mam nadzieję, że pani jej pomoże, nie wiem co jej dać na drugie śniadanie, bo ona kanapek nie chce jeść jak jest u was? proszę o szybkie rady 
pon, 23 wrz 2013 - 13:23
mam nadzieję, że pani jej pomoże, nie wiem co jej dać na drugie śniadanie, bo ona kanapek nie chce jeść jak jest u was? proszę o szybkie rady 
pon, 23 wrz 2013 - 13:39
Przez lato tak mu noga urosła, że szkoda gadać. 
pon, 23 wrz 2013 - 14:33
Przez lato tak mu noga urosła, że szkoda gadać.
pon, 23 wrz 2013 - 14:36
). W grupie najmłodszy ale największy. 
pon, 23 wrz 2013 - 14:46
). W grupie najmłodszy ale największy.
pon, 23 wrz 2013 - 15:24
fajny chłopak, nie wygląda na dużego jak to piszesz, ale jakby Oliwia stanęła obok niego to pewnie by tak było 
ile ma wzrostu?
pon, 23 wrz 2013 - 15:26
fajny chłopak, nie wygląda na dużego jak to piszesz, ale jakby Oliwia stanęła obok niego to pewnie by tak było ile ma wzrostu?
Tak to przecież dzieci jedzą wszystkie to samo,a tak to potem mogą patrzeć kto co ma itp.itd.No i kombinacja codziennie co tu dać na drugie śniadanie...bo jak np.płatki z mlekiem zapakować 
?? pon, 23 wrz 2013 - 17:27
Tak to przecież dzieci jedzą wszystkie to samo,a tak to potem mogą patrzeć kto co ma itp.itd.No i kombinacja codziennie co tu dać na drugie śniadanie...bo jak np.płatki z mlekiem zapakować ??
Oliwia dostała się do przedszkola, właśnie dzwoniła pani, od jutra może już zacząć, ale muszę kupić jeszcze kilka rzeczy więc jutro załatwimy formalności, a przedszkole zacznie w środę. Niby się cieszę, ale i boję bardzo, bo to grupa 3-4 latków i Oliwka najmłodsza będzie, ona taka gapa jeszcze, majtek sama nie ściągnie mam nadzieję, że pani jej pomoże, nie wiem co jej dać na drugie śniadanie, bo ona kanapek nie chce jeść jak jest u was? proszę o szybkie rady 
, buty jej pomagały nakładać itp.
). W grupie najmłodszy ale największy.
reszta błyskawicznie hehe
pon, 23 wrz 2013 - 17:32
Oliwia dostała się do przedszkola, właśnie dzwoniła pani, od jutra może już zacząć, ale muszę kupić jeszcze kilka rzeczy więc jutro załatwimy formalności, a przedszkole zacznie w środę. Niby się cieszę, ale i boję bardzo, bo to grupa 3-4 latków i Oliwka najmłodsza będzie, ona taka gapa jeszcze, majtek sama nie ściągnie mam nadzieję, że pani jej pomoże, nie wiem co jej dać na drugie śniadanie, bo ona kanapek nie chce jeść jak jest u was? proszę o szybkie rady , buty jej pomagały nakładać itp. ). W grupie najmłodszy ale największy. reszta błyskawicznie hehe
pon, 23 wrz 2013 - 18:03
nasze to takie małe gminne przedszkole, w grupie 3-4 latków jest 14 dzieci tylko. Patrzyłam na stronie internetowej przedszkola troszkę dalej niż to nasze i jest 24 dzieci w grupie i 30 na liście rezerwowej 
Też nie jestem zadowolona tym, że drugie śniadanie muszę ja jej uszykować, nie chodzi tu o moje lenistwo 
tylko, że każde dziecko będzie patrzyło na inne co ma do jedzenia. U nas kanapki na dzień dzisiejszy nie przejdą, na początek właśnie myślałam o owocu jakimś. Jeszcze martwi mnie jedzenie Oliwii, a właściwie jej "nie jedzenie" bo z tym też mamy problemy, ale nie powiem że cieszę się też z tej separacji ode mnie, myślę, że wyjdzie nam to na dobre (mi i Oliwii). Choć pewnie zacznie mi też chorować więc coś za coś, pożyjemy zobaczymy, chcę spróbować ją dać od 8 do 13 na początek tak, żeby załapała się na obiad.
pon, 23 wrz 2013 - 19:46
nasze to takie małe gminne przedszkole, w grupie 3-4 latków jest 14 dzieci tylko. Patrzyłam na stronie internetowej przedszkola troszkę dalej niż to nasze i jest 24 dzieci w grupie i 30 na liście rezerwowej Też nie jestem zadowolona tym, że drugie śniadanie muszę ja jej uszykować, nie chodzi tu o moje lenistwo tylko, że każde dziecko będzie patrzyło na inne co ma do jedzenia. U nas kanapki na dzień dzisiejszy nie przejdą, na początek właśnie myślałam o owocu jakimś. Jeszcze martwi mnie jedzenie Oliwii, a właściwie jej "nie jedzenie" bo z tym też mamy problemy, ale nie powiem że cieszę się też z tej separacji ode mnie, myślę, że wyjdzie nam to na dobre (mi i Oliwii). Choć pewnie zacznie mi też chorować więc coś za coś, pożyjemy zobaczymy, chcę spróbować ją dać od 8 do 13 na początek tak, żeby załapała się na obiad.
ide szarancze uspokoic bo rano nie wstana 
pon, 23 wrz 2013 - 21:08
ide szarancze uspokoic bo rano nie wstana
ale jakbym miała wymienić rzeczy które Oliwia zje może się trochę łudzę, ale mam nadzieję, że jak zobaczy że inne dzieci mają to samo na obiad i jedzą to za którymś razem się skusi i choć spróbuje. Ona nie chce jeść placków, naleśników itp dziwne to moje dziecko, zupełnie nie poszła we mnie bo ja wszystkożerna byłam od małego i do dziś pamiętam jak koleżanki z przedszkola oddawały mi swoje porcje surówek z marchewki bo nie lubiły
pon, 23 wrz 2013 - 22:01
ale jakbym miała wymienić rzeczy które Oliwia zje może się trochę łudzę, ale mam nadzieję, że jak zobaczy że inne dzieci mają to samo na obiad i jedzą to za którymś razem się skusi i choć spróbuje. Ona nie chce jeść placków, naleśników itp dziwne to moje dziecko, zupełnie nie poszła we mnie bo ja wszystkożerna byłam od małego i do dziś pamiętam jak koleżanki z przedszkola oddawały mi swoje porcje surówek z marchewki bo nie lubiły
ale jakbym miała wymienić rzeczy które Oliwia zje może się trochę łudzę, ale mam nadzieję, że jak zobaczy że inne dzieci mają to samo na obiad i jedzą to za którymś razem się skusi i choć spróbuje. Ona nie chce jeść placków, naleśników itp dziwne to moje dziecko, zupełnie nie poszła we mnie bo ja wszystkożerna byłam od małego i do dziś pamiętam jak koleżanki z przedszkola oddawały mi swoje porcje surówek z marchewki bo nie lubiły i też je.Wcześniej sam nie chciał jeść,wolał jak go karmię-cwaniaczek,teraz je sam i mi nie pozwala nawet jak chce szybciej go nakarmić...mogłam też zapomnieć o piciu z normalnego kubka,po tygodniu w przedszkolu nie chce słyszeć o niekapku czy czymś takim-tylko kubek czy szklanka.A ile nowych słów poznał to ja w szoku jestem,w dodatku jak pięknie odmienia to nawet inni się dziwią.Powie "byłem z ciocią"...malowałem z Zuzią itp.Jedynie co,to mówi jeszcze "dzwoniła za tobą" zamiast dzwoniła do ciebie...."Tobą" i "Ciebie" myli ale pracujemy nad tym
pon, 23 wrz 2013 - 22:54
ale jakbym miała wymienić rzeczy które Oliwia zje może się trochę łudzę, ale mam nadzieję, że jak zobaczy że inne dzieci mają to samo na obiad i jedzą to za którymś razem się skusi i choć spróbuje. Ona nie chce jeść placków, naleśników itp dziwne to moje dziecko, zupełnie nie poszła we mnie bo ja wszystkożerna byłam od małego i do dziś pamiętam jak koleżanki z przedszkola oddawały mi swoje porcje surówek z marchewki bo nie lubiły i też je.Wcześniej sam nie chciał jeść,wolał jak go karmię-cwaniaczek,teraz je sam i mi nie pozwala nawet jak chce szybciej go nakarmić...mogłam też zapomnieć o piciu z normalnego kubka,po tygodniu w przedszkolu nie chce słyszeć o niekapku czy czymś takim-tylko kubek czy szklanka.A ile nowych słów poznał to ja w szoku jestem,w dodatku jak pięknie odmienia to nawet inni się dziwią.Powie "byłem z ciocią"...malowałem z Zuzią itp.Jedynie co,to mówi jeszcze "dzwoniła za tobą" zamiast dzwoniła do ciebie...."Tobą" i "Ciebie" myli ale pracujemy nad tym
wto, 24 wrz 2013 - 01:39
Nie będzie chciała być gorsza. To człowiem ma w naturze chyba Kamil do czasu przedszkola miał kaprys na banany. Nawet nie spróbował i mówił beeee. Teraz wcina jak oparzony. Bo kolega je to on też
wto, 24 wrz 2013 - 08:53
Nie będzie chciała być gorsza. To człowiem ma w naturze chyba Kamil do czasu przedszkola miał kaprys na banany. Nawet nie spróbował i mówił beeee. Teraz wcina jak oparzony. Bo kolega je to on też
Warzyw nie tyka nigdzie.
rety a co dalej, to dopiero 1 trymestr minął a ja już kondycyjnie nie wyrabiam 
wto, 24 wrz 2013 - 09:37
Warzyw nie tyka nigdzie. rety a co dalej, to dopiero 1 trymestr minął a ja już kondycyjnie nie wyrabiam
No i zupełnie inaczej i lepiej je niż D kiedykolwiek.
wto, 24 wrz 2013 - 11:53
No i zupełnie inaczej i lepiej je niż D kiedykolwiek.
na początek od 8 do 13 jeżeli będzie bardzo płakać to zadzwonią i odbiorę ją wcześniej. Opłaty jakie muszę ponieść to 35zł ubezpieczenie, 5 zł składka m-czna na bloki, farby itp, 4 zł miesięcznie za herbatę, soki do picia, 56 zł jakieś książki z których się "uczą", 4 zł 50 gr dziennie za obiad. Musiałam kupić wyprawkę czyli bloki, bibułę, plastelinę itp później będzie stopniowo dokupowane to co się skończy z tych 5 zł składkowego. już sobie wyobrażam jak jutro odklejam Oli od siebie, ja to przeżyję bo chce by poszła do przedszkola, ale mam nadzieję, że dla małej nie będzie to zbyt stresujące ....
wto, 24 wrz 2013 - 12:35
na początek od 8 do 13 jeżeli będzie bardzo płakać to zadzwonią i odbiorę ją wcześniej. Opłaty jakie muszę ponieść to 35zł ubezpieczenie, 5 zł składka m-czna na bloki, farby itp, 4 zł miesięcznie za herbatę, soki do picia, 56 zł jakieś książki z których się "uczą", 4 zł 50 gr dziennie za obiad. Musiałam kupić wyprawkę czyli bloki, bibułę, plastelinę itp później będzie stopniowo dokupowane to co się skończy z tych 5 zł składkowego. już sobie wyobrażam jak jutro odklejam Oli od siebie, ja to przeżyję bo chce by poszła do przedszkola, ale mam nadzieję, że dla małej nie będzie to zbyt stresujące ....
Grudzień 2010 odsłona IX, Ciekawskie 4-latki biegają nam po pokojach :-)
| Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sob, 08 cze 2024 - 03:56 |
| lista postów tego w±tku |
