Tak sobie pomyślałam, że napiszę tutaj. Nurtuje mnie jedna kwestia. Moja mama leczyła się na nadciśnienie od jakiegoś, długiego już w sumie czasu, nie pamiętam dokładnie, ale kilka lat na pewno.
W zeszłym roku i w tym, w upały, zmiany ciśnienia i jeszcze jakieś tam inne warunki zewnetrzne, miała ciśnienie po 180 i wyższe i problemy żeby je obniżyć. I nagle od początku lipca ma niedociśnienie lub normalne ciśnienie. Nie bierze tabletek już od tego czasu.
Co jest? Spotkałyście się z tym? Czy powodem może być menopauza, te wszyskie szopki z tym związane i nagle spokój?
--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007