A tak w ogle te roznice czasu mnie denerwuja. Teraz to juz chyba w ogole sie z wami nie spotkam na "mini-chacie". U mnie 22.00 a wy juz dawno spicie. W niedziele przestawialismy czas i z 3h roznicy zrobily sie 4h. Potem wy bedziecie przestawiac i bedzie 5h...szkoda ze nie 12h