Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
16 Stron V  « poprzednia 13 14 15 16 nastÄ™pna  

Czerwiec / Lipiec 2004

, cz. 17, rok 2010
> , cz. 17, rok 2010
karoleenka
piÄ…, 02 mar 2012 - 09:23
Mariola- no dawaj , dawaj icon_smile.gif
jestem pewna, że spokojnie dałabyś radę
a na pocieszenie powiem Ci, że mam zanjomych, którzy jeżdza po całym świecie - on zero języków obcych , ona - podstawowy angielski- i w niczym im to nie przeszkadza icon_smile.gif

uwielbiam Mazury i jeszcze Kaszuby mnie bardzo rozwaliły jak kiedys miałam okazję pojechać - uwielbiam polskie plaże - tylko problem z wakacjami w Polsce to zawsze pogoda...a w normalnych warunkach tygodniowego czy dwutygodniowego urlopu raz do roku - to zawsze sie boje zaryzykować - bo jednak wakacje dla mnie muszą się wiązac z wygrzaniem na słońcu, kąpielami w jakiejs wodzie itd.

karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post piÄ…, 02 mar 2012 - 09:23
Post #281

Mariola- no dawaj , dawaj icon_smile.gif
jestem pewna, że spokojnie dałabyś radę
a na pocieszenie powiem Ci, że mam zanjomych, którzy jeżdza po całym świecie - on zero języków obcych , ona - podstawowy angielski- i w niczym im to nie przeszkadza icon_smile.gif

uwielbiam Mazury i jeszcze Kaszuby mnie bardzo rozwaliły jak kiedys miałam okazję pojechać - uwielbiam polskie plaże - tylko problem z wakacjami w Polsce to zawsze pogoda...a w normalnych warunkach tygodniowego czy dwutygodniowego urlopu raz do roku - to zawsze sie boje zaryzykować - bo jednak wakacje dla mnie muszą się wiązac z wygrzaniem na słońcu, kąpielami w jakiejs wodzie itd.



--------------------





Mariola***
sob, 03 mar 2012 - 20:10
wróżka???

z wygrzaniem to rozumiem, w ogóle fajnie gdzieś wyskoczyć trochę dalej niż polskie morze

Dzisiaj Miłosz miał turniej piłki noznej. Którys tam już z kolei, ale dzisiaj moje dziecko, już o tatusiu nie mówiąc spędziło czas na hali od 8 rano do 18. Wstali o 7.00 a wdomu byli na 19.00.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post sob, 03 mar 2012 - 20:10
Post #282

wróżka???

z wygrzaniem to rozumiem, w ogóle fajnie gdzieś wyskoczyć trochę dalej niż polskie morze

Dzisiaj Miłosz miał turniej piłki noznej. Którys tam już z kolei, ale dzisiaj moje dziecko, już o tatusiu nie mówiąc spędziło czas na hali od 8 rano do 18. Wstali o 7.00 a wdomu byli na 19.00.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
karoleenka
pon, 05 mar 2012 - 14:53
wróżka - to łatwe poprostu fairy - podobnie jak bajki - fairy tale icon_smile.gif

ale fajnie - pewnie wrócił , zjadł i padł 03.gif

karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post pon, 05 mar 2012 - 14:53
Post #283

wróżka - to łatwe poprostu fairy - podobnie jak bajki - fairy tale icon_smile.gif

ale fajnie - pewnie wrócił , zjadł i padł 03.gif



--------------------





Mariola***
pon, 05 mar 2012 - 20:05
karoleenka- myślałam,ze z racji bycia mama dwóch chłopców to w temacie wróżek....słabo Ci idzie 06.gif
Fakt, MIłosz padł. Takie turnieje dla dzieci to porażka, fajnie jak zagrają jakiś sparing i luz, a tu 8-10 minut gry i godzina czekania.
A tatusiowie niektórzy na widowni szaleją. Na ostatnim towarzystwo biegało do sklepu dolewało wiskacze do coli a dzieciaki przychodziły i pytały (na szczęście) "Tato to moja cola czy twoja?"
I tak sobie pomyślałam, że porażka.

