Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

48-godzinne odstawienie od piersi

, jak wrócić do piersi? Ciężko jest:(
> , jak wrócić do piersi? Ciężko jest:(
Carrie
piÄ…, 05 lut 2010 - 21:26
CYTAT(Kaelsa @ Fri, 05 Feb 2010 - 13:59) *
Jarema się najada i ładnie śpi w nocy. Potrafi przespać bez jedzenia 4,5-5 godzin.


farciara,

Dominik doszedł do takich częstotliwości w okolicach 7-8 miesiąca

Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post piÄ…, 05 lut 2010 - 21:26
Post #41

CYTAT(Kaelsa @ Fri, 05 Feb 2010 - 13:59) *
Jarema się najada i ładnie śpi w nocy. Potrafi przespać bez jedzenia 4,5-5 godzin.


farciara,

Dominik doszedł do takich częstotliwości w okolicach 7-8 miesiąca



--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Dirty Diana
piÄ…, 05 lut 2010 - 21:50
CYTAT(katiek @ Fri, 05 Feb 2010 - 17:22) *
Post factum, ale dodam że nasilona żółtaczka może być z powodu konfliktu w obrębie głównych grup krwi.

Ja mam 0 rh +, mąż 0 rh -

CYTAT(carrie @ Fri, 05 Feb 2010 - 21:26) *
farciara,

Dominik doszedł do takich częstotliwości w okolicach 7-8 miesiąca


Ale nie codziennie tak ładnie śpi 06.gif

Dziękuję, dziewczyny.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post piÄ…, 05 lut 2010 - 21:50
Post #42

CYTAT(katiek @ Fri, 05 Feb 2010 - 17:22) *
Post factum, ale dodam że nasilona żółtaczka może być z powodu konfliktu w obrębie głównych grup krwi.

Ja mam 0 rh +, mąż 0 rh -

CYTAT(carrie @ Fri, 05 Feb 2010 - 21:26) *
farciara,

Dominik doszedł do takich częstotliwości w okolicach 7-8 miesiąca


Ale nie codziennie tak ładnie śpi 06.gif

Dziękuję, dziewczyny.

--------------------
monte
piÄ…, 05 lut 2010 - 23:00
No dobrze, to ja się podłączę - pozwolisz Kaelso? Temat pokrewny, choć problem odwrotny...

Nadia miała umiarkowaną żółtaczkę, ale po doświadczeniach z Sonią (tak, tak, słynne zalecenia z przepajaniem i pasteryzacją pokarmu icon_twisted.gif które rzuciłam w cholerę bo po prostu nie wytrzymałam) i zmianie pediatry, który bez mierzenia poziomu bilirubiny na oko ocenił, że to jest dopuszczalny poziom, nic szczególnego nie robiłam. Pokarm miałam od razu, w trzeciej dobie nawet nawał (przy poprzednim karmieniu doszłam do tego stanu chyba w 6 tygodniu...), Nadia ładnie jadła, zażółcenie na moje oko już prawie ustapiło i generalnie byłam wyluzowana. Do dziś.

Dotarła paczką z wagą (bo nie uśmiecha mi się latanie do przychodni na ważenie), zważyłam Małą, właściwie pro forma - byłam pewna, że waży koło 4 kilo, a tu zdziwko. icon_sad.gif Nadia waży 3770, po 13 dniach nawet nie dobiła do wagi urodzeniowej (miała 3800), w niedzielę miną dwa tygodnie od wyjścia ze szpitala i przybrała zaledwie 150g, czyli co najmniej o połowę za mało. No i co teraz? Skoro dziecko ładnie ssie, ja mam pokarm (często ewidentnie nie opróżnia piersi do końca), przerwy robi sobie około 3 godzinne (czasem zdarzają się dłuższe), ale potrafi zjeść i co godzinę, a ja przystawiam ją na żądanie to co teraz? Może jednak zbagatelizowałam tę żółtaczkę i powinnam coś z tym zrobić? Faktem jest, że Nadia sporo śpi, ale nie ma opcji, żeby się nie obudziła na jedzenie...
75g. na tydzień to cholernie mało w pierwszych dwóch tygodniach. icon_confused.gif Macie pomysł, co robić?
Pomyslałam, że spróbuję karmić ją co maks 2,5 godziny i poczekać do niedzieli, do pełnych dwóch tygodni, a potem zważyc raz jeszcze. Ale może nie powinnam czekać i jutro ją komuś pokazać?
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post piÄ…, 05 lut 2010 - 23:00
Post #43

No dobrze, to ja się podłączę - pozwolisz Kaelso? Temat pokrewny, choć problem odwrotny...

Nadia miała umiarkowaną żółtaczkę, ale po doświadczeniach z Sonią (tak, tak, słynne zalecenia z przepajaniem i pasteryzacją pokarmu icon_twisted.gif które rzuciłam w cholerę bo po prostu nie wytrzymałam) i zmianie pediatry, który bez mierzenia poziomu bilirubiny na oko ocenił, że to jest dopuszczalny poziom, nic szczególnego nie robiłam. Pokarm miałam od razu, w trzeciej dobie nawet nawał (przy poprzednim karmieniu doszłam do tego stanu chyba w 6 tygodniu...), Nadia ładnie jadła, zażółcenie na moje oko już prawie ustapiło i generalnie byłam wyluzowana. Do dziś.

Dotarła paczką z wagą (bo nie uśmiecha mi się latanie do przychodni na ważenie), zważyłam Małą, właściwie pro forma - byłam pewna, że waży koło 4 kilo, a tu zdziwko. icon_sad.gif Nadia waży 3770, po 13 dniach nawet nie dobiła do wagi urodzeniowej (miała 3800), w niedzielę miną dwa tygodnie od wyjścia ze szpitala i przybrała zaledwie 150g, czyli co najmniej o połowę za mało. No i co teraz? Skoro dziecko ładnie ssie, ja mam pokarm (często ewidentnie nie opróżnia piersi do końca), przerwy robi sobie około 3 godzinne (czasem zdarzają się dłuższe), ale potrafi zjeść i co godzinę, a ja przystawiam ją na żądanie to co teraz? Może jednak zbagatelizowałam tę żółtaczkę i powinnam coś z tym zrobić? Faktem jest, że Nadia sporo śpi, ale nie ma opcji, żeby się nie obudziła na jedzenie...
75g. na tydzień to cholernie mało w pierwszych dwóch tygodniach. icon_confused.gif Macie pomysł, co robić?
Pomyslałam, że spróbuję karmić ją co maks 2,5 godziny i poczekać do niedzieli, do pełnych dwóch tygodni, a potem zważyc raz jeszcze. Ale może nie powinnam czekać i jutro ją komuś pokazać?

--------------------
monte
piÄ…, 05 lut 2010 - 23:19
Jeszcze tylko chciałam napisać, że kupy robi, zazwyczaj po kilka dziennie, ładnie sika, więc teoretycznie ta bilirubina się wypłukuje. Ale już głupia jestem.
Teraz próbowałam nakarmić Nadię bo minęły 2,5 godziny od ostatniego karmienia, rozbudziłam ją, pociągnęła 5 minut i znów śpi. icon_sad.gif
Szlag!
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post piÄ…, 05 lut 2010 - 23:19
Post #44

Jeszcze tylko chciałam napisać, że kupy robi, zazwyczaj po kilka dziennie, ładnie sika, więc teoretycznie ta bilirubina się wypłukuje. Ale już głupia jestem.
Teraz próbowałam nakarmić Nadię bo minęły 2,5 godziny od ostatniego karmienia, rozbudziłam ją, pociągnęła 5 minut i znów śpi. icon_sad.gif
Szlag!

--------------------
Carrie
piÄ…, 05 lut 2010 - 23:31
Zważyć przed jedzeniem i po jedzeniu - wyjdzie ile na raz wciąga.
Nie wiem czy leciałabym jutro do lekarza czy przez weekend porobiła obserwacje żywieniowe.Z prostej przyczyny - nigdy nie zaposiadłam wagi do ważenia niemowlaków 37.gif Nawet do głowy mi taki pomysł nie przyszedł a Dominika zważyłam z ciekawości jakoś tak dopiero przed wizytą zapoznawczą u pediatry w okolicach 3,5 tygodnia na wadze kuchennej.Do tego czasu ( no nie przypominam sobie) nie miałam pojęcia ile on waży.Karmiłam go i patrzyłam na niego jaki ładny 37.gif 37.gif Totalna beztroska 48.gif

Doczytałam,że wyrównanie masy ciała u noworodka następuje ZWYKLE do 10 doby po urodzeniu.U Was jest 12-ta, chyba bym nie panikowała.Mała waży 3770 a urodziła się z 3800 - eee, może po jakiejś wieeelkiej kupie ją ważyłaś?Albo za ciepło masz w mieszkaniu?

edit; literówka

Ten post edytował carrie pią, 05 lut 2010 - 23:32
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post piÄ…, 05 lut 2010 - 23:31
Post #45

Zważyć przed jedzeniem i po jedzeniu - wyjdzie ile na raz wciąga.
Nie wiem czy leciałabym jutro do lekarza czy przez weekend porobiła obserwacje żywieniowe.Z prostej przyczyny - nigdy nie zaposiadłam wagi do ważenia niemowlaków 37.gif Nawet do głowy mi taki pomysł nie przyszedł a Dominika zważyłam z ciekawości jakoś tak dopiero przed wizytą zapoznawczą u pediatry w okolicach 3,5 tygodnia na wadze kuchennej.Do tego czasu ( no nie przypominam sobie) nie miałam pojęcia ile on waży.Karmiłam go i patrzyłam na niego jaki ładny 37.gif 37.gif Totalna beztroska 48.gif

Doczytałam,że wyrównanie masy ciała u noworodka następuje ZWYKLE do 10 doby po urodzeniu.U Was jest 12-ta, chyba bym nie panikowała.Mała waży 3770 a urodziła się z 3800 - eee, może po jakiejś wieeelkiej kupie ją ważyłaś?Albo za ciepło masz w mieszkaniu?

edit; literówka

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Abotak
piÄ…, 05 lut 2010 - 23:41
Monte ale zaraz... Nadia ma dopiero 2 tyg?
W pierwszym tygodniu zakladamy ze jej ubywalo.
I miala prawo stracic do 10% wagi urodzeniowej.
Moglo tak byc ze zdazyla to w miedzyczasie ( tzn w tym pierwszym tyg)
wyrownac ale to sie nieczesto zdarza.

Pytanie ile wazyla w 7mym dniu zycia?

Przyrosty liczy sie od najnizszej wagi, nie od urodzeniowej.
Oczywiscie nie zawsze najnizsza jest wychwycona wiec na to tez sie bierze poprawke w granicach przyzwoitosci icon_wink.gif

Dalej...
cytat:
CYTAT
Breastfed infants usually regain birth weight by their second or third week of life
https://parenting.ivillage.com/baby/bbreast...0,,40t5,00.html

czyli na tym etapie nie mowimy o przyroscie wagowym a o odzyskiwaniu tego co spadlo w pierwszych dniach wlasnie.

Do 2-3go tygodnia zycia to moze trwac jak widac.

Pozniej dopiero te przyrosty powinny byc min 142g/tydzien



Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post piÄ…, 05 lut 2010 - 23:41
Post #46

Monte ale zaraz... Nadia ma dopiero 2 tyg?
W pierwszym tygodniu zakladamy ze jej ubywalo.
I miala prawo stracic do 10% wagi urodzeniowej.
Moglo tak byc ze zdazyla to w miedzyczasie ( tzn w tym pierwszym tyg)
wyrownac ale to sie nieczesto zdarza.

Pytanie ile wazyla w 7mym dniu zycia?

Przyrosty liczy sie od najnizszej wagi, nie od urodzeniowej.
Oczywiscie nie zawsze najnizsza jest wychwycona wiec na to tez sie bierze poprawke w granicach przyzwoitosci icon_wink.gif

Dalej...
cytat:
CYTAT
Breastfed infants usually regain birth weight by their second or third week of life
https://parenting.ivillage.com/baby/bbreast...0,,40t5,00.html

czyli na tym etapie nie mowimy o przyroscie wagowym a o odzyskiwaniu tego co spadlo w pierwszych dniach wlasnie.

Do 2-3go tygodnia zycia to moze trwac jak widac.

Pozniej dopiero te przyrosty powinny byc min 142g/tydzien



Abotak
piÄ…, 05 lut 2010 - 23:44
CYTAT
Nadia waży 3770, po 13 dniach nawet nie dobiła do wagi urodzeniowej (miała 3800),


czyli ksiazkowo ma jeszcze dobry tydzien na nadrobienie tych.... 30g. 08.gif
Myslisz ze sie nie wyrobi? 06.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post piÄ…, 05 lut 2010 - 23:44
Post #47

CYTAT
Nadia waży 3770, po 13 dniach nawet nie dobiła do wagi urodzeniowej (miała 3800),


czyli ksiazkowo ma jeszcze dobry tydzien na nadrobienie tych.... 30g. 08.gif
Myslisz ze sie nie wyrobi? 06.gif
monte
sob, 06 lut 2010 - 00:12
Tak mi piszcie. icon_biggrin.gif Bo nienawidzę łapać stresa...

Carrie, wagę posiadłam, żeby się uspokoić. (Ha, ha, ha!!! icon_twisted.gif ) Z Sonią z racji walki z mizerna laktacją przed każdą wizytą kontrolną w przychodni lekko icon_wink.gif panikowałam. Uznałam, że nabędę wagę, żeby tym razem spokojnie się cieszyć, że Nadia pięknie je i tak slicznie wygląda i gromadzi kolejne fałdki. A tu taka niespodzianka. faktem jest, że Sonię pierwszy raz zważyliśmy po 6 tygodniach, więc różnica jest...

Bogusiu, oby było tak jak piszesz (a Ty przecież zawsze masz rację! icon_biggrin.gif) - Nadia urodziła się 3800, w trzeciej dobie miała 3510, w czwartej 3620, potem do dzisiaj, czyli do trzynastej doby jej nie ważyłam.
Tyle, że ja wyczytałam gdzieś (tak, tak, wiem... icon_redface.gif ), że w pierwszych tygodniach przysrost wagi powinien oscylować w granicach 200 - 280/tydzień, a to spora różnica z naszymi 75.

Idę pokarmić Nadię, kręci się i kwęka, to skorzystam i ją napasę. icon_wink.gif
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post sob, 06 lut 2010 - 00:12
Post #48

Tak mi piszcie. icon_biggrin.gif Bo nienawidzę łapać stresa...

Carrie, wagę posiadłam, żeby się uspokoić. (Ha, ha, ha!!! icon_twisted.gif ) Z Sonią z racji walki z mizerna laktacją przed każdą wizytą kontrolną w przychodni lekko icon_wink.gif panikowałam. Uznałam, że nabędę wagę, żeby tym razem spokojnie się cieszyć, że Nadia pięknie je i tak slicznie wygląda i gromadzi kolejne fałdki. A tu taka niespodzianka. faktem jest, że Sonię pierwszy raz zważyliśmy po 6 tygodniach, więc różnica jest...

Bogusiu, oby było tak jak piszesz (a Ty przecież zawsze masz rację! icon_biggrin.gif) - Nadia urodziła się 3800, w trzeciej dobie miała 3510, w czwartej 3620, potem do dzisiaj, czyli do trzynastej doby jej nie ważyłam.
Tyle, że ja wyczytałam gdzieś (tak, tak, wiem... icon_redface.gif ), że w pierwszych tygodniach przysrost wagi powinien oscylować w granicach 200 - 280/tydzień, a to spora różnica z naszymi 75.

Idę pokarmić Nadię, kręci się i kwęka, to skorzystam i ją napasę. icon_wink.gif

--------------------
Carrie
sob, 06 lut 2010 - 00:32
CYTAT(monte @ Sat, 06 Feb 2010 - 00:12) *
Tak mi piszcie. icon_biggrin.gif Bo nienawidzę łapać stresa...

Carrie, wagę posiadłam, żeby się uspokoić. (Ha, ha, ha!!! icon_twisted.gif ) )


No to faktycznie icon_twisted.gif
Eeee, idź ja karmić i podziwiaj jaka piękna a na wagę to za tydzień ją wsadź.Inaczej sfiksujesz po każdym skoku karmienie/kupa.

No i gratulacje!
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post sob, 06 lut 2010 - 00:32
Post #49

CYTAT(monte @ Sat, 06 Feb 2010 - 00:12) *
Tak mi piszcie. icon_biggrin.gif Bo nienawidzę łapać stresa...

Carrie, wagę posiadłam, żeby się uspokoić. (Ha, ha, ha!!! icon_twisted.gif ) )


No to faktycznie icon_twisted.gif
Eeee, idź ja karmić i podziwiaj jaka piękna a na wagę to za tydzień ją wsadź.Inaczej sfiksujesz po każdym skoku karmienie/kupa.

No i gratulacje!

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Abotak
sob, 06 lut 2010 - 01:21
Monte dla dzieci karmionych piersia te normy sa inne ( powinny byc wlasciwie wprowadzone ale nie wiem czy juz jest to uwzgledniane osobno i wcielone w zycie jako ze noworodka od dobrych 4 lat nie posiadam icon_wink.gif )

Tu masz normy w uncjach (zobacz 0-4m srednia i minimalna wage oraz pod spodem przypiski o dopuszczalnym minimum)
https://www.kellymom.com/babyconcerns/growth/weight-gain.html

i konwertor pierwszy lepszy
https://www.metric-conversions.org/weight/ounces-to-grams.htm

w przypisach z zaznaczeniem ze przyrost 4-5 uncji ( czyli 113.398 -141.747 g icon_wink.gif ) /tydzien w pierwszych tygodniach jest tez dopuszczalny


Przy czym tu znowu mowimy o tych tygodniach PO wyrownaniu do wagi urodzeniowej
co oznacza ze takich wynikow mozesz sie dopominac od Nadii gdy ja zwazysz za 32 tyg. icon_mrgreen.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post sob, 06 lut 2010 - 01:21
Post #50

Monte dla dzieci karmionych piersia te normy sa inne ( powinny byc wlasciwie wprowadzone ale nie wiem czy juz jest to uwzgledniane osobno i wcielone w zycie jako ze noworodka od dobrych 4 lat nie posiadam icon_wink.gif )

Tu masz normy w uncjach (zobacz 0-4m srednia i minimalna wage oraz pod spodem przypiski o dopuszczalnym minimum)
https://www.kellymom.com/babyconcerns/growth/weight-gain.html

i konwertor pierwszy lepszy
https://www.metric-conversions.org/weight/ounces-to-grams.htm

w przypisach z zaznaczeniem ze przyrost 4-5 uncji ( czyli 113.398 -141.747 g icon_wink.gif ) /tydzien w pierwszych tygodniach jest tez dopuszczalny


Przy czym tu znowu mowimy o tych tygodniach PO wyrownaniu do wagi urodzeniowej
co oznacza ze takich wynikow mozesz sie dopominac od Nadii gdy ja zwazysz za 32 tyg. icon_mrgreen.gif
sonia18a
sob, 06 lut 2010 - 16:31
a moze po prostu "waga nie ta"... z tego co wiem, sa wagi i ... wagi icon_razz.gif niby podobne a roznica jest... Gdy Brian mial 3 tyg przyszla zwazyc mi go HV... (teraz nie pamietam wagi) ale pamietam, ze dzien wczesniej z ciekawosci sama go zwazylam i wazyl... 60g wiecej icon_eek.gif no nie wiem, ale moze to jest przyczyna?

a tak jak dziewczyny mowia- skoro mala ladnie je, pokarm masz... to nic sie nie martw- czas ma dziewczyna icon_biggrin.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
SkÄ…d: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post sob, 06 lut 2010 - 16:31
Post #51

a moze po prostu "waga nie ta"... z tego co wiem, sa wagi i ... wagi icon_razz.gif niby podobne a roznica jest... Gdy Brian mial 3 tyg przyszla zwazyc mi go HV... (teraz nie pamietam wagi) ale pamietam, ze dzien wczesniej z ciekawosci sama go zwazylam i wazyl... 60g wiecej icon_eek.gif no nie wiem, ale moze to jest przyczyna?

a tak jak dziewczyny mowia- skoro mala ladnie je, pokarm masz... to nic sie nie martw- czas ma dziewczyna icon_biggrin.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
semi
sob, 06 lut 2010 - 21:09
Monte, tez brałabym poprawkę na to, że to inna waga. w tym przypadku nawet niewielka róznica robi różnicęicon_wink.gif. a teraz, jak sie juz tym wazeniem uspokoiłaś 29.gif wage spakuj w kartonik i odeślij skąd przyszła 06.gif . Żartuję oczywiście a tak powaznie to nie przejmowałabym się, skoro ładnie je i poza tym też wszystko ok.
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post sob, 06 lut 2010 - 21:09
Post #52

Monte, tez brałabym poprawkę na to, że to inna waga. w tym przypadku nawet niewielka róznica robi różnicęicon_wink.gif. a teraz, jak sie juz tym wazeniem uspokoiłaś 29.gif wage spakuj w kartonik i odeślij skąd przyszła 06.gif . Żartuję oczywiście a tak powaznie to nie przejmowałabym się, skoro ładnie je i poza tym też wszystko ok.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

Dirty Diana
sob, 06 lut 2010 - 21:26
Monte, w ogóle się nie przejmuj. Mała w ciągu 13 dni przybrała 270. Nie jest źle. Normy w tym okresie oscylują między 150-250 g. Na a Twoja mała przybrał w tydzień około 135, wiec prawie w normie. Mój synek długo ciągnął po około 5 minut i zasypiał, a przybierał.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 06 lut 2010 - 21:26
Post #53

Monte, w ogóle się nie przejmuj. Mała w ciągu 13 dni przybrała 270. Nie jest źle. Normy w tym okresie oscylują między 150-250 g. Na a Twoja mała przybrał w tydzień około 135, wiec prawie w normie. Mój synek długo ciągnął po około 5 minut i zasypiał, a przybierał.

--------------------
monte
sob, 06 lut 2010 - 22:54
Dzięki Dziewczyny!

Dziś uspokoiłam się jeszcze bardziej, zważyłam Nadię ponownie i okazalo się, że waży 3860. icon_eek.gif Jako, że nie mogła od wczoraj przybrać prawie 100g, stawiam na wadliwą wagę, albo wczoraj na zly pomiar, albo sama nie wiem na co. Sprawdzę jeszcze za kilka dni.

Ale na razie olewam - popatrzyłam na jej tłuściutki drugi podbródek, bąbelki na ustach od ssania, mleko ulewające się nosem i uznałam, że na pewno nie głoduje. icon_lol.gif
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post sob, 06 lut 2010 - 22:54
Post #54

Dzięki Dziewczyny!

Dziś uspokoiłam się jeszcze bardziej, zważyłam Nadię ponownie i okazalo się, że waży 3860. icon_eek.gif Jako, że nie mogła od wczoraj przybrać prawie 100g, stawiam na wadliwą wagę, albo wczoraj na zly pomiar, albo sama nie wiem na co. Sprawdzę jeszcze za kilka dni.

Ale na razie olewam - popatrzyłam na jej tłuściutki drugi podbródek, bąbelki na ustach od ssania, mleko ulewające się nosem i uznałam, że na pewno nie głoduje. icon_lol.gif

--------------------
katiek
nie, 07 lut 2010 - 09:33
monte zależy też czy np. miała pelny pęcherz i jelita 06.gif .
Kinga w szpitalu przybrała mi z dnia na dzień prawie 200 g 37.gif ale ona ledwo co się mieściła w siatce centylowej 03.gif , dobrze że Tomek oscyluje pośrodku bo moje ręce i kręgosłup by nie wytrzymały.
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post nie, 07 lut 2010 - 09:33
Post #55

monte zależy też czy np. miała pelny pęcherz i jelita 06.gif .
Kinga w szpitalu przybrała mi z dnia na dzień prawie 200 g 37.gif ale ona ledwo co się mieściła w siatce centylowej 03.gif , dobrze że Tomek oscyluje pośrodku bo moje ręce i kręgosłup by nie wytrzymały.
Carrie
nie, 07 lut 2010 - 14:25
CYTAT(monte @ Sat, 06 Feb 2010 - 22:54) *
Dzięki Dziewczyny!

Dziś uspokoiłam się jeszcze bardziej, zważyłam Nadię ponownie i okazalo się, że waży 3860. icon_eek.gif Jako, że nie mogła od wczoraj przybrać prawie 100g, stawiam na wadliwą wagę, albo wczoraj na zly pomiar, albo sama nie wiem na co. Sprawdzę jeszcze za kilka dni.

Ale na razie olewam - popatrzyłam na jej tłuściutki drugi podbródek, bąbelki na ustach od ssania, mleko ulewające się nosem i uznałam, że na pewno nie głoduje. icon_lol.gif


ha ha ha

no mówiłam, karm i podziwiaj jaka piękna jest!
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post nie, 07 lut 2010 - 14:25
Post #56

CYTAT(monte @ Sat, 06 Feb 2010 - 22:54) *
Dzięki Dziewczyny!

Dziś uspokoiłam się jeszcze bardziej, zważyłam Nadię ponownie i okazalo się, że waży 3860. icon_eek.gif Jako, że nie mogła od wczoraj przybrać prawie 100g, stawiam na wadliwą wagę, albo wczoraj na zly pomiar, albo sama nie wiem na co. Sprawdzę jeszcze za kilka dni.

Ale na razie olewam - popatrzyłam na jej tłuściutki drugi podbródek, bąbelki na ustach od ssania, mleko ulewające się nosem i uznałam, że na pewno nie głoduje. icon_lol.gif


ha ha ha

no mówiłam, karm i podziwiaj jaka piękna jest!

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
> 48-godzinne odstawienie od piersi, jak wrócić do piersi? Ciężko jest:(
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 19 maj 2024 - 14:28
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama