Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 43 44 45 46 47 następna ostatnia   

Piernikowe pogaduchy cz. 2

, zapraszamy na dalsze pierniczenie
> , zapraszamy na dalsze pierniczenie
Tośka
śro, 30 wrz 2009 - 08:05
Agnese, a ja w czasie studiów myślałam o zdobyciu praktyki i przez 4 lata pracowałam wolontarialnie w świetlicy dla dzieci z trudnych rodzin, robiłam kursy ( I szej pomocy, wychowawcy kolonialnego, i takie terapeutyczne). I pracowałam w zawodzie 5 miesięcy w pogotowiu opiekuńczym (ale niestety je zlikwidowano).

Co do pracy dla spedytorów to w Toruniu jest baaardzo kiepsko, a ja z racji małej Matyldy nie chciałabym pracować np w Bydgoszczy 32.gif
język niby cały czas szkolę w EMPiKu, ale do perfekcyjnej mowy jeszcze mi daleko...

Co do henny to ja chodzę do pawilonu na Łyskowskiego ( nad Paluszkiem); żadko kiedy się umawiam, bo nigdy nie wiem kiedy będę mieć czas, ale zawsze mam farta i mnie babka przyjmuje; koszt 23 zł ( ostatnio tak płaciłam)
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post śro, 30 wrz 2009 - 08:05
Post #881

Agnese, a ja w czasie studiów myślałam o zdobyciu praktyki i przez 4 lata pracowałam wolontarialnie w świetlicy dla dzieci z trudnych rodzin, robiłam kursy ( I szej pomocy, wychowawcy kolonialnego, i takie terapeutyczne). I pracowałam w zawodzie 5 miesięcy w pogotowiu opiekuńczym (ale niestety je zlikwidowano).

Co do pracy dla spedytorów to w Toruniu jest baaardzo kiepsko, a ja z racji małej Matyldy nie chciałabym pracować np w Bydgoszczy 32.gif
język niby cały czas szkolę w EMPiKu, ale do perfekcyjnej mowy jeszcze mi daleko...

Co do henny to ja chodzę do pawilonu na Łyskowskiego ( nad Paluszkiem); żadko kiedy się umawiam, bo nigdy nie wiem kiedy będę mieć czas, ale zawsze mam farta i mnie babka przyjmuje; koszt 23 zł ( ostatnio tak płaciłam)

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

aniolek47
śro, 30 wrz 2009 - 08:37
Praktyki to fakt, ja podejmując pierwsza pracę jako sprzedawca w real'u, tzn kasjer icon_razz.gif skreśliłam szanse na jakąkolwiek inną pracę... Jestem wrzucona do woreczka: "Pani na kasie" i o pracy biurowej mogę pomarzyć, chociaż uparcie wysyłam CV icon_wink.gif
A jeszcze wracając do studiów to ja po prostu nie wyobrażam sobie tylu lat na zakuwaniu, tylu egzaminów itp icon_wink.gif Podziwiam osoby, które się na to decydują icon_wink.gif icon_smile.gif To po prostu nie dla mnie.
aniolek47


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 610
Dołączył: śro, 23 kwi 08 - 14:31
Skąd: Toruń Łomża
Nr użytkownika: 19,488

GG:


post śro, 30 wrz 2009 - 08:37
Post #882

Praktyki to fakt, ja podejmując pierwsza pracę jako sprzedawca w real'u, tzn kasjer icon_razz.gif skreśliłam szanse na jakąkolwiek inną pracę... Jestem wrzucona do woreczka: "Pani na kasie" i o pracy biurowej mogę pomarzyć, chociaż uparcie wysyłam CV icon_wink.gif
A jeszcze wracając do studiów to ja po prostu nie wyobrażam sobie tylu lat na zakuwaniu, tylu egzaminów itp icon_wink.gif Podziwiam osoby, które się na to decydują icon_wink.gif icon_smile.gif To po prostu nie dla mnie.

--------------------

agnese
śro, 30 wrz 2009 - 10:03
aniołek - pewnie ślij, ja też wysyłam, a nóż się uda icon_smile.gif ja to z tych co uczyli się na ostaniom chwile i aby zaliczyć icon_smile.gif dobrze, ze studiowałam na zaocznych. bo dziennych na pewno bym nie skończyła i tu też tylko dałam radę do licencjatu - wybór kierunku był dla mnie bardzo złym wyborem - szkoda, ze okazało się to dopiero na pierwszym roku
wiesz co mój szwagier więcej zarabia jako sprzedawca w sklepie komputerowym niż mój mąż jako programista
toska- pogotowie opiekuńcze - podziwiam - ja byłam tam raz w ramach tzw zajęć lustracyjnych czyli chodziliśmy zapoznawać się z placówkami i widok przez okno LO przez 4 lata wystarczył mi icon_smile.gif a tak na poważnie to chyba trudna praca
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post śro, 30 wrz 2009 - 10:03
Post #883

aniołek - pewnie ślij, ja też wysyłam, a nóż się uda icon_smile.gif ja to z tych co uczyli się na ostaniom chwile i aby zaliczyć icon_smile.gif dobrze, ze studiowałam na zaocznych. bo dziennych na pewno bym nie skończyła i tu też tylko dałam radę do licencjatu - wybór kierunku był dla mnie bardzo złym wyborem - szkoda, ze okazało się to dopiero na pierwszym roku
wiesz co mój szwagier więcej zarabia jako sprzedawca w sklepie komputerowym niż mój mąż jako programista
toska- pogotowie opiekuńcze - podziwiam - ja byłam tam raz w ramach tzw zajęć lustracyjnych czyli chodziliśmy zapoznawać się z placówkami i widok przez okno LO przez 4 lata wystarczył mi icon_smile.gif a tak na poważnie to chyba trudna praca

--------------------
F. 2008
A. 2011
joanaz
śro, 30 wrz 2009 - 10:20
A ja uważam , że warto się uczyć. Warto studiować. Mam nadzijeę, że moje dziewczyny skończą interesujące je studia. Bo wierzę, że to dam im szansę na wybór. Jeśli będa czuły się lepiej za ladą, w gabinecie fryzjerskim czy gdziekolwiek to nie będę z tego powodu płakała. Chcę tylko aby o rodzaju pracy mogły zdecydować same. Żeby nie decydował brak wykształcenia.

joanna

Toska - dzięki za namiar.

joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post śro, 30 wrz 2009 - 10:20
Post #884

A ja uważam , że warto się uczyć. Warto studiować. Mam nadzijeę, że moje dziewczyny skończą interesujące je studia. Bo wierzę, że to dam im szansę na wybór. Jeśli będa czuły się lepiej za ladą, w gabinecie fryzjerskim czy gdziekolwiek to nie będę z tego powodu płakała. Chcę tylko aby o rodzaju pracy mogły zdecydować same. Żeby nie decydował brak wykształcenia.

joanna

Toska - dzięki za namiar.



--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
grabinka
śro, 30 wrz 2009 - 10:25
CYTAT(joanaz @ Wed, 30 Sep 2009 - 11:20) *
A ja uważam , że warto się uczyć. Warto studiować. Mam nadzieję , że moje dziewczyny skończą interesujące je studia. Bo wierzę, że to dam im szansę na wybór. Jeśli będą czuły się lepiej za ladą, w gabinecie fryzjerskim czy gdziekolwiek to nie będę z tego powodu płakała. Chcę tylko aby o rodzaju pracy mogły zdecydować same. Żeby nie decydował brak wykształcenia.

joanna

Joasiu pozwolisz,że się podpiszę.

grabinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,124
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 14:01
Nr użytkownika: 2,386




post śro, 30 wrz 2009 - 10:25
Post #885

CYTAT(joanaz @ Wed, 30 Sep 2009 - 11:20) *
A ja uważam , że warto się uczyć. Warto studiować. Mam nadzieję , że moje dziewczyny skończą interesujące je studia. Bo wierzę, że to dam im szansę na wybór. Jeśli będą czuły się lepiej za ladą, w gabinecie fryzjerskim czy gdziekolwiek to nie będę z tego powodu płakała. Chcę tylko aby o rodzaju pracy mogły zdecydować same. Żeby nie decydował brak wykształcenia.

joanna

Joasiu pozwolisz,że się podpiszę.



--------------------
Kasia mama
Irminki 20.06.01 i Idalki 06.06.04
agnese
śro, 30 wrz 2009 - 10:43
ja nie uważam, że nie należy się uczyć icon_smile.gif sama poza zaocznym studiowaniem robiłam dwa kierunki policealne - tylko wybór jest bardzo ważny, ja co do studiów niestety się pomyliłam, policealne były strzałem 10- ja tam chętnie chodziłam i interesowała mnie zajęcia i wyniosłam bardzo dużo, mimo, że nie pracuje zawodowo to nie żałuje tego czasu, bo spojrzałam ma świat troszkę inaczej (odwiedzanie takich miejsc jak areszt śledczy, wiezienie dla kobiet z dziećmi, hospicja, dom pomocy itp daje dużo do myślenia), dzięki szkole policealnej odkryłam, że praca z dziećmi-dorosłymi z upośledzeniem umysłowym to coś co by mnie satysfakcjonowało, ale bez pedagogicznego wykształcenia marne szanse


jaoannaz, grabinka- jak najbardziej uważam, że należy dzieci motywować do studiowania, bo czasem studia otwierają pewne drogi
i dają możliwości,

agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post śro, 30 wrz 2009 - 10:43
Post #886

ja nie uważam, że nie należy się uczyć icon_smile.gif sama poza zaocznym studiowaniem robiłam dwa kierunki policealne - tylko wybór jest bardzo ważny, ja co do studiów niestety się pomyliłam, policealne były strzałem 10- ja tam chętnie chodziłam i interesowała mnie zajęcia i wyniosłam bardzo dużo, mimo, że nie pracuje zawodowo to nie żałuje tego czasu, bo spojrzałam ma świat troszkę inaczej (odwiedzanie takich miejsc jak areszt śledczy, wiezienie dla kobiet z dziećmi, hospicja, dom pomocy itp daje dużo do myślenia), dzięki szkole policealnej odkryłam, że praca z dziećmi-dorosłymi z upośledzeniem umysłowym to coś co by mnie satysfakcjonowało, ale bez pedagogicznego wykształcenia marne szanse


jaoannaz, grabinka- jak najbardziej uważam, że należy dzieci motywować do studiowania, bo czasem studia otwierają pewne drogi
i dają możliwości,



--------------------
F. 2008
A. 2011
Eta
śro, 30 wrz 2009 - 10:43
CYTAT(Meggi @ Mon, 28 Sep 2009 - 11:29) *
No dziewczynki kiedy to nasze spotkanie ma być??? W tę sobotę czy tę następną??? Czas już o konkretach pisać muszę Was pogonić 06.gif


Ja będę, tylko bez chichów i aluzji proszę icon_wink.gif dla mnie bez różnicy który weekend. Charlie???

I strasznie spóźnione icon_redface.gif życzenia dla Julki, wszystkiego najlepszego icon_smile.gif

Ten post edytował Eta śro, 30 wrz 2009 - 10:46
Eta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,084
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:04
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 227




post śro, 30 wrz 2009 - 10:43
Post #887

CYTAT(Meggi @ Mon, 28 Sep 2009 - 11:29) *
No dziewczynki kiedy to nasze spotkanie ma być??? W tę sobotę czy tę następną??? Czas już o konkretach pisać muszę Was pogonić 06.gif


Ja będę, tylko bez chichów i aluzji proszę icon_wink.gif dla mnie bez różnicy który weekend. Charlie???

I strasznie spóźnione icon_redface.gif życzenia dla Julki, wszystkiego najlepszego icon_smile.gif

--------------------



"Człowiek jest dosłownie rozdarty na dwoje: zdaje sobie sprawę z własnej wyjątkowości, majestatycznie góruje nad resztą przyrody, a jednak na koniec wraca tam, pod ziemię, gdzie ślepy, niemy, gnije i znika na wieki".
aniolek47
śro, 30 wrz 2009 - 11:37
Koleżanka opowiedziała mi kawał, który przedstawił im wykładowca na uczelni:

Przychodzi ojciec z synem do urzędu pracy i mówi do Pani za biurkiem:
-Proszę znaleźć mojemu synowi pracę mało płatną, ale taką żeby się wymeczył i napracował, żeby poczuł co to praca.
Na to Pani:
- To może ta oferta? (pokazuje szczegóły itd.)
Więc ojciec do niej:
- Nie, mniej płatna i cięższa musi być.
-To może ta?
- Nie, jeszcze mniej płatna.
- A to już trzeba być po studiach.

Chyba nie spaliłam. Każdy ma swoje podejście do życia oczywiście. Też chciałabym aby Filip był jakimś doktorem czy coś wiecie, poważnego, ale jeśli pójdzie w ślady dziadka, ojca i wujków (moi bracia robią w budowlance, 2 mają własne firmy) i będzie zasuwał na budowie i będzie to mu odpowiadać, nawet będąc po zawodówce czy z mgr w ręku to ma być jego wybór. Tak jak moi rodzice nie zmuszali nas do wyboru kierunku nauczania tak ja też nie chcę tego robić. W swojej edukacji żałuję tylko tego że nie wróciłam do szkoły policealnej. Musiałam zrezygnować, bo źle znosiłam początek ciąży i miałam wrócić... Niestety wtedy to już był brak czasu i opieki nad małym... Ale ostatnio zaczął mi się marzyć powrót do nauki icon_wink.gif

A tak a propos icon_razz.gif To ja tak cichutko wybieram się na weekend do Chełmży icon_razz.gif
aniolek47


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 610
Dołączył: śro, 23 kwi 08 - 14:31
Skąd: Toruń Łomża
Nr użytkownika: 19,488

GG:


post śro, 30 wrz 2009 - 11:37
Post #888

Koleżanka opowiedziała mi kawał, który przedstawił im wykładowca na uczelni:

Przychodzi ojciec z synem do urzędu pracy i mówi do Pani za biurkiem:
-Proszę znaleźć mojemu synowi pracę mało płatną, ale taką żeby się wymeczył i napracował, żeby poczuł co to praca.
Na to Pani:
- To może ta oferta? (pokazuje szczegóły itd.)
Więc ojciec do niej:
- Nie, mniej płatna i cięższa musi być.
-To może ta?
- Nie, jeszcze mniej płatna.
- A to już trzeba być po studiach.

Chyba nie spaliłam. Każdy ma swoje podejście do życia oczywiście. Też chciałabym aby Filip był jakimś doktorem czy coś wiecie, poważnego, ale jeśli pójdzie w ślady dziadka, ojca i wujków (moi bracia robią w budowlance, 2 mają własne firmy) i będzie zasuwał na budowie i będzie to mu odpowiadać, nawet będąc po zawodówce czy z mgr w ręku to ma być jego wybór. Tak jak moi rodzice nie zmuszali nas do wyboru kierunku nauczania tak ja też nie chcę tego robić. W swojej edukacji żałuję tylko tego że nie wróciłam do szkoły policealnej. Musiałam zrezygnować, bo źle znosiłam początek ciąży i miałam wrócić... Niestety wtedy to już był brak czasu i opieki nad małym... Ale ostatnio zaczął mi się marzyć powrót do nauki icon_wink.gif

A tak a propos icon_razz.gif To ja tak cichutko wybieram się na weekend do Chełmży icon_razz.gif

--------------------

joanaz
śro, 30 wrz 2009 - 11:49
Ale aniołku- przecież nikt nie che zmuszać do nauki, lub studiowania konkretnego kierunku. Mowa o zachęceaniu do nauki. Poza tym studiowanie, szczególnie wybranego przez siebie, anie rodziców kierunku, to sama radość. Poszerzanie horyzontów, poznawanie nowych rzeczy, kontakt z mądrymi ludźmi. Dla mnie studia i studia podyplomowe to był fanstastyczny czas. Czas wielkiej zabawy, wielu imprez, pierwszej miłości, ale przed wszystkim i przygody intelektualnej. Ja w ogóle nie traktuję nauki w kategoriach walki, i uczenia sie według 3 Z - zakuś, zdać, zapomnieć.

joanna
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post śro, 30 wrz 2009 - 11:49
Post #889

Ale aniołku- przecież nikt nie che zmuszać do nauki, lub studiowania konkretnego kierunku. Mowa o zachęceaniu do nauki. Poza tym studiowanie, szczególnie wybranego przez siebie, anie rodziców kierunku, to sama radość. Poszerzanie horyzontów, poznawanie nowych rzeczy, kontakt z mądrymi ludźmi. Dla mnie studia i studia podyplomowe to był fanstastyczny czas. Czas wielkiej zabawy, wielu imprez, pierwszej miłości, ale przed wszystkim i przygody intelektualnej. Ja w ogóle nie traktuję nauki w kategoriach walki, i uczenia sie według 3 Z - zakuś, zdać, zapomnieć.

joanna

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
agnese
śro, 30 wrz 2009 - 11:54
eta- ja wolę w tę bo w następna to może być ciężko icon_smile.gif

moja kuzynka skończyła podstawówkę plus kursy i jest właścicielką salonu fryzjerskiego i to jeszcze ma tak, że przychodzi tylko na umówione klientki i ma ich tyle, że nie siedzi bez czynnie i nie czeka na przypadkowe icon_smile.gif dużo zależy od człowieka , szczęście i predyspozycji do zawodu i tysiąca innych czynników
co nie zmienia faktu, że należy edukować się by nie zamykać sobie drogi, bo niestety czasem mgr przed nazwiskiem mimo wiedzy i doświadczenia jest konieczny icon_smile.gif
aniołek - a jaki kierunek robiłaś ?
ja trochę, żałuje, że jak sie tylę męczyłam to po licencjacie nie poszłam od razu na mgr, bo teraz już się nie odważę - za dużo różnic programowych, ale wtedy juz byłam tak wykończona tym wydziałem, że gorączki dostawałam jak miałam tam wejść
ale jaką policealna - czemu nie icon_smile.gif

joanaz- najgorsze chyba co może być to wybrać kierunek bo tam chcą inni, ja swój sama wybrałam, ale nie do końca był tym czego oczekiwałam, oczywiście były przedmioty na które chodziłam z chęcią, podobały mi się itp, poznałam fajnych ludzi
ale to nie zmawiania faktu, że bez tego też można żyć i nie każdy jest stworzony do studiowania icon_smile.gif poza tym kiedyś na studia szli wybrańcy a teraz idzie każdy kto chce bo sa strasznie obniżone warunki przyjęcia - cóz niż ma fajnie icon_razz.gif

hehe mamy temat to coś się dzieje tu icon_smile.gif

aniołek- ja te będę w weekend w Chełmży a konkretnie w niedziele icon_razz.gif

Ten post edytował agnese śro, 30 wrz 2009 - 12:02
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post śro, 30 wrz 2009 - 11:54
Post #890

eta- ja wolę w tę bo w następna to może być ciężko icon_smile.gif

moja kuzynka skończyła podstawówkę plus kursy i jest właścicielką salonu fryzjerskiego i to jeszcze ma tak, że przychodzi tylko na umówione klientki i ma ich tyle, że nie siedzi bez czynnie i nie czeka na przypadkowe icon_smile.gif dużo zależy od człowieka , szczęście i predyspozycji do zawodu i tysiąca innych czynników
co nie zmienia faktu, że należy edukować się by nie zamykać sobie drogi, bo niestety czasem mgr przed nazwiskiem mimo wiedzy i doświadczenia jest konieczny icon_smile.gif
aniołek - a jaki kierunek robiłaś ?
ja trochę, żałuje, że jak sie tylę męczyłam to po licencjacie nie poszłam od razu na mgr, bo teraz już się nie odważę - za dużo różnic programowych, ale wtedy juz byłam tak wykończona tym wydziałem, że gorączki dostawałam jak miałam tam wejść
ale jaką policealna - czemu nie icon_smile.gif

joanaz- najgorsze chyba co może być to wybrać kierunek bo tam chcą inni, ja swój sama wybrałam, ale nie do końca był tym czego oczekiwałam, oczywiście były przedmioty na które chodziłam z chęcią, podobały mi się itp, poznałam fajnych ludzi
ale to nie zmawiania faktu, że bez tego też można żyć i nie każdy jest stworzony do studiowania icon_smile.gif poza tym kiedyś na studia szli wybrańcy a teraz idzie każdy kto chce bo sa strasznie obniżone warunki przyjęcia - cóz niż ma fajnie icon_razz.gif

hehe mamy temat to coś się dzieje tu icon_smile.gif

aniołek- ja te będę w weekend w Chełmży a konkretnie w niedziele icon_razz.gif

--------------------
F. 2008
A. 2011
aniolek47
śro, 30 wrz 2009 - 13:12
CYTAT(agnese @ Wed, 30 Sep 2009 - 12:54) *
eta- ja wolę w tę bo w następna to może być ciężko icon_smile.gif

moja kuzynka skończyła podstawówkę plus kursy i jest właścicielką salonu fryzjerskiego i to jeszcze ma tak, że przychodzi tylko na umówione klientki i ma ich tyle, że nie siedzi bez czynnie i nie czeka na przypadkowe icon_smile.gif dużo zależy od człowieka , szczęście i predyspozycji do zawodu i tysiąca innych czynników
co nie zmienia faktu, że należy edukować się by nie zamykać sobie drogi, bo niestety czasem mgr przed nazwiskiem mimo wiedzy i doświadczenia jest konieczny icon_smile.gif
aniołek - a jaki kierunek robiłaś ?
ja trochę, żałuje, że jak sie tylę męczyłam to po licencjacie nie poszłam od razu na mgr, bo teraz już się nie odważę - za dużo różnic programowych, ale wtedy juz byłam tak wykończona tym wydziałem, że gorączki dostawałam jak miałam tam wejść
ale jaką policealna - czemu nie icon_smile.gif

joanaz- najgorsze chyba co może być to wybrać kierunek bo tam chcą inni, ja swój sama wybrałam, ale nie do końca był tym czego oczekiwałam, oczywiście były przedmioty na które chodziłam z chęcią, podobały mi się itp, poznałam fajnych ludzi
ale to nie zmawiania faktu, że bez tego też można żyć i nie każdy jest stworzony do studiowania icon_smile.gif poza tym kiedyś na studia szli wybrańcy a teraz idzie każdy kto chce bo sa strasznie obniżone warunki przyjęcia - cóz niż ma fajnie icon_razz.gif

hehe mamy temat to coś się dzieje tu icon_smile.gif

aniołek- ja te będę w weekend w Chełmży a konkretnie w niedziele icon_razz.gif


Ja byłam na informatyce w CED na Chełmińskiej icon_smile.gif A studiowanie jak to pięknie ujęłyście nie jest dla każdego, ja nie jestem do tego stworzona... icon_smile.gif
Ja jadę w piątek i wracam w niedzielę koło obiadu pewnie. W sobotę będę w Toruniu spotkać się ze znajomą z bloku obok, którego mieszkałam icon_smile.gif Więc może zorganizujcie coś na wczesne popołudniu w Toruniu co? :> To i ja się załapię, ale byłabym z mężem i Fifkiem... icon_smile.gif
aniolek47


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 610
Dołączył: śro, 23 kwi 08 - 14:31
Skąd: Toruń Łomża
Nr użytkownika: 19,488

GG:


post śro, 30 wrz 2009 - 13:12
Post #891

CYTAT(agnese @ Wed, 30 Sep 2009 - 12:54) *
eta- ja wolę w tę bo w następna to może być ciężko icon_smile.gif

moja kuzynka skończyła podstawówkę plus kursy i jest właścicielką salonu fryzjerskiego i to jeszcze ma tak, że przychodzi tylko na umówione klientki i ma ich tyle, że nie siedzi bez czynnie i nie czeka na przypadkowe icon_smile.gif dużo zależy od człowieka , szczęście i predyspozycji do zawodu i tysiąca innych czynników
co nie zmienia faktu, że należy edukować się by nie zamykać sobie drogi, bo niestety czasem mgr przed nazwiskiem mimo wiedzy i doświadczenia jest konieczny icon_smile.gif
aniołek - a jaki kierunek robiłaś ?
ja trochę, żałuje, że jak sie tylę męczyłam to po licencjacie nie poszłam od razu na mgr, bo teraz już się nie odważę - za dużo różnic programowych, ale wtedy juz byłam tak wykończona tym wydziałem, że gorączki dostawałam jak miałam tam wejść
ale jaką policealna - czemu nie icon_smile.gif

joanaz- najgorsze chyba co może być to wybrać kierunek bo tam chcą inni, ja swój sama wybrałam, ale nie do końca był tym czego oczekiwałam, oczywiście były przedmioty na które chodziłam z chęcią, podobały mi się itp, poznałam fajnych ludzi
ale to nie zmawiania faktu, że bez tego też można żyć i nie każdy jest stworzony do studiowania icon_smile.gif poza tym kiedyś na studia szli wybrańcy a teraz idzie każdy kto chce bo sa strasznie obniżone warunki przyjęcia - cóz niż ma fajnie icon_razz.gif

hehe mamy temat to coś się dzieje tu icon_smile.gif

aniołek- ja te będę w weekend w Chełmży a konkretnie w niedziele icon_razz.gif


Ja byłam na informatyce w CED na Chełmińskiej icon_smile.gif A studiowanie jak to pięknie ujęłyście nie jest dla każdego, ja nie jestem do tego stworzona... icon_smile.gif
Ja jadę w piątek i wracam w niedzielę koło obiadu pewnie. W sobotę będę w Toruniu spotkać się ze znajomą z bloku obok, którego mieszkałam icon_smile.gif Więc może zorganizujcie coś na wczesne popołudniu w Toruniu co? :> To i ja się załapię, ale byłabym z mężem i Fifkiem... icon_smile.gif

--------------------

Tośka
śro, 30 wrz 2009 - 20:31
CYTAT(joanaz @ Wed, 30 Sep 2009 - 12:49) *
Ale aniołku- przecież nikt nie che zmuszać do nauki, lub studiowania konkretnego kierunku. Mowa o zachęceaniu do nauki. Poza tym studiowanie, szczególnie wybranego przez siebie, anie rodziców kierunku, to sama radość. Poszerzanie horyzontów, poznawanie nowych rzeczy, kontakt z mądrymi ludźmi. Dla mnie studia i studia podyplomowe to był fanstastyczny czas. Czas wielkiej zabawy, wielu imprez, pierwszej miłości, ale przed wszystkim i przygody intelektualnej. Ja w ogóle nie traktuję nauki w kategoriach walki, i uczenia sie według 3 Z - zakuś, zdać, zapomnieć.

joanna



Joanaz, u nas była zasada4Z- zakuć, zdać, zapić, zapomnieć icon_smile.gif
I podpisuję się pod tym co napisałaś icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post śro, 30 wrz 2009 - 20:31
Post #892

CYTAT(joanaz @ Wed, 30 Sep 2009 - 12:49) *
Ale aniołku- przecież nikt nie che zmuszać do nauki, lub studiowania konkretnego kierunku. Mowa o zachęceaniu do nauki. Poza tym studiowanie, szczególnie wybranego przez siebie, anie rodziców kierunku, to sama radość. Poszerzanie horyzontów, poznawanie nowych rzeczy, kontakt z mądrymi ludźmi. Dla mnie studia i studia podyplomowe to był fanstastyczny czas. Czas wielkiej zabawy, wielu imprez, pierwszej miłości, ale przed wszystkim i przygody intelektualnej. Ja w ogóle nie traktuję nauki w kategoriach walki, i uczenia sie według 3 Z - zakuś, zdać, zapomnieć.

joanna



Joanaz, u nas była zasada4Z- zakuć, zdać, zapić, zapomnieć icon_smile.gif
I podpisuję się pod tym co napisałaś icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif


--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

grabinka
czw, 01 paź 2009 - 13:02
Deszcz pada 06.gif będą grzybki 06.gif .
Koniecznie w sobotę muszę namówić moje towarzystwo na zbieranie.

A w ogóle to mam dziś pierwszy różaniec w kościele 29.gif nie wiem jak dam radę po pracy na 17 do kościoła iść.....
grabinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,124
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 14:01
Nr użytkownika: 2,386




post czw, 01 paź 2009 - 13:02
Post #893

Deszcz pada 06.gif będą grzybki 06.gif .
Koniecznie w sobotę muszę namówić moje towarzystwo na zbieranie.

A w ogóle to mam dziś pierwszy różaniec w kościele 29.gif nie wiem jak dam radę po pracy na 17 do kościoła iść.....

--------------------
Kasia mama
Irminki 20.06.01 i Idalki 06.06.04
Meggi
czw, 01 paź 2009 - 13:11
Hej.

Czy oprócz agness i Ety i mnie, jest jesczze ktoś chętny na spotkanie w tę sobotę ??? Czy bawimy się w kotka i myszkę i do spotkania nie dojdzie icon_sad.gif Bo jak narazie reakcja na nasze pytania zerowa a mi ostatnio chęci opadają na organizowanie czegoś na siłę 29.gif
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post czw, 01 paź 2009 - 13:11
Post #894

Hej.

Czy oprócz agness i Ety i mnie, jest jesczze ktoś chętny na spotkanie w tę sobotę ??? Czy bawimy się w kotka i myszkę i do spotkania nie dojdzie icon_sad.gif Bo jak narazie reakcja na nasze pytania zerowa a mi ostatnio chęci opadają na organizowanie czegoś na siłę 29.gif

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



joanaz
czw, 01 paź 2009 - 13:20
Meggi-ja jestem dostępna po 13. Będę wtedy na Rubinkowie. Jesli tam jest jakieś miejsce gdzie można sie spotkać z dziećmi to ja mogę być. Jesli wrócę do Lubicza to po południu już nie będzie mi się chciało jechać.

joanna

joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post czw, 01 paź 2009 - 13:20
Post #895

Meggi-ja jestem dostępna po 13. Będę wtedy na Rubinkowie. Jesli tam jest jakieś miejsce gdzie można sie spotkać z dziećmi to ja mogę być. Jesli wrócę do Lubicza to po południu już nie będzie mi się chciało jechać.

joanna



--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
grabinka
czw, 01 paź 2009 - 14:03
Ja tak w sumie... nie wiem mam ochotę rano prysnąć na grzyby,na mieście nie uśmiecha mi się spotkać bo cholerka zimno zapowiadają,a lokale nie przystosowane.Wcześniej padały propozycje placów zabaw,ok tam dzieci by szalały i byłby spokój no ale godzina .Może propozycje godzinowe niech padną to wtedy mój plan dnia dostosuję.
Ostatnio to ja nawoływałam do spotkania 06.gif ,Meggi teraz Twoja kolej na nawoływania 29.gif listę zrób 06.gif .

Ten post edytował grabinka czw, 01 paź 2009 - 14:03
grabinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,124
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 14:01
Nr użytkownika: 2,386




post czw, 01 paź 2009 - 14:03
Post #896

Ja tak w sumie... nie wiem mam ochotę rano prysnąć na grzyby,na mieście nie uśmiecha mi się spotkać bo cholerka zimno zapowiadają,a lokale nie przystosowane.Wcześniej padały propozycje placów zabaw,ok tam dzieci by szalały i byłby spokój no ale godzina .Może propozycje godzinowe niech padną to wtedy mój plan dnia dostosuję.
Ostatnio to ja nawoływałam do spotkania 06.gif ,Meggi teraz Twoja kolej na nawoływania 29.gif listę zrób 06.gif .

--------------------
Kasia mama
Irminki 20.06.01 i Idalki 06.06.04
moni156
czw, 01 paź 2009 - 14:57
ja moge się spotkać ale dopiero popołudniu -ok 15-16? i też optuję za placem zabaw.
co do studiów-ja skończyłam i na szczęscie kierunek, który bardzo mi pasuje i mam zawód, w którym się spełniam. na studia chciałam iść od zawsze i udało się. to chyba najważniejsze-żeby robić w życiu to, na co ma się ochotę i móc poźniej jakoś wiązać koniec z końcem. studia to był dla mnie cudowny czas, ale wiedziałam, ze zara po nich będę chciała iść do pracy, tzn. absolutnie nawet przez moment nie śniło mi się robienie doktoratu czy takich innych "głupot". 29.gif studia otworzyły mi drogę do rzeczy, które chce i lubię robić. akurat mi-bo jeśli ktoś marzy o ścinaniu włosów, to wiadomo, ze musi się kształcić w innym kierunku.
ale niestety-tu musze się zgodzić z innymi, że ludzie po studiach nie zawsze sa jacyś super wynagradzani 06.gif choć to chyba nie jest zasada. czasem liczy się jakiś traf, szczęście, albo...dobre plecy. 43.gif
moni156


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 733
Dołączył: czw, 28 gru 06 - 19:28
Nr użytkownika: 9,432




post czw, 01 paź 2009 - 14:57
Post #897

ja moge się spotkać ale dopiero popołudniu -ok 15-16? i też optuję za placem zabaw.
co do studiów-ja skończyłam i na szczęscie kierunek, który bardzo mi pasuje i mam zawód, w którym się spełniam. na studia chciałam iść od zawsze i udało się. to chyba najważniejsze-żeby robić w życiu to, na co ma się ochotę i móc poźniej jakoś wiązać koniec z końcem. studia to był dla mnie cudowny czas, ale wiedziałam, ze zara po nich będę chciała iść do pracy, tzn. absolutnie nawet przez moment nie śniło mi się robienie doktoratu czy takich innych "głupot". 29.gif studia otworzyły mi drogę do rzeczy, które chce i lubię robić. akurat mi-bo jeśli ktoś marzy o ścinaniu włosów, to wiadomo, ze musi się kształcić w innym kierunku.
ale niestety-tu musze się zgodzić z innymi, że ludzie po studiach nie zawsze sa jacyś super wynagradzani 06.gif choć to chyba nie jest zasada. czasem liczy się jakiś traf, szczęście, albo...dobre plecy. 43.gif

--------------------

aniolek47
czw, 01 paź 2009 - 15:13
Moni podpisuję się całą sobą pod tym co napisałaś icon_biggrin.gif

Co do spotkania, to tylko [b]agnese zauważyła, że ja mam chęć i będę w weekend w Toruniu! icon_razz.gif[/b] Pasowałyby mi godziny tak 13-14, może wykombinowałabym być samej, a potem mąż by po mnie dojechał i poszlibyśmy do moich znajomych icon_smile.gif
aniolek47


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 610
Dołączył: śro, 23 kwi 08 - 14:31
Skąd: Toruń Łomża
Nr użytkownika: 19,488

GG:


post czw, 01 paź 2009 - 15:13
Post #898

Moni podpisuję się całą sobą pod tym co napisałaś icon_biggrin.gif

Co do spotkania, to tylko [b]agnese zauważyła, że ja mam chęć i będę w weekend w Toruniu! icon_razz.gif[/b] Pasowałyby mi godziny tak 13-14, może wykombinowałabym być samej, a potem mąż by po mnie dojechał i poszlibyśmy do moich znajomych icon_smile.gif

--------------------

Meggi
czw, 01 paź 2009 - 17:15
No dobra, listy nie robię bo weny mi brak 29.gif kto chętny???

Plac zabaw taki o którym rozmawiałyśmy, w sobotę to ciężko znaleźć otwarty dłużej niż do 14 32.gif No przynajmniej ten na rubinkowie w którym byłyśmy z moni i soneczkiem jest otwarty tylko do 14-tej. Watpie by jakiś inny był dłużej, no chyba żeby jakies centrum handlowe odwiedzić 37.gif

Mi tak od 13-14 tez by pasowało się spotkać.
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post czw, 01 paź 2009 - 17:15
Post #899

No dobra, listy nie robię bo weny mi brak 29.gif kto chętny???

Plac zabaw taki o którym rozmawiałyśmy, w sobotę to ciężko znaleźć otwarty dłużej niż do 14 32.gif No przynajmniej ten na rubinkowie w którym byłyśmy z moni i soneczkiem jest otwarty tylko do 14-tej. Watpie by jakiś inny był dłużej, no chyba żeby jakies centrum handlowe odwiedzić 37.gif

Mi tak od 13-14 tez by pasowało się spotkać.

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



Eta
czw, 01 paź 2009 - 17:37
Ja bęPdę, z godziną się dostosuję, byle nie rano icon_wink.gif ale szczerze mówiąc ten plac zabaw mnie przeraż, bo to na dworzu ma być tak? Nie wiem czy zniosę godzinę w tej zimnicy.
Nie ma tam jakiejś bawialni gdzie można wypić kawe i pogadac przy stolikasz? U nas jest a w Toruniu nie ma?
Eta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,084
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:04
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 227




post czw, 01 paź 2009 - 17:37
Post #900

Ja bęPdę, z godziną się dostosuję, byle nie rano icon_wink.gif ale szczerze mówiąc ten plac zabaw mnie przeraż, bo to na dworzu ma być tak? Nie wiem czy zniosę godzinę w tej zimnicy.
Nie ma tam jakiejś bawialni gdzie można wypić kawe i pogadac przy stolikasz? U nas jest a w Toruniu nie ma?


--------------------



"Człowiek jest dosłownie rozdarty na dwoje: zdaje sobie sprawę z własnej wyjątkowości, majestatycznie góruje nad resztą przyrody, a jednak na koniec wraca tam, pod ziemię, gdzie ślepy, niemy, gnije i znika na wieki".
> Piernikowe pogaduchy cz. 2, zapraszamy na dalsze pierniczenie
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 43 44 45 46 47 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 05:42
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama