Zapewne nie u każdego (raczej każdej
) mdłości są z tego samego powodu, ale może u Ciebie też tak jak u mnie - z powodu nadmiernej fermentacji w żołądku. Produkują się duże ilości gazów, które rozpierają ścianki żołądka.
Ja się nauczyłam, no, nie ma na to ładnej nazwy...
upuszczać gazy z żoładka i w tej ciąży czuję się o niebo lepiej niż w poprzedniej.
Czasem, kiedy mi się nie udaje samoczynnie, to piję lekko gazowaną wodę mineralną (np. Muszyniankę) - ulga po paru chwilach.