Opcje

[Joka]

Cześć kobitki.

Ptyś wklejam ci linka do strony gdzie można przegrać filmik
https://tinypic.com/

Agatkie kurujcie się, oby choróbsko długo u was nie zabawiło

Olivka ale przystojniak ci rośnie

A ja wczoraj zaczęłam uzupełniać album Emilki, tylko zabrałam się za to dopiero teraz i niektórych rzeczy już nie pamiętam Szkoda
I też zrobiłam remament w ciuszkach Emilki, rośnie jak na drożdżach
A dziÅ› przede mnÄ… sterta prasowania

[Joka]

W Rossmanie jest promocja na herbatki Hippa. Dwa razy większe opakowanie niż zwykle, czyli 400gr jest za 11 i ileś tam groszy. Ja kupiłam mojej niuni jabłko z melisą

[Asik 75]

Zaczęłam Kindze wprowadzać Nutramigen 2.

Wczoraj wieczorem była bardzo marudna, w nocy spała niespokojnie, wszystko strasznie pcha do dziubka. Chyba mamy ząbkowanie. Wczoraj to wyglądało na brzuszek, ale może przy ząbkowaniu tak może być? Oby to szybko przeszło, bo jestem wykończona. Mała nie chce siedzieć w leżaczku, ciągle się złości. Ma humorki jak typowa baba - tak mówi mój mąż. Kurcze, przy Dawidzie to ani nie wiedziałam kiedy ząbkuje.

[noli]

Zapomniałam - a propos badania neurologa - to jeszcze opukał Adasia młoteczkiem gdzie się dało - łącznie ze sprawdzeniem plecków.

Jak zobaczyła że Młody wkłada kciuk do buzi to powiedziała żeby mu nie pozwalać bo może być problem nawet do 7 roku życia. Tylko co ja mam zrobić jak on smoczka definitywnie nie chce !! Ale od dziś znowu zaczynam walkę - moze kupie mu już większe - to może będzie je smokał ;p

dommi - byłam u doktor Strzeleckiej w enelmedzie. Całkiem ok.

Adaś zazwyczaj zasypia koło 21 i pierwsze budzenie ma ok 3. Potem je, przewijam go - czasem pogadamy i trwa to zazwyczaj godzinkę. Zasypia i budzi się średnio pomiędzy 6-7. Je i nie zasypia. Potem znowu je koło 10 i zasypia, Choć dzisiaj zasną wcześnie j- bez karmienia.

A jak zdarzy mu się spać dłużej niż do 3 - to ja i tak się budzę o 3 i potem troszkę męczę z zaśnięciem. Jak raz spał do 5 to musiała pokarm odciągać - bo piersi zaczęły mnie boleć.

[noli]

Jeszcze mam pytanie.

Pamiętam że czytałam że niektóre z was zagęszczały własny pokarm. Czym i jak to się robi ?

Może zamiast modyfikowanego - po porostu dam swój pokarm zagęszczony ?

[Asik 75]

Oj, wszystko wskazuje na zabek, mała zostawia jedzonko, wypluwa smoczka, ciagle płacze. Dobrze, że nie ma gorączki. Chyba wrócimy do czopków Viburcol. Jak myślicie, czy jak będzie się bardzo męczyć to mozna podać Paracetamol?

[Ginger]

Oj, wszystko wskazuje na zabek, mała zostawia jedzonko, wypluwa smoczka, ciagle płacze. Dobrze, że nie ma gorączki. Chyba wrócimy do czopków Viburcol. Jak myślicie, czy jak będzie się bardzo męczyć to mozna podać Paracetamol?

Asik, a jesli masz pewnosc ze to zabek to moze lepiej zastosowac jakis zel miejscowo, co?

Masaże niemowląt były cudowne. Masowałam małą ale to ja sie zrelaksowałam - tego mi trzeba było

Dzisiaj mi pani odwołała szczepienie (miało byc za tydzień), bo nie ma Hib i cos mi mętnie tłumaczyła że powinno byc wszystko razem a nie ma jak domówić braki... Mniejsza o to, szczepiwnia nam sie przesuwaą

[Joka]

Noli ja zagęszczałam Nutritonem, ale ja to robiłam dlatego, że inaczej niunia bardzo ulewała, a taki zagęszczacz z drugiej strony powodował, że Emilka miała problem ze zrobieniem kupki, więc jeśli Adaś nie ma problemów z ulewaniem to nie radziłabym używać tych zagęszczaczy

[Correa]

Witam w nowym wÄ…tku!!
Zmartwiły mnie wasze posty o wizycie u neurologa Maja jeszcze nie przekreca sie na boki ani na brzuszek, jak sie ja podnosi za łapki to łepek zostaje. Ale trzymana na rękach głowke trzyma prosto i na brzuszku tez ja podnosi wysoko. A z pozycji półlezacej stara sie usiąść i nieraz jej sie to udaje na moment. Powinnam isc do fachowca? Bo w sumie wydaje mi sie ze niby wszytko OK, jest rozbrykana i ruchliwa ale nie mam zadnego doswiadczenia

Jeszcze raz pytanie: jak wstawiacie takie duze fotki??

[MartaKa]

Witam w nowym wÄ…tku!!
Zmartwiły mnie wasze posty o wizycie u neurologa Maja jeszcze nie przekreca sie na boki ani na brzuszek, jak sie ja podnosi za łapki to łepek zostaje. Ale trzymana na rękach głowke trzyma prosto i na brzuszku tez ja podnosi wysoko. A z pozycji półlezacej stara sie usiąść i nieraz jej sie to udaje na moment. Powinnam isc do fachowca? Bo w sumie wydaje mi sie ze niby wszytko OK, jest rozbrykana i ruchliwa ale nie mam zadnego doswiadczenia

noli wiedziałm że wszystko bedzie ok Ale zawsze lepiej dmuchac na zimne.
Correa rozumiem Twoj niepokój, bo ja to samo przeżywałam. Moj Kubuś zachowywał i czasem wciąz zachowuje sie tak samo jak Twoja Maja. Niby wszystko ok, ale główki z pozycji leżacej podnosić nie chce...chociaż teraz czasem znajdzie ochote żeby ją troche podźwigać:) nas neurolog pocieszył że każde dziecko ma swoje nastroje i przede wszystkim indywidualny tryb rozwoju, wiec tak naprawde nie ma co sie na wyrost obawiać. Kubuś nie lubi główki za bardzo dźwigać ale tak samo jak Twoja Maja z pozycji półsiedzącej sam ciągnie sie do siedzenia, a na rekach trzyma sie całkiem prosto. Wydaje mi sie że z Twoim Słoneczkiem tez wszystko jest okejowo, ale oczywiście jesli masz obawy to najlepiej je rozwiać u specjalisty Zawsze to potem człowiek spokojniejszy...
My w sumie dostaliśmy skierowanie od naszej pediatry, ale i tak poszliśmy prywatnie, bo państwowo to szkoda gadac....

[olivka]

Witam w nowym wÄ…tku!!
Zmartwiły mnie wasze posty o wizycie u neurologa Maja jeszcze nie przekreca sie na boki ani na brzuszek, jak sie ja podnosi za łapki to łepek zostaje. Ale trzymana na rękach głowke trzyma prosto i na brzuszku tez ja podnosi wysoko. A z pozycji półlezacej stara sie usiąść i nieraz jej sie to udaje na moment. Powinnam isc do fachowca? Bo w sumie wydaje mi sie ze niby wszytko OK, jest rozbrykana i ruchliwa ale nie mam zadnego doswiadczenia

Jeszcze raz pytanie: jak wstawiacie takie duze fotki??

Neurolog powiedział ze dziecko powinno przekrecac sie z plecków na brzuszek i odwrotnie koło 5 miesiąca, więc ma jeszcze czas , a jak koło 6 się nie przekreca to mozna panikować,słowa specjalisty ....wszystko jest troche rozciągnięte w czasieu dzieci bo z nimi różnie....
Asik ja bym nie podawała paracetamolu ,ewentualnie viburcol przy ostrzejszych stanach, co do puree to i tak poczekam jak wprowadze marchew i jabłko , bo na razie kleik "na tapecie" wczoraj podałam gesty ,kilka łyzek i w nocy popłakiwał przez sen ,dziś kupy brak chyba mamy zatwardzenie ,takze nie spiesze sie z nowosciami ,Ja natomiast podaje dalej nutramigen i w siepniu chce przejsc na inne jakieś moze Ha,bo skazy to Kacper nie ma

[Asik 75]

OLIVKA, masz racje żeby poczekać z wprowadzanie tylu nowości. Ja tamte rzeczy kupiłam, ale też nie podaję. Na razie zostaję przy marchewce i ziemniakach. Chciałam dziś podać zupkę jarzynową. Niestety marchewka też trochę zapiera i dlatego na razie wstrzymuję się z kleikiem ryżowym, bo mała juz całkiem by się nie załatwiła.

A zresztą coś ją męczy, już sama nie wiem czy to ząbki. Bo brzuszek też chyba jej dokucza. Boję się, ze to mogą być znów uszka. Chociaż dużo wskazuje na ząbki. Chciałam jechać do naszej pediatry, ale ma urlop, a pediatra inny był do 12. A przed nami weekend. Byłabym spokojniejsza jakby lekarz ją przebadał i oglądnął uszka i powiedział, że to tylko ząbki. No zobaczymy. Dobrze, ze mała nie gorączkuje. Nie dałam jej dziś nawet jarzynek, bo mleka zostawia mi dość sporo, bo po 50-60ml, ale sporo pije. Smoka nie chce, muszę ją nosić. A za to do buźki wpycha jak wściekła wszystko co jej się dostanie do rąk. dziąsełka jej wysmarowałam żelem na ząbkowanie. Jestem zmęczona, dobrze, ze niedługo z pracy przyjedzie mąż.

[olivka]

asik podejrzewam ze to zabki ,nie stresuj się gdyby uszko to by nie jadła raczej...Oj tak to juz jest ,że czeka nas wszystkie - ząbkowanie ,kacper tez ładuje raczki do buzi ,ale dziąsełka narazie ok ,więc jeszcze nie czas ,choc moja mama mówiłą ze ja mając 4,5 miesiecy miałam 2 zęby

[AleksandraD]

Mam pytanko. W zwiazku z tym ze bede musiala wrocic do pracy chce nauczyc laure pic mleko modyfikowane, bo swojego nie chce sciagac jak bede pracowac. Czy powinnam kupic mleko 1 czy moge juz zaczac od 2??

[AleksandraD]

Laura ma takie dziwne dni ze raz je co 2-3 godziny a innego dnia to nawet ma przerwy po 4-5 godzin i jak chce ja nakarmic wczesniej to placze i nie chce chwycic cycka. A nastepengo dnia znowu je czesciej. Czy powinnam sie martwic??

[Yousta]

AleksandraD nie powinnas się martwic bo dzidzia na piersi sama sobie reguluje ile i jak często zje co do mleka to nie doradze bo sama się nad tym zastanawiałam czy 1 czy 2 wrazie co podac i jakie???
A ja mam dzis jakis kiepski dzien pogoda do bani wieje raz zimno raz goraco mały troche pomarudzil teraz spi jak wstanie to idziemy na spacerek może mi przejdzie

[asiuleczek]

Asik ja podaję w ostrych stanach paracetamol np dzisiaj od samego rana krzyczy więc dałam jej viburcol i oczywiście żel na dziąsełka ale nie pomogło więc teraz dałam jej paracetamol i w końcu zasnęła dużo spokojniejsza
czytałam gdzieś o ząbkowaniu i tam napisali że można dziecku podawać np na noc jeżeli w nocy też się dziecko męczy u mnie na szczęście noce są ok

[dommi]

noli, dzięki za namiary na lekarza.
Zauważyłam, że jesteś w kolejce do przymiarki MT - daj znać dziewczynom, bo nie wiedzą jak Ci go przekazać.

Dzięki dziewczyny za pocieszanie! Ja wiem, że kiedyś to minie, tylko liczyłam wcześniej na to, że do końca 3 miesiąca brzuszek się unormuje, a tu nic z tego. Teraz nawet nie wiem jak psychologicznie do tego podejść. Dzisiaj, na szczęście, nocka trochę nam lepiej wypadła, więc jestem ciut bardziej wyspana. To chyba taki mały prezent imieninowy od Karolci

Aleksandra, moja Karolinka też je bardzo różnie - raz rzadziej, raz częściej (wtedy najczęściej mam problem z natychmiastowym rozpoznaniem o co jej chodzi, bo mnie się wydaje, że to za wcześnie na głód). To chyba normalne.

Asik, z dwojga złego, życzę Ci, żeby to były ząbki a nie uszka. Trzymaj się ciepło i "wykorzystuj" męża jak się da

[noli]

AleksandraD - mi lekarz zaleciła dokarmianie - bo młody za mało przytył i powiedziała by dawać 1 HA - uczulenia młody na mleko nie ma - ale wyszła mu czekolada więc dlatego to HA. Myślę że na razie możesz podawać 1 a potem zapytaj się lekarza przy najbliższej wizycie.

Ja Adasia posyłam do żłobka we wrześniu - będzie miał 5 miesięcy - i chciała bym do tej pory wprowadzić mu już jakiś obiadek - mam nadzieję że się uda. Choć właściwie jak teraz go dokarmiam - może wystarczy mleko modyfikowane? - Muszę zapytać się pani doktor ;p

dommi - dzięki - właśnie dzisiaj o tym myślałam - ale rano młody nie dał mi szansy usiąść przed komputerem - teraz wysłałam zobaczymy czy zdążyłam ;p

[Asik 75]

To chyba jednak zabkowanie, i wcale nie lepsze niż kolki. Dziecko też strasznie się męczy. Kinga dostała Viburcol, mąż ją ponosił i śpi. Ciekawa jaka będzie nocka.

asiuleczek, czy twoja córcia też tak żałośnie płacze? Jak to długo moze potrwać?
U Dawida ząbkowanie było bezbolesne.
Pocieszam się tym, że głównie wyżynanie jedynek jest tak bolesne, a potem już jakoś idzie.