Tak w ogóle to Miłosz wpadł z tą piłką nożną. Treningi, konsola, w domu non stop, tylko "postrzelasz mi"- w sypialni mamy słup od komina i , po drugiej stronie stoi łóżko i to są bramki, cała zimę, tak graliśmy.
Zbiera karty piłkarzy, wydał 70 dych na album, a teraz kupił sobie książkę o Ronaldo i czyta, od wczoraj dojechał do 18 strony, a to taka normalna pozycja, zwykły druk i gruba stosunkowo. Juz nie wspomnę,że mecze w telewizji ogladają wspólnie z tatusiem. Odjazd kompletny.
Cieszę się i mam nadzieję, że to zamiłowanie na dłuzej niż gormity i bakugany. 29.gif

W szkole radzi sobie, lubi angielski, nie cierpi religii, a raczej pani.

A Martyna- zakochana w swoim braciszku, w ohgóle strasznie kochliwa, pieszczotliwa, lubi przedszkole i już teraz widać,ze tak troche odcina pępowinę od rodzicó. Rosnie, dojrzewa.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post pon, 05 mar 2012 - 20:05
Post #284

karoleenka- myślałam,ze z racji bycia mama dwóch chłopców to w temacie wróżek....słabo Ci idzie 06.gif
Fakt, MIłosz padł. Takie turnieje dla dzieci to porażka, fajnie jak zagrają jakiś sparing i luz, a tu 8-10 minut gry i godzina czekania.
A tatusiowie niektórzy na widowni szaleją. Na ostatnim towarzystwo biegało do sklepu dolewało wiskacze do coli a dzieciaki przychodziły i pytały (na szczęście) "Tato to moja cola czy twoja?"
I tak sobie pomyślałam, że porażka.

Tak w ogóle to Miłosz wpadł z tą piłką nożną. Treningi, konsola, w domu non stop, tylko "postrzelasz mi"- w sypialni mamy słup od komina i , po drugiej stronie stoi łóżko i to są bramki, cała zimę, tak graliśmy.
Zbiera karty piłkarzy, wydał 70 dych na album, a teraz kupił sobie książkę o Ronaldo i czyta, od wczoraj dojechał do 18 strony, a to taka normalna pozycja, zwykły druk i gruba stosunkowo. Juz nie wspomnę,że mecze w telewizji ogladają wspólnie z tatusiem. Odjazd kompletny.
Cieszę się i mam nadzieję, że to zamiłowanie na dłuzej niż gormity i bakugany. 29.gif

W szkole radzi sobie, lubi angielski, nie cierpi religii, a raczej pani.

A Martyna- zakochana w swoim braciszku, w ohgóle strasznie kochliwa, pieszczotliwa, lubi przedszkole i już teraz widać,ze tak troche odcina pępowinę od rodzicó. Rosnie, dojrzewa.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
karoleenka
wto, 06 mar 2012 - 11:10
fairy tale - często w różnych piosenkach się przewija - łatwo wpada w ucho - lubię je

u nas od tego roku piłka jest nr 1 - tenis jest bo jest - ale piłka najważniejsza- jak u Ciebie - ogląda mecze - zbiera jakieś karty - zna piłkarzy gada o nich - kupił sobie za swoje pieniądze wielka księgę z piłkarzami , którą raczej ogląda - ale nie czyta ( nie lubi 21.gif )- na podwórku rower został porzucony na rzecz nogi, w domu zabronione bo bym miała ściany czarne i wybite wszelkie szkła.
nie popuści zadnemu treningowi - i nie przeszkadza, że trener krzyczy i jest dość oschły i mało kontaktowy...

no i niestety w związku z powyższym - mamy problem z tenisem - bo chłopakowi się znudziło- a nam szkoda odpuścić - bo tak naprawdę od września zaczęło sie prawdziwe granie - gdzie młody po roku zabawy ma nowego trenera, który ciśnie - efekty są rewelacyjne - jednakże póki co na turnieje nie jeżdza więc młody nie ma szans na konfrontację z innymi - co pewnie by go nakręcało- no to taki typ , że musi być efekt i to oczywiście najlepszy - a samo przebijanie dla przebijania go nudzi icon_sad.gif
i mam zagwozdkę - odpuścić bo w końcu to dla niego ma być fun i przyjemność a nie przykry obowiązek...a z drugiej strony może go przytrzymać bo świetnie mu idzie i za chwilę znowu odnajdzie w tym przyjemność ?


tatusiowie na turnieju - niezła żenuła 37.gif

u nas młodszy tez zakochany w bracie - co gorsza naśladuje go we wszystkim - no i koniec podobieństw icon_smile.gif i tu masz szczęście kochana , ze masz córeczkę - bo u mnie młody to harpagan - już się boje przedszkola bo pewnie będzie się działo 37.gif
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post wto, 06 mar 2012 - 11:10
Post #285

fairy tale - często w różnych piosenkach się przewija - łatwo wpada w ucho - lubię je

u nas od tego roku piłka jest nr 1 - tenis jest bo jest - ale piłka najważniejsza- jak u Ciebie - ogląda mecze - zbiera jakieś karty - zna piłkarzy gada o nich - kupił sobie za swoje pieniądze wielka księgę z piłkarzami , którą raczej ogląda - ale nie czyta ( nie lubi 21.gif )- na podwórku rower został porzucony na rzecz nogi, w domu zabronione bo bym miała ściany czarne i wybite wszelkie szkła.
nie popuści zadnemu treningowi - i nie przeszkadza, że trener krzyczy i jest dość oschły i mało kontaktowy...

no i niestety w związku z powyższym - mamy problem z tenisem - bo chłopakowi się znudziło- a nam szkoda odpuścić - bo tak naprawdę od września zaczęło sie prawdziwe granie - gdzie młody po roku zabawy ma nowego trenera, który ciśnie - efekty są rewelacyjne - jednakże póki co na turnieje nie jeżdza więc młody nie ma szans na konfrontację z innymi - co pewnie by go nakręcało- no to taki typ , że musi być efekt i to oczywiście najlepszy - a samo przebijanie dla przebijania go nudzi icon_sad.gif
i mam zagwozdkę - odpuścić bo w końcu to dla niego ma być fun i przyjemność a nie przykry obowiązek...a z drugiej strony może go przytrzymać bo świetnie mu idzie i za chwilę znowu odnajdzie w tym przyjemność ?


tatusiowie na turnieju - niezła żenuła 37.gif

u nas młodszy tez zakochany w bracie - co gorsza naśladuje go we wszystkim - no i koniec podobieństw icon_smile.gif i tu masz szczęście kochana , ze masz córeczkę - bo u mnie młody to harpagan - już się boje przedszkola bo pewnie będzie się działo 37.gif


--------------------





Mariola***
śro, 18 kwi 2012 - 21:09
SkrobnÄ™ cosik, bo cisza....
karoleenka- pieskiem się prosze pochwalić jak juz się zadomowi. Przyznam Ci, że odważna jesteś. Ja boję się mieć dużego psa przy dzieciach. Jakoś tak wolę dmuchać na zimne, mały jak ugryzie to stało się, ale duzy czy silny, oj nie chciałabym mieć takich obaw.
Najchętniej to kupiłabym sobie chichuachua, ale teraz dzieci zadeptałyby niechcący i co... Owczarek moze kiedyś, przy dorosłej prawie latorosli. póki co musi byc taki,zeby na kolanka zapakowac jak wyjeżdżamy gdzieś. Problem maleńki, bo mój mężu nie bardzo chce się zgodzić. Kiedys to brał mnie z dobrodziejstwem inwentarza, sam nie miał nigdy zwierząt i nie chce się zgodzić. ja w sumie nie bardzo powiem nalegam, bo wiem, że nowe obowiązki spadłyby na mnie.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post śro, 18 kwi 2012 - 21:09
Post #286

SkrobnÄ™ cosik, bo cisza....
karoleenka- pieskiem się prosze pochwalić jak juz się zadomowi. Przyznam Ci, że odważna jesteś. Ja boję się mieć dużego psa przy dzieciach. Jakoś tak wolę dmuchać na zimne, mały jak ugryzie to stało się, ale duzy czy silny, oj nie chciałabym mieć takich obaw.
Najchętniej to kupiłabym sobie chichuachua, ale teraz dzieci zadeptałyby niechcący i co... Owczarek moze kiedyś, przy dorosłej prawie latorosli. póki co musi byc taki,zeby na kolanka zapakowac jak wyjeżdżamy gdzieś. Problem maleńki, bo mój mężu nie bardzo chce się zgodzić. Kiedys to brał mnie z dobrodziejstwem inwentarza, sam nie miał nigdy zwierząt i nie chce się zgodzić. ja w sumie nie bardzo powiem nalegam, bo wiem, że nowe obowiązki spadłyby na mnie.


--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
Kocurek
czw, 19 kwi 2012 - 09:10
Ja bym się chętnie dokociła, ale stary wywaliłby mnie z chałupy razem z tym kotem...

Dziś wywiadówka, jak zwykle będzie lajtowo 06.gif
Główne ustalenia to wycieczka: Kluchy klasa w regionalnym dzienniku wygrała konkurs na najsympatyczniejszą pierwszą klasę, i w nagrodę jadą na 2 dni do Siedliska Janczar.
Fajnie, nie? Bieszczadzkie klimaty...

Ten post edytował Kocurek czw, 19 kwi 2012 - 09:15
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post czw, 19 kwi 2012 - 09:10
Post #287

Ja bym się chętnie dokociła, ale stary wywaliłby mnie z chałupy razem z tym kotem...

Dziś wywiadówka, jak zwykle będzie lajtowo 06.gif
Główne ustalenia to wycieczka: Kluchy klasa w regionalnym dzienniku wygrała konkurs na najsympatyczniejszą pierwszą klasę, i w nagrodę jadą na 2 dni do Siedliska Janczar.
Fajnie, nie? Bieszczadzkie klimaty...

--------------------
karoleenka
czw, 26 kwi 2012 - 10:10
Mariola - mój nowy pies będzie psem niewielkim - nie mam stresa związanego z dziećmi - bo u mnie w domu był pierwszy kot i pies a potem dzieci - także obaj od urodzenia żyją już z menażerią - i powiem szczerze obaj mają fajny stosunek do zwierząt . Psa nie kupuje dla dzieci tylko dla siebie icon_smile.gif
Ja mam fioła i, który tez jest moją pasją także obowiązki z tym związane są poniekąd dla mnie przyjemnością.

I strasznie się cieszę, że są ludzie tacy jak Ty, którzy się nie pchają do posiadania psa - bo wiedzą, że to nie tylko przyjemność ale też ogromny obowiązek . Taka decyzja musi być przemyślana ze wszystkich stron zwłaszcza jak się psa do tej pory nie miało.

Kocurku - kurcze - wiesz, ze kocham koty ...ale po tej mojej cholerze Coffim ( sikającym nam po kanapach i łózkach ) jeśli moje koty dokonają swojego żywota nie wiem czy zdecyduję sie na kolejnego - mieszkając w mieszkaniu . Pewnie nie będę miała żadnych obaw jeśli kiedyś będę miała dom.
Wiem, że ludzie maja dwa i więcej kotów i żadnych problemów ale z kotami niestety tak jest , że jesli juz jest problem z psychiką to generalnie nic się nie da zrobić...przynajmniej z naszym durniem jest kaplica- doraźnie pomagają róże uspokajacze ale problemu definitywnie nie rozwiązują.

To miejsce gdzie jedzie Młoda- rewelacyjne ! będą uczyć się jeździc konno?

Ten post edytował karoleenka czw, 26 kwi 2012 - 10:11
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post czw, 26 kwi 2012 - 10:10
Post #288

Mariola - mój nowy pies będzie psem niewielkim - nie mam stresa związanego z dziećmi - bo u mnie w domu był pierwszy kot i pies a potem dzieci - także obaj od urodzenia żyją już z menażerią - i powiem szczerze obaj mają fajny stosunek do zwierząt . Psa nie kupuje dla dzieci tylko dla siebie icon_smile.gif
Ja mam fioła i, który tez jest moją pasją także obowiązki z tym związane są poniekąd dla mnie przyjemnością.

I strasznie się cieszę, że są ludzie tacy jak Ty, którzy się nie pchają do posiadania psa - bo wiedzą, że to nie tylko przyjemność ale też ogromny obowiązek . Taka decyzja musi być przemyślana ze wszystkich stron zwłaszcza jak się psa do tej pory nie miało.

Kocurku - kurcze - wiesz, ze kocham koty ...ale po tej mojej cholerze Coffim ( sikającym nam po kanapach i łózkach ) jeśli moje koty dokonają swojego żywota nie wiem czy zdecyduję sie na kolejnego - mieszkając w mieszkaniu . Pewnie nie będę miała żadnych obaw jeśli kiedyś będę miała dom.
Wiem, że ludzie maja dwa i więcej kotów i żadnych problemów ale z kotami niestety tak jest , że jesli juz jest problem z psychiką to generalnie nic się nie da zrobić...przynajmniej z naszym durniem jest kaplica- doraźnie pomagają róże uspokajacze ale problemu definitywnie nie rozwiązują.

To miejsce gdzie jedzie Młoda- rewelacyjne ! będą uczyć się jeździc konno?

--------------------





Kocurek
piÄ…, 27 kwi 2012 - 11:11
Tak, będzie jazda konna, warsztaty garncarskie, warsztaty pieczenia chleba, ognisko - i wszystkie bajery dla dzieci jakie mają wypasione place zabaw icon_smile.gif

Kluska miała badanie komputerowe wzroku w szkole. Z lewym jest źle - wychodzi jej wynik między -0,75 a -1,25 icon_sad.gif jest to to oko "mrugające" - pamiętacie, jak kiedyś o tym pisałam?
Nic, tak czy siak, czeka okulista. Jeszcze Mikołaj będzie miała takie badanie, zaczekam co u niego będzie, i umawiam wizytę.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post piÄ…, 27 kwi 2012 - 11:11
Post #289

Tak, będzie jazda konna, warsztaty garncarskie, warsztaty pieczenia chleba, ognisko - i wszystkie bajery dla dzieci jakie mają wypasione place zabaw icon_smile.gif

Kluska miała badanie komputerowe wzroku w szkole. Z lewym jest źle - wychodzi jej wynik między -0,75 a -1,25 icon_sad.gif jest to to oko "mrugające" - pamiętacie, jak kiedyś o tym pisałam?
Nic, tak czy siak, czeka okulista. Jeszcze Mikołaj będzie miała takie badanie, zaczekam co u niego będzie, i umawiam wizytę.

--------------------
karoleenka
piÄ…, 27 kwi 2012 - 11:37
U Natana dopiero w szkole zwrócono uwagę, ze coś jest nie tak - nigdy dotychczas nie mieliśmy najmniejszych sygnałów, że on może źle widziec - po badaniach wyszło, iz jedno oko ma zupełnie zdrowe , a drugie 2,5 37.gif
nosi okulary , dodatkowo zaklejamy zdrowe oko...icon_sad.gif
okulista twierdzi, że to wada genetyczna..?
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post piÄ…, 27 kwi 2012 - 11:37
Post #290

U Natana dopiero w szkole zwrócono uwagę, ze coś jest nie tak - nigdy dotychczas nie mieliśmy najmniejszych sygnałów, że on może źle widziec - po badaniach wyszło, iz jedno oko ma zupełnie zdrowe , a drugie 2,5 37.gif
nosi okulary , dodatkowo zaklejamy zdrowe oko...icon_sad.gif
okulista twierdzi, że to wada genetyczna..?

--------------------





Mariola***
wto, 08 maj 2012 - 14:10
Oj, cisza taka dziewczyny. Plany wakacyjne juz są? Może ktoś się wybiera na Mazury, ja jadę na początku lipca, okolice Giżycka, potem Gdynia tradycyjnie, chjciałabym skoczyć do Zakopanego na pare dnia i obowiązkowo do Pragi. Jak mężu nie chce do ciepłych krajów to chociaż niech mnie do Pragi zawiezie:) Macie jakieś namiary gdzieś na noclegi. Jechać w ciemno? Tak sobie kombinuję na razie. Nie chciałabym być ograniczona terminami bo ja lubię totalny spontan w wakacje.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post wto, 08 maj 2012 - 14:10
Post #291

Oj, cisza taka dziewczyny. Plany wakacyjne juz są? Może ktoś się wybiera na Mazury, ja jadę na początku lipca, okolice Giżycka, potem Gdynia tradycyjnie, chjciałabym skoczyć do Zakopanego na pare dnia i obowiązkowo do Pragi. Jak mężu nie chce do ciepłych krajów to chociaż niech mnie do Pragi zawiezie:) Macie jakieś namiary gdzieś na noclegi. Jechać w ciemno? Tak sobie kombinuję na razie. Nie chciałabym być ograniczona terminami bo ja lubię totalny spontan w wakacje.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
karoleenka
śro, 09 maj 2012 - 10:32
Mariola- idź babo nie drażnij...
ja nie dość , że ograniczona długością urlopu, to jeszcze mężu mocno ograniczony okresem wakacyjnym - bo u nich to pełnia sezonu...
także ja muszę wydębić jakimś cudem 3 tygodnie urlopu , pojadę z dziećmi sama a mężu dotrze później - no i jak zawsze zachaczamy o wrzesień i mam nadzieję, że nikt w szkole nie będzie robił akcji o pierwszy tydzień nieobecności Natan w szkole.
Wojaże gdzies dalej nam odpadają bo auto już nie pozwala na takowe a zmienić do sierpnia nie zdążymy także umyśliłam sobie Bałtyk, jakąś dziurę bez komercji z piękna plażą - właśnie szukam czego fajnego.
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post śro, 09 maj 2012 - 10:32
Post #292

Mariola- idź babo nie drażnij...
ja nie dość , że ograniczona długością urlopu, to jeszcze mężu mocno ograniczony okresem wakacyjnym - bo u nich to pełnia sezonu...
także ja muszę wydębić jakimś cudem 3 tygodnie urlopu , pojadę z dziećmi sama a mężu dotrze później - no i jak zawsze zachaczamy o wrzesień i mam nadzieję, że nikt w szkole nie będzie robił akcji o pierwszy tydzień nieobecności Natan w szkole.
Wojaże gdzies dalej nam odpadają bo auto już nie pozwala na takowe a zmienić do sierpnia nie zdążymy także umyśliłam sobie Bałtyk, jakąś dziurę bez komercji z piękna plażą - właśnie szukam czego fajnego.

--------------------





karoleenka
pon, 02 lip 2012 - 13:16
jesiu nawet Mariola - nie pisze ...

coby wątek całkiem nie padł wrzucam mojego wariatuncia icon_smile.gif

i w swojej ulubionej fryzurze " na boczek" 37.gif


chłopak cały szczęśliwy, że do szkoły chodzić nie musi - z nonszalancją powtarza wszystkim, że on jest zdolny tylko leniwy i w sumie i tak ma świetne oceny - normalnie ręce opadają....
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post pon, 02 lip 2012 - 13:16
Post #293

jesiu nawet Mariola - nie pisze ...

coby wątek całkiem nie padł wrzucam mojego wariatuncia icon_smile.gif

i w swojej ulubionej fryzurze " na boczek" 37.gif


chłopak cały szczęśliwy, że do szkoły chodzić nie musi - z nonszalancją powtarza wszystkim, że on jest zdolny tylko leniwy i w sumie i tak ma świetne oceny - normalnie ręce opadają....


--------------------





Kocurek
nie, 15 lip 2012 - 14:20
Fajny młody, kiedy oni nam tak wyrośli? Takie ma poważne spojrzenie...
A moja wczoraj miała 8 urodziny icon_smile.gif na moje pytanie "co chcesz na urodziny?" uroczo odrzekła: "stówkę". 37.gif No więc wyskoczyliśmy ze starym ze stówą każde, a młoda zasiadła do liczenia kasy 04.gif
Naliczyła 330 zł, co skrzętnie odnotowała: "tszysta tszyidześci" - prawie umarłam ze smiechu.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post nie, 15 lip 2012 - 14:20
Post #294

Fajny młody, kiedy oni nam tak wyrośli? Takie ma poważne spojrzenie...
A moja wczoraj miała 8 urodziny icon_smile.gif na moje pytanie "co chcesz na urodziny?" uroczo odrzekła: "stówkę". 37.gif No więc wyskoczyliśmy ze starym ze stówą każde, a młoda zasiadła do liczenia kasy 04.gif
Naliczyła 330 zł, co skrzętnie odnotowała: "tszysta tszyidześci" - prawie umarłam ze smiechu.

