Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
66 Stron V  « poprzednia 28 29 30 31 32 nastÄ™pna ostatnia   

Lipcusie 2010 vol.5

, wersja robocza :)
> , wersja robocza :)
Anecznik
nie, 13 sty 2013 - 10:47
CYTAT(Nitro @ Sat, 12 Jan 2013 - 21:43) *
Dziewczyny, moze coś sie wreszcie ruszy icon_smile.gif Adka od kilku dni mi sie znów blokuje - nie robi kupki - płacze, spina sie, skacze byle nie zrobić (myślałam ze to zatwierdzenie ale jak juz zrobi bo musi to od nowa); pije b. mało, zaczęła siusiac jak śpi - bo w dzień sie wstrzymuje. I dziś przed myciem siadla na nocniku i z płaczem zrobiła kupke icon_smile.gif a pozniej cieszyła sie, dzwoniła do babć icon_smile.gif moze coś sie zmieni.

A'propos dzwonienia - opanowała nasze iphony. Od dawna przegląda zdjęcia, ogląda co jej sie trafi na you tube, rysuje. Kilka dni temu ucieszyła sie ze "wysłała mejla" - na szczęście do M - zachęta do ściągnięcia programu. Ale jak zaczęła dzwonić (na chybił - trafił i pytała z kim rozmawia, pozniej zalapala chyba wzrokowo i dzwoniła do babć) noooooo to to juz problem. I chowamy teraz telefony icon_sad.gif iTots to sie chyba nazywa...

Edit: Dostałam skierowanie od tej dziwacznej lekarki na badanie moczu dla Lili. Ona nadal jest trochę chora - uważacie ze powinnam robić teraz czy odczekać z tydzień? Taka choroba chyba wpłynie na wynik, mam racje?


Jeśli bierze leki to wynik badania moczu może być "sfałszowany".

Mnie głowa dzisiaj pęka 37.gif Do tego Igor słucha swojej interaktywnej myszki na cały regulator. Paskuda nie słucha kiedy proszę żeby ściszył bo mama źle się czuje 21.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post nie, 13 sty 2013 - 10:47
Post #581

CYTAT(Nitro @ Sat, 12 Jan 2013 - 21:43) *
Dziewczyny, moze coś sie wreszcie ruszy icon_smile.gif Adka od kilku dni mi sie znów blokuje - nie robi kupki - płacze, spina sie, skacze byle nie zrobić (myślałam ze to zatwierdzenie ale jak juz zrobi bo musi to od nowa); pije b. mało, zaczęła siusiac jak śpi - bo w dzień sie wstrzymuje. I dziś przed myciem siadla na nocniku i z płaczem zrobiła kupke icon_smile.gif a pozniej cieszyła sie, dzwoniła do babć icon_smile.gif moze coś sie zmieni.

A'propos dzwonienia - opanowała nasze iphony. Od dawna przegląda zdjęcia, ogląda co jej sie trafi na you tube, rysuje. Kilka dni temu ucieszyła sie ze "wysłała mejla" - na szczęście do M - zachęta do ściągnięcia programu. Ale jak zaczęła dzwonić (na chybił - trafił i pytała z kim rozmawia, pozniej zalapala chyba wzrokowo i dzwoniła do babć) noooooo to to juz problem. I chowamy teraz telefony icon_sad.gif iTots to sie chyba nazywa...

Edit: Dostałam skierowanie od tej dziwacznej lekarki na badanie moczu dla Lili. Ona nadal jest trochę chora - uważacie ze powinnam robić teraz czy odczekać z tydzień? Taka choroba chyba wpłynie na wynik, mam racje?


Jeśli bierze leki to wynik badania moczu może być "sfałszowany".

Mnie głowa dzisiaj pęka 37.gif Do tego Igor słucha swojej interaktywnej myszki na cały regulator. Paskuda nie słucha kiedy proszę żeby ściszył bo mama źle się czuje 21.gif

--------------------


walizka
nie, 13 sty 2013 - 13:14
Nitro - nie znam się, ale poczekałabym z badaniem moczu, aż dziecko wyzdrowieje. Trzymam też kciuki za Adę.

Ika - zazdroszczę Ci Drożdża i jego podejścia. Taki lekarz to skarb icon_smile.gif Być może gdyby nasza nowa lekarka prowadziła Weronikę od początku, nie proponowałaby antybiotyku. A ponieważ pierwszy raz zobaczyła dziecko - nie chciała ryzykować. Mniejsza. Mleko już się rozlało. Weronika bierze antybiotyk, a ja będę teraz robić wszystko, żeby zapobiegać i nie dopuszczać do takich sytuacji. Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar... Ona zachowuje się jak zdrowy człowiek. Objawowo ma tylko kaszel (zresztą coraz mniejszy).

