okruszek wiem jak dlugo walczyłaś i jak ciężko było. Dlatego tym bardziej cieszy twoje szczęście teraz
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Ale ja sama czasem myślę, że nie wiem czy mi starczy sił, bo ciągle mam pod górkę. I do tego mieszkam na kompletnym odludziu, do sklepu mam daleko, a co dopiero do lekarza. Nie mówiąc już o porządnej klinice, bo wszędzie to min 1,5 godz. drogi samochodem, a ja najlepszym kierowcą nie jestem i strasznie się boję, że na takiej długiej trasie stanie się coś nad czym nie zapanuję. Do tego mieszkając na odludziu kompletnie nie mam wprawy w jeżdżeniu po mieście i wizja przebijania się przez Kraków lub Katowice, gdzie jeżdżą "straszne" autobusy i co gorsza tramwaje, po prostu mnie paraliżuje. Ale z drugiej strony wiem, że nie mogę się poddać, więc chyba trzeba się wziąć w garść i po urlopie zasiąść za kierownicą
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Teraz czekam na kontrolÄ™ po histeroskopii i zobaczymy co dalej.