![]() |
![]()
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
milutka &&
milutka &&&&&&&&&
Trzymam kciuki za kropkę.
Mam dzwonić po wynik koło 13, powtórzyłam też progesteron, znów prawie 60zł poszło
![]() Ja to wczoraj miałam schizy, bo jakoś brzuch mnie cały czas bolał, tak jakby macica mnie bolała. Do tego mam wrażenie, że piersi są mniejsze i mniej bolą. Wszystko mi smakuje, ehhh, stresuję się a do tego męża wkurza jeden i drugi brat i na mnie się wyżywa. Jak mu powiedziałam o tym, to mnie przeprosił, ale co z tego jak wcześniej mnie zdenerwował. Edit: jeszcze odnośnie progesteronu, moderatorka na bocianie napisała mi, że źle podałam informację o progesteronie, że luteina wyjdzie w badaniu bo jest naturalna, a duphaston nie wyjdzie, bo to syntetyk, no i już zgłupiałam, chociaż, j tam to wierzę, że Rosa ma rację.
Milutka, myślę o Tobie. Trzymaj się.
Daj znac. &&&&&&&&&&&&&&&
Oczywiście jestem ciekawa wyniku ale...tak sobie wczoraj o Tobie pomyślałam,że anemii dostaniesz jak w takim tempie będziesz krew upuszczac sobie.
Milutka zasiskam kciuki
p.s Luteina jest naturalna a dupek to syntetyk - tak mi przynajmniej tłumaczył mój lekarz. Ale z tym progesteronem to są skoki jego pizomu i widzisz ostatnio miałaś śliczny wynik.
milutka kciuki nieustannie zaciśnięte &&&&&
![]() postaraj się trochę wyluzować bo stres dziecku szkodzi ![]() ![]() ![]() a brzuch boli bo macica się powiększa ![]() ![]()
Mam nadzieję, że wystarczy, że jest dobrze, bo beta rośnie, ale dalej jakoś wolno.
Na dzień dzisiejszy : 1412,20 , pani dr mówiła, że w poniedziałek powinno być około 1500, więc chyba nie jest źle. A progesteron mam 10,10. Dziewczyny, zauważyłam, że mnie macica tak boli, jak zaaplikuję sobie luteinę, może to po niej.
Milutka super
![]() ![]() Mam nadzieję, że wystarczy, że jest dobrze, bo beta rośnie, ale dalej jakoś wolno. Na dzień dzisiejszy : 1412,20 , pani dr mówiła, że w poniedziałek powinno być około 1500, więc chyba nie jest źle. A progesteron mam 10,10. Dziewczyny, zauważyłam, że mnie macica tak boli, jak zaaplikuję sobie luteinę, może to po niej. Gratuluję wyniku! Wyluzuj trochę, co? Co do luteiny nie pomogę...
Piękny wynik!!!
Może wreszcie odetchniesz spokojniej? ![]()
milutka- fajne wieści. Gratuluję.
Nie wyobrażam sobie twojego wątku dopingujące joanna
Milutka cieszę się bardzo.
Mam nadzieję, że wystarczy, że jest dobrze, bo beta rośnie, ale dalej jakoś wolno. Na dzień dzisiejszy : 1412,20 , pani dr mówiła, że w poniedziałek powinno być około 1500, więc chyba nie jest źle. A progesteron mam 10,10. Dziewczyny, zauważyłam, że mnie macica tak boli, jak zaaplikuję sobie luteinę, może to po niej. Jesteś nie pierwszą osobą od której słyszę, że po dowcipnej luteinie boli brzuch... Chyba coś w tym jest Gratuluję pięknej betki!!!! Jak będzie dziewczynka to daj na imię BEaTA ![]()
milutka super wiesci, chyba mozesz juz troszke wyluzowac co
![]()
Pieknie rosnie, odetchnij troche
![]() OT, Carrie gratuluje serdecznie ![]()
Ślicznie!!! Ale się cieszę
![]()
dubel. Coś mi net szwankuje.
Ciesze się bardzo:)
![]()
Pani Doktor twierdzi, że rewelacyjnie to ta beta nie rośnie
![]() ![]() Ehh i muszę dalej kontrolować betę, ale obiecuję Wam, że już nie będę się stresować, jak co, to proszę mnie na ziemię sprowadzić. W czwartek powtórka z rozrywki, czyli zestawi "beta, progesteron, usg". Byłam dzisiaj na usg, no i powiem Wam, że pęcherzyk rośnie, wolno, ale rośnie. Ja chyba naprawdę mam wczesną ciążę, może te zastrzyki też coś tam oddziaływały a mnie, no nie wiem. Pokażę Wam moje wszystkie usg, jak to po kolei wyglądało i wygląda 1. to ten pęcherzyk co zniknął: ![]() Uploaded with ImageShack.us 2. ![]() Uploaded with ImageShack.us 3. ![]() Uploaded with ImageShack.us 4.Dzisiejszy pęcherzyk ![]() Uploaded with ImageShack.us
Milutka, będzie dobrze
![]() ![]()
Nie bardzo widzę na tych zdjęciach
![]()
mało tu piszę, ale chyba nigdy nie ekscytowałam się tak czyjąś ciążą
![]() Stresuję się za każdym razem gdy masz robioną betę, a teraz...teraz z takim wynikiem oddycham z ulgą i życzę Ci spokojnej, bezproblemowej ciąży!
Trzymam kciuki i sobie pomyślałam jak Carrie- anemii dostaniesz jak Ci tak ciagle te badania robią
![]() bliźniaki- to by było coś!
Zuza pragnąc dziecko, tak jak my pragniemy i się staramy ciężko o nie (jak Ty i ja), to bym chciała bliźniaki
![]() A na usg mało widać, tylko czarną plamkę, która jest pęcherzykiem. Przy takie becie chyba powinno już widać zarodek, tak mi się wydaje, ale póki rośnie beta, pęcherzyk też, to jakaś nadzieja jest ![]()
Milutka sprawdzę w swoich zapiskach ile mój pęcherzyk miał mm i jak się kształtowała beta
![]() zobacz mój podłużny pęcherzyk ma już 13 miesięcy ![]()
super wieści !
oby tak dalej
Milutka, ja dopiero dzis tu trafilam. Przeczytalam caly watek i bardzo Ci kibicuje i trzymam mocno kciuki!!
Trzymaj sie dzielnie i staraj sie nie stresowac, choc doskonale wiem, jak ciezko taki stres wyeliminowac. Mocne kciuki&&&
Dziękuję WAM bardzo za wsparcie, bardzo bardzo mi jest potrzebne i pomaga mi ta myśl, że tyle osób mi kibicuje
![]()
Też się wciągnęłam
![]() ![]()
milutka, WIEDZIAŁAM
![]() Nadal zaciskam kciuki!
Milutka, wyluzuj kobieto:). Będzie dobrze!
o, [użytkownik x], to Ty, a myślałam, że to Rosa:) (która kiedyś była zoną zenona:))
Milutka, nie piszę za każdym wejściem Tu do Ciebie, ale strasznie się cieszę każdą dobrą wieścią i nadal mocno Wam kibicuję! Tak bardzo zasługujecie na TO szczęście. &&&&&&&&&&&&&
Nawet jeszcze więcej. ![]() ![]() Heh... mój mąż też sie wciągnął ![]() ![]() ![]() ![]()
I mój mąż też bardzo kibicuje!
nadal zaciskam &&&&&&&&&
Milutka cały czas zaciskam piąstki
Jutro kolejna tura &&&&&&&&&&
Milutka, mocno trzymam za Ciebie kciuki, &
Nie jest dobrze
![]() Wczoraj około 23 zaczął boleć mnie brzuch i zaczęłam plamić, żywa krew. Zaaplikowałam sobie 7 lutein, wzięłam dwie nospy i się położyłam, przestało boleć i nie plamiłam, ale z rana znów na papierze ślady . Napisała do pani dr czy mogę szybko przyjechać na usg, pojechałam, czekałam jeszcze na IP 40 minut na panią dr. Podczas usg było trzech lekarzy i dyskutowali o tym moim pęcherzyku, jeden twierdził, że to nie ciążowy, bo nie ma otoczki, drugi w powiększeniu otoczkę widział, pani dr pokazywała że widzi gdzieś tam ciałko żółte. Ale cała trójka stwierdziła, że mam dziwne endometrium, że wygląda jakbym była w połowie cyklu. Teraz się zastanawiam, czy mi te zastrzyki nie zaszkodziły, czegoś nie zahamowały. Kazali zrobić betę i progesteron, wyniki po 14, mam leżeć a luteinę brać taką samą dawkę jak do tej pory 2x2. Jeden lekarz mówił, że miał taką pacjentkę, która po IVF była w ciąży bliźniaczej i jeden zarodek był w macicy a drugi poza macicą. Nie wykluczają u mnie takiej możliwości, druga możliwość to ciąża obumarła a trzecia możliwość to może ciąża bliźniacza. Ale skoro brzuch boli, mam plamienia to raczej spodziewam się najgorszego. Wiecie płakać mi się nie chce, naprawdę pogodzę się ze stratą, ale chcę już wiedzieć na czym stoję, bo to mnie dobija. Jak stanie się najgorsze, to nic nie szkodzi, ruszymy dalej z IVF, tylko nie wiadomo kiedy byśmy ruszyli.
milutka
![]() To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|