Widzę, że nie tylko ja mam problem z odpieluszaniem. Wczoraj postanowiłam Lolka puścić bez pieluchy, to w ciągu 2 h zawołał siusiu jak już było po
Ale jestem dobrej myśli. Zaliczyliśmy kolejną 2 wizytę u pani psycholog i na tym koniec, dziecko od poniedziałku chodzi do żłobka i panie twierdzą że inne dziecko przyszło
W końcu nie słyszę, że komuś na dzień dobry łomot spuścił. Tak się cieszę, sukcesy naszych dzieci chyba są najważniejsze
Będąc w Krakowie robiliśmy paszport Olkowi i słuchajcie jaki przepis. Pani patrzy na zdjęcie paszportowe Olka i pyta ile on ma....no to ja do niej, że za 2 tygodnie(wtedy jeszcze) kończy 2 latka. Ona: ooo no to dobrze, bo zdjęcie z zębami może być do 2 lat a powyżej już nie mogą być widoczne zęby
Także fuksem się załapaliśmy, przy okazji znamy nowy przepis w prawie polskim (durny jak zwykle).
a oto Olek w paszporcie
Ten post edytował mikkowska czw, 14 mar 2013 - 12:46