Postanowiłam założyć osobny wątek, tak żebyśmy mogły sobie podyskutowac o życiu w Danii.
Mieszkam tu już ponad rok, a w tym czasie mocno zgłęciłam i ludzi i instytucję i naturę tego kraju.. Nie jestem zadowolona,że tu ciągle jestem, ale skoro już jestem...
Możemy poubolewać na szkolnictwo do d..., na przedszkola ( w których notorycznie są wszy), na to ,że jest mnóstwo analfabetów, na klimat, na służbę zdrowia...ba, nawet na ten chory system(
).,aaa i na ohydne, ciężkie, siermiężne jedzenie (niczym dla drwala)... Aaa i w ogóle wszytko co nas boli, w tym zakichanym zaścianku Europy...