Heloł kochane mamusie
reniowa witamy na pokładzie
Super, że Ola wykazuje taką chęc współpracy. No, ale Ole takie już właśnie są
Aaaa, i prześlij no trochę tego mlecznego nawału
BiorÄ™ w ciemno!
sensymilia przyczepka? Nieźle
Aneta cieszę się, że samopoczucie Ci się poprawiło. Rozmowa z kimś kto ma podobne problemy potrafi zdziałać cuda.
A u nas problem z mlecznÄ… drogÄ… trwa
Wczoraj wieczorem zabrakło mi już pokarmu. Mały ssał, ssał i w pewnym momencie zaczął sapać, piszczeć i płakać. Ciągnął mocno a nic już nie leciało
Dziś po południu było tak samo. Jutro rano idziemy się ważyć i aż się boję, żeby się nie okazało, że Bartuś jeszcze stracił na wadze...Popołudniu umówiłam się z doradcą laktacyjnym. Liczę na to, że kobitka powie mi gdzie być może popełniamy błędy albo stwierdzi, że pokarmu jednak jest zbyt mało i przejdziemy na butlę. Kurcze, tak kocham tego małego szkraba, że zrobiłabym dla niego absolutnie wszystko.
A tu fotki za spaceru, które nasz młody uwielbia. Jak tylko wkładamy go do wózka to od razu zasypia
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usZmykam, bo mały zaczyna płakać. Wczoraj od 20:00 do 1:30 z małymi przerwami płakał, piszczal i wrzeczał tak, że serce pękało. Darek caly czas się nim zajmował, nosił, uspokajał, ale dopiero o 1:30 wszyscy poszliśmy spać. Za to spaliśmy do 6:30
Spokojnej nocki dziewczyny i buziole dla dzieciÄ…tek!!