Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
103 Stron V  « poprzednia 42 43 44 45 46 następna ostatnia   

***Październikowe słoneczka 2007*** vol.2

> 
nercia
nie, 06 sty 2008 - 15:47
Witam 06.gif

pooh
Podziwiam i mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła wprowadzić coś nowego do diety. Ja jak 2 razy w tygodniu jem ryż z jabłkami to mam serdecznie dość, a codziennie to szczerze współczuję. Podziwiam za upór.

Tusiol
Super, że u was lepiej. Jachu cudny i takie ma fajowe papusie na buzi. Całuśnie ogromnie. 06.gif

madzialt
Dobrze, że u was lepiej z karmieniem.

Eliszka u mnie waga się waha między 4 a 5 i też spadać nie chce.Ale oby do wiosny, więcej spacerków i jakoś zrzucimy.

jully Nas bardziej interesuje ktoś z Medicover, jakbyś miała namiary z polecenia to byłoby super. My znaleźliśmy fajną pediatrę, ale z Bondera niestety.

My też wczoraj mieliśmy gości i nie miałam chwili czasu,zeby do was zajrzeć,a poza tym to pół dnia siedziałam na laktatorze. 29.gif Ale od początku.

Skarżyłam się na Oli przyrost wagi, zrobiliśmy morfologię i jest ok. Pediatra komentująca wyniki sugerowała dokarmianie własnym mlekiem co drugie karmienie. Wczoraj stwierdziliśmy, że może sprawdzimy Olę czy jak się tak rzuca przy jedzeniu, to czy ma dość, chce spać czy o co chodzi. Pojadła z 2 cycków, a potem rozmroziłam pokarm i zjadła z butli jeszcze 80 ml. 10.gif A wygibasy przy karmieniu z piersi okropne. Próbowałam po godzinie ściągnąć pokarm i tylko 40 się udało. Mamy podejrzenie, że nasze dziecię się głodowało od bardzo dawna, bo mniej jadła, po krócej i mi cycki zastrajkowały. Więc wczoraj odciągałam, piłam jak najęta i coś się w nich ruszyło.W nocy zjadła po 6 godzinach snu z jednej piersi, odciągnęłam jeszcze 80 i wszystko z butelki wypiła. Leniuch jeden. Zobaczymy czy po tygodniu dokarmiania butelką przyrost wagi będzie na satysfakcjonującym poziomie.

Wczoraj mnie trochę dół złapał, że tak długo Ola się głodziła, a ja nie załapałam, że się nie najada. Ech... Ale myślałam, że jak ładnie śpi, nie płacze, nie jest marudna, to ok. Widocznie jej się żołądek skurczył i dlatego jej to nie przeszkadzało. Ech... durna ze mnie baba. Ale nic. Podpasiemy naszego prosiaczka teraz i mam nadzieję, że dalej już będzie tylko lepiej.

A no i jeszcze muszę się pochwalić, wczoraj pierwszy raz nasze dziecię, podniosło się na przedramionkach i głowę pięknie dzierżyła jakieś 5 min, bez przerwy. Dumna jestem niezmiernie. Więc się, a właściwie ją chwalę. 06.gif 06.gif 06.gif

nercia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,435
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 18:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,934




post nie, 06 sty 2008 - 15:47
Post #861

Witam 06.gif

pooh
Podziwiam i mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła wprowadzić coś nowego do diety. Ja jak 2 razy w tygodniu jem ryż z jabłkami to mam serdecznie dość, a codziennie to szczerze współczuję. Podziwiam za upór.

Tusiol
Super, że u was lepiej. Jachu cudny i takie ma fajowe papusie na buzi. Całuśnie ogromnie. 06.gif

madzialt
Dobrze, że u was lepiej z karmieniem.

Eliszka u mnie waga się waha między 4 a 5 i też spadać nie chce.Ale oby do wiosny, więcej spacerków i jakoś zrzucimy.

jully Nas bardziej interesuje ktoś z Medicover, jakbyś miała namiary z polecenia to byłoby super. My znaleźliśmy fajną pediatrę, ale z Bondera niestety.

My też wczoraj mieliśmy gości i nie miałam chwili czasu,zeby do was zajrzeć,a poza tym to pół dnia siedziałam na laktatorze. 29.gif Ale od początku.

Skarżyłam się na Oli przyrost wagi, zrobiliśmy morfologię i jest ok. Pediatra komentująca wyniki sugerowała dokarmianie własnym mlekiem co drugie karmienie. Wczoraj stwierdziliśmy, że może sprawdzimy Olę czy jak się tak rzuca przy jedzeniu, to czy ma dość, chce spać czy o co chodzi. Pojadła z 2 cycków, a potem rozmroziłam pokarm i zjadła z butli jeszcze 80 ml. 10.gif A wygibasy przy karmieniu z piersi okropne. Próbowałam po godzinie ściągnąć pokarm i tylko 40 się udało. Mamy podejrzenie, że nasze dziecię się głodowało od bardzo dawna, bo mniej jadła, po krócej i mi cycki zastrajkowały. Więc wczoraj odciągałam, piłam jak najęta i coś się w nich ruszyło.W nocy zjadła po 6 godzinach snu z jednej piersi, odciągnęłam jeszcze 80 i wszystko z butelki wypiła. Leniuch jeden. Zobaczymy czy po tygodniu dokarmiania butelką przyrost wagi będzie na satysfakcjonującym poziomie.

Wczoraj mnie trochę dół złapał, że tak długo Ola się głodziła, a ja nie załapałam, że się nie najada. Ech... Ale myślałam, że jak ładnie śpi, nie płacze, nie jest marudna, to ok. Widocznie jej się żołądek skurczył i dlatego jej to nie przeszkadzało. Ech... durna ze mnie baba. Ale nic. Podpasiemy naszego prosiaczka teraz i mam nadzieję, że dalej już będzie tylko lepiej.

A no i jeszcze muszę się pochwalić, wczoraj pierwszy raz nasze dziecię, podniosło się na przedramionkach i głowę pięknie dzierżyła jakieś 5 min, bez przerwy. Dumna jestem niezmiernie. Więc się, a właściwie ją chwalę. 06.gif 06.gif 06.gif



--------------------
mama Oli 24.10.2007

i Adasia 30.05.2011
bibiczek
nie, 06 sty 2008 - 16:41
Pooh podziwiam Cię przeogromnie. Masz tyle samozaparcia blagam.gif A jednoczesnie tak mi Ciebie szkoda przytul.gif
Tusiol jak to dobrze, że z synkiem już lepiej icon_biggrin.gif
Ola77 to gratuluję takiej pieknej nocki oby tak dalej
Nercia nic się nie martw, najwazniejsze, że wyniki dobre, a Ty już wiesz jak pomóc córci. No i gratulacje tego podnoszenia główki.

Ja do Was wczoraj i dziś mało zaglądam, bo męzuś miał wolne (znaczy się był tylko w pracy wczoraj i dziś po godzince) więc nadrabiamy zaległości z całego tygodnia i sobie razem siedzimy.

A tak wogóle to bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i życzenia zdrówka przed Świętami i po powrocie ze szpitala no i za te kciuki wszystkie icon_biggrin.gif

Co do wózków to zauważyłam, że większość z Was ma takie miejskie wózki (znaczy się o kółka mi chodzi). A my tu mamy bardzo nierówno, no i lasek blisko, więc spacerki bo wertepach raczej są.
Jully a zadowolona jesteś z 'podwozia' speedi (między innymi o nim myślę)? Ma jakieś wady?
bibiczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,269
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 12:43
Skąd: okolice Krakowa
Nr użytkownika: 14,286




post nie, 06 sty 2008 - 16:41
Post #862

Pooh podziwiam Cię przeogromnie. Masz tyle samozaparcia blagam.gif A jednoczesnie tak mi Ciebie szkoda przytul.gif
Tusiol jak to dobrze, że z synkiem już lepiej icon_biggrin.gif
Ola77 to gratuluję takiej pieknej nocki oby tak dalej
Nercia nic się nie martw, najwazniejsze, że wyniki dobre, a Ty już wiesz jak pomóc córci. No i gratulacje tego podnoszenia główki.

Ja do Was wczoraj i dziś mało zaglądam, bo męzuś miał wolne (znaczy się był tylko w pracy wczoraj i dziś po godzince) więc nadrabiamy zaległości z całego tygodnia i sobie razem siedzimy.

A tak wogóle to bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i życzenia zdrówka przed Świętami i po powrocie ze szpitala no i za te kciuki wszystkie icon_biggrin.gif

Co do wózków to zauważyłam, że większość z Was ma takie miejskie wózki (znaczy się o kółka mi chodzi). A my tu mamy bardzo nierówno, no i lasek blisko, więc spacerki bo wertepach raczej są.
Jully a zadowolona jesteś z 'podwozia' speedi (między innymi o nim myślę)? Ma jakieś wady?
nercia
nie, 06 sty 2008 - 16:52
Mam pytanko dla ściagających pokarm i dających z butli.

Jak mam w lodówce zapasy, to mogę to co odciągam do nich dolać? Przetrzymuję max 3 dni. Tzn. jeszcze nie, ale wiem że tyle można.

Jak podgrzeje i Ola wszystkiego nie zje to można to drugi raz to potem podgrzać czy to już do wylania?

Łapie się za Karmi i dojarkę. 08.gif
nercia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,435
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 18:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,934




post nie, 06 sty 2008 - 16:52
Post #863

Mam pytanko dla ściagających pokarm i dających z butli.

Jak mam w lodówce zapasy, to mogę to co odciągam do nich dolać? Przetrzymuję max 3 dni. Tzn. jeszcze nie, ale wiem że tyle można.

Jak podgrzeje i Ola wszystkiego nie zje to można to drugi raz to potem podgrzać czy to już do wylania?

Łapie się za Karmi i dojarkę. 08.gif

--------------------
mama Oli 24.10.2007

i Adasia 30.05.2011
Tusiol
nie, 06 sty 2008 - 17:42
Nercia, mieszac podobno nie wolno. Ale podgrzane chyba drugi raz podgrzać można. Tego mleka sie nie podgrzewa mocno więc wydaje mi się, że powinno być OK.
Ja też mam wrażenie, że Jaśkowi mleka po prostu za mało. Pręży, wygina i za bardzo nie chce jeść (za wolno mu leci). Do tego wczoraj rozmroziłam pokarm i mimo że ostatnio był bunt na butelkę to wyciągnął bez problemu. Po dwóch piersiach (wywalczonych, bo więcej wyginał się) wypił jeszcze 100 ml.
Nercia, nie zarzucaj sobie nic. Bo kurcze trudno te dzieciaki rozgryźć. Jasiek głodny potrafi nie złapać piersi. I bądź tu mądry.

Bibiczek, ja mam Freestyle'a. Jestem nim zachwycona. Niejeden dziki teren z nami przejechał.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 06 sty 2008 - 17:42
Post #864

Nercia, mieszac podobno nie wolno. Ale podgrzane chyba drugi raz podgrzać można. Tego mleka sie nie podgrzewa mocno więc wydaje mi się, że powinno być OK.
Ja też mam wrażenie, że Jaśkowi mleka po prostu za mało. Pręży, wygina i za bardzo nie chce jeść (za wolno mu leci). Do tego wczoraj rozmroziłam pokarm i mimo że ostatnio był bunt na butelkę to wyciągnął bez problemu. Po dwóch piersiach (wywalczonych, bo więcej wyginał się) wypił jeszcze 100 ml.
Nercia, nie zarzucaj sobie nic. Bo kurcze trudno te dzieciaki rozgryźć. Jasiek głodny potrafi nie złapać piersi. I bądź tu mądry.

Bibiczek, ja mam Freestyle'a. Jestem nim zachwycona. Niejeden dziki teren z nami przejechał.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Eliszka
nie, 06 sty 2008 - 19:33
Nercia Ja czytałam raz że nie można mieszać a innym razem że można, ja mieszam powiem szczerze ale porcje sciąganie po sobie, nie najstarsze z najmłodszym, i wszystko jest OK.
Mleczko porc[użytkownik x]ę po 140-150ml i jeśli nie zje - czeka godzinę- półtorej, później wylewam jednak po kontakcie ze śliną mogłoby popsuć się szybciej, jeśli ma na nie ochątę przez ten czas to oczywiście podgrzewam i mu daję
Eliszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,973
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 20:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 11,277

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 19:33
Post #865

Nercia Ja czytałam raz że nie można mieszać a innym razem że można, ja mieszam powiem szczerze ale porcje sciąganie po sobie, nie najstarsze z najmłodszym, i wszystko jest OK.
Mleczko porc[użytkownik x]ę po 140-150ml i jeśli nie zje - czeka godzinę- półtorej, później wylewam jednak po kontakcie ze śliną mogłoby popsuć się szybciej, jeśli ma na nie ochątę przez ten czas to oczywiście podgrzewam i mu daję

--------------------

Eliszka,
Jan Kornel



i Hanna Faustyna

Zelda
nie, 06 sty 2008 - 19:35
hej dziewczyny,Hanusia ochrzczona 06.gif
fotki są tutaj
https://foto.onet.pl/fm2cy,gt84yor3yk3s
a jedną wklejam
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post nie, 06 sty 2008 - 19:35
Post #866

hej dziewczyny,Hanusia ochrzczona 06.gif
fotki są tutaj
https://foto.onet.pl/fm2cy,gt84yor3yk3s
a jedną wklejam
Zelda
nie, 06 sty 2008 - 19:39
poszlo 2 razy

Ten post edytował maja2006 nie, 06 sty 2008 - 19:40
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post nie, 06 sty 2008 - 19:39
Post #867

poszlo 2 razy
madziatl
nie, 06 sty 2008 - 20:21
Witam

my dzisiaj suma sumarum spzedzilismy pol dnia na plazy bo pogoda dopisuje, az grzech siedziec w domu

Nercia: ja mieszam mleko i podgrzewam kilka razy (w granicach rozsadku oczywiscie 08.gif ). NIe przejmuj sie, ciezko domyslec sie co siedzi dzieciakom w glowie, czasem naprawde wydaje sie, ze wszystko gra a po dluuugim czasie wychodzi, ze wcale nie bylo nic dobrze

A mam w zwiazku z powyzszym inne pytanie: ile mozna trzmac w lodowce mleko rozmrozone, tyle co przed mrozeniem (48 godzin, tyle ja trzymam maxymalnie) czy mniej

No to wstawie wam pare fotek z dzisiejszego spacerku 06.gif





madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 20:21
Post #868

Witam

my dzisiaj suma sumarum spzedzilismy pol dnia na plazy bo pogoda dopisuje, az grzech siedziec w domu

Nercia: ja mieszam mleko i podgrzewam kilka razy (w granicach rozsadku oczywiscie 08.gif ). NIe przejmuj sie, ciezko domyslec sie co siedzi dzieciakom w glowie, czasem naprawde wydaje sie, ze wszystko gra a po dluuugim czasie wychodzi, ze wcale nie bylo nic dobrze

A mam w zwiazku z powyzszym inne pytanie: ile mozna trzmac w lodowce mleko rozmrozone, tyle co przed mrozeniem (48 godzin, tyle ja trzymam maxymalnie) czy mniej

No to wstawie wam pare fotek z dzisiejszego spacerku 06.gif







--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
madziatl
nie, 06 sty 2008 - 20:24
CYTAT(Tusiol @ nie, 06 sty 2008 - 17:42) *
Bo kurcze trudno te dzieciaki rozgryźć. Jasiek głodny potrafi nie złapać piersi. I bądź tu mądry.


