CYTAT(Anonymous)
CYTAT(agnieszkabryndza)
CYTAT(Anonymous)
Akurat ja z takich dla ktorych zaaplikowanie sobie obywatelstwa jest rzecza podstawowa.
Zwlaszcza jezeli chodzi o panstwo, ktore mojemu dziadkowi procz upokorzen i biedy niewiele dalo.
No ale jakby w rosji bylo super to tez mozna byloby sie przylaczyc do walca bo latwiej zyc?
Zupelnie nie rozumiem .Szczegolnie ustepu z dziadkiem .Cymru to nie Ty prawda?
Teamt jakos mi bliski bo moja rodzona babcia byla w obozie pray w panstwie ktore mnie dalo prace i szanse na godne zycie.b
Alez to ja ja Cymru. A chodzi mi o to ze brytyjka nie chce byc bo mam juz swoja narodowosc a jak bym juz miala zmieniac obywatelstwo to wybralabym jakis kraj do ktorego mam bardziej pozytywny stosunek. To z praca nie ma wiele wspolnego bo mnie tez brytyjczycy jesc daja. Ale to nie jest powodem do zmiany paszportu, do lojalnosci, przestrzegania prawa, placenia podatkow - bycia uczciwym rezydentem ale nie obywatelem. Brat mojego wuja zyl w Wlk. Brytanii od 16 roku zycia i jego dzieci uwazaja sie za brytyjczykow. Ale on sam umarl "na polskim paszporcie" i chociaz niejednokrotnie go namawiano podwladnym JKM nie zostal. Z powodow bardzo podobnych do moich.
Cympru a nie mozesz zachowac podwojnego obywatelstwa? Jedno drugiego nie wyklucza. MI osobiscie wsio rawno czy bede ubywatelem us czy nie. Po co? zeby glosowac albo podrozowac z paszportem z flaga? Benefits w postaci emerytury i inne tam dostane wiec jakos sie nie martwie