Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
25 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

KACPEREK JEST Z NAMI!

, w małych rączkach mieści się cała miłość...
> , w maÅ‚ych rÄ…czkach mieÅ›ci siÄ™ caÅ‚a miÅ‚ość...
mamakapselka
sob, 10 maj 2008 - 12:26
I już po wszystkim usłyszałam od męża że nie chce mieć dziecka że już koniec tematu, a dla mnie to koniec wszystkiego zastanawiam się nad wyjazdem odejściem strzeleniem sobie w łeb cokolwiek.
Zawsze wierzyłam że Bóg przeprowadzi mnie przez wszystkie życiowe drogi ale On chyba już o mnie zapomniał 41.gif nei wiem co dalej zrobić ...
może pójdę dalej się uczyć zmienię prace skocze z mostu mam już dosyć życia i wszystkiego a przy okazji mam do oddania śpioszki kaftanik dwa kocyki i pościel do łóżeczka i serce we krwi .
Ktoś ma jakąś praktyczną radę?? Pocieszenie?? Nic to nie da ja już jestem na samym dnie i nie widzę światełka w tunelu.
Pierwszy raz w życiu nie widzę wyjścia z sytuacji.
I chyba takowe nie istnieje. Nie mam nawet o tym komu powiedzieć dlatego żałośnie wypłakuje sie w klawiature.
pijak.gif
koniec...

Ten post edytował mamadzwoneczka sob, 25 kwi 2009 - 11:03
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post sob, 10 maj 2008 - 12:26
Post #1

I już po wszystkim usłyszałam od męża że nie chce mieć dziecka że już koniec tematu, a dla mnie to koniec wszystkiego zastanawiam się nad wyjazdem odejściem strzeleniem sobie w łeb cokolwiek.
Zawsze wierzyłam że Bóg przeprowadzi mnie przez wszystkie życiowe drogi ale On chyba już o mnie zapomniał 41.gif nei wiem co dalej zrobić ...
może pójdę dalej się uczyć zmienię prace skocze z mostu mam już dosyć życia i wszystkiego a przy okazji mam do oddania śpioszki kaftanik dwa kocyki i pościel do łóżeczka i serce we krwi .
Ktoś ma jakąś praktyczną radę?? Pocieszenie?? Nic to nie da ja już jestem na samym dnie i nie widzę światełka w tunelu.
Pierwszy raz w życiu nie widzę wyjścia z sytuacji.
I chyba takowe nie istnieje. Nie mam nawet o tym komu powiedzieć dlatego żałośnie wypłakuje sie w klawiature.
pijak.gif
koniec...

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
ulcik
sob, 10 maj 2008 - 12:44
przytul.gif
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


mamakapselka
sob, 10 maj 2008 - 12:51
To że poroniłam też go za bardzo nie obeszło.
To żę się starałam podnieść z myślą o naszym drugim maleństwie widocznie też nie... pijak.gif
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post sob, 10 maj 2008 - 12:51
Post #3

To że poroniłam też go za bardzo nie obeszło.
To żę się starałam podnieść z myślą o naszym drugim maleństwie widocznie też nie... pijak.gif

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 10 maj 2008 - 12:56
Post #4

przytul.gif

Nie znam Ciebie i nie znam Twojego męża, ale może poczekaj, daj czas sobie i jemu. Może on jest za bardzo przytłoczony Twoim smutkiem i żalem po stracie dziecka i to jest jego sposób obrony?

Będę o Was myśleć. Trzymaj się.
agata85
sob, 10 maj 2008 - 15:02
przytul.gif
agata85


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,172
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 14:48
SkÄ…d: niemcy
Nr użytkownika: 13,522

GG:


post sob, 10 maj 2008 - 15:02
Post #5

przytul.gif

--------------------





emka31
sob, 10 maj 2008 - 16:07
Ja też niestety straciłam swoje maleństwo 27.marca w 8tc. 13.gif Może mąż widzi jak bardzo cierpisz i boi się że sytuacja może się powtórzyć i nie chce twojego cierpienia. Tak nam się może tylko wydaje że to jest nasze cierpienie że mężczyźni nie cierpią z tego powodu , że to tylko nasz problem a może jest inaczej...? przytul.gif
emka31


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 993
Dołączył: pon, 05 maj 08 - 19:15
Nr użytkownika: 19,680




post sob, 10 maj 2008 - 16:07
Post #6

Ja też niestety straciłam swoje maleństwo 27.marca w 8tc. 13.gif Może mąż widzi jak bardzo cierpisz i boi się że sytuacja może się powtórzyć i nie chce twojego cierpienia. Tak nam się może tylko wydaje że to jest nasze cierpienie że mężczyźni nie cierpią z tego powodu , że to tylko nasz problem a może jest inaczej...? przytul.gif

--------------------


Mój Aniołek marzec 2008

Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

Dirty Diana
nie, 11 maj 2008 - 12:33
Mamodzwoneczka, jak ja CiÄ™ doskonale rozumiem...

Wczoraj przeżyłam drugą stratę. Straciłam wiarę w mój zwiążek, zaufanie do mojego mężczyzny. Nie wiem, czy nie załamię się teraz. Ledwo zaczęłam stawać na nogi, a dostałam zapalenia błony śluzowej macicy, a wczoraj... Żle się czuję, lekarz kazał mi leżeć, a mój mąż jak gdyby nigdy nic wyszedł rano, a później zadzwonił, że nie wróci na noc, bo pojechał do znajomych i chce posiedzieć i wypić sobie. Załamałam się, bo, kiedy się sprzeciwiłam, odłożył słuchawkę i nie odbierał telefonów. To nie pierwszy raz, kiedy on w taki sposób próbuje rozładować swój stres. Jest mi ciężko, bo uważem, że było to podłe i cholernie egoistyczne, ale jednocześnie bez jego wsparcia upadłam i trudno mi się dziś podneść-znowu płakałam całą noc. Nie wiem, czy będę umiała o tym zapomnieć, myślę, że on jest słaby i nie wiem, czy chcę z nim być Myślę sobie, że taka strata, jaka nas spotyka, jest dobrym sprawdzianem dla zwiąku, dobry się wzmocni, słaby-upadnie.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post nie, 11 maj 2008 - 12:33
Post #7

Mamodzwoneczka, jak ja CiÄ™ doskonale rozumiem...

Wczoraj przeżyłam drugą stratę. Straciłam wiarę w mój zwiążek, zaufanie do mojego mężczyzny. Nie wiem, czy nie załamię się teraz. Ledwo zaczęłam stawać na nogi, a dostałam zapalenia błony śluzowej macicy, a wczoraj... Żle się czuję, lekarz kazał mi leżeć, a mój mąż jak gdyby nigdy nic wyszedł rano, a później zadzwonił, że nie wróci na noc, bo pojechał do znajomych i chce posiedzieć i wypić sobie. Załamałam się, bo, kiedy się sprzeciwiłam, odłożył słuchawkę i nie odbierał telefonów. To nie pierwszy raz, kiedy on w taki sposób próbuje rozładować swój stres. Jest mi ciężko, bo uważem, że było to podłe i cholernie egoistyczne, ale jednocześnie bez jego wsparcia upadłam i trudno mi się dziś podneść-znowu płakałam całą noc. Nie wiem, czy będę umiała o tym zapomnieć, myślę, że on jest słaby i nie wiem, czy chcę z nim być Myślę sobie, że taka strata, jaka nas spotyka, jest dobrym sprawdzianem dla zwiąku, dobry się wzmocni, słaby-upadnie.

--------------------
mamakapselka
nie, 11 maj 2008 - 16:09
Dziękuję Wam wszystkim drogie nie-mamusie i mamusie.
Paka dzięki za obiektywną ocenę sytuacji. Masz pewnie rację kocham bardzo mojego męża on również mnie koch i wiem że jemu również nie jest lekko.
a.k przytul.gif
emka31 dzięki za słowa otuchy
kaelsa przykro mi niezmiernie z Twojego powodu, ale pamiętaj niczego pochopnie nie rób, chociaż mój mąż rozmawia ze mną szczerze nigdy nie zrobił by czegoś takiego. Przykro mi przytul.gif .
Zawsze jest przy mnie no i nie pije. Powinnaś chyba szczerze pogadać ze swoim mężem bo takie zachowanie niczego dobrego nie wróży a brak reakcji niczego nie zmienia.
pozdrawiam Cię i trzymam kciuki no i pamiętam o Tobie w modlitwie.
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post nie, 11 maj 2008 - 16:09
Post #8

Dziękuję Wam wszystkim drogie nie-mamusie i mamusie.
Paka dzięki za obiektywną ocenę sytuacji. Masz pewnie rację kocham bardzo mojego męża on również mnie koch i wiem że jemu również nie jest lekko.
a.k przytul.gif
emka31 dzięki za słowa otuchy
kaelsa przykro mi niezmiernie z Twojego powodu, ale pamiętaj niczego pochopnie nie rób, chociaż mój mąż rozmawia ze mną szczerze nigdy nie zrobił by czegoś takiego. Przykro mi przytul.gif .
Zawsze jest przy mnie no i nie pije. Powinnaś chyba szczerze pogadać ze swoim mężem bo takie zachowanie niczego dobrego nie wróży a brak reakcji niczego nie zmienia.
pozdrawiam Cię i trzymam kciuki no i pamiętam o Tobie w modlitwie.

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
MoniZ
nie, 11 maj 2008 - 20:08
mamadzwoneczka mysle ze powinnas sobie i mezowi dac czas by dojsc do siebie jedni potrzebuja kilku miesiecy by odwarzyc sie na nastepne dziecko a inni 2-3 miesiace... kazdy jest inny inaczej przezywa mysle ze tez powinniscie porozmawiac o tym co czujecie, wyrzucic z siebie wszystko rozplakac sie, krzyczec a nie dusic tego w sobie bo do dobrego nie prowadzi 32.gif ale z drugiej strony jezeli twoj maz mysli inaczej tzn ze nic nie czuje moze tak naprawde w tym momencie sie poznaje ta druga strone czy jest z toba i cie wspiera w tej zlej godzinie dla ciebie... ja mialam to szczescie ze moj maz plakal ze mna byl ze mna jak bylam na dnie i nie moglam nic z siebie wyciagnac zadnego slowa powiedziec on trzymal mnie za reke w szpitalu, a gduy sie staralismy o dzidzie ponownie i nie wychodzilo nam ja dolowalam sie bo za kazda cene chcialam byc w ciazy on mnie uspakajal wspieral i teraz cieszymy sie naszym maluszkiem...
mam nadzieje ze cos pomoglam
pozdrawiam
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post nie, 11 maj 2008 - 20:08
Post #9

mamadzwoneczka mysle ze powinnas sobie i mezowi dac czas by dojsc do siebie jedni potrzebuja kilku miesiecy by odwarzyc sie na nastepne dziecko a inni 2-3 miesiace... kazdy jest inny inaczej przezywa mysle ze tez powinniscie porozmawiac o tym co czujecie, wyrzucic z siebie wszystko rozplakac sie, krzyczec a nie dusic tego w sobie bo do dobrego nie prowadzi 32.gif ale z drugiej strony jezeli twoj maz mysli inaczej tzn ze nic nie czuje moze tak naprawde w tym momencie sie poznaje ta druga strone czy jest z toba i cie wspiera w tej zlej godzinie dla ciebie... ja mialam to szczescie ze moj maz plakal ze mna byl ze mna jak bylam na dnie i nie moglam nic z siebie wyciagnac zadnego slowa powiedziec on trzymal mnie za reke w szpitalu, a gduy sie staralismy o dzidzie ponownie i nie wychodzilo nam ja dolowalam sie bo za kazda cene chcialam byc w ciazy on mnie uspakajal wspieral i teraz cieszymy sie naszym maluszkiem...
mam nadzieje ze cos pomoglam
pozdrawiam

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
mamakapselka
pon, 12 maj 2008 - 10:23
moni28jasne każde dobre słowo pomaga 32.gif porozmawialiśmy sobie właśnie wczoraj szczerze i już wiem dlaczego ma takie obawy i skąd ta... obojętność.Nie będę wchodziła w szczegóły.
W każdym razie to mi dużo dało. Doszliśmy do porozumienia i teraz chyba będzie już tylko lepiej a i może nawet dzidzia będzie icon_smile.gif.
W każdym razie faceci są z marsa to wiem napewno icon_smile.gif tok myślenia z kosmosu icon_smile.gif
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post pon, 12 maj 2008 - 10:23
Post #10

moni28jasne każde dobre słowo pomaga 32.gif porozmawialiśmy sobie właśnie wczoraj szczerze i już wiem dlaczego ma takie obawy i skąd ta... obojętność.Nie będę wchodziła w szczegóły.
W każdym razie to mi dużo dało. Doszliśmy do porozumienia i teraz chyba będzie już tylko lepiej a i może nawet dzidzia będzie icon_smile.gif.
W każdym razie faceci są z marsa to wiem napewno icon_smile.gif tok myślenia z kosmosu icon_smile.gif


--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
MoniZ
pon, 12 maj 2008 - 11:38
ciesze sie ze porozmawialas z mezem i wiesz na czym stoisz
faktycznie faceci sa z Marsa 06.gif
no i ciesze sie ze temat staranie sie o dzidzi nie zamkneliscie nazawsze icon_smile.gif
zobaczycie dacie sobie troszke czasu odsapniecie, wyjedziecie na wakacje rozluznicie sie wypoczniecie i okaze sie ze jestes w ciazy ponownie i wszystko sie skonczy dobrze icon_smile.gif
bede mocno trzymac kciuki przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post pon, 12 maj 2008 - 11:38
Post #11

ciesze sie ze porozmawialas z mezem i wiesz na czym stoisz
faktycznie faceci sa z Marsa 06.gif
no i ciesze sie ze temat staranie sie o dzidzi nie zamkneliscie nazawsze icon_smile.gif
zobaczycie dacie sobie troszke czasu odsapniecie, wyjedziecie na wakacje rozluznicie sie wypoczniecie i okaze sie ze jestes w ciazy ponownie i wszystko sie skonczy dobrze icon_smile.gif
bede mocno trzymac kciuki przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
mamakapselka
śro, 14 maj 2008 - 09:34
Sytuacja powoli siÄ™ stabilizuje nerwy odchodzÄ….
Mam nadzieję że maleństwo będzie. A tak przy okazji czy ktoś słyszał o FEMINAL N i czy można to brać przed planowaną ciążą? Bo słyszałam że zalecenia są takie że dopiero od któregoś tygodnia ciąży dopiero.Ale Pani w aptece chyba o tym nie wiedziała 21.gif i sama teraz też nie wiem czy mogę czy nie???
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post śro, 14 maj 2008 - 09:34
Post #12

Sytuacja powoli siÄ™ stabilizuje nerwy odchodzÄ….
Mam nadzieję że maleństwo będzie. A tak przy okazji czy ktoś słyszał o FEMINAL N i czy można to brać przed planowaną ciążą? Bo słyszałam że zalecenia są takie że dopiero od któregoś tygodnia ciąży dopiero.Ale Pani w aptece chyba o tym nie wiedziała 21.gif i sama teraz też nie wiem czy mogę czy nie???

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
MoniZ
śro, 14 maj 2008 - 21:58
wiesz co ja na twoim miejscu przed planowaniem nastepnej ciazy poszlabym do swojego gina zbadala sie porzadnie i jego sie spytac co i jak dla swietego spokoju
ja na poczatku bralam folik ale pozniej sie spytalam lekarza o jakies witaminy z folikiem zapisal mi kurcze nie pamietam wkazdym badz razie pozniej przeszlam wlasnie na feminatal n bo sa tansze i maja ten sam skaldnik ale w troszke innych proporcjach przytul.gif przytul.gif przytul.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post śro, 14 maj 2008 - 21:58
Post #13

wiesz co ja na twoim miejscu przed planowaniem nastepnej ciazy poszlabym do swojego gina zbadala sie porzadnie i jego sie spytac co i jak dla swietego spokoju
ja na poczatku bralam folik ale pozniej sie spytalam lekarza o jakies witaminy z folikiem zapisal mi kurcze nie pamietam wkazdym badz razie pozniej przeszlam wlasnie na feminatal n bo sa tansze i maja ten sam skaldnik ale w troszke innych proporcjach przytul.gif przytul.gif przytul.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
mamakapselka
wto, 20 maj 2008 - 15:47
no i nie wiem czy to możliwe ale mam objawy ciąży 02.gif czy to możliwe?????????
zaczyna sie tak jak ostatnio przy dzwoneczku. Boże to byłaby radosna nowina Nie staraliśmy sie bo tak jak w poście mój mąż nie chciał dziecka i czyżby to była wpadka??
nie mam mdłości mam za top zawroty głowy wyczulony węch no i sutki nieziemsko mnie bolą. Proszę niech to będzie prawda. No chyba że sobie wmawiam 32.gif
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post wto, 20 maj 2008 - 15:47
Post #14

no i nie wiem czy to możliwe ale mam objawy ciąży 02.gif czy to możliwe?????????
zaczyna sie tak jak ostatnio przy dzwoneczku. Boże to byłaby radosna nowina Nie staraliśmy sie bo tak jak w poście mój mąż nie chciał dziecka i czyżby to była wpadka??
nie mam mdłości mam za top zawroty głowy wyczulony węch no i sutki nieziemsko mnie bolą. Proszę niech to będzie prawda. No chyba że sobie wmawiam 32.gif

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
Sabina

Go??







post wto, 20 maj 2008 - 17:02
Post #15

Właśnie przeczytałam ten wątek. przytul.gif
Będzie dobrze, zobaczysz! przytul.gif
MoniZ
piÄ…, 23 maj 2008 - 22:13
a kiedy mialas ten zabieg????
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post piÄ…, 23 maj 2008 - 22:13
Post #16

a kiedy mialas ten zabieg????

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
mamakapselka
pon, 26 maj 2008 - 11:18
Witaj przepraszam że tak późno zabieg miałam 26 lutego dokładnie 3 miesiące temu 41.gif
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post pon, 26 maj 2008 - 11:18
Post #17

Witaj przepraszam że tak późno zabieg miałam 26 lutego dokładnie 3 miesiące temu 41.gif

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
MoniZ
pon, 26 maj 2008 - 21:13
mysle ze to mozliwe zajsc w ciaze
mam nadzieje ze to to
trzymam kciuki &&&&&
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post pon, 26 maj 2008 - 21:13
Post #18

mysle ze to mozliwe zajsc w ciaze
mam nadzieje ze to to
trzymam kciuki &&&&&

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
mamakapselka
śro, 28 maj 2008 - 12:09
No i zaczynam mieć wyraźne objawy zbliżającego się czasu @. Tak bardzo sie boję aby nie poleciało. Nie robie na razie testów. Wytrzymam jeszcze te parę dni . Ale przeczucie mam że nic z tego 32.gif .
A tak liczyłam na maluszka. Już wyliczyłam że na 9 lutego(mniej wieęcej )byłoby słoneczko. 02.gif
ehh...żeby tak się udało
mamakapselka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 281
Dołączył: śro, 26 mar 08 - 13:08
SkÄ…d: z fotela
Nr użytkownika: 18,997




post śro, 28 maj 2008 - 12:09
Post #19

No i zaczynam mieć wyraźne objawy zbliżającego się czasu @. Tak bardzo sie boję aby nie poleciało. Nie robie na razie testów. Wytrzymam jeszcze te parę dni . Ale przeczucie mam że nic z tego 32.gif .
A tak liczyłam na maluszka. Już wyliczyłam że na 9 lutego(mniej wieęcej )byłoby słoneczko. 02.gif
ehh...żeby tak się udało

--------------------


ANIO?EK 16.04.2010[*]
DZWONECZEK 24.02.2008.[*] [*]ZAWSZE W MOIM SERCU

"...Rado??, szcz??cie i pokój zale?? od osobistej relacji z Bogiem, a nie od okoliczno?ci..."
emka31
śro, 28 maj 2008 - 15:15
Uda Ci się na pewno , ja jeszcze muszę poczekać miesiąc i też biorę się do pracy . Mam nadzieje że mi sie uda ... ach nie mogę się doczekać . icon_biggrin.gif
emka31


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 993
Dołączył: pon, 05 maj 08 - 19:15
Nr użytkownika: 19,680




post śro, 28 maj 2008 - 15:15
Post #20

Uda Ci się na pewno , ja jeszcze muszę poczekać miesiąc i też biorę się do pracy . Mam nadzieje że mi sie uda ... ach nie mogę się doczekać . icon_biggrin.gif

--------------------


Mój Aniołek marzec 2008

Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

> KACPEREK JEST Z NAMI!, w maÅ‚ych rÄ…czkach mieÅ›ci siÄ™ caÅ‚a miÅ‚ość...
Start new topic
Reply to this topic
25 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 30 maj 2024 - 11:53
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama