CYTAT(Martalka @ Sat, 27 Feb 2010 - 11:50)
Ja kupiłam zmywarę by nie stać przy zlewie, dlatego robię tak jak sobie to wyobrażałam: zgarniam resztki, wylewam i siup.
Włożyłam wczoraj na premierę miseczkę od sosu czosnkowego- takie miała okropne zaschnięte brzegi z sosu i talerzyk po płatkach, też sobie zaschły resztki. Umyło na programie ECO do ideału
Nawet miseczki z ikei, które zawsze mu myciu tradycyjnym miały zacieki, są jak nówki
Dzisiaj próba na programie krótkim.
Na razie używamy tych gratisowych kostek Calgonit quantum. Ale te z lidla też kupiłam- przetestujemy, ale to pewnie jutro. Ja słyszę same dobre opinie o W5 z lidla. Całej serii.
Ależ jesteś szybka ... a kupowałaś w sklepie czy przez net? Przez net taniej by było.
Co do tabletek Quantum - one się mogą do programu krótkiego nie nadawać. Przeczytaj, czy na opakowaniu nie ma zastrzeżenia o tym. One się chyba nie rozpuszają w tym krótkim.
A miseczki z Ikei masz te matowe czy z połyskiem? Ja mam te z połyskiem i muszę przyznać, że po kilku latach się nieco "osłabiły". Od byle dotknięcia odppryskuje emalia(?). A zmywarka to już wogóle spustoszenie w nich robi mimo, że pilnuję coby dobrze siedziały w środku. No ale nie ma tego złego ... będzie pretekst, żeby wymienić zastawę codzienną (tylko za co? i kiedy?).
Ja po jedzeniu wilgotnym zmywakiem zgarniam resztki z talerzy i miseczek (zanim pozasychają) do kosza i takie wkładam do zmywarki. Nie płuczę ani nic takiego. Mam też wrażenie, że wtedy nie ma tego smrodku zmywarkowego.
Tak czy siak gratuluję zakupu i delektuj się "wolnością" od zlewu.
Ps. A jaką kupiłaś?
Edit: O matulu ortograf i to jaki
Ten post edytował Mrówa sob, 27 lut 2010 - 20:27