Kwas foliowy birze się przez pierwszy trymestr. Natomiast luteinę w ciąży z Nadią brałam jakoś do 13 tc

--------------------

Mam od niedawna owczarka niemieckiego i poczytałam forum owczarkowe, że jednak te psy często chorują na dysplazję, no ale ja tez mam szczeniaka z pseudo hodowli , bez rodowodu i póki co jest zdrowa, no ale moja niunia będzie wysterylizowana.

Agnieszko, niech pieski znajdÄ… dobre kochajÄ…ce domy

LiliAnn ja niestety nie wiem, ale wydaje mi się, że kwas foliowy chyba bierze się do 3 miesiąca? ale to tylko moje gdybanie, nie chcę Cię zmylić.

Klekotka to trzymam kciuki, szybko zleci do piÄ…tku &&&&

Dziewczyny dzięki za kciuki zaraz idę szykować moje badania do Profesora.

A możecie mi coś podpowiedzieć, mam tych badań sporo, układać je według dat, czy na przykład wyniki prolaktyny razem, wyniki hormonów razem itd


--------------------

[post usunięty]

[post usunięty]

1. Nie Olu, - nie wiem czemu użyłaś tego określenia, może też doświadczeniem życiowym, a może na podstawie intuicji i przeczucia. Musze teraz biec do urzędu, bo pewnie przez czyjąś niewiedzę lub głupotę wrodzoną wpisano mi złe imię w dowodzie.
2. Nie będę komentować Twojej wypowiedzi ponieważ uważam, że dyskusja, na ten temat i w tym tonie jest głupotą.
3. Natomiast świadoma jestem tego, że charakter Twoich wypowiedzi udowodni tylko brak etyki i kultury, jednak nie będzie to dotyczyć mojej osoby.
Będę się powtarzać Rosa nie życzę sobie byś mnie obrażała. Dziwię się, że skoro uważasz się za osobę na tak wysokim poziomie, nie rozumiesz prostego zdania.
Możesz kontynuować swoje wypowiedzi, w tym temacie jednak będę je lekceważyć, bo właśnie moja kultura nie pozwala mi na dalszą dyskusję.

--------------------

[post usunięty]

Witam
Na początek strasznie chcę przeprosić wszystkie staraczki, że temat moich psiaków stał się tematem nr 1 na tym forum

Rosa - jeżeli choć trochę Cię to uspokoi to zapewniam, że nie podjełabym próby rozmnożenia mojej suki gdybym nie była gotowa ponieść konsekwencji tego czynu. Pieski są jak najbardziej rasowe i na pewno nie trafią do schroniska ani na allegro i już dziś mogę zapewnić że będzie im dobrze w przyszłych domach, bo już w pierwszej dobie swojego życia znalazły nowych właścicieli . Rosa bardzo cenię Twoje rady i obecność na tym forum, ale zrobiło mi się strasznie przykro kiedy Ty i [użytkownik x] od razu założyłyście że pozwoliłam na wylęg kundli po to tylko żeby oddać je do schroniska itp. Nie nie taki miałam zamiar.

--------------------

Przepraszam dziewczyny ale wycofuję się z tąd na jakiś czas, bo zrobiło się tu nie przyjemnie i mam wrażenie że przezemnie

Wybaczcie
Pa

--------------------

[post usunięty]

Dzięki Rosa a powiedz mi jeszcze do którego maksymalnie miesiąca można zażywac te "leki"?
Może to pytanie trywialne ale jakos mam obawy,ogólnie nie szkodza one ale wiadomo,że co za dużo to nie zdrowo....Moja szwagierka po pierwszym poronieniu-w drugiej ciąży brała luteinę przez pierwsze 4 miesiace ciąży..


--------------------

Widzę, że jednak muszę odpowiedzieć.
Tu nie chodzi o Twoja charakterystykÄ™ Rosa, ani o styl dyskusyjny.
Napisałam, że nie podobają mi się komentarze dotyczące decyzji agnieszki. Twoje doświadczenie związane z wolontariatem w schronisku nie daje Ci prawa do oceny konkretnej osoby.
Tak na marginesie: zastanów się Rosa czy to właśnie nie Twój styl dyskusyjny obraża innych.......
Zrozum wreszcie, że ja nie mam ochoty na tę dyskusje z Tobą - dlatego nie odpowiadam na Twoje argumenty merytoryczne.


--------------------

O joj...jak tu smutno się zrobiło-jakieś spięcia.....

--------------------

Agnieszko Ty siÄ™ nie wycofuj

Ty niczemu nie jesteś winna, nie wiedziałaś, że to bzdura z tym "przynajmniej raz urodzić", bo w końcu wet Ci tak powiedział .

Niestety psy, które nie są z rodowodem, to są kundle, ja mam dwa w domu kundle, które wyglądają jak rasowy foksterier i rasowy owczarek niemiecki.

A teraz może powróćmy do tematu


--------------------

Witajcie!
Widzę, że wątek wyjątkowo gorący, wciąż wrze. Ja osobiście nie mam z tym problemu, przeciwnie- dyskusje lubię choć rozumiem, że niektórym osobom może być przykro. Mam nadzieję, że Agnieszko- jednak nie opuścisz wątku.
Asiu- gratuluję Ci serdecznie i życzę aby ciąża była dla Ciebie wspaniałym okresem!
Jagoda- dziękuję za pamięć. Egzamin zdany na 5 Teoria zaliczona więc biorę się za praktykę
Aggatt- witaj wśród staraczek i dołączam się do życzeń poprzedniczek, aby Twój pobyt tutaj był krótki ale owocny. Powodzenia!

U mnie żadnych oznak ewentualnej ciąży. Czekam na @ w piątek i zaczynam faszerowanie castangusem oraz wiesiołkiem. Czekam też nadal na poród mojej przyjaciółki, bo ona już siedzi jak na szpilkach, po terminie a jej synek jakoś nie bardzo pcha się na świat. Michał też się nie spieszył więc rozumiem jej zniecierpliwienie.
Jestem na L4 bo oboje z Miśkiem jesteśmy chorzy a pojutrze jadę na wycieczkę do Karpacza z moimi uczniami więc muszę się podkurować.
Zastanawiam się dlaczego akurat teraz poczułam taką ogromną ochotę na dziecko. Być może, po części to wina podyplomówki- nic tylko ciąże, porody itp. a z drugiej strony chyba dojrzałam do tego, żeby dzielić czas na dwoje dzieci. Do niedawna miałam obawy o to, jak sobie poradzę- teraz znikają. Za to pojawia się zniecierpliwienie. Odliczam już dni do następnej owulacji i starań, bo czuję, że muszę...inaczej się uduszę

Pozdrawiam.

--------------------

Choco. widzÄ™ CiÄ™ jak tam egzamin?

Edit: o napisałaś, no prosze 5, gratuluję !

--------------------

Nie Agnieszko, Twoje pieski NIE są pieskami rasowymi. Używając Twojego nazewnictwa - są kundelkami w pełnym tego słowa znaczeniu. Tak samo, jak samochód złożony przez zapalonego majsterkowicza NIE będzie mercedesem, nawet jeśli na przedniej masce zamieści wyrzeźbiony własnoręcznie znaczeg tegoż. A to z tego prostego powodu, że pies rasowy to pies posiadający UDOKUMENTOWANE pochodzenie. A więc... pies, którego rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i prapradziadkowie też - byli przedstawicielami konkretnej rasy, co potwierdziło PRZYNAJMNIEJ 3 sędziów na wystawach. Wszystkie te psy przeszly również badania wymagane dla rasy i zostały ocenione pod kątem psychiki. Twoje psy nie spełniają żadnego z tych wymagań, są - w co wierzę - ukochanymi, ale mieszańcami.

Wiesza, ja napatrzyłam się już tyle na krzywdę zwierząt, że nie potrafię przejść obojętnie wobec bezmyślnemu mnożeniu zwierząt. Bo ono jest Agnieszko bezmyślne, choć ja naprawdę wierzę w Twoje dobre intencje.

[użytkownik x] z całym szacunkiem do Twojej osoby, zgadzam się po części z Tobą i Rosą, ale proszę daj sobie już na luz to jest wątek nie o szczeniaczkach



A TY Michaśkowa Mamo mi tutaj siedź i nigdzie się nie ruszaj, bo kto nam zda relację z wizyty co?

--------------------

Nie odchodź z wątku. To nie Twoja wina. Absolutnie.
Jeśli ktoś powinien odejść to prędzej ja to zrobię.

--------------------

Nie no której najpierw mam nakopać?

Dziewczyny spokojnie, wyluzujcie no

I dajcie sobie już spokój z psami , ja tu czekam na odpowiedź na moje pytanie i doczekać się nie mogę, się obrażę zaraz

Więc ponawiam, jak mam układać te badania? ale chyba zrobię tak jak Moko. mi napisała, datami.


--------------------

[post usunięty]