Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
15 Stron V  « poprzednia 8 9 10 11 12 następna ostatnia   

Rocznik 2001 - do szkoły marsz

, no i po I klasie! :)
> , no i po I klasie! :)
Mika
pią, 19 wrz 2008 - 20:24
hmmm,moje dziecko przypmniało sobie właśnie,że dostało "karteczkę od logopedy"
ku mojemu zdziwieniu czytam "diagnozę" ..."dyslalia ,nieprawidłowa realizacja głoski sz,ż,cz,dż..." icon_neutral.gif
problem w tym,że on te głoski mówi
już prędzej można się czepnąć,że czasem raruje
no i mam zagwozdkę
na koniec przedszkola,po 2 latach pracy "nasza" logopeda powiedziała,że wszystko jest już ok
teraz szkolna twierdzi,że nie
akurat te głoski opanował jako pierwsze pracując z logopedą
i weź tu człowieku bądź mądry
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post pią, 19 wrz 2008 - 20:24
Post #181

hmmm,moje dziecko przypmniało sobie właśnie,że dostało "karteczkę od logopedy"
ku mojemu zdziwieniu czytam "diagnozę" ..."dyslalia ,nieprawidłowa realizacja głoski sz,ż,cz,dż..." icon_neutral.gif
problem w tym,że on te głoski mówi
już prędzej można się czepnąć,że czasem raruje
no i mam zagwozdkę
na koniec przedszkola,po 2 latach pracy "nasza" logopeda powiedziała,że wszystko jest już ok
teraz szkolna twierdzi,że nie
akurat te głoski opanował jako pierwsze pracując z logopedą
i weź tu człowieku bądź mądry

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
grzałka
pią, 19 wrz 2008 - 20:38
Mika, u nas była podobna historia z logopedą przedszkolnym- Ania chodziła do logopedy w poradni jakoś w okolicach 5 lat z powodu seplenienia międzyzębowego, problemów z r itd- została wyprowadzona na prostą i zwolniona z dalszych ćwiczeń, po czym w zerówce dzieci były hurtem diagnozowane przez logopedę w przedszkolu i Ania została zaliczona do tych, którzy potrzebują zajęć. Jako, że zajęcia w zerówce bezpłatne, to nie protestowałam, dopóki pani nie kazała przynieść każdemu dziecku ryzy papieru oraz kompletu kredek. Wtedy ją "wypisałam na własną odpowiedzialność".
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post pią, 19 wrz 2008 - 20:38
Post #182

Mika, u nas była podobna historia z logopedą przedszkolnym- Ania chodziła do logopedy w poradni jakoś w okolicach 5 lat z powodu seplenienia międzyzębowego, problemów z r itd- została wyprowadzona na prostą i zwolniona z dalszych ćwiczeń, po czym w zerówce dzieci były hurtem diagnozowane przez logopedę w przedszkolu i Ania została zaliczona do tych, którzy potrzebują zajęć. Jako, że zajęcia w zerówce bezpłatne, to nie protestowałam, dopóki pani nie kazała przynieść każdemu dziecku ryzy papieru oraz kompletu kredek. Wtedy ją "wypisałam na własną odpowiedzialność".

--------------------
Dominika_
pią, 19 wrz 2008 - 22:07
Po kiego na zajęciach logopedycznych kredki i papier? icon_eek.gif

Wiktor do logopedy chodził będzie - bo nadal jęzor między zębami 37.gif . W sumie w tym momencie to juz przede wszystkim kwestia samokontroli, ale nie zaszkodzi.
Czytanki też mamy i to takie całkiem klasyczne. Pierwsze zadanie, z 2 września, brzmiało 'przeczytaj zdania i przyporządkuj je do obrazków'. Jak na początek szkoły, po zerówce, która ma PRZYGOTOWAĆ do nauki czytania - całkiem nieźle 48.gif

Za to dzisiaj niespodzianka - odebrałam Młodego z urąbanym sporym kawałkiem grzywki jawdrop.gif wallbash.gif
Kolega z ławki sobie zabawę urządził i pięć razy go ciapnął. Dostał za to uwagę, a nas czeka golenie łepetyny na baaardzo krótko icon_evil.gif