dokladnie to samo mielismy: Oskar glodny wyl ale jesc nie chcial, a ja mu nie chcialam dac butli, bo wlasnie potem nie chcial cyca ciagnac

Maja: cudo ta twoja mala ... Oskar jej dzisiaj nie widzial, bo juz spi, ale przedstawie 03.gif

Ten post edytował madziatl nie, 06 sty 2008 - 20:25
madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 20:24
Post #869

CYTAT(Tusiol @ nie, 06 sty 2008 - 17:42) *
Bo kurcze trudno te dzieciaki rozgryźć. Jasiek głodny potrafi nie złapać piersi. I bądź tu mądry.


dokladnie to samo mielismy: Oskar glodny wyl ale jesc nie chcial, a ja mu nie chcialam dac butli, bo wlasnie potem nie chcial cyca ciagnac

Maja: cudo ta twoja mala ... Oskar jej dzisiaj nie widzial, bo juz spi, ale przedstawie 03.gif

--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
Eliszka
nie, 06 sty 2008 - 20:25
A to mój Słodziak, dawno nie wklejałam jego zdjęć




A to jeszcze świąteczne, nie wklejałam wcześniej to teraz nadrobię 03.gif


Nercia to poproszę na pierwszą stronkę 06.gif



Eliszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,973
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 20:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 11,277

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 20:25
Post #870

A to mój Słodziak, dawno nie wklejałam jego zdjęć




A to jeszcze świąteczne, nie wklejałam wcześniej to teraz nadrobię 03.gif


Nercia to poproszę na pierwszą stronkę 06.gif





--------------------

Eliszka,
Jan Kornel



i Hanna Faustyna

Eliszka
nie, 06 sty 2008 - 20:35
Maja sliczna!! Jak księżniczka!!
Madziatl szczerze zazdroszczę pogody i morza
Interesowała mnie kwestia przechowywania pokarmu, więc szukałam informacji oto co znalazłam

według www.maluchy.pl

Odciąnięty pokarm można przechowywać:
* w temperaturze pokojowej do 12 godzin
* w lodówce do 18 godzin
* w zamrażarniku wewnątrz lodówki do 7 dni
* w zamrażarce (-18st) 6 m-cy

inne źródła

1
temperatura pokojowa - 10 godzin
w lodówce do 5 dni
w zamrażalniku lodówki która ma osobne dżwiczki- 3-4 miesiące
w zamrażalce pół roku lub nawet dłużej

2
w temperaturze pokojowej -12 godzin
w lodówce do 4 dni
w zamrażarniku wewnątrz lodówki do 14 dni
w zamrażarce (-18st) 6-12 m-cy
po rozmrożeniu- do 8 godzin

3
temperatura pokojowa - do 12 godzin
torba-lodówka - do 24 godzin
lodówka 4st.C - 2-5 dni
zamrażalnik wewnątrz lodówki -10st.C - 2 tygodnie
zamrażarko-lodówka -14st.C - 3 miesiące
zamrażarka -18st.C - 6-12 miesięcy

Jak widać róznią się między sobą informacja... ja staram się uśredniać i jest dobrze
Eliszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,973
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 20:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 11,277

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 20:35
Post #871

Maja sliczna!! Jak księżniczka!!
Madziatl szczerze zazdroszczę pogody i morza
Interesowała mnie kwestia przechowywania pokarmu, więc szukałam informacji oto co znalazłam

według www.maluchy.pl

Odciąnięty pokarm można przechowywać:
* w temperaturze pokojowej do 12 godzin
* w lodówce do 18 godzin
* w zamrażarniku wewnątrz lodówki do 7 dni
* w zamrażarce (-18st) 6 m-cy

inne źródła

1
temperatura pokojowa - 10 godzin
w lodówce do 5 dni
w zamrażalniku lodówki która ma osobne dżwiczki- 3-4 miesiące
w zamrażalce pół roku lub nawet dłużej

2
w temperaturze pokojowej -12 godzin
w lodówce do 4 dni
w zamrażarniku wewnątrz lodówki do 14 dni
w zamrażarce (-18st) 6-12 m-cy
po rozmrożeniu- do 8 godzin

