heeeeeej
ja już po kawce...ech, mam moralnego kaca dzisiaj. Lidzia się wczoraj wywaliła na chodniku pod moja opieką i zdarła pół twarzy. Wygląda teraz jak rozbójnik
Ale była dzielna i nie płakała, było jej tylko szkoda, że wracamy do domku. Dzielna dzzewczynka, ale fajtłapa, i niegrzeczna, bo oczywiście wywaliła sie bo zaczeła mi uciekać..wrrrr to dopiero początek sezonu, a już oba kolana zdarte, czoło zarysowane, nos, policzek... tragedia...
AnnaMaria: zapominałam skomentować tej doktorki co u niej byłaś, ale to chyba dlatego, że już się osłuchałam o TAKICH lekarzach i po prostu ręce opadają, bo co można zrobić. Tyle kasy za wizytę, ło matko, i taki fachowiec
AgaH: rozszalałaś się z tymi zlotami, hihi ale powiem Ci, że kuszące są takie zloty, zwłaszcza te maluszkowe, po zdjęciach widać że było ekstra!!!