CYTAT(grazia @ Fri, 08 Feb 2008 - 09:36)
ja też. moja mamuśka wzięła sprawy w swoje ręce i od pewnego czasu uświadamia mi że wygląda mnie trochę za dużo. W pracy koleżanka złożyła mi gratulację z okazji zostania mamą, głaskając mnie po brzuchu, moje wielkie dupsko zbuntowało się podczas wkładania go do spodni i rozwaliło zamek. czyli... nadejszła wielkopomna chwila, zeby coś z tym cielskiem zrobić.
zapobiegliwa mama zasypuje mnie herbatami 3-paczkowymi i tabletkami z chromem, kumple w pracy pilnują zebym nie obżerała się na lunchu i nie wsuwała grześków po cichu w palarni. dobrze, ze mam przyjaciół dopingujących i mobilizujących i nie bojących sie powiedzieć prawdę wprost. Kocham Was ludziska!
te herbatki na odchudzanie to tylko krzywdę mogą zrobić - znam to z własnego doświadczenia, bo kiedyś strasznie sobie nimi rozleniwiłam jelita. potem wróciłam do normalnego odżywiania i teraz już jestem mądrzejsza, bo wspomagam swoje odchudzanie błonnikiem pokarmowym xenea (biorę wieczorem 2 łyżeczki - miarki i popijam 1,5 szklanki wody mineralnej, no i pęcznieje mi ten błonnik w brzuszku, a tym samym reguluje pracę jelit i już się nie czuję taka ciężka).