No i jak tam?
Wyciągam temat, bo już trochę dojrzałam do odstawienia (od 3 tyg. miałam jakieś problemy z bolącą brodawką - każde karmienie bolało jak diabli, ba, każdy ruch języka Emi mnie bolał, potem się jakoś trochę uspokoiło), wróciłam z urlopu, poszłam dziś do gina po tabletki, bo wydaje mi się, że nie dam rady bez wsparcia farmakologicznego (mleka dużo, ostatnio w nocy Emi częściej się budzi - chyba idzie ostatnia piątka) i... zmiękłam.
Ryczeć mi się chce, w ogóle nie wiem, jak się za to zabrać logistycznie - kto ma z nią spać? Co jej powiedzieć? Jak ją usypiać bez piersi w dzień i w nocy? Boję się, że mi zabraknie konsekwencji, choć jeśli wezmę lek, to koniec, grób kaplica, karmić nie mogę....że Emi będzie wyć i wyć (a głos ma tubalny), do tego od poniedziałku ma przyjść nowa niania - może za dużo tych zmian na raz????!!! Szkoda mi w sumie tego karmienia, ale jak nie teraz, to.... kiedy?
Czasem wolałabym, żeby zlikwidować karmienie naturalnie, ale... jak? Jestem póki co sama z dziećmi, nie mam na tyle silnej woli, żeby nie ulec Emilce w porze drzemki dziennej - albo będzie wyć i wyć i w końcu ja się poddam, albo nie zaśnie bez piersi, co oznacza gehennę po południu z niedospanym dzieckiem.... Nie wiem, jak redukować te karmienia - zostały nam ranne po obudzeniu, w południe na drzemkę, wieczorne do zaśnięcia i nocne na żądanie (ostatnio z 4x się znów budzi) ; ((( Mam wizję przepełnionych piersi, wyjącego dziecka, męża, który niekoniecznie chce z dzieckiem spać itd.
Emi dziś nie widziała mnie 2h, jak wróciłam, a miałam T-shirt z dekoltem, od razu zażądała 'am" + szarpanie bluzki (nie dałam).
Rano z rozkoszną miną się budzi i domaga się piersi... Wieczorem na hasło taty, że pójdzie z nim spać, jest od razu sprzeciw...
Jak tu wygrać z takim piersioholikiem i jak samemu się 'zaprogramować"?
--------------------
![](https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jgwe4s63v.png)
![](https://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgon6xlw7l.png)
...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...