Ten post edytował Dominika_ pią, 19 wrz 2008 - 22:07
Dominika_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 727
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 09:59
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,253




post pią, 19 wrz 2008 - 22:07
Post #183

Po kiego na zajęciach logopedycznych kredki i papier? icon_eek.gif

Wiktor do logopedy chodził będzie - bo nadal jęzor między zębami 37.gif . W sumie w tym momencie to juz przede wszystkim kwestia samokontroli, ale nie zaszkodzi.
Czytanki też mamy i to takie całkiem klasyczne. Pierwsze zadanie, z 2 września, brzmiało 'przeczytaj zdania i przyporządkuj je do obrazków'. Jak na początek szkoły, po zerówce, która ma PRZYGOTOWAĆ do nauki czytania - całkiem nieźle 48.gif

Za to dzisiaj niespodzianka - odebrałam Młodego z urąbanym sporym kawałkiem grzywki jawdrop.gif wallbash.gif
Kolega z ławki sobie zabawę urządził i pięć razy go ciapnął. Dostał za to uwagę, a nas czeka golenie łepetyny na baaardzo krótko icon_evil.gif

--------------------


Mika
pią, 19 wrz 2008 - 23:41
CYTAT(Dominika_ @ Fri, 19 Sep 2008 - 21:07) *
Po kiego na zajęciach logopedycznych kredki i papier? icon_eek.gif


u nas jeszcze jest adnotacja o kleju w sztyfcie i 5zł co miesiąc
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post pią, 19 wrz 2008 - 23:41
Post #184

CYTAT(Dominika_ @ Fri, 19 Sep 2008 - 21:07) *
Po kiego na zajęciach logopedycznych kredki i papier? icon_eek.gif


u nas jeszcze jest adnotacja o kleju w sztyfcie i 5zł co miesiąc


--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Dominika_
sob, 20 wrz 2008 - 08:40
CYTAT(Mika @ Fri, 19 Sep 2008 - 22:41) *
u nas jeszcze jest adnotacja o kleju w sztyfcie i 5zł co miesiąc


No niby zazwyczaj są kserowane ćwiczenia i wklejane do zeszytu. Ale ryza na dziecko to raczej nie wychodzi...
Dominika_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 727
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 09:59
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,253




post sob, 20 wrz 2008 - 08:40
Post #185

CYTAT(Mika @ Fri, 19 Sep 2008 - 22:41) *
u nas jeszcze jest adnotacja o kleju w sztyfcie i 5zł co miesiąc


No niby zazwyczaj są kserowane ćwiczenia i wklejane do zeszytu. Ale ryza na dziecko to raczej nie wychodzi...

--------------------


A_KA
sob, 20 wrz 2008 - 10:00
My na zajęcia logopedyczne w przedszkolu tylko zeszyt miałyśmy przygotować. Pani tam wpisywała/wklejała jakieś ćwiczenia do domu... Nic nie płaciliśmy. Karola chodziła do logopedy przez 2 lata. W zerówce już nie chodziła - p.logopeda uznała, że nie musi.
Teraz w szkole dzieci miały spotkanie z logopedą podobno. Karola nie dostała żadnej adnotacji do dzienniczka, więc chyba uznano, że wszystko jest OK.

Tymczasem dostała do dzienniczka wklejoną wiadomość "Informujemy, że Karolina..... przeszła pomyślnie eliminacje do chóru szkolnego. Gratulujemy! Na zajęciach będziemy robili to i tamto... Zajęcia będą się odbywały wtedy i wtedy..."

A ja teraz mam twardy orzech do zgryzienia. Zajęcia chóru będą się odbywały w tym samym czasie co zajęcia dodatkowe na basenie. Karola chciałaby i tu i tu chodzić, ale się nie rozerwie. Ja też nie będę jej rozrywać.
Serio nie wiem co wybrać. Basen już jeden ma obowiązkowy, więc może chór jednak. Ale basen Karola kocha, a chór... nie wiem. I ona też nie wie - bo nie ma skąd wiedzieć... Eeeeh...


A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post sob, 20 wrz 2008 - 10:00
Post #186

My na zajęcia logopedyczne w przedszkolu tylko zeszyt miałyśmy przygotować. Pani tam wpisywała/wklejała jakieś ćwiczenia do domu... Nic nie płaciliśmy. Karola chodziła do logopedy przez 2 lata. W zerówce już nie chodziła - p.logopeda uznała, że nie musi.
Teraz w szkole dzieci miały spotkanie z logopedą podobno. Karola nie dostała żadnej adnotacji do dzienniczka, więc chyba uznano, że wszystko jest OK.

Tymczasem dostała do dzienniczka wklejoną wiadomość "Informujemy, że Karolina..... przeszła pomyślnie eliminacje do chóru szkolnego. Gratulujemy! Na zajęciach będziemy robili to i tamto... Zajęcia będą się odbywały wtedy i wtedy..."

A ja teraz mam twardy orzech do zgryzienia. Zajęcia chóru będą się odbywały w tym samym czasie co zajęcia dodatkowe na basenie. Karola chciałaby i tu i tu chodzić, ale się nie rozerwie. Ja też nie będę jej rozrywać.
Serio nie wiem co wybrać. Basen już jeden ma obowiązkowy, więc może chór jednak. Ale basen Karola kocha, a chór... nie wiem. I ona też nie wie - bo nie ma skąd wiedzieć... Eeeeh...




--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Dominika_
sob, 20 wrz 2008 - 10:20
CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:00) *
My na zajęcia logopedyczne w przedszkolu tylko zeszyt miałyśmy przygotować. Pani tam wpisywała/wklejała jakieś ćwiczenia do domu... Nic nie płaciliśmy.


U nas w przedszkolu było tak samo - tylko zeszyt, zajęcia bezpłatne.
W szkole jeszcze nie wiem, jak to będzie wyglądać.

CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:00) *
Serio nie wiem co wybrać. Basen już jeden ma obowiązkowy, więc może chór jednak. Ale basen Karola kocha, a chór... nie wiem. I ona też nie wie - bo nie ma skąd wiedzieć... Eeeeh...


Może skoro basen i tak ma, to niech spróbuje chóru? Jak jej sie nie spodoba, to zawsze do basenu wrócić może.
Dominika_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 727
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 09:59
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,253




post sob, 20 wrz 2008 - 10:20
Post #187

CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:00) *
My na zajęcia logopedyczne w przedszkolu tylko zeszyt miałyśmy przygotować. Pani tam wpisywała/wklejała jakieś ćwiczenia do domu... Nic nie płaciliśmy.


U nas w przedszkolu było tak samo - tylko zeszyt, zajęcia bezpłatne.
W szkole jeszcze nie wiem, jak to będzie wyglądać.

CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:00) *
Serio nie wiem co wybrać. Basen już jeden ma obowiązkowy, więc może chór jednak. Ale basen Karola kocha, a chór... nie wiem. I ona też nie wie - bo nie ma skąd wiedzieć... Eeeeh...


Może skoro basen i tak ma, to niech spróbuje chóru? Jak jej sie nie spodoba, to zawsze do basenu wrócić może.

--------------------


A_KA
sob, 20 wrz 2008 - 10:30
CYTAT(Dominika_ @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:20) *
Może skoro basen i tak ma, to niech spróbuje chóru? Jak jej sie nie spodoba, to zawsze do basenu wrócić może.


Właśnie chodzi o to, że nie będzie mogła icon_wink.gif. Na basen jest 15 miejsc tylko (15 dla dziewczynek i 15 dla chłopców). My już zaklepaliśmy miejsce dla Karoli, ale jak zrezygnujemy to już potem nie wrócimy...

Do chóru pewnie łatwiej byłoby wrócić. Tu tylko "wybrańcy" się dostali icon_wink.gif

A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post sob, 20 wrz 2008 - 10:30
Post #188

CYTAT(Dominika_ @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:20) *
Może skoro basen i tak ma, to niech spróbuje chóru? Jak jej sie nie spodoba, to zawsze do basenu wrócić może.


Właśnie chodzi o to, że nie będzie mogła icon_wink.gif. Na basen jest 15 miejsc tylko (15 dla dziewczynek i 15 dla chłopców). My już zaklepaliśmy miejsce dla Karoli, ale jak zrezygnujemy to już potem nie wrócimy...

