To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czerwcowe Brzdące cz. VI - Karnawał

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
agata85
odynka- no nie pamietam kiedy ten sex ostatnio byl- z braku checi i zmeczenia. Ale jak mi sie za dwa dni zachce to co? icon_wink.gif Innej metody zab. nie toleruje;)
ifonka
Witam wszystkich w ten piękny, jedyny i niepowtarzalny dzień w roku
Dzień teściowej

brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
agata85
dobrze ze u nas nie dzis ten dzien...icon_smile.gif) I nie wiem czy u nas wogole taki jest? hmmmm... ja go jeszcze nie obchodzilam na czesc mojej tesciowej 43.gif ... (i zamiaru nie mam)..
asia_b
Dzień teściowej?? 23.gif Czego to nie wymyślą! Ciekawe czy w sprzedaży są jakieś specjalne gadżety na tę okazję? Wiecie jakieś odpowiedniki mikołajów, kurczaczków, dyń czy walentynkowych serduszek...
U nas też biało. A to sobie zima przypomniała!
ifonka
of kors że są na tą okazję gadzety
ostatnio widziałam aniołki na Dzień Teściowej 04.gif
Bardziej przypominały Babę Jagę, ale co za różnica 04.gif
Gruszka
A.k. a czemu nie pójdziesz z Shanem do lekarza?
agata85
Gruszka, no wlasnie dopiero wrocilismy:) Jednak zdazylam na ostatnia chwile. Byl maly o*****alek ale przezylam:))

AAA... no aniolek to raczej nie do mojej tesciowej 04.gif
agata85
co tu sie ostatnio tak cicho zrobilo...?
odynka
ja zaraz wrzucę foty z dzisiejszego zimowego spaceru... a ogólnie to nerki mnie dopadły znów więc zdycham i średnio mam siłki pisać:(
a jeszcze dzis się zapuściłyśmy w ciemny las tak że nie wiedziałam gdzie jesteśmy hehe
ziowik
Odi może udałoby Ci sie zrobić te przeróbki jeszcze? zaraz nam sie wątek skończy... a mamy zdjęcia wszystkich dzieciaków które byly możliwe do zdobycia, szkoda by było.
przykro mi że znowu dopadły Cie nerki.. bierzesz jakieś leki?? czekam na fotki icon_smile.gif

strasznie cicho ostatnio.. ale w poprzednim wątku też tak było że pod koniec to tak strasznie nam to szło. a potem ciach ciach i w nocym wątku znowu strony leciały jak zwariowane..

pisałąm do Justy ale bez odezwu.. napisze jeszcze potem.. gdzie wcieło Jaagę i Zadobrą? i Dodzie, Zajkę, Anik, Pati, Smerfetke, Malage ... można by tak wymieniać..
halo, bo zaraz spadniemy na 2 stronÄ™.. albo nie wiem gdzie tam dalej jeszcze icon_smile.gif
LilySnape
A ja dziś egocentrycznie o sobie icon_wink.gif Choć oczywiście przeczytałam wszystko, co u was.

Zapodałam farbę na łeb, coby nie zwariować, czarną, odmienię se z brązu 29.gif

Rano, półżywa, obiecałam sobie, że nie będę się denerwować choćby nie wiem co.
No i wparowała moja mama.
Ekipa remontowa jej się nie podoba, bo jeden robotnik jakby ma trochę chorą psyche, a w ogóle to to nie tak zrobione, tamto nie tak itd. w ten deseń, a mały w ryk, bo moja mama jest osobą o b. nerwowym sposobie bycia.
To ja od razu się zdenerwowałam, bo trzeba było szukać na gwałt nowej ekipy i odkręcać tamtą starą.
Umówiliśmy się i jedziemy. A potem zdenerwowałam się, bo zobaczyłam otwarte okno na parterze i przestraszona, że ktoś ukradł materiały do remontu. A kosztowały sobie.

Potem do Castoramy wymieniać żle zakupione rzeczy i szukać nowych. Latałam tak 4,5 godz., wracam, a babcia znów nakręca się nerwowo a mały płacze.

Mam dość tych remontow.

A siostra mojego męża, która przyłożyła rękę do naszej decyzji o przeprowadzce, może pamiętacie w jaki sposób, spotkała mojego męża i udawała, że nic się nie stało.

Mały właśnie płacze przez te zęby chyba i ogólnie... szkoda gadać.

Lalicja, ale będę pamiętać o twoim pocieszeniu icon_smile.gif Kiedyś remont się wreszcie skonczy...
pomidorro
Ziowiczku kochany... jestem.. żyje ale od tygodnia Was nie czytam bo ni mam jak....
dochodzÄ™ do siebie... Ala nie spi, marudzi, nie je- horror...
jak już zęby wyjdą to się chyba upiję ze szczęścia 29.gif
obiecuję że nadrobie jutro czytanie bo zupełnie nie wiem co slychać u Was!!!!!
odynka
ziowik postaram się tylko że przy tym trochę pracy jest niestety icon_sad.gif
ech Lily to się masz ale będzie już tylko dobrze:D


a oto fotorelacja z dzisiejszego spacerku:D

tak przywitał nas dziś dzionek...



więc jak zwykle usypiając od razu po włożeniu do wózka ruszyłyśmy ku nowej przygodzie;)



ledwo dojechałyśmy do wejścia do puszczy a juz spimy:P


no to co mama miała zrobic poszła tez spać;)


no trudno trzeba isc dalej...



takie oto drzewo:D


o tyle śniegu napadało:P


skręcamy w dziwnie wyglądającą ścieżkę... no ale przecież tak głupio isć juz wydeptaną:P


no i śmy się zgubiły:P


ale śmiesznie mama nie wie gdzie jesteśmy:P


taka sobie kropla...


i kwiatki...


no i śmy się odnalazły:)


a to juz niedaleko domku:)
candace
Jezu jestem tak strasznie zdenerowwana przez teściową...

Zadzwoniła do Bartka. Mówi mu, że ostatnio mój szwagier wypłakał jej się, że on ma straszne traumy z dzieciństwa, że to jest powód jego zagubienia w zyciu itd. a te traumy ma przez mojego męża bo mu dokuczał, bo nie bawił sie z nim i krzyczał na niego itd... i kazała mu przeprosić brata !!!!!!
jezu, przepraszam ale po*****olona kobieta!!!!
gdybym była przy tym to bym zapytała gdzie matka była? Sam z bratem mieszkał??? i jak matka może jednego syna oskarżac o lenistwo, głupote i olewactwo drugiego???? co to za matka???? znowu Maciek jest kochany, cudowny i biedny a Bartek co? zły? Bo jako straszy o 8 lat brat nie chciał sie bawic z młodszym??? a gdzie rodzice byli?
Boże, aż sie popłakałam z debilizmu tesciowej. powiedziałam, że nie jade do nich na świeta... bo jeszcze powiem jej że jest głupią kretynką- no k...a głupia krowa!
eve69
lalicja, wiesz - niestety, ona musiala zwalic na twojego meza bo inaczej musialaby przyznac ze sama cos schrzanila w wychowaniu dzieci. Znamy to znamy, nie warto sie przejmowac choc latwo powiedziec.
Swoja droga, to wlasnie rodzice niszcza dzieciece uklady zmuszajac te starsze do opieki nad mlodszymi i wiecznego im ustepowania.
Tylko trzeba chciec to zrozumiec.
candace
debiut filmowy
sorki za jakość
https://lalicja.wrzuta.pl/film/89cJlgraa2/
Dodzia
ziowiczku jestem jestem i systematycznie podczytuje ale jakoś nie chciałam się włączać ostatnio do
tych dyskusji chociaż jestem za większością co do jedzenia i staram się oskarkowi
nie dawać jednak naszego jedynie co mu daje z obiadu to ziemniaczki !! 03.gif
zdjęcia Kamilki cudne no i super że już robi postępy ruchowe za niedługo nie będziesz jej mogła dogonić 02.gif
Co do słownictwa oskarka to faktycznie jak na razie jest ubogie tata i ej ... da czasami jak płacze to
wychodzi mu mamo ale to jeszcze bardzo rzadko !

Dzisiaj przebiła nam się 2 jedynka z góry więc mamy już 2 z góry i 1 z dołu 02.gif
Chyba właśnie temu dzisiaj oskarek marnie i je rano nie chciał kaszki zupke też tylko spróbował
i się dławił kurna a nadzieje że jutro mu to minie bo tylko na cycach by wisiał 37.gif 02.gif

odynko jaka zima ! piękne fotki !! córcia jak zwykle śliczniutka !!

Aguutka Wsze fotki urodzinkowe tez są superowe Dawidek wyglądał bosko
w tej koszuli jak prawdziwy dżentelmen !!! 02.gif

Lili Współczuję tych problemów z remontem obyście szybciutko go ukończyli
i mogli się tam przeprowadzić !! przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif
U nas ze spanie jest tak samo oskarek w dzień jak śpi 2 godziny to jestem szczęśliwa
czasami tylko półtorej godzinki a wieczorem ok 19 jest padnięty niby fajnie
ale rano robi nam pobudkę już o 6 a czasami nawet o 5.30 ! 37.gif
agata85
lalicja- piesek super, tez bym takiego chciala, tylko ze kto by z nim wychodzil na jego ,potrzeby, 43.gif 29.gif A malutka ma takie dlugasne wloski ze napatrzec sie nie moge. No bomba :!:
Dodzia
a.k A jak tam Shane z zÄ…bkami i kupkami ?

lalicjafilmik super piesek śliczny a córcia słodziutka !! 02.gif
konto_usunięte
Asiu B., no i co? Ty po każdym pytaniu tej dzewczyny latałaś do kiosku po batony, żeby dopytać o coś jeszcze?
dobrze chociaż, że na tej kardiologii leżą albo noworodki, albo niemowlaki- to jeszcze mnie finansowo nie zrujnują, bo mówić nie potrafią 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
a tak serio- to u stasia mam problem z porządnym osłuchaniem serca, bo to słuchawkę zjada, to się drapie, to mnie całuje, to się wierci, to płacze...pozostaje mi jednak żywić nadzieje, ze nie będę musiała precyzyjnie określać szmerów w sakli Levine'a. bo dla mnie wszystkie są jednakowe 03.gif


a teraz coÅ› Wam napiszÄ™, to siÄ™ zdziwicie:

Rzodkiewka dostała powołanie do wojska i 3go kwietnia ma zgłosić się do poboru 10.gif
a fakt, że jestem w ciąży może jedynie odroczyć rozpoczęcie obowiązkowej służby wojskowej, a nie go znieść brawo_bis.gif

więc, idę w kamasze, serio, serio 23.gif 03.gif
podobno z naszego roku jedynie kilka osob na 170 dostało tajkie powołanie, akurat na mnie trafiło.
ciekawe, jakie mieli kryteria...
ale się ubawiłam 10.gif
agata85
dodzia-- z kupkami tak jak bylo, troche placzu i wkoncu zrobi... Ale pociesza mnie to ze zabek juz prawie sie przebil calkiem ( gorna 2-ka i 3-ka 37.gif ) wiec moze maluszek troche wkoncu odetchnie....do nastepnego zabkowania...Wiesz, te zeby to jakos tak masowo u niego sie przebijaja- zawsze po dwa i bedulek si tak meczy. Dostalismy od lekarza syrop zeby troche mu pomoglo, pomaga- chyba minimalnie 32.gif Czopkow nie chce mu za czesto dawac bo nie mozna. Podaje do picia soczek jablkowy z utartego jablka i nici- a dawien dawna pomagalo 21.gif

odynko- no takiej zimy to juz daaaawno u nas nie bylo w niemczech 29.gif Pieknie, bialo a u nas pochmurno i do du...
Dodzia
a.k Biedny ten twój synuś u nas to przynajmniej pojedynczo wychodzą
i poza pchaniem wszystkiego do buzi i złoszczeniem się na wszystko to
ząbkowanie przechodzi w miarę spokojnie tyle że jeszcze mało sypia !! wink.gif
odynka
rzodkiewka haha dobre:D od kiedy to kobiety powołują do wojska?icon_biggrin.gif
jaAga*
Ziowik dziękuję za pamięć i troskę.
Jestem, czytam, tylko weny do pisania brak. czasem nie mam poprostu siły, czasem czasu (śmiesznie zabrzmiało).
Mam ostatnio doła, nie radzę sobie z emocjami, muszę do jakiegoś psychologa bo wpadam w nerwicę, wrzeszczę na Julkę, czasem nawet potelepię-okropność, mam potem wyrzuty sumienia i koszmary....Ehhhh
Lalicjo super filmik, dobrze, że bluzeczki nadal dobre, moja Karinka już na 80 nosi ubranka. Większość mam po Julce, czasem są i z plamkami, ale w domu to niby kto ją ogląda, a Ona brudzi się średnio, tylko ja mam problem z odplamianiem, więc niektóre rzeczy wyrzucę poprostu.
Julka też się plami, ale to już spieralne plamy, poprostu nie uważa jak pije, wiecznie się kręci, ogląda i tyle, jakby miała dziurawą buzię.
Ziowik dotarły ubranka?, bo ja Ci wysłałam jedne ciemne spodenki, w sam raz na tarzanie po podłodze.
jaAga*
Coś dla rozluźnienia:
https://www.gigante.pl/?akcja=humor_test
ziowik
no, odezwały sie przynajmniej niektóre milczki icon_biggrin.gif

Justa kamień z serca.. bo sie naprawde martwiłam.. Lusia nie je bo ząbkuje? a jak zareagowała po Twoim powrocie? jak mówienie? blizna? jak sie ogólnie czujesz.. napisz że coś więcej icon_biggrin.gif

Lalicja świetny filmik icon_biggrin.gif psiak pocieszny icon_smile.gif chyba lubi sie bawić icon_biggrin.gif

Jaaga przytulak wirtualny.. wybierz sie zatem do psychologa jakiegoś, albo może spraw sobie jakaś małą przyjemność, kup jakiegoś ciucha, płytke z muzyką, spotkaj sie z jakąś przyjaciółką... masz za dużo na głowie, stąd pewnie ten stres i nerwowośc.. a Julka.. cóż, jest geralnie w trudnym wieku, dodatkowo dochodzi zazdrość o Karine.. trzymaj sie i nie pękaj!
a test fajny icon_smile.gif
ciuszki dotarły, dziękuje (zaraz zrobie przelew), spodenki już poszły w ruch do szlajania sie po podłodze, te brązowe świetne są icon_biggrin.gif a szare duże jeszcze, ale podwijam nogawki i w sam raz icon_smile.gif większość spodenek mam od kuzynki, różowe.. szkoda ich na podłoge bo zaraz będą szare icon_smile.gif

Dodzia to i tak rozmowny jest Oskarek, bo Kamilka to tylko mama i baba, nic więcej.. chociaż od kilku dni czasem zdarza sie jej powiedzieć coś w rodzaju dada..

ale dzisiaj dała popis, myślałam że ją ukatrupie, tak mnie wyprowadziła z równowagi.. w sumie nie jej wina, myśle że nie zrobiłą tego złośliwie, ale po godzinie po prostu miałąm dość.
usypiałam ją bite 2 godziny icon_sad.gif ryczała cały czas, uspokajała sie na rękach, przysypiała, odkladałam, a ona podnosiła sie i płakała.. ale to nie tak jakoś rzewnie.. histeria jak sie patrzy.. a zaczeło sie dzisiaj, od próby nakarmienia ją deserkiem.. wyginała sie jak szalona, raz to rąbneła głową w ściane bo nie zdążyłam jej złapać... potem urządziła scenę po kąpieli. fakt że była zmęczona, nie spała już 3.5h a to dla niej sporo. zwykle po wytarciu zaczyna płakać, ale uspokaja sie ze smokiem i udaje sie ją ubrać. a dzisiaj.. dzisiaj wypluła smoczka, zaczęła wymachiwać rączkami i walić nogami po przewijaku i sie drzeć.. drzeć to mało powiedziane.. jakby dostała jakiegoś napadu szału.. patrzyliśmy na siebie z Markiem ze zdziwieniem.. przeczekałam, wcisnełam smoka, i sie na szczęscie uspokoiła.. ale potem nie chciała jeśc, robiła sceny przy usypianiu, a potem wariowała przez te 2 godziny..

teraz śpi na szcżęście, zobaczymy jaka będzie reszta nocy.. aż sie boje pomyśleć. idzie górna jedynka ostro i chyba trójka na dole (dwójki brak)
LilySnape
Lalicja: przez faworyzowanie jednego z dzieci a odsądzanie od czci i wiary drugiego właśnie mamy w planach wyprowadzke icon_razz.gif I powiem ci, że wiele konfliktów rodzinnych ma źródło w tym, że jedno dziecko się faworyzuje i nawet niespecjalnie się mamusie starają z tym kryć. Tak naprawdę to my, żony, znamy tych "gorszych" synów najlepiej i co one tam wiedzą icon_razz.gif

Kiedy poznałam męża, od przyszłej teściowej słyszałam w kółko o jej córce, same zachwyty, a najlepsze było, że wymagała ode mnie, bym chodziła tam do nich często i podziwiała mieszkanie i sprzęty full wypas. No ale ona zawsze była rąbnięta na punkcie kasy. Tak podziwiała zięcia i jego kasę (wylądował za kombinowanie w więzieniu, no ale wg niej biedaczek nie wiedział, że go wrabiają, dla rodziny chciał dobrze), że nie widziała, jak pomiata jej córką i jak dla siebie wszystko kupuje lepsze. Jej nowszego malucha, sobie sportowy wóz icon_razz.gif

Tak wiec ciÄ™ rozumiem.
candace
witam

jeszcze mnie nerwy trzymają, boszsz co za baba.... ale skoro bartek milczy to się dostosuję.... a mogłabym jej wygarnać: wszysytko w zyciu zwala na innych: jest gruba bo ja mama tuczyła, jest u*****liwa bo tatuś wymagał drobiazgowości, nic w domu nie robi bo w pracy ja dręczą, maz terroryzuje itd...

jaaga-- witaj w klubie, dzisiaj rano tak sie wydarłam na Weronike, że potem mi sie płakać chciało.... byle co wystarcza do wybuchu...

rzodkiewko -- to nieźle, ale ponoc wojsko fajne jest:-)) kolezankę pielęgniarke powołali:-)))

ziowik--- bidulko kochana--- i tak masz cierpliwosc anielskÄ…....

Odi -- fajne zdjęcia ze spaceru. Przelew poszedł... a Nelly to mała gwiazda fotografii:-))

a.k.-- yorki nie musza duzo spacerować:-)) ale sa u*****liwe

Bono z laurynia nie takie rzeczy wyczynia tylko mnie sie nie chce nigdy po aparat lecieć- stąd zła jakość filmu... oddaje jej swoje zabawki albo sie zamieniają:-))

Lily -- moja tesciowa to razem z siostrą sa popier...ne. Boszsz i to dorosłe kobiety! My daleko mieszkamy to zadzwoni kretynka !
lornetka
Witajcie..
ja tak na szybkensa, nie mam czasu ostatnio, bo za magisterkę ostro się wzięłam i nawet wejść na forum nie mam jak..
remont trwa...jest cudnie!!
zwarzywszy na to, że właśnie rozpoczął się remont klatki schodowej 04.gif
nie wiedziałam, że może być gorzej, a jednak może..

w dodatku, na dniach ma ruszyć ocieplenie budynku 04.gif 03.gif 06.gif
aż trudno uwierzyć, że nie mieszkam na budowie... 29.gif
odynka
haha Aguutka no to masz wesoło... ale super że wzięłaś sie za magisterkę - to ważne...

a u nas zapadła decyzja że wielkanoc będzie u nas.... no i teraz rodzice muszą (bo to ich decyzja) wyremontować duży pokój:P

ech ziowik no to wesoło miałaś... mam nadzieję że jest już lepiej u nas też wczoraj był problem z usypianiem ale obyło się bez histerii...
gen
CYTAT(ifonka @ wto, 04 mar 2008 - 22:25) *
noooo
Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić, że Mikołaj kończy jedzenie czysty.
Najczęściej resztki ma nawet w uszach 21.gif
Do karmienia Go ja sama powinnam ubierać się w jakiś kuchenny fartuch chyba 21.gif

tak jak Antek, po jedzeniu upaparny od stop do glow
on, ja, krzeselko, podloge czyszcza koty
chlop tak sie cieszy, ze je
ze caly skacze
musze caly wysilek wlozyc, zeby mu lyzeczka trafic we wlasciwy otwor

sliniaki, pieluchy itd rozpina lub jesli sie nie da zaklada sobie na glowe
po karmieniu czuje sie jak po ciezkiej fizycznej pracy icon_lol.gif

Rzodkiewko no niezle z tym wojskiem, to moze niech Seba tez wezma i bedziecie szczesliwa koszarowa rodzina,
a Staskowi od razu zalicza sluzbe wojskowa. Kosmos jakis...

U nas zabkowania ciag dalszy, doszlo jeszcze zapalenie jamy ustnej i Tosiek wyraznie cierpi.
Ile te zeby beda wychodzic, pytam sie? Coraz wiecej tych czerwonych gorek, teraz to juz ida wszystkie trojki,
a Antek nadal bezzebny. Gryzie potwornie.

Stawiam jakis wykwintny soczek z okazji skonczenia 9 miesiaca przez mojego urwisa.
Niedawno dzieci w tym wieku wydawaly mi sie okropnie duze icon_eek.gif
zajka
Hejka.
Rzodkiewka, a ja całe życie myślałam, że cała służba zdrowia jest jako tako powołana do wojska, ale nie czynnie, tylko tak "zaocznie", że w razie jakiej wojny to ściągają lekarzy "w kamasze" i nie ma zmiłuj... No patrz, a to tylko wybrańcy mają ten zaszczyt icon_wink.gif
Lalicja nie rozumiem jak matka może faworyzować jedno dziecko... Szczęście w nieszczęściu, że teściowa nie mieszka na miejscu icon_biggrin.gif Fajny filmik. Żeby moje dziecko chciało tak cichutko siedzieć i bawić się SAMO. A to przynajmniej moją nogę musi mieć w zasięgu wzroku 29.gif
Aguutka dobrze, że Cię poczucie humoru nie opuszcza. Pisz magisterkę, pisz.. będzie kolejny "wykształciuch" 06.gif
Odynka święta miną a piękny pokoik zostanie icon_smile.gif Fajosko. A zdjęcia... no aż zielenieję z zazdrości, że w takim miejscu mieszkasz. Mnie ostatnio strasznie przeszkadza miasto...
Ziowik my takie ciężkie zasypianie przerabialiśmy jak Grzesiu skończył 3 miesiące. Strasznie mnie to denerwowało, próbowaliśmy na siłę go do łóżeczka kłaść - darł się w niebogłosy, nie spał do 22.00-22.30. Po tygodniu takich ekscesów odpuściłam - jak nie chciał spać, to leżał sobie w leżaczku, bawił się, albo razem na kanapie się wylegiwaliśmy. Przynajmniej nie krzyczał. Po jakimś czasie zaczął zasypiać po bożemu. I tak już zostało, że najpóźniej o 20.45 Grześ pada.
A teraz kilka nowin z życia mojego synka.
1. Mamy drugi zÄ…bek brawo_bis.gif
2. Grześ staje się dzieckiem mobilnym. Na razie na etapie pełzania (nie wiedziałam, że tak szybko można się czołgać 23.gif 03.gif ) ale już zaczyna czasem podnosić pupę, więc wróżę mu rychłe raczkowanie brawo_bis.gif
W związku z powyższym stawiam winko, piwko, drinki, soczki - co kto lubi i może icon_smile.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
Silije
Hehe Rzodkiewko ale odroczyć na dłuuugo, bo nie mogą cię zabrać od dzieci, póki nie skończą czterech lat, tak jak z przepisami dotyczącymi wyjazdów służbowych i delegacji. Jakieś trąby totalne w tej komisji, żeby akurat podwójną matkę chcieć ustrzelić 29.gif

Lily gratuluję przeprowadzki. Moja wciąż obsuwa sie lekko w czasie, co mnie przyprawia o rozpacz i migrenę.
A jeszcze Emilka NIE CHCE chodzić do przedszkola, choć pierwszy miesiąc jakoś gładko (pomijając infekcje) minął. Nie chcę jej zmuszać, więc zastanawiamy się nad rezygnacją.

Nie mam czasu na czerwcowy wątek icon_sad.gif . Chciałam się pochwalić nowiutką chustą do noszenia Dominika, ale ktoś mi musi zrobić lepsze zdjęcie.
agata85
tO i ja stawiam za 9 miesiac Shane impreza.gif Jejku, jak to zlecialo...
malaga
ziowik ja tez Was podczytuje często na raty icon_biggrin.gif , pisać niema kiedy. Walcze z jedzeniem, a właściwie - nie jedzeniem Majki. Już mi pomysłów brakuje....
LilySnape
CYTAT(gen @ czw, 06 mar 2008 - 10:50) *
tak jak Antek, po jedzeniu upaparny od stop do glow
on, ja, krzeselko, podloge czyszcza koty
chlop tak sie cieszy, ze je
ze caly skacze
musze caly wysilek wlozyc, zeby mu lyzeczka trafic we wlasciwy otwor

sliniaki, pieluchy itd rozpina lub jesli sie nie da zaklada sobie na glowe
po karmieniu czuje sie jak po ciezkiej fizycznej pracy icon_lol.gif

Się uśmiałam icon_lol.gif

Mój się wygina do przodu, jeśli akurat leży, to się obraca, no chyba, że jest super glodny to wtedy jest względny spokój.

Za dzisiejsze okazje pijak.gif

Silije,
ale my jeszcze się nie przeprowadziliśmy! icon_wink.gif Na razie moja mama, my za 2 tygodnie - oby. Bo wczoraj strzelała mnie cholera. Ta wcześniejsza ekipa nie stawiła sie do robót. Robią sobie w 100 miejscach naraz, kłamią, że mają po 4 -ch ludzi a faktycznie pracuje jeden... Zmieniliśmy ekipę na inną, przynajmniej zmusiliśmy ich do podpisania umowy, że do tego i tego dnia skończą remont. A mąż lata między moją mamą a naszym przyszłym mieszkaniem. ja padam, bo tak mi się mózg od tego lasuje, że kiepsko sypiam.

Aguutka, gratuluję podejścia do remontów icon_cool.gif Tak trzymaj. Nic nie zmienisz, więc po co się stresić. Żebym ja tak potrafiła... ale się staram icon_razz.gif
malaga
Zdrówko Shane, Mikołajka i Antosia impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif niech zdrowo rosną chłopaki !!!
Silije
Lily czuj siÄ™ zrozumiana.
Nam wczoraj kierownik budowy chciał wcisnąć tani denny piec gazowy 21.gif Mój mąż kazał go zdjąć natychmiast ze ściany i wymienić na ten, który był w umowie. O mało co miałabym limitowane kąpiele - po paru minutach wylatywałabym z wrzaskiem spod zimnej wody, bo piec bez zasobnika diabel.gif

Za trzech chłopców 9-miesięcznych impreza.gif
LilySnape
CYTAT(Silije @ czw, 06 mar 2008 - 12:19) *
Lily czuj siÄ™ zrozumiana.
Nam wczoraj kierownik budowy chciał wcisnąć tani denny piec gazowy 21.gif Mój mąż kazał go zdjąć natychmiast ze ściany i wymienić na ten, który był w umowie. O mało co miałabym limitowane kąpiele - po paru minutach wylatywałabym z wrzaskiem spod zimnej wody, bo piec bez zasobnika diabel.gif

OOO icon_sad.gif Ech, ci robotnicy... (co poniektórzy).
zajka
CYTAT(Silije @ czw, 06 mar 2008 - 12:19) *
Lily czuj siÄ™ zrozumiana.
Nam wczoraj kierownik budowy chciał wcisnąć tani denny piec gazowy 21.gif Mój mąż kazał go zdjąć natychmiast ze ściany i wymienić na ten, który był w umowie. O mało co miałabym limitowane kąpiele - po paru minutach wylatywałabym z wrzaskiem spod zimnej wody, bo piec bez zasobnika diabel.gif

Za trzech chłopców 9-miesięcznych impreza.gif

Silije gościu chciał dobrze... bo taniej... ja niestety przekonałam się już dawno, że mnie na tanie rzeczy po prostu nie stać. Nie wszystko oczywiście co tanie, to bubel, ale często i gęsto trafia się na tanie buble, niestety. A piec gazowy to już napewno musi być porządny.

No i za 9 miesięcy chłopaków impreza.gif impreza.gif impreza.gif
ziowik
eh... a taką miałam nadzieje że skończy sie na tych scenach późnowieczornych.. a gdzie tam.. darła sie od 2-4... ja już płakałam ze złości i bezsilności, Marek mnei wysyłał do drugiego pokoju, ja jego i sie kłócilismy, żadne nie spało, Kami sie wydzierała. nie chciała jesć, na rękach nosiłam ją bujając uwaga- pół godziny! dzisiaj czuje ręce jak dawno nie czułam, jak ją rano brałam z łóżeczka to mi sie całe trzęsły... efekt był taki że rano miałam mega zastój w piersiach bo odmawiała jedzenia icon_sad.gif spałam niecałe 3h więc jestem ledwie przytomna, i dzisiaj jakby tego było mało to Kamila znowu urządza sceny.. nie wiedziałąm że taki mały dzieciak może tak histeryzować... koszmar ..

Malaga a co z jedzeniem Majki?

Rzodkiewka ale numer... ja mam kat A więc też mam na to szanse.. ale na razie odpukac nikt się mną nie interesuje icon_smile.gif może wybierz się do WKU ze Staśkiem na rękach i w opiętych ciuszkach.. powiedz że stawiasz sie do służby wojskowej tylko niech ktoś zajmie sie Stasiem i urodzi za Ciebie Niespodzianke icon_razz.gif eh.. taki przypadek akurat..
przykro mi że zmienili Ci tematykę egzaminu.. ale na pewno świetnie sobie poradzisz icon_smile.gif kto jak nie Ty icon_smile.gif kiedy ten egzam??

Aguutko o kurcze, to macie teraz.. najlepiej by było wyjechać gdzieś icon_smile.gif plus jest taki - jak to sie wszystko skończy to będzie pięknie icon_smile.gif
a jakieś zdjątka tego co już zrobiliście wkleisz?

kupiłam sobie sukienkę na wesele... miała być zielona, jest bordowa mieniąca sie na czarno.. i na dodatek bombka icon_smile.gif ale fajna jest icon_smile.gif i przeceniona z 280 na 89 icon_smile.gif
ziowik
no to jeszcze zdrówko solenizantów dzisiejszych i wczorajszego icon_smile.gif , za Oskarka, Antosia, Shane i Mikołaja icon_smile.gif Sto lat chłopaki icon_smile.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
Gruszka
Ziowik, to dawaja fotkÄ™ kiecki icon_smile.gif

bo musze się czymś zająć, bo mi juz bije na dekiel icon_smile.gif kto nie wierzy, niech zobaczy jaki temat załozyłam na Zdrowiu malucha... icon_confused.gif icon_biggrin.gif
ziowik
fotki na razie nie będzie bo zostawiłam do wszycia ramiączek, próbowałąm znaleść na necie ale nie ma, to pracownia krawiectwa artystycznego czy jakoś tak icon_smile.gif więc mają włąsne projekty, wyjątkowe i takie tam icon_razz.gif niektóre kiecki kosztują powyżej tysiąca. a ja trafiłam super na przecene icon_smile.gif
Gruszka
Ziowik,a to nie Maja przypadkiem?? icon_biggrin.gif ta pracownia?
Dodzia
ziowiczku przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif
A brzuszek jej nie bolał że takie sceny urządzała ?
Oskarek też coś od wczoraj protestuje przy jedzeniu tylko by cyca chciał !!
Aguutka Jeszcze tego wam brakowało z tym remontem nie mogli gorzej trafić
ale pomyśl jak będzie teraz elegancko !! 08.gif 02.gif
Silije
O właśnie taką chustę mamy od dzisiejszego ranka - Storch Leo.

Ale na plecach jeszcze nie umiemy się nosić, musimy poćwiczyć.


Ziowik może i tobie by się chusta przydała na problemy z Kamilką?
mała 82
Szymonowi wyrżnął się 4 ząbek brawo_bis.gif ja jestem padnięta, jakiś kiepski dzień mam od rana 29.gif w nocy wstawałam co dwie godziny do niego 21.gif
dołączam się do toastów brawo_bis.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif pijak.gif brawo_bis.gif
Rzodkiewka uśmiałam się z tego powołania do wojska 04.gif mieszkanko lux icon_smile.gif jeszcze lepiej pałac- my mamy zaledwie 3*4m pokoik 29.gif
Ziowik najlepiej by było jakbyś mogła pojechac gdzieś i odpoczac przytul.gif sukienka naprawdę taniocha icon_smile.gif
u nas niestety jedzonko potrafi byc wszędzie, cała wykładzina jest upaprana 37.gif a ubranka kupowałam w używanych rzeczach, ostatnio całkiem tanio zakupiłam kilka rzeczy w PEPCO icon_smile.gif nawet taniej wychodzi u nich taka przecena niz bym miała iśc i grzebac w ciucholandzie icon_smile.gif
Ifonka ja nawet życzeń nie składam na urodziny teściowej 08.gif co dopiero świętowanie takiego dnia 29.gif
Odynka ładne zimowe fotki icon_smile.gif szkoda że tak krótko ta zima trwała
acha i wcięło mi niektóre fotki małego w aparacie 21.gif a niby na karcie powinny byc i nie ma a jeszcze wczoraj oglądałam 21.gif
ale królewicza pokażę, a co mi tam 08.gif



jaAga*
Mała Szymuś jest boski, i ten błękit w oczach...
Silije ja też chcę chustę, jak tak się napatrzę.... I trochę mi raźniej jak na Ciebię patrzę....nie zrozum mnie źle, ale ze mnie też zostały tylko skóra i kości....Jak się wczoraj rozebrałam, żeby przymierzyć bluzkę, to moja mama się popłakała.....oczywiście przesadza, przecież mam co jeść, tak poprostu jakoś mi ciała ubywa.
gen
Mala pociesz sie przynajmniej,ze sa efekty tego niespania. 4 zabki jestes do przodu,a ja ciagle na starcie, ile to bedzie trwalo, no?
Piekny Twoj krolewicz, zauwazylyscie,ze wiekszosc dzieciakow jest jasnowlosych?

Silije Domis coraz bardziej podobny do Ciebie, sliczny. Masz chuste moich marzen, chcialam dokladnie taka tylko w kolorze natural. Napiszesz jak Ci sie wiaze / nosi? W koncu zamowilam jednak nosidlo - bondolino, bo maz narzekal, ze z chusty to mu Tos wypadnie.

Ziowik nocki wspolczuje, przedostatnia mielismy podobna, z tym,ze maz nosil, bo ja odpadlam. A bordowy to jeden zmoich ulubionych kolorow, wiec jak juz odbierzesz kiecke to wstaw koniecznie fotke.

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.