedy od razu przestaje płakać ale za to albo szarpie za włosy, albo bije po twarzy - a my nie chcemy jej wtedy zabawiać, w końcu musi się nauczyć, że jak jest ciemno i cicho to się nie bawimy tylko śpimy. Gdybym miała iść na wychowawczy to tylko byłby problem dla taty, żeby się wyspać do pracy. Ale niestety do mnie wydzwaniają z roboty, kiedyś i tak trzeba będzie wrócić, pieniążki piechotą nie chodzą, nie? Czekamy na miejsce w żłobku i próbujemy wprowadzić mleko mod. ,żeby być gotowym jak przyjdzie godzina "W". Samo życie....

--------------------
KAROLA3DAW
nie, 21 lis 2010 - 21:02
MamaJulki Fabi śpioch po rodzicach i daje nawet rano pospać dziś do 10.30 06.gif
Hania mało spala? Nasz Fabi śpi w dzień max pól godz i to z reguły 2 razy 37.gif
Super ze chusta pomaga w takich kryzysowych sytuacjach icon_smile.gif
Ja już się niestety nie motam icon_sad.gif

Agusia obyś Ty na własnej skórze nie odczuła tych zebolków Lili przytul.gif

Asia i Fabi to chuderlaczek ale jak się go troszkę ponosi choć ja to rzadko czynie to czuć ciężar icon_smile.gif
Ja poproszę instrukcje icon_smile.gif
Ja Fabianowi zagęszczam te kupne zupki bo tak tez tez dość szybko znajdują się na zewnątrz 37.gif
I wielka buzia dla Ciebie na jutro przytul.gif

Wiktore to miłego fikania na duuuzym łożu 06.gif
A powera to ja chyba tez mam ze środka od Fasolki bo ogólnie to leniuch jestem straszny 29.gif
Ekspres ostatnio nam siostra chciała podarować ale nie skorzystaliśmy bo my nie kawowi icon_smile.gif
Pamiętam jak kiedyś mąż na nockach popijał kawkę a później w domu się pochwalił to dostał ode mnie zjebki ze to niezdrowe i teraz pije cole 06.gif

Pattie u nas od urodzenia Fabi nie budzi się w nocy znaczy się kwęka dając znać ze jest głodny ale w sumie je na śpiocha wiec nawet rzadko mu się odbija bo głowa mu leci 06.gif
Gorzej bywa czasami z zasypianiem choć już bywa lepiej icon_smile.gif
Wierzę ze Wasza walka szybko odniesie sukcesy przytul.gif

Nas dziś odwiedziła moja mama wariatka 08.gif
Tak zimno a ona wsiadła na rower i do nas śmignęła 37.gif
Teraz już wiem po kim mam czasami takie głupie i mega spontaniczne pomysły 04.gif
Na obiadku byliśmy u teściów a później w odwiedzinach u rodzinki icon_smile.gif
Fabi coś nie chciał dziś mleka jeść nie wiem co mu się poprzewracało 37.gif
Ale zupkę ładnie zjadł icon_smile.gif
Musze mu zaraz jakaś kasze przygotować icon_smile.gif
Moze smak mleka mu się znudził ? icon_smile.gif

Lece się wyszorować i pokimać troszkę icon_smile.gif

Buziaki na dobranoc przytul.gif
KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post nie, 21 lis 2010 - 21:02
Post #55

MamaJulki Fabi śpioch po rodzicach i daje nawet rano pospać dziś do 10.30 06.gif
Hania mało spala? Nasz Fabi śpi w dzień max pól godz i to z reguły 2 razy 37.gif
Super ze chusta pomaga w takich kryzysowych sytuacjach icon_smile.gif
Ja już się niestety nie motam icon_sad.gif

Agusia obyś Ty na własnej skórze nie odczuła tych zebolków Lili przytul.gif

Asia i Fabi to chuderlaczek ale jak się go troszkę ponosi choć ja to rzadko czynie to czuć ciężar icon_smile.gif
Ja poproszę instrukcje icon_smile.gif
Ja Fabianowi zagęszczam te kupne zupki bo tak tez tez dość szybko znajdują się na zewnątrz 37.gif
I wielka buzia dla Ciebie na jutro przytul.gif

Wiktore to miłego fikania na duuuzym łożu 06.gif
A powera to ja chyba tez mam ze środka od Fasolki bo ogólnie to leniuch jestem straszny 29.gif
Ekspres ostatnio nam siostra chciała podarować ale nie skorzystaliśmy bo my nie kawowi icon_smile.gif
Pamiętam jak kiedyś mąż na nockach popijał kawkę a później w domu się pochwalił to dostał ode mnie zjebki ze to niezdrowe i teraz pije cole 06.gif

Pattie u nas od urodzenia Fabi nie budzi się w nocy znaczy się kwęka dając znać ze jest głodny ale w sumie je na śpiocha wiec nawet rzadko mu się odbija bo głowa mu leci 06.gif
Gorzej bywa czasami z zasypianiem choć już bywa lepiej icon_smile.gif
Wierzę ze Wasza walka szybko odniesie sukcesy przytul.gif

Nas dziś odwiedziła moja mama wariatka 08.gif
Tak zimno a ona wsiadła na rower i do nas śmignęła 37.gif
Teraz już wiem po kim mam czasami takie głupie i mega spontaniczne pomysły 04.gif
Na obiadku byliśmy u teściów a później w odwiedzinach u rodzinki icon_smile.gif
Fabi coś nie chciał dziś mleka jeść nie wiem co mu się poprzewracało 37.gif
Ale zupkę ładnie zjadł icon_smile.gif
Musze mu zaraz jakaś kasze przygotować icon_smile.gif
Moze smak mleka mu się znudził ? icon_smile.gif

Lece się wyszorować i pokimać troszkę icon_smile.gif

Buziaki na dobranoc przytul.gif

--------------------




dotti
nie, 21 lis 2010 - 21:39
Witam icon_smile.gif

A my dziś znowu w rozjazdach przez to że każdy ma gdzie indziej lokal wyborczy. Na szczęście mały jakoś zniósł te podróże. A ja przy okazji znowu do mamy zajrzałam i nawet wzięłam ją na krótki spacer to trochę odżyła bo już fiksuje siedząc non stop w domu.

Wczoraj przesunęłam małemu posiłki, miał dłuższą przerwe i pięknie na kolacje wypił mleczko. Dziś już było gorzej ale po całym dniu poza domem to znowu miał wszystko poprzestawiane. Teraz przez ten tydzień spróbuje znowu tak mu poprzestawiać jak wczoraj, zobaczymy czy będzie tak ładnie wieczorem jeść icon_smile.gif

Dziś dałam mu pierwszy raz chrupke kukurydzianą. Ale miał przy tym zabawy. Troche pomemłał, troche jej zjadł, ale najlepiej sprawdziła się jako gryzaczek icon_smile.gif

A jutro spróbuje mu dać troche kaszki ze śliwką bo jakoś ostatnio strasznie ciężko mu kupke zrobić. Normalnie aż łzy mu lecą i stęka tak że w całym domu go słychać 37.gif
Widziałam też że Gerber ma śliwki suszone po 6 miesiącu to jak kaszka nic nie da to może je spróbuje.

Karola - jak Ty to robisz że z Fabciem do 11.30 możesz pospać icon_smile.gif Zazdroszczę. MY niby nocki mamy super z tylko jedną pobudką nad ranem ale strasznie brakuje mi takiego leniuchowania do południa, zawsze wolałam buszować w nocy a potem odsypiać do południa, ale niestety Grześ od 7 już jest gotowy do wstania, czasem go do siebie wezme ale do góra pół godziny wytrzyma i już się dopomina żeby go dać do zabawek.

Agusia - Lilka szaleje z tymi ząbkami icon_smile.gif A u nas ciągle brak...I marudzenia też nie ma, tylko ślinotok pozostał, ciekawe kiedy w końcu jakiś się pojawi bo już lekarka dawno mi mówiła że lada moment będą...Chociaż moja mama mówiła że ja dopiero koło 8 miesiąca miałam piersze ząbki więc może u Grzesia będzie podobnie.
A co do rozszerzania diety - i Lilka będzie miała czas wszystkiego spróbować. A lepiej że teraz wyszły jakieś uczulenia niż potem tak jak u mojej siostrzenicy - jak miała 3,5 roku i to dopiero było trudno wytrłumaczyć 3latce że nie może jeść tego co do tej pory jadła i uwielbiała.

Justa - i mi włosy od dłuższego czasu wypadają w ogromnych ilościach. Myślałam że bardziej to dotyczy karmiących mam ale okazuje się że nie. Wczoraj sporo je obcięłam więc jako tako wyglądają ale jak tak dalej pójdzie to niedługo ze 3 piórka na głowie mi zostaną 37.gif





dotti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,039
Dołączył: nie, 20 wrz 09 - 19:29
Nr użytkownika: 29,189




post nie, 21 lis 2010 - 21:39
Post #56

Witam icon_smile.gif

A my dziś znowu w rozjazdach przez to że każdy ma gdzie indziej lokal wyborczy. Na szczęście mały jakoś zniósł te podróże. A ja przy okazji znowu do mamy zajrzałam i nawet wzięłam ją na krótki spacer to trochę odżyła bo już fiksuje siedząc non stop w domu.

Wczoraj przesunęłam małemu posiłki, miał dłuższą przerwe i pięknie na kolacje wypił mleczko. Dziś już było gorzej ale po całym dniu poza domem to znowu miał wszystko poprzestawiane. Teraz przez ten tydzień spróbuje znowu tak mu poprzestawiać jak wczoraj, zobaczymy czy będzie tak ładnie wieczorem jeść icon_smile.gif

Dziś dałam mu pierwszy raz chrupke kukurydzianą. Ale miał przy tym zabawy. Troche pomemłał, troche jej zjadł, ale najlepiej sprawdziła się jako gryzaczek icon_smile.gif

A jutro spróbuje mu dać troche kaszki ze śliwką bo jakoś ostatnio strasznie ciężko mu kupke zrobić. Normalnie aż łzy mu lecą i stęka tak że w całym domu go słychać 37.gif
Widziałam też że Gerber ma śliwki suszone po 6 miesiącu to jak kaszka nic nie da to może je spróbuje.

Karola - jak Ty to robisz że z Fabciem do 11.30 możesz pospać icon_smile.gif Zazdroszczę. MY niby nocki mamy super z tylko jedną pobudką nad ranem ale strasznie brakuje mi takiego leniuchowania do południa, zawsze wolałam buszować w nocy a potem odsypiać do południa, ale niestety Grześ od 7 już jest gotowy do wstania, czasem go do siebie wezme ale do góra pół godziny wytrzyma i już się dopomina żeby go dać do zabawek.

Agusia - Lilka szaleje z tymi ząbkami icon_smile.gif A u nas ciągle brak...I marudzenia też nie ma, tylko ślinotok pozostał, ciekawe kiedy w końcu jakiś się pojawi bo już lekarka dawno mi mówiła że lada moment będą...Chociaż moja mama mówiła że ja dopiero koło 8 miesiąca miałam piersze ząbki więc może u Grzesia będzie podobnie.
A co do rozszerzania diety - i Lilka będzie miała czas wszystkiego spróbować. A lepiej że teraz wyszły jakieś uczulenia niż potem tak jak u mojej siostrzenicy - jak miała 3,5 roku i to dopiero było trudno wytrłumaczyć 3latce że nie może jeść tego co do tej pory jadła i uwielbiała.

Justa - i mi włosy od dłuższego czasu wypadają w ogromnych ilościach. Myślałam że bardziej to dotyczy karmiących mam ale okazuje się że nie. Wczoraj sporo je obcięłam więc jako tako wyglądają ale jak tak dalej pójdzie to niedługo ze 3 piórka na głowie mi zostaną 37.gif





goralka
nie, 21 lis 2010 - 22:10
Witam w 3 odsłonie na 3 stronie 06.gif
i jak zwykle zabieram się za nadrabianie zaległości 37.gif
goralka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,340
Dołączył: nie, 19 kwi 09 - 17:58
Skąd: krk
Nr użytkownika: 26,751

GG:


post nie, 21 lis 2010 - 22:10
Post #57

Witam w 3 odsłonie na 3 stronie 06.gif
i jak zwykle zabieram się za nadrabianie zaległości 37.gif

--------------------
AsiaKG
pon, 22 lis 2010 - 00:39
Karola dzięki przytul.gif

Ale i tak makabrycznie nie chce mi się tam iść 29.gif

Dotti-wiesz co ja robię na zaparcia?No tzn. mała w sumie dopiero 3 razy się męczyła ale teraz z samego rana zamiast mleka daje jej się napić ciepłej wody z rozmieszaną owocową kaszką jabłkową ze słoiczka (albo po prostu jabłuszkami)- ma coś w stylu takiego kompotu. Wiesz śliwek nie podawałam bo pamiętam, że Lene po nich w tym wieku maksymalnie przeczyściło..dlatego stwierdziłam ,że lepiej z tym pseudo kompotem spróbować- i jest ok.. Mała sadzi po 2-3- kupki 03.gif

A z zębami u nas tak samo- ślini się ale poza tym nie marudzi..więc po prostu.. czekamy sobie 08.gif .. ale Lena w jej wieku juz od miesiąca była "uzębiona" 08.gif
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
Skąd: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post pon, 22 lis 2010 - 00:39
Post #58

Karola dzięki przytul.gif

Ale i tak makabrycznie nie chce mi się tam iść 29.gif

Dotti-wiesz co ja robię na zaparcia?No tzn. mała w sumie dopiero 3 razy się męczyła ale teraz z samego rana zamiast mleka daje jej się napić ciepłej wody z rozmieszaną owocową kaszką jabłkową ze słoiczka (albo po prostu jabłuszkami)- ma coś w stylu takiego kompotu. Wiesz śliwek nie podawałam bo pamiętam, że Lene po nich w tym wieku maksymalnie przeczyściło..dlatego stwierdziłam ,że lepiej z tym pseudo kompotem spróbować- i jest ok.. Mała sadzi po 2-3- kupki 03.gif

A z zębami u nas tak samo- ślini się ale poza tym nie marudzi..więc po prostu.. czekamy sobie 08.gif .. ale Lena w jej wieku juz od miesiąca była "uzębiona" 08.gif

--------------------



dotti
pon, 22 lis 2010 - 09:21
To może i ja tych jabłuszek z wodą spróbuję. Faktycznie wydają się jakieś delikatniejsze niż śliwki icon_smile.gif
dotti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,039
Dołączył: nie, 20 wrz 09 - 19:29
Nr użytkownika: 29,189




post pon, 22 lis 2010 - 09:21
Post #59

To może i ja tych jabłuszek z wodą spróbuję. Faktycznie wydają się jakieś delikatniejsze niż śliwki icon_smile.gif
goralka
pon, 22 lis 2010 - 10:14
Asiu, i ja poproszę icon_smile.gif

Dziękujemy bardzo za półroczne życzonka. Rewanżujemy się fotką:


goralka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,340
Dołączył: nie, 19 kwi 09 - 17:58
Skąd: krk
Nr użytkownika: 26,751

GG:


post pon, 22 lis 2010 - 10:14
Post #60

Asiu, i ja poproszę icon_smile.gif

Dziękujemy bardzo za półroczne życzonka. Rewanżujemy się fotką:




--------------------
> MAJUSIE część trzecia, ;-) jak rosną nasze pociechy ;-)
Start new topic
Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 16 cze 2024 - 18:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama