eta- ja wolę w tę bo w następna to może być ciężko
moja kuzynka skończyła podstawówkę plus kursy i jest właścicielką salonu fryzjerskiego i to jeszcze ma tak, że przychodzi tylko na umówione klientki i ma ich tyle, że nie siedzi bez czynnie i nie czeka na przypadkowe
dużo zależy od człowieka , szczęście i predyspozycji do zawodu i tysiąca innych czynników
co nie zmienia faktu, że należy edukować się by nie zamykać sobie drogi, bo niestety czasem mgr przed nazwiskiem mimo wiedzy i doświadczenia jest konieczny
aniołek - a jaki kierunek robiłaś ?
ja trochę, żałuje, że jak sie tylę męczyłam to po licencjacie nie poszłam od razu na mgr, bo teraz już się nie odważę - za dużo różnic programowych, ale wtedy juz byłam tak wykończona tym wydziałem, że gorączki dostawałam jak miałam tam wejść
ale jaką policealna - czemu nie
joanaz- najgorsze chyba co może być to wybrać kierunek bo tam chcą inni, ja swój sama wybrałam, ale nie do końca był tym czego oczekiwałam, oczywiście były przedmioty na które chodziłam z chęcią, podobały mi się itp, poznałam fajnych ludzi
ale to nie zmawiania faktu, że bez tego też można żyć i nie każdy jest stworzony do studiowania
poza tym kiedyś na studia szli wybrańcy a teraz idzie każdy kto chce bo sa strasznie obniżone warunki przyjęcia - cóz niż ma fajnie
hehe mamy temat to coś się dzieje tu
aniołek- ja te będę w weekend w Chełmży a konkretnie w niedziele
Ten post edytował agnese śro, 30 wrz 2009 - 12:02