--------------------
karoleenka
pon, 16 lip 2012 - 08:27
oj mój też uwielbia kaskę icon_smile.gif tylko niestety jego pieniądze się nie trzymają - szybko je wydaje na bzdury 21.gif


Wszystkiego Najlepszego dla Dominiki !

karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post pon, 16 lip 2012 - 08:27
Post #295

oj mój też uwielbia kaskę icon_smile.gif tylko niestety jego pieniądze się nie trzymają - szybko je wydaje na bzdury 21.gif


Wszystkiego Najlepszego dla Dominiki !



--------------------





Kocurek
pon, 16 lip 2012 - 16:07
CYTAT(karoleenka @ Mon, 16 Jul 2012 - 09:27) *
oj mój też uwielbia kaskę icon_smile.gif tylko niestety jego pieniądze się nie trzymają - szybko je wydaje na bzdury 21.gif
Wszystkiego Najlepszego dla Dominiki !


Dzięki - jedna stówka już puszczona - na lalkę Monster High (wampirzyca 37.gif )
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 16 lip 2012 - 16:07
Post #296

CYTAT(karoleenka @ Mon, 16 Jul 2012 - 09:27) *
oj mój też uwielbia kaskę icon_smile.gif tylko niestety jego pieniądze się nie trzymają - szybko je wydaje na bzdury 21.gif
Wszystkiego Najlepszego dla Dominiki !


Dzięki - jedna stówka już puszczona - na lalkę Monster High (wampirzyca 37.gif )

--------------------
mamami
pon, 25 mar 2013 - 11:30
Dziewczęta przepraszam, że po miesiącach milczenia włażę tu w interesach, ale chciałam przypomnieć, że gdyby ktoś potrzebował ręcznie robione zaproszenia na komunię, to może sobie u mnie zamówić icon_wink.gif Wszelakie szczegóły na PW icon_smile.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post pon, 25 mar 2013 - 11:30
Post #297

Dziewczęta przepraszam, że po miesiącach milczenia włażę tu w interesach, ale chciałam przypomnieć, że gdyby ktoś potrzebował ręcznie robione zaproszenia na komunię, to może sobie u mnie zamówić icon_wink.gif Wszelakie szczegóły na PW icon_smile.gif
Kocurek
pon, 25 mar 2013 - 12:36
A ja robie pamiÄ…tki komunijne, drewniane, z dowolnym napisem:

nie wiem, czemu żaba mi to obraca...



Ten post edytował Kocurek pon, 25 mar 2013 - 12:37
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 25 mar 2013 - 12:36
Post #298

A ja robie pamiÄ…tki komunijne, drewniane, z dowolnym napisem:

nie wiem, czemu żaba mi to obraca...



--------------------
MonikaS.
pon, 25 mar 2013 - 15:05
Mamami, szkoda, że nie pisałaś wcześniej - zamówiłam już na allegro.

Kocurku, piękne te Twoje pamiątki! icon_smile.gif
MonikaS.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: nie, 26 gru 04 - 22:51
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 2,452




post pon, 25 mar 2013 - 15:05
Post #299

Mamami, szkoda, że nie pisałaś wcześniej - zamówiłam już na allegro.

Kocurku, piękne te Twoje pamiątki! icon_smile.gif

--------------------
Mama Mai (14.07.2004) i Emilki (22.08.2009)
Kocurek
pon, 25 mar 2013 - 16:12
CYTAT(MonikaS. @ Mon, 25 Mar 2013 - 13:05) *
Kocurku, piękne te Twoje pamiątki! icon_smile.gif


Dziękuję icon_redface.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 25 mar 2013 - 16:12
Post #300

CYTAT(MonikaS. @ Mon, 25 Mar 2013 - 13:05) *
Kocurku, piękne te Twoje pamiątki! icon_smile.gif


Dziękuję icon_redface.gif


--------------------
> Czerwiec / Lipiec 2004, cz. 17, rok 2010
Start new topic
Reply to this topic
16 Stron V  « poprzednia 13 14 15 16 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 23 maj 2024 - 15:19
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama