[font="Arial Black"][/font]hej!!! może ten temat was śmieszyc, ale mi nie jest do śmiechu..... mieszkam około roku w olsztynie z narzeczonym i synkiem- sewerynek ma prawie roczek:) niby jest ok, ale.... chodzi o to, że ja i narzeczony pracujemy. on ma 26 lat, ja 22. mamy znajomych, ale nikt z nich nie ma dziecka! no i nie specjalnie mają ochote na spotkania bez fajek, bez głośnej muzyki i alkoholu....... dla mnie jest koszmarem to, że nie mam do kogo przysłowiowej gęby otworzyc!:( a w pracy też nasi znajomi nie mają dzieci i wolą iśc na dyskotekę niż np posiedziec przy kawie. jak ma ktoś ochotę nawiąza znajomośc to proszę - piszcie!!! justyna
a przede wszystkim to serdecznie wszystkich witam!!!:)

Witam CiÄ™ mamo olsztynianko

Ja miałam z Mężem taki problem kilka lat temu jak przeprowadziliśmy się z Synkiem do Olsztyna. Skąd jesteś i w jakich okolicach mieszkasz w Olsztynie?

Pozdrawiam

Hej, my się w sobotę przeprowadzamy na Warmię, dokładnie do Lidzbarka Warmińskiego, jest to około 50 km od Olsztyna, więc pewnie co jakiś czas będę się tam pojawiać. Chętnie poznam inne mamusie z dziećmi. Szczególnie, że na początku brak mi będzie koleżanek i znajomych z Poznania, gdzie mieszkałam 10 lat. Przeprowadzamy się do rodziny męża, więc rodzina będzie i jacyś starzy znajomi męża tez , no zobaczymy... Trochę mi jest trudno, ale jakoś sobie poradzę, już raz to przerabiałam - 10 lat temu przeprowadzałam się z domu rodzinnego w Czechach do Polski

--------------------

mamo olsztynianko chętnie się z tobą spotkam na spacerek np mój synuś ma 8 miesięcy jak będziesz miała ochotę się spotkać to odezwij się na gg
pozdrawiam (8317292)


p.s. moja propozycja dotyczy wszystkich mamusiek z Olsztyna :D:D:

--------------------