Maja placze codzień jak idzie, ale jak ją odbieram jest już ok. Ale myślę, że nie jest jej źle na wigilii biegała ze starszakami, a nie siedziała nam na kolanach, na bal karrnawałowy też biegiem leciała pokazać swój strój Minnie
Mieliśmy jedną aferkę z nauczycielką już nie jest w grupie Mai i mam sopokój, a i młoda chętniej idzie, mnie na opikunkę nie stać i jakoś bardziej bym się bała niż jak jest w żłobku, ale to generalnie jest kwestia doświadczeń, moja mama z bratem miałą kiepskie, więc ja opiekunki nawet nie brałam pod uwagę.
Ale jeśli liczysz na to, że serce Ci nie pięknie oddając szkraba to nie ma szans, mi pęka codziennie choć już i Maja mniej płacze nż na początku to i ja mam mniejsze wyrzuty sumienia
Ten post edytował corti pią, 22 lut 2013 - 12:46