Hmmm, faktycznie zakurzony, że ho ho!
U nas nieustajÄ…cy bunt.
![icon_confused.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_confused.gif)
Ciągnie się już chyba ze dwa lata, a może i dłużej. I nie widzę perspektyw na poprawę.
Na okrągło każe sobie czytać książeczkę "Franklin czeka na siostrzyczkę", twierdzi, że on też chce być starszym bratem.
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
Od kilku dni nie rozstaje się z dmuchanym teletubisiem, nosi go na rękach (nawet gdy na zakupy wychodzimy
![icon_confused.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_confused.gif)
), ubiera go w czapę i szalik, podaje "mleczko" i nazywa go "swoim maleństwem"...
Okupuje mi komputer, co mnie doprowadza do pasji, bo nie mogę się dopchać do swojego stanowiska pracy. Przeraża mnie z jaką łatwością przyswaja sobie obsługę tegoż komputera.
Z innych rzeczy: od 4 miesięcy świetnie radzi sobie z puzzlami (już 60- elementowe układa
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
), coraz lepiej rysuje (rozczulają mnie jego rysunki pt. "rodzina"), namiętnie koloruje wydrukowane kolorowanki z postaciami bajkowymi (tony! tony kolorowanek !
![icon_lol.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_lol.gif)
), no i zaraz minie pierwszy rok, jak poznał wszystkie literki i cyferki (plus liczenie do 20), i choć czytać nie potrafi - to jednak w świecie tychże liter i cyfr czuje się jak ryba w wodzie.
Haha i śpiewa z pamięci po angielsku.
![icon_lol.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_lol.gif)
Ale to nie moja zasługa, tylko tego, że Kubanek chętnie ogląda bajki na BBC.
No, a teraz mniej przyjemne rzeczy: musieliśmy zrezygnować z przedszkola (to był debiut), bo chorował non - stop. Do tej pory ciągnie się za nim infekcja, z którą nie możemy sobie poradzić.