no to ja powiem ze swoja sukienke kupilam za 490 zł w Heliosach na os Slonecznym (na rozmiar czekalam ok 14 dni) i ciesze sie bardzo
po 1 bo wiedzialam ze moge z nia zrobic co chce
po 2 zawsze mozna ja sprzedac, oddac, pozyczyc
w wypozyczalni pani chciala zaliczke 1000 zł i za kazde pierdoly odejmowala po 200 zl-nie oplacalo by sie jej wypozyczac
a w kosciele sama sobie swoja podeptalam, nie wspominajac o wsiadaniu do auta-slub bralismy w sierpniu, byl upal, zero deszczu a ja i tak "pozamiatalam" koscielne alejki