dorsim Ja mam duży sentyment do polskiego morza, jako dziecko spędzałam z rodzicami nad Bałtykiem każde wakacje, a przed pójściem do szkoły to były nawet dwa wyjazdy (czerwiec i wrzesień), za każdym razem w inny zakątek wybrzeża.
Jednak to co mi nie przeszkadzało jako dziecku, zaczęło uwierać mnie dorosłą
Jak mam tylko 26 dni urlopu w ciągu roku z czego zazwyczaj tylko 14 pod rząd do wykorzystania latem to chce wypocząć na maksa a do tego potrzebna jest mi pogoda jak drut (oczywiście słoneczna), ciepła woda, dobre jedzonko, którego sama nie muszę szykować, drinki z palemką, atrakcje dla dziecka (plac zabaw, animacje, mini-disco). W PL próżno szukać takiej oferty, a i cenowo Bałtyk nie jest w ogóle konkurencyjny jak na polskie zarobki. Więc mój lokalny patriotyzm mocno osłabł w ostatnich latach.
annad Też nie byliśmy w Bułgarii, ale tam we wrześniu już chyba nie jest jakoś szałowo ciepło?
U nas też ciepło, można powiedzieć, że całkiem letnio nawet. O 7:30 było 15 stopni a chwile potem słupek skoczył mocno w górę, bo wychodząc teraz z budynku czuje się upał na twarzy. Niestety ponoć już jutro pogoda ma się załamać a weekend ma być znowu chłodny (14-16 stopni) i deszczowy.