Beza o proszę, ja wracam 11 lutego i też się stresuję tym faktem, jednak mam nadzieję, że tym razem nie spadnę ze schodów
Fajnie że Jula może być z babcią
Kat Emi odstawiła się sama, wciskałam jej tego cyca na siłę, gdzieś do 9 mca ale w końcu dałam za wygraną
Dorotka fajnie Cię czytać, co u was? Jesteście w komplecie?
Ja mam z Emi niestety problemy. Ostatnio dużo choruje, i dziwnie się zachowuje, czasem histeryzuje jak chcę ją przytulić i się wyrywa jak w jakiś transie, po chwili jej przechodzi.
Teraz ma jakąś infekcję wirusową, dziś pobieraliśmy krew, wyniki jutro, bo infekcja się przedłuża, ciekawe ile ja popracuję?
dziewczyny, jestem z Emi w szpitalu, CRP 277, leukocyturia, białko, krew i leukocyty w moczu, podejrzewają ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek. Boże jak to dobrze, że zrobiliśmy te badania i jak fatalnie, że tak późno. Trzymajcie kciuki, odezwę się wkrótce
Ten post edytował basha śro, 06 lut 2013 - 12:19