Witajcie
My dziś miałyśmy ciężka nockę. Zaczęło się wieczorem- mała strasznie wierzgała nogami, odchylała główkę i płakała przy piersi. Possała kilka razy i w ryk. Podnosiłam ja, odbijałam, zmieniałam piersi i w końcu po pół godzinie zrobiła koopę. Ale pierś była tak pełna, że aż mała się krztusiła, więc powoli się karmiłyśmy, odbijałam ją chyba z 5 razy
Zasnęła po półtorej godzinie , a i tak za pół ulała i to strasznie, aż chlusnęło jej nosem. Jak się przebudziła to od nowa karmienie, kupka tez się pojawiła, więc przebieranie, karmienie, odbijanie i cały rytuał od nowa. Prze to wszystko spała bardzo niespokojnie. pobudka co 1-2 godziny. Musze chyba laktator w końcu złożyć i odciągać mleko, bo ona woli ssać jak pierś jest mniej pełna. Mleka mam tyle,ze gdyby nie wkładki to cały czas bym zalana chodziła, wystarczy, ze mała stęknie, a ze mnie leci ciurkiem z obu piersi, jak karmię z jednej to z drugiej się leje. Ale zdecydowanie więcej mam mleka w prawej piersi, czytałam,że 70 % kobiet tak ma
Musze chyba także w swojej diecie ograniczyć nabiał
i słodkości, bo wczoraj sobie nie odmawiałam a wieczorem takie sensacje. Widać nie służy jej to. Ale i mnie to dobrze zrobi, bo waga mi w miejscu stanęła i 4 kg dalej mam do swojej sprzed ciąży
aniusia my wróciłyśmy ze szpitala w piątek, a Ala do przedszkola poszła w poniedziałek. Teraz tez chodzi i małej nic nie jest. A pierwszy spacer zaliczyłyśmy po dwóch tygodniach, tak jak zalecała położna.
Zyta ale ci Wiki pospała, szczęściara
Jak z ulewaniem ?
Rosse mnie się zdaży nawet na siedząco z mała na rękach usnąć
to już w ogóle pętla na szyi, bo jak się przyzwyczai to będę mieć przerąbane. Na leżąco staram się nie karmić, bo i tak muszę ją odbić, chyba,ze w nocy chce tylko troszkę possać to podaję jej , possie chwilkę i usypia dalej
Joanna Ale Wam dzieciaki ładnie śpia, my prze te problemy brzuszkowe obie niewyspane. Ale dwie nocki wczesniej spała mi z przerwa od 22 do 3 rano, juz byłam szczęśliwa, ze rytm załapała, a tu masz
kachna moja tez czasem w hałasie śpi jak suseł, a czasem w ciszy usnąć nie potrafi i budzi sie co chwila. Nie wiem z czego to wynika.
Uciekam, bo mała sie budzi