Żadne tam szampony, niestety, bardzo mało skuteczne są. Najlepszy, najskuteczniejszy, choć niezbyt miło pachnący octem jest Delacet. Po dwóch tygodniach prób z szamponami poddałam się, Delacet załatwił sprawę jednorazowo.
Halina, nie ma się co wstydzić, zwłaszcza, że zarazić się można wszędzie i niewykluczone jest, że Twoje dziecko właśnie z przedszkola tę wszawicę mogło przynieść. Lepiej powiedz i wręcz przypilnuj, żeby panie przedszkolanki poprosiły wszystkich rodziców o sprawdzenie głów dzieciom. Bo Ty dziecko wyleczysz, a jeśli wszy nadal będą w przedszkolu to za parę tygodni będziesz mieć powtórkę z rozrywki.
Tak jak Edi napisała - środek p/wszawicy na głowę a potem dokładne przejrzenie głowy i to nie tylko wyczesywanie gęstym grzebieniem - po dokładnym przejrzeniu trzeba jeszcze często uparte gnidy ściągać palcami. Wyprać pościel, czapki, pluszaki jeśli dziecko z nimi śpi. Da się tego dziadostwa pozbyć, tylko cierpliwym trza być