Witaj Makao!
Nie martw się moja mała kończy jutro pół roczku i też z raczkowaniem jeszcze ani widu, ani słychu (do tej pory nie lubi na brzuchu leżeć, co pewnie opóźnia to wszystko). Inaczej z siedzeniem, ale to podobno zasługa leżaczka, który tak działa na niemowlęta.
Jestem jednak z niej bardzo dumna, bowiem manualnie wyczynia takie cuda, że czasem aż dziw bierze, co może zrobić, np.: ze smokiem...
A co do basenu, też o tym myślałam, nawet był taki temat w którymś poście, ale ja jeszcze się wstrzymam od tej decyzji...
(P.S. Z tego powodu, że wciąż coś działo się z moim profilem, nie zaglądam już tak często...)
WSZYSTKIM żYCZę JUż DZIś WESOłYCH, ZDROWYCH I POGODNYCH śWIąT!!!
CZAS WYRUSZYć PO CHOINKę...HEHE...
Buziaki!