3
temperatura pokojowa - do 12 godzin
torba-lodówka - do 24 godzin
lodówka 4st.C - 2-5 dni
zamrażalnik wewnątrz lodówki -10st.C - 2 tygodnie
zamrażarko-lodówka -14st.C - 3 miesiące
zamrażarka -18st.C - 6-12 miesięcy

Jak widać róznią się między sobą informacja... ja staram się uśredniać i jest dobrze


--------------------

Eliszka,
Jan Kornel



i Hanna Faustyna

nercia
nie, 06 sty 2008 - 20:48
Maja Hanusia śliczna.

Madzialt
Ale Ci kobieto zazdroszczę aury i widoków. Ja od kilku dni w domu z małą siedzę, bo mróz straszny.. Co do buntu, to u nas Ola wczoraj jak dostała butlę po południu to wieczorem jak tylko widziała, że stanik rozpinam to był ryk. Trochę się bałam nocnego karmienia, ale jakoś poszło. Dziś też nie strajkuje. Butla była, ale z piersi też ładnie je.

eliszka
Uśmiech Jasia powalający. Mi się udało Olę raz sfotografować w pięknym bezzębnym uśmiechu. Jak wyciągam aparat to się nim interesuje i przygląda z zaciekawieniem i śmiać się nie chce. Dzięki za info o przechowywaniu. Ja planuję w lodówce max 3 dni trzymać.
nercia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,435
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 18:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,934




post nie, 06 sty 2008 - 20:48
Post #872

Maja Hanusia śliczna.

Madzialt
Ale Ci kobieto zazdroszczę aury i widoków. Ja od kilku dni w domu z małą siedzę, bo mróz straszny.. Co do buntu, to u nas Ola wczoraj jak dostała butlę po południu to wieczorem jak tylko widziała, że stanik rozpinam to był ryk. Trochę się bałam nocnego karmienia, ale jakoś poszło. Dziś też nie strajkuje. Butla była, ale z piersi też ładnie je.

eliszka
Uśmiech Jasia powalający. Mi się udało Olę raz sfotografować w pięknym bezzębnym uśmiechu. Jak wyciągam aparat to się nim interesuje i przygląda z zaciekawieniem i śmiać się nie chce. Dzięki za info o przechowywaniu. Ja planuję w lodówce max 3 dni trzymać.

--------------------
mama Oli 24.10.2007

i Adasia 30.05.2011
nercia
nie, 06 sty 2008 - 20:50
Beata103 Proszę się odmeldować kiedy urodziłaś i aktywnie w życiu forumowym uczestniczyć, a nie tak z ukrycia podczytywać. 08.gif
nercia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,435
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 18:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,934




post nie, 06 sty 2008 - 20:50
Post #873

Beata103 Proszę się odmeldować kiedy urodziłaś i aktywnie w życiu forumowym uczestniczyć, a nie tak z ukrycia podczytywać. 08.gif

--------------------
mama Oli 24.10.2007

i Adasia 30.05.2011
Tusiol
nie, 06 sty 2008 - 20:50
CYTAT(madziatl @ nie, 06 sty 2008 - 20:21) *
A mam w zwiazku z powyzszym inne pytanie: ile mozna trzmac w lodowce mleko rozmrozone, tyle co przed mrozeniem (48 godzin, tyle ja trzymam maxymalnie) czy mniej


W lodówce po rozmrożeniu 9 godzin i nie wolno na bank mieszać ze świeżym. Co do tego mieszania jestem pewna.
Tego trzymałam się przy Bartku.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 06 sty 2008 - 20:50
Post #874

CYTAT(madziatl @ nie, 06 sty 2008 - 20:21) *
A mam w zwiazku z powyzszym inne pytanie: ile mozna trzmac w lodowce mleko rozmrozone, tyle co przed mrozeniem (48 godzin, tyle ja trzymam maxymalnie) czy mniej


W lodówce po rozmrożeniu 9 godzin i nie wolno na bank mieszać ze świeżym. Co do tego mieszania jestem pewna.
Tego trzymałam się przy Bartku.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Tusiol
nie, 06 sty 2008 - 20:54
Hania śliczna dziewczynka!!!!!!

Janek ślicznie uśmiechnięty!!!

Madziatl, sumienia nie masz 21.gif . Taka pogoda. A u nas śnieg. Fakt, że Bartuch szczęśliwy, bo był z dziadkiem rzucać się kulkami.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 06 sty 2008 - 20:54
Post #875

Hania śliczna dziewczynka!!!!!!

Janek ślicznie uśmiechnięty!!!

Madziatl, sumienia nie masz 21.gif . Taka pogoda. A u nas śnieg. Fakt, że Bartuch szczęśliwy, bo był z dziadkiem rzucać się kulkami.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Eliszka
nie, 06 sty 2008 - 21:04
Rozmrożonego ze świeżym nie można, ale świeze z bardziej świeżym? Ja mieszam i jest dobrze.
W lodówce nie trzymię dłużej niż dwa dni.
Eliszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,973
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 20:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 11,277

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 21:04
Post #876

Rozmrożonego ze świeżym nie można, ale świeze z bardziej świeżym? Ja mieszam i jest dobrze.
W lodówce nie trzymię dłużej niż dwa dni.

--------------------

Eliszka,
Jan Kornel



i Hanna Faustyna

madziatl
nie, 06 sty 2008 - 21:42
Ja tez mieszam tylko swierze ze swierzym, ale dluzej trzymalam w lodowce rozmrozone 37.gif teraz nie pamietam, czy 24 godziny czy wiecej 37.gif 43.gif ale modemu nic nie jest znaczy, ze udalo sie, ale na nastepny raz zapamietam i nie bede ryzykowac
madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 21:42
Post #877

Ja tez mieszam tylko swierze ze swierzym, ale dluzej trzymalam w lodowce rozmrozone 37.gif teraz nie pamietam, czy 24 godziny czy wiecej 37.gif 43.gif ale modemu nic nie jest znaczy, ze udalo sie, ale na nastepny raz zapamietam i nie bede ryzykowac

--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
madziatl
nie, 06 sty 2008 - 21:43
CYTAT(Tusiol @ nie, 06 sty 2008 - 20:54) *
Madziatl, sumienia nie masz 21.gif


02.gif 02.gif 02.gif 01.gif 01.gif 01.gif
madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 21:43
Post #878

CYTAT(Tusiol @ nie, 06 sty 2008 - 20:54) *
Madziatl, sumienia nie masz 21.gif


02.gif 02.gif 02.gif 01.gif 01.gif 01.gif


--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
madziatl
nie, 06 sty 2008 - 21:44
Eliszka: twoj Janek ma powalajacy usmiech ... i te oczy takie czyste blekitne
madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 21:44
Post #879

Eliszka: twoj Janek ma powalajacy usmiech ... i te oczy takie czyste blekitne

--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
Eliszka
nie, 06 sty 2008 - 21:47
CYTAT(madziatl @ nie, 06 sty 2008 - 21:44) *
Eliszka: twoj Janek ma powalajacy usmiech ... i te oczy takie czyste blekitne


Mnie tez ten uśmiech rozbraja, ilekroć mnie takim obdarzy...
Eliszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,973
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 20:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 11,277

GG:


post nie, 06 sty 2008 - 21:47
Post #880

CYTAT(madziatl @ nie, 06 sty 2008 - 21:44) *
Eliszka: twoj Janek ma powalajacy usmiech ... i te oczy takie czyste blekitne


Mnie tez ten uśmiech rozbraja, ilekroć mnie takim obdarzy...

--------------------

Eliszka,
Jan Kornel



i Hanna Faustyna

> ***Październikowe słoneczka 2007*** vol.2
Start new topic
Reply to this topic
103 Stron V  « poprzednia 42 43 44 45 46 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 13:41
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama