CYTAT(antenka @ Thu, 12 Apr 2012 - 20:57)
I pokazała mi jak pielęgnować siusiaka.
I jak? Odciągać napletek, czy nie?
Kamilek też nie jest zbyt absorbujący, dużo śpi, grzecznie czuwa, płacze, gdy jest głodny lub za długo w jednej pozycji. Śpi na razie maksymalnie 3,5 godz. ciurkiem. Wkurzam się tylko, że na okres czuwania wybrał sobie wieczór, kiedy to Maja zasypia i miałabym możliwość zająć się sobą - a tak to siedzę z nim calutki wieczór i staram sie uchronić przed płaczem, żeby Majki nie obudził. Teraz się wyrwałąm na chwilę, ale słyszę, że kwęka.
Mam mały problem z karmieniem, synuś nie bardzo umie złapać pierś, zwłaszcza prawą. Karmienie nie jest dla mnie przyjemnne. Nie potrafie nauczyć go otwierać szeroko buźki, żeby dobrze złapać brodawkę. Ale chyba się najada, bo ładnie rośnie.
Dziś na spacerku mały miał tylko pajaca i polarową, cienką kurteczkę, plus śpiworek w wózku. A gdy spał chwilę w foteliku, to obudził sie z mokrymi plackami. Zdradliwa ta pogoda, nie wiadomo, jak dziecko ubrać.
Święta spędziliśmy u rodziców i u cioci, podobny skład osobowy w obydwa dni. Kamil większość przespał.
Na szczepienie wybieram się z nim najprawdopodobniej we wtorek. Nie biorę szczepionki skojarzonej ani żadnych dodatkowych (generalnie jestem przeciwna).
Powiedźcie mi, proszę, jak ja mam się wyrwać z domu na zakupy ciuchowe
Karmię średnio co 2 godz., muszę dojechać do miasta, "sprzedać" gdzieś dwójkę dzieci... Ech... A 5 maja mamy chrzciny, ciuch potrzebny!
AniaSal, trochę mało snu te 4 godzinki. Ale może Jaś już tak ma
Alecta, ja też mam nowe auto