Jeśli chodzi o trasę to wybraliśmy taką od Świątyni Wang potem przez Samotnię i Strzechę Akademicką. Od Strzechy wybraliśmy drogę letnią. A na samą Śnieżkę wchodziliśmy okrężną drogą zahaczając o Czechy. Wracaliśmy już wybrukowaną nartostradą omijając Samotnię.
W Samotni są świetnie pierogi ruskie, a Strzecha ma smaczne rzeczy w grilla i zupy chlebowe
Na samej Śnieżce można również kupić dyplom piechura za chyba 10zł jak pamiętam.
Dyplomy wiszą aktualnie dumnie na lodówce