W nocy postawiłam bańki G., bo nie czuje się ostatnio najlepiej. Rano pościel była mokra od potu. On sam twierdzi, że dziwnie się czuje i ma wrażenie, że organizm zmobilizował się wreszcie do walki z chorobą. Mam nadzieję, że mu te bańki pomogą, choć nie postawiłam ich zbyt mocno.
walizka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,859
Dołączył: pią, 03 lip 09 - 00:07
Nr użytkownika: 28,065




post nie, 13 sty 2013 - 13:14
Post #582

Nitro - nie znam się, ale poczekałabym z badaniem moczu, aż dziecko wyzdrowieje. Trzymam też kciuki za Adę.

Ika - zazdroszczę Ci Drożdża i jego podejścia. Taki lekarz to skarb icon_smile.gif Być może gdyby nasza nowa lekarka prowadziła Weronikę od początku, nie proponowałaby antybiotyku. A ponieważ pierwszy raz zobaczyła dziecko - nie chciała ryzykować. Mniejsza. Mleko już się rozlało. Weronika bierze antybiotyk, a ja będę teraz robić wszystko, żeby zapobiegać i nie dopuszczać do takich sytuacji. Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar... Ona zachowuje się jak zdrowy człowiek. Objawowo ma tylko kaszel (zresztą coraz mniejszy).

W nocy postawiłam bańki G., bo nie czuje się ostatnio najlepiej. Rano pościel była mokra od potu. On sam twierdzi, że dziwnie się czuje i ma wrażenie, że organizm zmobilizował się wreszcie do walki z chorobą. Mam nadzieję, że mu te bańki pomogą, choć nie postawiłam ich zbyt mocno.

--------------------


Ika
nie, 13 sty 2013 - 14:00
CYTAT(walizka @ Sun, 13 Jan 2013 - 13:14) *
Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar...

Walizka, to jest bez sensu - wyrzucanie sobie, co się mogło zrobić... Zawsze po fakcie będziesz w stanie wymyślić, co mogłaś zrobić, a nie zrobiłaś - ale właśnie PO fakcie... Gdyby człowiek wiedział, że się przewróci, to by sobie usiadł.
Można wyciągać wnioski na przyszłość, ale się nie obwiniaj.

Dróżdż przyjmuje teraz na Pradze. My będziemy do niego jeździć zawsze i wszędzie, póki będzie pracował (oby jak najdłużej, bo jak się dowiedziałam, ile ma lat, to się przeraziłam, że zechce na emeryturę w końcu pójść. A nie wygląda na tyle...)
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post nie, 13 sty 2013 - 14:00
Post #583

CYTAT(walizka @ Sun, 13 Jan 2013 - 13:14) *
Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar...

Walizka, to jest bez sensu - wyrzucanie sobie, co się mogło zrobić... Zawsze po fakcie będziesz w stanie wymyślić, co mogłaś zrobić, a nie zrobiłaś - ale właśnie PO fakcie... Gdyby człowiek wiedział, że się przewróci, to by sobie usiadł.
Można wyciągać wnioski na przyszłość, ale się nie obwiniaj.

Dróżdż przyjmuje teraz na Pradze. My będziemy do niego jeździć zawsze i wszędzie, póki będzie pracował (oby jak najdłużej, bo jak się dowiedziałam, ile ma lat, to się przeraziłam, że zechce na emeryturę w końcu pójść. A nie wygląda na tyle...)

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Anecznik
nie, 13 sty 2013 - 14:21
CYTAT(walizka @ Sun, 13 Jan 2013 - 11:14) *
Nitro - nie znam się, ale poczekałabym z badaniem moczu, aż dziecko wyzdrowieje. Trzymam też kciuki za Adę.

Ika - zazdroszczę Ci Drożdża i jego podejścia. Taki lekarz to skarb icon_smile.gif Być może gdyby nasza nowa lekarka prowadziła Weronikę od początku, nie proponowałaby antybiotyku. A ponieważ pierwszy raz zobaczyła dziecko - nie chciała ryzykować. Mniejsza. Mleko już się rozlało. Weronika bierze antybiotyk, a ja będę teraz robić wszystko, żeby zapobiegać i nie dopuszczać do takich sytuacji. Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar... Ona zachowuje się jak zdrowy człowiek. Objawowo ma tylko kaszel (zresztą coraz mniejszy).

W nocy postawiłam bańki G., bo nie czuje się ostatnio najlepiej. Rano pościel była mokra od potu. On sam twierdzi, że dziwnie się czuje i ma wrażenie, że organizm zmobilizował się wreszcie do walki z chorobą. Mam nadzieję, że mu te bańki pomogą, choć nie postawiłam ich zbyt mocno.


Nie rozumiem, przecież nie bagatelizowałaś stanu zdrowia Weroniki. Ja Igora oklepywałam, robiłam nebulizacje, jeździłam na kontrole i co? Nic, guzik i tak zazwyczaj kończyło się antybiotykiem. Czasami nie da się obejść pewnych sytuacji. Przecież sama doskonale zdajesz sobie sprawę, że przejmowałaś się stanem Weroniki więc skąd te wątpliwości? Teraz najważniejsze żeby antybiotyk małej szybko pomógł czego życzę z całego serca icon_wink.gif.
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post nie, 13 sty 2013 - 14:21
Post #584

CYTAT(walizka @ Sun, 13 Jan 2013 - 11:14) *
Nitro - nie znam się, ale poczekałabym z badaniem moczu, aż dziecko wyzdrowieje. Trzymam też kciuki za Adę.

Ika - zazdroszczę Ci Drożdża i jego podejścia. Taki lekarz to skarb icon_smile.gif Być może gdyby nasza nowa lekarka prowadziła Weronikę od początku, nie proponowałaby antybiotyku. A ponieważ pierwszy raz zobaczyła dziecko - nie chciała ryzykować. Mniejsza. Mleko już się rozlało. Weronika bierze antybiotyk, a ja będę teraz robić wszystko, żeby zapobiegać i nie dopuszczać do takich sytuacji. Bo mogłam zrobić więcej. Mogłam częściej ją oklepywać, mogłam ściągać katar... Ona zachowuje się jak zdrowy człowiek. Objawowo ma tylko kaszel (zresztą coraz mniejszy).

W nocy postawiłam bańki G., bo nie czuje się ostatnio najlepiej. Rano pościel była mokra od potu. On sam twierdzi, że dziwnie się czuje i ma wrażenie, że organizm zmobilizował się wreszcie do walki z chorobą. Mam nadzieję, że mu te bańki pomogą, choć nie postawiłam ich zbyt mocno.


Nie rozumiem, przecież nie bagatelizowałaś stanu zdrowia Weroniki. Ja Igora oklepywałam, robiłam nebulizacje, jeździłam na kontrole i co? Nic, guzik i tak zazwyczaj kończyło się antybiotykiem. Czasami nie da się obejść pewnych sytuacji. Przecież sama doskonale zdajesz sobie sprawę, że przejmowałaś się stanem Weroniki więc skąd te wątpliwości? Teraz najważniejsze żeby antybiotyk małej szybko pomógł czego życzę z całego serca icon_wink.gif.


--------------------


Nitro
pon, 14 sty 2013 - 00:06
Ada siusia do nocnika !!!!! 06.gif żeby teraz nic nie popsuć....

Za to z Lila kiepsko. Dziś zostawiłem ja na godz z babcia i zdaniem mojej mamy Mała jest chora icon_sad.gif mnie ta maruda doprowadza do łez - od rana do nocy na rękach, nie je, nie śpi, kaszle. Nasz lekarz już wrócił z nart - chyba jutro go wezwiemy.

Adka dziś oddała zawartość skarbonki na wosp. Przespala wszystko, po czym pan zniknął w namiocie i wrócił z dużym klapouchem 37.gif zaskoczyło nas to, pluszaki ograniczam z braku miejsca, ale Ada przeszczesliwa. Ja właśnie zasiadlam do licytacji i d..a. Albo jakieś śmieszne rzeczy albo mnie przebijaja. Udało mi się wylicytowac rosyjskie matrioszki dla Adki (uwielbia się bawić babkami).

Rok temu tez z zaskoczenia dostaliśmy na ulicy kwiaty od koła gospodyń wiejskich (pod scena powiatu kielceckiego icon_smile.gif). Zanioslam babci (zawsze tam zostawiamy samochód bo to w centrum) i pamietam jak babcia krytykowała orkiestrę ze nie zbiera pieniędzy na starszych ludzi. Szkoda ze nie doczekała icon_sad.gif

Ten post edytował Nitro pon, 14 sty 2013 - 00:09
Nitro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,716
Dołączył: nie, 08 lis 09 - 10:27
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 30,022




post pon, 14 sty 2013 - 00:06
Post #585

Ada siusia do nocnika !!!!! 06.gif żeby teraz nic nie popsuć....

Za to z Lila kiepsko. Dziś zostawiłem ja na godz z babcia i zdaniem mojej mamy Mała jest chora icon_sad.gif mnie ta maruda doprowadza do łez - od rana do nocy na rękach, nie je, nie śpi, kaszle. Nasz lekarz już wrócił z nart - chyba jutro go wezwiemy.

Adka dziś oddała zawartość skarbonki na wosp. Przespala wszystko, po czym pan zniknął w namiocie i wrócił z dużym klapouchem 37.gif zaskoczyło nas to, pluszaki ograniczam z braku miejsca, ale Ada przeszczesliwa. Ja właśnie zasiadlam do licytacji i d..a. Albo jakieś śmieszne rzeczy albo mnie przebijaja. Udało mi się wylicytowac rosyjskie matrioszki dla Adki (uwielbia się bawić babkami).

Rok temu tez z zaskoczenia dostaliśmy na ulicy kwiaty od koła gospodyń wiejskich (pod scena powiatu kielceckiego icon_smile.gif). Zanioslam babci (zawsze tam zostawiamy samochód bo to w centrum) i pamietam jak babcia krytykowała orkiestrę ze nie zbiera pieniędzy na starszych ludzi. Szkoda ze nie doczekała icon_sad.gif
pati.n
pon, 14 sty 2013 - 13:48
.

Ten post edytował pati.n wto, 15 sty 2013 - 14:45
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post pon, 14 sty 2013 - 13:48
Post #586

.

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 11:40
A ja zaczęłam na siłownię chodzić. Wczoraj pierwszy dzień icon_smile.gif Sądziłam, że będę miała zakwasy ale jak widac granie na kinekcie mi sprzyja i mięśnie mam rozciągnięte icon_smile.gif Dostałam wczoraj taki wycisk, że ponoć aż blada byłam. Tak mi wczoraj ten właściciel siłowni wjechał na ambicję, że masakra. To tak w ogóle Mistrz Polski i laureat światowych konkursów w kulturystyce. Facet - legenda. Czasy świetności ma za sobą co prawda ale w szczycie formy był nawet twarzą jakichś produktów typu "odżywki" dla kulturystów. No w środowisku kulturystycznych uchodzi za znaną osobę...No to jedna z niewielu osób z naszego miasta tak znana (inne dwie jakie mi przychodza na myśl to Mariusz Jurasik i Damian Aleksander icon_smile.gif ) Przy okazji, to mój sąsiad. Mamy okna vis a vis. I wczoraj idę ja Wam na tą siłownię. Nic. Najpierw pochwalił za decyzję, zapytał o to czego oczekuję ... i takie tam ble ble .... Na koniec ide do niego, bo zapłacic trzeba... Wchodze do jego kanciapy, a On do mnie "Muszę Cie o*****zielić!" . Zdębiałam. "Sąsiadko droga, ja Cię obserwuje juz bardzoooo długo i co się z Toba stało? Taka fajna **** byłaś, łeb mi za Toba ukręcało tak się oglądałem. No laska nie z tej ziemi, a teraz co?! Ile kilo masz na plusie?!" ... Próbowałam obrócić w żart i powiedziałam "aaa wiesz, najpierw masa, teraz rzeźba" icon_smile.gif

Ale powiem Wam, że te słowa od TEGO faceta tak mnie zmotywowały, że aż w nocy spac nie mogłam, tylko myślałam.
Tak więc deeroogie kolezanki, Was tez prosze o kciuki za moją wytrwałość. Może w końcu kiedys będzie mi dane załozyc krótką kieckę icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 11:40
Post #587

A ja zaczęłam na siłownię chodzić. Wczoraj pierwszy dzień icon_smile.gif Sądziłam, że będę miała zakwasy ale jak widac granie na kinekcie mi sprzyja i mięśnie mam rozciągnięte icon_smile.gif Dostałam wczoraj taki wycisk, że ponoć aż blada byłam. Tak mi wczoraj ten właściciel siłowni wjechał na ambicję, że masakra. To tak w ogóle Mistrz Polski i laureat światowych konkursów w kulturystyce. Facet - legenda. Czasy świetności ma za sobą co prawda ale w szczycie formy był nawet twarzą jakichś produktów typu "odżywki" dla kulturystów. No w środowisku kulturystycznych uchodzi za znaną osobę...No to jedna z niewielu osób z naszego miasta tak znana (inne dwie jakie mi przychodza na myśl to Mariusz Jurasik i Damian Aleksander icon_smile.gif ) Przy okazji, to mój sąsiad. Mamy okna vis a vis. I wczoraj idę ja Wam na tą siłownię. Nic. Najpierw pochwalił za decyzję, zapytał o to czego oczekuję ... i takie tam ble ble .... Na koniec ide do niego, bo zapłacic trzeba... Wchodze do jego kanciapy, a On do mnie "Muszę Cie o*****zielić!" . Zdębiałam. "Sąsiadko droga, ja Cię obserwuje juz bardzoooo długo i co się z Toba stało? Taka fajna **** byłaś, łeb mi za Toba ukręcało tak się oglądałem. No laska nie z tej ziemi, a teraz co?! Ile kilo masz na plusie?!" ... Próbowałam obrócić w żart i powiedziałam "aaa wiesz, najpierw masa, teraz rzeźba" icon_smile.gif

Ale powiem Wam, że te słowa od TEGO faceta tak mnie zmotywowały, że aż w nocy spac nie mogłam, tylko myślałam.
Tak więc deeroogie kolezanki, Was tez prosze o kciuki za moją wytrwałość. Może w końcu kiedys będzie mi dane załozyc krótką kieckę icon_smile.gif

--------------------
Ika
wto, 15 sty 2013 - 11:45
CYTAT(m4rusia @ Tue, 15 Jan 2013 - 11:40) *
A ja zaczęłam na siłownię chodzić. Wczoraj pierwszy dzień icon_smile.gif

Ja też - od dzisiaj icon_smile.gif Na siłownię i zumbę i może jeszcze coś, bo mam karnet open.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post wto, 15 sty 2013 - 11:45
Post #588

CYTAT(m4rusia @ Tue, 15 Jan 2013 - 11:40) *
A ja zaczęłam na siłownię chodzić. Wczoraj pierwszy dzień icon_smile.gif

Ja też - od dzisiaj icon_smile.gif Na siłownię i zumbę i może jeszcze coś, bo mam karnet open.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 11:46
ja sie ruszam jak słoń w składzie porcelany, więc zumbe sobie daruję icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 11:46
Post #589

ja sie ruszam jak słoń w składzie porcelany, więc zumbe sobie daruję icon_smile.gif

--------------------
Nitro
wto, 15 sty 2013 - 12:00
Trzymam kciuki za Wasza wytrwałość icon_smile.gif ja chodzę skokami. Teraz planuje 6 weidera wypróbować icon_smile.gif

Marta Jurasik ten piłkarz ręczny? Teraz on chyba nasz icon_wink.gif

Byłam wczoraj na kontroli. Wyczekalam się godzinę, przepuszczajac niemowlaki i 10-12 latki na oko, bo "dzieci do szczepień maja pierwszeństwo" (na co się szczepi takie duże dzieci?). W końcu poszłam po rozum do głowy i mówię - my tez do szczepienia. Nie dałam się wyprosic pielęgniarce, mówię ze do naszego dr, a ona - "rozumiem ze prywatnie". Byliśmy zapisani, to nasz lekarz, w godz pracy przychodni... Czy to normalne?!
Oczywiście nie zapłaciliśmy, kontrola trwała 2 minuty. Ale dostaliśmy opieprz. Od pielęgniarki. I teraz pytanie za 100 pkt. Lila 17.10 dostała pierwsza dawkę na pneumokoki. W listopadzie nie zaczepilismy jej, bo po pierwszym razie, a wtedy szczepilismy z pentaximem i rotarixem, zachorowała. Lekarka postanowiła to rozbić. Ale 2 miesiące wypadaly w grudniu, a u nich urlopy... Więc kazała przyjść w styczniu, po Nowym Roku. Nie poszliśmy bo chorowalismy. I teraz jest problem bo miasto nie zgodzi się oddać pieniędzy bo minęły 3 miesiące od pierwszej dawki. I nie obchodzi ich to ze lekarka przesunęła szczepienia, ze Lila miała grypę... Ostatecznie chcą wpisać szczepienia w czwartek a zaszczepić jak Lila zupełnie wyzdrowieje. I teraz pytanie - czy to szczepienie ma sens?! Czy po przerwie ponad 3 miesięcznej powinnam ja doszczepiac? Wiecie coś na ten temat?

I jeszcze (hurtowo) pytanie do Iki - o vegete natur. Od kiedy Nutka dostawała do jedzenia? Bo nie wiem czy dodawać już Lili do zupek, czy poczekać...
Nitro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,716
Dołączył: nie, 08 lis 09 - 10:27
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 30,022




post wto, 15 sty 2013 - 12:00
Post #590

Trzymam kciuki za Wasza wytrwałość icon_smile.gif ja chodzę skokami. Teraz planuje 6 weidera wypróbować icon_smile.gif

Marta Jurasik ten piłkarz ręczny? Teraz on chyba nasz icon_wink.gif

Byłam wczoraj na kontroli. Wyczekalam się godzinę, przepuszczajac niemowlaki i 10-12 latki na oko, bo "dzieci do szczepień maja pierwszeństwo" (na co się szczepi takie duże dzieci?). W końcu poszłam po rozum do głowy i mówię - my tez do szczepienia. Nie dałam się wyprosic pielęgniarce, mówię ze do naszego dr, a ona - "rozumiem ze prywatnie". Byliśmy zapisani, to nasz lekarz, w godz pracy przychodni... Czy to normalne?!
Oczywiście nie zapłaciliśmy, kontrola trwała 2 minuty. Ale dostaliśmy opieprz. Od pielęgniarki. I teraz pytanie za 100 pkt. Lila 17.10 dostała pierwsza dawkę na pneumokoki. W listopadzie nie zaczepilismy jej, bo po pierwszym razie, a wtedy szczepilismy z pentaximem i rotarixem, zachorowała. Lekarka postanowiła to rozbić. Ale 2 miesiące wypadaly w grudniu, a u nich urlopy... Więc kazała przyjść w styczniu, po Nowym Roku. Nie poszliśmy bo chorowalismy. I teraz jest problem bo miasto nie zgodzi się oddać pieniędzy bo minęły 3 miesiące od pierwszej dawki. I nie obchodzi ich to ze lekarka przesunęła szczepienia, ze Lila miała grypę... Ostatecznie chcą wpisać szczepienia w czwartek a zaszczepić jak Lila zupełnie wyzdrowieje. I teraz pytanie - czy to szczepienie ma sens?! Czy po przerwie ponad 3 miesięcznej powinnam ja doszczepiac? Wiecie coś na ten temat?

I jeszcze (hurtowo) pytanie do Iki - o vegete natur. Od kiedy Nutka dostawała do jedzenia? Bo nie wiem czy dodawać już Lili do zupek, czy poczekać...
m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 12:01
CYTAT(Nitro @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:00) *
Trzymam kciuki za Wasza wytrwałość icon_smile.gif ja chodzę skokami. Teraz planuje 6 weidera wypróbować icon_smile.gif

Marta Jurasik ten piłkarz ręczny? Teraz on chyba nasz icon_wink.gif


Dzieki icon_smile.gif

A bierzcie se go icon_smile.gif Pochodzi jednak z naszego miasta, he he icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 12:01
Post #591

CYTAT(Nitro @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:00) *
Trzymam kciuki za Wasza wytrwałość icon_smile.gif ja chodzę skokami. Teraz planuje 6 weidera wypróbować icon_smile.gif

Marta Jurasik ten piłkarz ręczny? Teraz on chyba nasz icon_wink.gif


Dzieki icon_smile.gif

A bierzcie se go icon_smile.gif Pochodzi jednak z naszego miasta, he he icon_smile.gif

--------------------
Ika
wto, 15 sty 2013 - 12:06
CYTAT(Nitro @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:00) *
I jeszcze (hurtowo) pytanie do Iki - o vegete natur. Od kiedy Nutka dostawała do jedzenia? Bo nie wiem czy dodawać już Lili do zupek, czy poczekać...

Jakoś koło roku, w małej ilości - bo jedynym minusem jest zawartość soli w vegecie natur, dlatego dawałam mało, ale dawałam, bo już wtedy jadła z nami. Po prostu my jedliśmy potrawy mniej doprawione niż przedtem, przyzwyczailiśmy się i też nam na dobre wychodzi icon_smile.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post wto, 15 sty 2013 - 12:06
Post #592

CYTAT(Nitro @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:00) *
I jeszcze (hurtowo) pytanie do Iki - o vegete natur. Od kiedy Nutka dostawała do jedzenia? Bo nie wiem czy dodawać już Lili do zupek, czy poczekać...

Jakoś koło roku, w małej ilości - bo jedynym minusem jest zawartość soli w vegecie natur, dlatego dawałam mało, ale dawałam, bo już wtedy jadła z nami. Po prostu my jedliśmy potrawy mniej doprawione niż przedtem, przyzwyczailiśmy się i też nam na dobre wychodzi icon_smile.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Anecznik
wto, 15 sty 2013 - 12:21
No to dołączam się do poprawy własnej formy. U mnie zumba od dzisiaj, ale w zaciszu domowym bo nie za bardzo mam możliwość wyrwać się z domu na zajęcia, choć z pewnością byłyby bardziej motywujące.
Mam wrażenie, że wszystko się zastało i opanowanie układu czy po prostu luźne, dynamiczne ruchy absolutnie mi nie wychodzą. Czuję się tak jak Marta napisała "jak słoń w składzie porcelany"....masakra!
Do tego dzieci się na mnie obraziły bo nie mogły oglądać bajki a teściowa przyleciała z góry zobaczyć co się dzieje. Jak co się dziej? Słonica zaczyna się ruszać 29.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 12:21
Post #593

No to dołączam się do poprawy własnej formy. U mnie zumba od dzisiaj, ale w zaciszu domowym bo nie za bardzo mam możliwość wyrwać się z domu na zajęcia, choć z pewnością byłyby bardziej motywujące.
Mam wrażenie, że wszystko się zastało i opanowanie układu czy po prostu luźne, dynamiczne ruchy absolutnie mi nie wychodzą. Czuję się tak jak Marta napisała "jak słoń w składzie porcelany"....masakra!
Do tego dzieci się na mnie obraziły bo nie mogły oglądać bajki a teściowa przyleciała z góry zobaczyć co się dzieje. Jak co się dziej? Słonica zaczyna się ruszać 29.gif

--------------------


m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 12:39
CYTAT(Anecznik @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:21) *
No to dołączam się do poprawy własnej formy. U mnie zumba od dzisiaj, ale w zaciszu domowym bo nie za bardzo mam możliwość wyrwać się z domu na zajęcia, choć z pewnością byłyby bardziej motywujące.
Mam wrażenie, że wszystko się zastało i opanowanie układu czy po prostu luźne, dynamiczne ruchy absolutnie mi nie wychodzą. Czuję się tak jak Marta napisała "jak słoń w składzie porcelany"....masakra!
Do tego dzieci się na mnie obraziły bo nie mogły oglądać bajki a teściowa przyleciała z góry zobaczyć co się dzieje. Jak co się dziej? Słonica zaczyna się ruszać 29.gif


Ja jak kupilismy kinekta, to uprzedziłam sąsiada, że teraz na pewno będzie głosniej niz do tej pory icon_smile.gif
Czasami jak skaczemy przez płotki albo w dal, to rumor jest jakby cos się waliło icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 12:39
Post #594

CYTAT(Anecznik @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:21) *
No to dołączam się do poprawy własnej formy. U mnie zumba od dzisiaj, ale w zaciszu domowym bo nie za bardzo mam możliwość wyrwać się z domu na zajęcia, choć z pewnością byłyby bardziej motywujące.
Mam wrażenie, że wszystko się zastało i opanowanie układu czy po prostu luźne, dynamiczne ruchy absolutnie mi nie wychodzą. Czuję się tak jak Marta napisała "jak słoń w składzie porcelany"....masakra!
Do tego dzieci się na mnie obraziły bo nie mogły oglądać bajki a teściowa przyleciała z góry zobaczyć co się dzieje. Jak co się dziej? Słonica zaczyna się ruszać 29.gif


Ja jak kupilismy kinekta, to uprzedziłam sąsiada, że teraz na pewno będzie głosniej niz do tej pory icon_smile.gif
Czasami jak skaczemy przez płotki albo w dal, to rumor jest jakby cos się waliło icon_smile.gif

--------------------
Anecznik
wto, 15 sty 2013 - 12:58
CYTAT(m4rusia @ Tue, 15 Jan 2013 - 10:39) *
Ja jak kupilismy kinekta, to uprzedziłam sąsiada, że teraz na pewno będzie głosniej niz do tej pory icon_smile.gif
Czasami jak skaczemy przez płotki albo w dal, to rumor jest jakby cos się waliło icon_smile.gif


Przypuszczam, że bawicie się całą rodziną? Ja tez liczyłam na dzieciaki, że poskaczą trochę ze mną bo łażą z konta w kont i się nudzą, ale w rezultacie Niko poskakał 5 minut i nos na kwintę.
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 12:58
Post #595

CYTAT(m4rusia @ Tue, 15 Jan 2013 - 10:39) *
Ja jak kupilismy kinekta, to uprzedziłam sąsiada, że teraz na pewno będzie głosniej niz do tej pory icon_smile.gif
Czasami jak skaczemy przez płotki albo w dal, to rumor jest jakby cos się waliło icon_smile.gif


Przypuszczam, że bawicie się całą rodziną? Ja tez liczyłam na dzieciaki, że poskaczą trochę ze mną bo łażą z konta w kont i się nudzą, ale w rezultacie Niko poskakał 5 minut i nos na kwintę.

--------------------


m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 13:02
CYTAT(Anecznik @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:58) *
Przypuszczam, że bawicie się całą rodziną? Ja tez liczyłam na dzieciaki, że poskaczą trochę ze mną bo łażą z konta w kont i się nudzą, ale w rezultacie Niko poskakał 5 minut i nos na kwintę.


Na fejsa własnie wrzuciałam filmik jak Lena wymiata w kręgle icon_smile.gif
Poza tym kupiłam im Disneya i Kinectimals . Lena głaszcze swojego tygryska, woła go i gada do niego icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 13:02
Post #596

CYTAT(Anecznik @ Tue, 15 Jan 2013 - 12:58) *
Przypuszczam, że bawicie się całą rodziną? Ja tez liczyłam na dzieciaki, że poskaczą trochę ze mną bo łażą z konta w kont i się nudzą, ale w rezultacie Niko poskakał 5 minut i nos na kwintę.


Na fejsa własnie wrzuciałam filmik jak Lena wymiata w kręgle icon_smile.gif
Poza tym kupiłam im Disneya i Kinectimals . Lena głaszcze swojego tygryska, woła go i gada do niego icon_smile.gif

--------------------
Ika
wto, 15 sty 2013 - 18:04
Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post wto, 15 sty 2013 - 18:04
Post #597

Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
m4rusia
wto, 15 sty 2013 - 18:13
CYTAT(Ika @ Tue, 15 Jan 2013 - 18:04) *
Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.


No ja też się lepiej czuję, choć wczoraj padłam icon_smile.gif Zakwasów zero, jak już wspomniałam- to super. Super nie jest, że trener zaczyna jakies uśmieszki do mnie robić .... Jak nie wyhamuje, to zapisze tez męża icon_lol.gif Zobaczymy co wtedy icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 18:13
Post #598

CYTAT(Ika @ Tue, 15 Jan 2013 - 18:04) *
Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.


No ja też się lepiej czuję, choć wczoraj padłam icon_smile.gif Zakwasów zero, jak już wspomniałam- to super. Super nie jest, że trener zaczyna jakies uśmieszki do mnie robić .... Jak nie wyhamuje, to zapisze tez męża icon_lol.gif Zobaczymy co wtedy icon_smile.gif

--------------------
Anecznik
wto, 15 sty 2013 - 18:49
CYTAT(Ika @ Tue, 15 Jan 2013 - 16:04) *
Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.


Nie przejmuj się, moja również 29.gif Podobno trening czyni mistrza icon_wink.gif. U mnie minus taki, że mam paskudny nałóg jakim jest palenie papierosów. Z nim też walkę, ograniczam na maksa bo na wiosnę nie dam rady nawet pograć z chłopakami w piłkę na podwórku.
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 15 sty 2013 - 18:49
Post #599

CYTAT(Ika @ Tue, 15 Jan 2013 - 16:04) *
Nooo... moja kondycja odbiega znacznie od tego, czego bym sobie życzyła icon_evil.gif
Właśnie wróciłam z siłowni, jutro zumba. Ogólnie super jest się poruszać, trener ustawił nam treningi osobiste. To niesamowite, ale człowiek ma od razu więcej energii (a na logikę powinien paść jak kawka, skoro zmęczony).
No i nie ma to jak pobiegać sobie na bieżni obok Ibisza. Stwierdziłyśmy z kumpelą, że nasz klub chyba niezły, skoro takie burżujstwo tu ćwiczy.
Mam nadzieję, ze jutro zakwasy pozwolą mi wstać z łóżka. Twardo wybieram się na zumbę wieczorem.


Nie przejmuj się, moja również 29.gif Podobno trening czyni mistrza icon_wink.gif. U mnie minus taki, że mam paskudny nałóg jakim jest palenie papierosów. Z nim też walkę, ograniczam na maksa bo na wiosnę nie dam rady nawet pograć z chłopakami w piłkę na podwórku.

--------------------


anulek123
wto, 15 sty 2013 - 19:01
Przesylam Wam moje dziewczyny icon_smile.gif
chyba zdecydowalismy sie na imie dla młodej...
w szpitalu podałam Asia, ale jakos mi nie pasuje do niej to imie, wiec pozwoliłam Zuzi nazwac siostrzyczkę i jutro zarejestrujemy Emilkę icon_smile.gif





Uploaded with ImageShack.us
anulek123


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pon, 04 sty 10 - 10:53
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 30,883




post wto, 15 sty 2013 - 19:01
Post #600

Przesylam Wam moje dziewczyny icon_smile.gif
chyba zdecydowalismy sie na imie dla młodej...
w szpitalu podałam Asia, ale jakos mi nie pasuje do niej to imie, wiec pozwoliłam Zuzi nazwac siostrzyczkę i jutro zarejestrujemy Emilkę icon_smile.gif





Uploaded with ImageShack.us

--------------------


> Lipcusie 2010 vol.5, wersja robocza :)
Start new topic
Reply to this topic
66 Stron V  « poprzednia 28 29 30 31 32 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 15:19
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama