CYTAT(domi @ Thu, 21 Oct 2010 - 13:42)
Brzmi niewiarygodnie.
Dlatego napisałam wyżej, że byłam w szoku. Bo wcześniej nie działały zwykłe domestosy, jakiś środek HG czy jakiś taki, szorowanie, nawet kazałam Kocurowi to skuwać (przekonana, że to gips/cement). Nawet trochę tego skuł, ale głębiej nie miał jak a to było nadal widoczne z zewnątrz. Okazuje się, że tak potrafi się nawarstwić kamień.
Ja po prostu zaufałam temu, co mówiła Luda, w końcu ona się zna
Domestos lałam po muszli powyżej linii wody, dość sporo go nalałam, potem sobie sam powoli spływał po ściankach muszli do wody. Nie nalałam bezpośrednio do wody, tylko właśnie po ściankach. I tak zostawiłam na całą noc.