Do chóru pewnie łatwiej byłoby wrócić. Tu tylko "wybrańcy" się dostali icon_wink.gif



--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Mika
sob, 20 wrz 2008 - 12:49
CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:30) *
Do chóru pewnie łatwiej byłoby wrócić. Tu tylko "wybrańcy" się dostali icon_wink.gif


moją Olkę ciągną na chóru od 1 klasy
tyle,że ja z upotem maniaka twierdzę,że słuchu za grosz to ona nie ma icon_lol.gif
moja pani od chóru zawału by dostała gdyby usłyszała takie fałszowanie icon_wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post sob, 20 wrz 2008 - 12:49
Post #189

CYTAT(Ania Karolkowa @ Sat, 20 Sep 2008 - 09:30) *
Do chóru pewnie łatwiej byłoby wrócić. Tu tylko "wybrańcy" się dostali icon_wink.gif


moją Olkę ciągną na chóru od 1 klasy
tyle,że ja z upotem maniaka twierdzę,że słuchu za grosz to ona nie ma icon_lol.gif
moja pani od chóru zawału by dostała gdyby usłyszała takie fałszowanie icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
blaire
sob, 20 wrz 2008 - 12:54
U nas póki co nie ma mowy ani o papierze, ani o kleju, ani o pieniądzach. W zerówce i w przedszkolu wyłącznie zeszyt potrzebował. Oczywiście u nas sporo do wyćwiczenia zostało.
30 września pierwsza całodzienna wycieczka poza Gdańsk. Jadę jako opiekun. Ciekawa jestem jak będzie. Wszak z pozycji nauczyciela już jeździłam, ale nie ze swoim dzieckiem icon_wink.gif .

A dziś urodzinowa impreza. Za 2,5 godziny ruszamy. Miałam dylemat czy zabrać młodego na imprezę, ale niestety życie zadecydowało za mnie- nie mam go gdzie zostawić. Poza tym za tydzień wyprawiamy urodziny Kornela no i Kuba tam będzie, więc wyrzutów sumienia zbytnio nie mam, zwłaszcza, że Kuba sam stwierdził, że Kornel raczej nie powinien im przeszkadzać.
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post sob, 20 wrz 2008 - 12:54
Post #190

U nas póki co nie ma mowy ani o papierze, ani o kleju, ani o pieniądzach. W zerówce i w przedszkolu wyłącznie zeszyt potrzebował. Oczywiście u nas sporo do wyćwiczenia zostało.
30 września pierwsza całodzienna wycieczka poza Gdańsk. Jadę jako opiekun. Ciekawa jestem jak będzie. Wszak z pozycji nauczyciela już jeździłam, ale nie ze swoim dzieckiem icon_wink.gif .

A dziś urodzinowa impreza. Za 2,5 godziny ruszamy. Miałam dylemat czy zabrać młodego na imprezę, ale niestety życie zadecydowało za mnie- nie mam go gdzie zostawić. Poza tym za tydzień wyprawiamy urodziny Kornela no i Kuba tam będzie, więc wyrzutów sumienia zbytnio nie mam, zwłaszcza, że Kuba sam stwierdził, że Kornel raczej nie powinien im przeszkadzać.

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
A.L.

Go??







post sob, 20 wrz 2008 - 13:46
Post #191

Blaire, witaj w klubie imprezujacych.
Dominika_
sob, 20 wrz 2008 - 14:48
Blaire, sto lat dla Kuby.
U nas urodziny za 2 tygodnie. Właśnie myslę, jak rozegrac imprezy (dwie - dla rodziny i dzieciaków) i to wszystko w jeden weekend, bo potem nastepne dwa jestem bez męża. I do tego w ten sam weekend muszę oddać robotę, która czeka na mnie od daaawna 37.gif

Ten post edytował Dominika_ pon, 22 wrz 2008 - 08:31
Dominika_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 727
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 09:59
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,253




post sob, 20 wrz 2008 - 14:48
Post #192

Blaire, sto lat dla Kuby.
U nas urodziny za 2 tygodnie. Właśnie myslę, jak rozegrac imprezy (dwie - dla rodziny i dzieciaków) i to wszystko w jeden weekend, bo potem nastepne dwa jestem bez męża. I do tego w ten sam weekend muszę oddać robotę, która czeka na mnie od daaawna 37.gif

--------------------


mam(a)
nie, 21 wrz 2008 - 22:11
Najlepsze życzenia dla Milenki i Kubusia!!! 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif
mam(a)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 737
Dołączył: pią, 09 cze 06 - 22:33
Nr użytkownika: 6,213




post nie, 21 wrz 2008 - 22:11
Post #193

Najlepsze życzenia dla Milenki i Kubusia!!! 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif

--------------------
By?am Mam, teraz ju? Mam(a)

urodzony w Walentynki - w domu od Dnia Mamy!
CUDA SI? ZDARZAJ?!
Maja (33tc) - 03.01.05
Maczek (13tc)
A.L.

Go??







post nie, 21 wrz 2008 - 22:23
Post #194

Dzieki mama. Napisz co u dziewczyn i u malego? Dobrze sie chowa? Moze wstawisz jakies aktualne zdjecia??

A to my z wczoraj:



fajne jestesmy?
emce
nie, 21 wrz 2008 - 22:54
AL, baaaardzo fajne jesteście! Bardzo bardzo! Pierwszy raz Cię widzę, wiesz? icon_wink.gif Bo Milenę już podziwialam icon_smile.gif

Też dołączam do zyczeń dla solenizantów icon_smile.gif
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post nie, 21 wrz 2008 - 22:54
Post #195

AL, baaaardzo fajne jesteście! Bardzo bardzo! Pierwszy raz Cię widzę, wiesz? icon_wink.gif Bo Milenę już podziwialam icon_smile.gif

Też dołączam do zyczeń dla solenizantów icon_smile.gif
Maciejka
nie, 21 wrz 2008 - 23:49
Asia! Jestescie baaardzo fajne! Dwie śliczne dziewczyny!

Maciek w szkole super. Samodzielny, stara się, o wszystkim pamięta. Na razie nie narzekam zbytnio. No i nareszcie trafiliśmy z piórnikiem. Dwa wcześniejsze nie zdały egzaminu. Jeden to był taki metalowy. Ze spidermanem. Okazał się za mały. Drugi - tuba był pojemny, ale Maciek nie mógł znaleźć w nim kredek. No i kupiłam taki, że ma jedną komorę z gumkami na kredki i ołówki, a druga to taki "śmietnik" na wszystko. I nareszcie jest OK. icon_smile.gif Prace domowe Maciek odrabia samodzielnie. Często w świetlicy. No i nie zadają im jakoś strasznie dużo. Albo może nie jestem obiektywna, bo Maciek nie ma problemów z pisaniem na przykład, wiec po prostu siada i pisze literki. Ja tak ładnie nie pisałam. icon_wink.gif
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post nie, 21 wrz 2008 - 23:49
Post #196

Asia! Jestescie baaardzo fajne! Dwie śliczne dziewczyny!

Maciek w szkole super. Samodzielny, stara się, o wszystkim pamięta. Na razie nie narzekam zbytnio. No i nareszcie trafiliśmy z piórnikiem. Dwa wcześniejsze nie zdały egzaminu. Jeden to był taki metalowy. Ze spidermanem. Okazał się za mały. Drugi - tuba był pojemny, ale Maciek nie mógł znaleźć w nim kredek. No i kupiłam taki, że ma jedną komorę z gumkami na kredki i ołówki, a druga to taki "śmietnik" na wszystko. I nareszcie jest OK. icon_smile.gif Prace domowe Maciek odrabia samodzielnie. Często w świetlicy. No i nie zadają im jakoś strasznie dużo. Albo może nie jestem obiektywna, bo Maciek nie ma problemów z pisaniem na przykład, wiec po prostu siada i pisze literki. Ja tak ładnie nie pisałam. icon_wink.gif


--------------------
Maciejka


blaire
pon, 22 wrz 2008 - 08:52
A ja dylemat mam straszny...
W piątek odbierając Kubę ze świetlicy dowiedziałam się od świetliczanki, że Kuba uciekł paniom, które były wcześniej. Tzn. wyszedł niby do łazienki, ale długo nie wracał, więc pani poszła go szukać. No i znalazła go na boisku. Nie chciał wrócić z nią do świetlicy, złapał się oburącz lampy i pani musiała go siłą do szkoły wciągać. A poza tym uderzył jakiegoś chłopca.
Obiecałam, że z nim porozmawiam w domu co już wzbudziło oburzenie pań świetliczanek. Bo czemu nie teraz, od razu. I szczerze mówiąc żałuję tej decyzji teraz okropnie.
W samochodzie zaczęłam rozmowę z Kubą o tym jak to było. Zapytałam czemu wyszedł na boisko skoro wie doskonale, że mu nie wolno. A on
na to, że nie był na żadnym boisku, że w ogóle ze szkoły nie wyszedł. Więc poprosiłam o zrelacjonowanie po kolei co się stało. No i usłyszałam, że:
1. Kuba chciał siku, więc za zgodą pań wyszedł do łazienki
2. Coś mu się pomieszało i zszedł do szatni (co jest bardzo prawdopodobne, gdyż Kuba ma bardzo duży deficyt uwagi i koncentracji). Z szatni zamiast do świetlicy poszedł do swojej klasy.
3. Gdy się zorientował, że klasa zamknięta zrozumiał, że się pomylił i wracał już na parter do toalety i świetlicy.
4. Przy schodach na parterze spotkał panią ze świetlicy, która kazała mu NATYCHMIAST wrócić do świetlicy. Odmówił, bo musiał do tej łazienki. Pani nie chciała tego słuchać, powiedziała, że miał dość czasu żeby skorzystać z łazienki, więc nie ma mowy o czasie dodatkowym i zaczęła go na siłę ciągnąć do świetlicy
5. Kuba objął oburącz słupek przy schodach, żeby pani nie dała rady go wciągnąć.
6. Wczoraj wieczorem dodał, że Pani UDERZYŁA go po rękach, żeby ten słupek puścił
7. Płaczącego Kubę postawiła na środku świetlicy i kazała mu tak stać.
8. Dzieci się z niego śmiały, zwłaszcza jeden chłopiec, Kuba poprosił panią o uspokojenie go, ta nie zareagowała, więc Kuba rzucił w niego klockiem, który leżał obok Kuby nogi.

Takie "zagapienie się" zdarza mu się nawet w naszym mieszkaniu- wychodzi z pokoju do łazienki, staje w progu drugiego pokoju i nie pamięta gdzie szedł. Po chwili mówi "aaaaaaa przecież do łazienki miałem iść", więc w szkole jak najbardziej też mogło to mieć miejsce

Dla mnie to odgrywanie się na Kubie za moją rozmowę z dyr i pedagogiem, bo zapytałam jak to możliwe, że moje dziecko nie zostało wysłane na gimnastykę korekcyjną, bo panie się zagapiły, że dzieci spóźniają się 5 min na lekcje, bo panie się zagapiły, że I c ma na 9:45, nie na 10:30, że Kuba z tornistrem na plecach czekał ne mnie przy drzwiach wejściowych do szkoły a nie w świetlicy jednego dnia, że jesteśmy zmuszeni zostawić dziecko kilka min po 7mej samo w szkole, bo mimo inf że świetlica czynna od 7mej to jeszcze nikogo nie ma
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post pon, 22 wrz 2008 - 08:52
Post #197

A ja dylemat mam straszny...
W piątek odbierając Kubę ze świetlicy dowiedziałam się od świetliczanki, że Kuba uciekł paniom, które były wcześniej. Tzn. wyszedł niby do łazienki, ale długo nie wracał, więc pani poszła go szukać. No i znalazła go na boisku. Nie chciał wrócić z nią do świetlicy, złapał się oburącz lampy i pani musiała go siłą do szkoły wciągać. A poza tym uderzył jakiegoś chłopca.
Obiecałam, że z nim porozmawiam w domu co już wzbudziło oburzenie pań świetliczanek. Bo czemu nie teraz, od razu. I szczerze mówiąc żałuję tej decyzji teraz okropnie.
W samochodzie zaczęłam rozmowę z Kubą o tym jak to było. Zapytałam czemu wyszedł na boisko skoro wie doskonale, że mu nie wolno. A on
na to, że nie był na żadnym boisku, że w ogóle ze szkoły nie wyszedł. Więc poprosiłam o zrelacjonowanie po kolei co się stało. No i usłyszałam, że:
1. Kuba chciał siku, więc za zgodą pań wyszedł do łazienki
2. Coś mu się pomieszało i zszedł do szatni (co jest bardzo prawdopodobne, gdyż Kuba ma bardzo duży deficyt uwagi i koncentracji). Z szatni zamiast do świetlicy poszedł do swojej klasy.
3. Gdy się zorientował, że klasa zamknięta zrozumiał, że się pomylił i wracał już na parter do toalety i świetlicy.
4. Przy schodach na parterze spotkał panią ze świetlicy, która kazała mu NATYCHMIAST wrócić do świetlicy. Odmówił, bo musiał do tej łazienki. Pani nie chciała tego słuchać, powiedziała, że miał dość czasu żeby skorzystać z łazienki, więc nie ma mowy o czasie dodatkowym i zaczęła go na siłę ciągnąć do świetlicy
5. Kuba objął oburącz słupek przy schodach, żeby pani nie dała rady go wciągnąć.
6. Wczoraj wieczorem dodał, że Pani UDERZYŁA go po rękach, żeby ten słupek puścił
7. Płaczącego Kubę postawiła na środku świetlicy i kazała mu tak stać.
8. Dzieci się z niego śmiały, zwłaszcza jeden chłopiec, Kuba poprosił panią o uspokojenie go, ta nie zareagowała, więc Kuba rzucił w niego klockiem, który leżał obok Kuby nogi.

Takie "zagapienie się" zdarza mu się nawet w naszym mieszkaniu- wychodzi z pokoju do łazienki, staje w progu drugiego pokoju i nie pamięta gdzie szedł. Po chwili mówi "aaaaaaa przecież do łazienki miałem iść", więc w szkole jak najbardziej też mogło to mieć miejsce

Dla mnie to odgrywanie się na Kubie za moją rozmowę z dyr i pedagogiem, bo zapytałam jak to możliwe, że moje dziecko nie zostało wysłane na gimnastykę korekcyjną, bo panie się zagapiły, że dzieci spóźniają się 5 min na lekcje, bo panie się zagapiły, że I c ma na 9:45, nie na 10:30, że Kuba z tornistrem na plecach czekał ne mnie przy drzwiach wejściowych do szkoły a nie w świetlicy jednego dnia, że jesteśmy zmuszeni zostawić dziecko kilka min po 7mej samo w szkole, bo mimo inf że świetlica czynna od 7mej to jeszcze nikogo nie ma


--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
blaire
pon, 22 wrz 2008 - 08:59
Asiu, bardzo fajne jesteście, nie tylko fajne icon_smile.gif
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post pon, 22 wrz 2008 - 08:59
Post #198

Asiu, bardzo fajne jesteście, nie tylko fajne icon_smile.gif

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
grzałka
pon, 22 wrz 2008 - 09:01
o, rany...

no, chyba nie masz wyjścia, tylko musisz iść z nimi porozmawiać
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post pon, 22 wrz 2008 - 09:01
Post #199

o, rany...

no, chyba nie masz wyjścia, tylko musisz iść z nimi porozmawiać

--------------------
blaire
pon, 22 wrz 2008 - 09:02
grzałka, a weź ty mi powiedz, może się orientujesz... Czy AŻ takie dekoncentrowanie się jest normalne przy ADHD?
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post pon, 22 wrz 2008 - 09:02
Post #200

grzałka, a weź ty mi powiedz, może się orientujesz... Czy AŻ takie dekoncentrowanie się jest normalne przy ADHD?

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
> Rocznik 2001 - do szkoły marsz, no i po I klasie! :)
Start new topic
Reply to this topic
15 Stron V  « poprzednia 8 9 10 11 12 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 15 cze 2024 - 17:36
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama