Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
17 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia   

szóstka Weidera

, kto sie dołączy do ćwiczen?
> , kto sie dołączy do ćwiczen?
tissaia
nie, 27 sty 2008 - 09:25
myszowata- j też byłabym zwolenniczką Twojego sposobu ćwiczenia icon_smile.gif Uważam, że jest zdecydowanie atrakcyjniejszy - szkoda, że twórcy "6" na to nie wpadli 06.gif
Taqilla- no startuj, startuj. Ty zawsze byłaś taka szczuplutka i taka laska, że nie umiem sobie wyobrazić tych 10 kg. na plusie....Zresztą, z tymi 10 pewnie i tak jesteś szczuplejsza niż ja icon_smile.gif
A ja miałam 2 dni przerwy, bo @ wyjątkowo bolesna jak na złość, ale dziś spróbuję poćwiczyć, może już się da. A jak nie to będę 3 dni do "odrobienia". Hmmm.
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post nie, 27 sty 2008 - 09:25
Post #81

myszowata- j też byłabym zwolenniczką Twojego sposobu ćwiczenia icon_smile.gif Uważam, że jest zdecydowanie atrakcyjniejszy - szkoda, że twórcy "6" na to nie wpadli 06.gif
Taqilla- no startuj, startuj. Ty zawsze byłaś taka szczuplutka i taka laska, że nie umiem sobie wyobrazić tych 10 kg. na plusie....Zresztą, z tymi 10 pewnie i tak jesteś szczuplejsza niż ja icon_smile.gif
A ja miałam 2 dni przerwy, bo @ wyjątkowo bolesna jak na złość, ale dziś spróbuję poćwiczyć, może już się da. A jak nie to będę 3 dni do "odrobienia". Hmmm.

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
TAQILLA
nie, 27 sty 2008 - 19:25
Tiss a wyobrażasz sobie mnie ważącą 83kg!!!!!! Tyle miałam kochanego ciałka jak jechałam na porodówkę! 08.gif Jak ostatnio oglądałam zdjęcia z tego okresu to słabo mi sie zrobiło jaki wieloryb był ze mnie 29.gif
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post nie, 27 sty 2008 - 19:25
Post #82

Tiss a wyobrażasz sobie mnie ważącą 83kg!!!!!! Tyle miałam kochanego ciałka jak jechałam na porodówkę! 08.gif Jak ostatnio oglądałam zdjęcia z tego okresu to słabo mi sie zrobiło jaki wieloryb był ze mnie 29.gif

--------------------
Olivia 2007
tissaia
nie, 27 sty 2008 - 19:37
No ja ważyłam 80 ... icon_smile.gif A przypominam, że sporo niższa od Ciebie jestem icon_smile.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post nie, 27 sty 2008 - 19:37
Post #83

No ja ważyłam 80 ... icon_smile.gif A przypominam, że sporo niższa od Ciebie jestem icon_smile.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
kaitik
nie, 27 sty 2008 - 19:57
ja musze zaczac jeszcze raz 21.gif bo mialam przerwe i juz chcialam to w pierony rzucic ale jak myszowata napisala ze ma mniejszy brzuch to chyba sprobuje.
ale wytlumaczcie mi jeszcze raz jak cwiczyc.
1szy dzien - 1 seria, powtorzen 6 tzn. robie cwiczenia 1 /ile razy kazde cwiczenie?/,2,3,4,5,6, znow 1,2,3,4,5,6, znow 1,2,3,4,5,6 itd az 6 razy?
rozpiszcie dwa pierwsze dni bo chyba gooopia jestem, please

kaitik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 515
Dołączył: śro, 11 kwi 07 - 19:13
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 12,858




post nie, 27 sty 2008 - 19:57
Post #84

ja musze zaczac jeszcze raz 21.gif bo mialam przerwe i juz chcialam to w pierony rzucic ale jak myszowata napisala ze ma mniejszy brzuch to chyba sprobuje.
ale wytlumaczcie mi jeszcze raz jak cwiczyc.
1szy dzien - 1 seria, powtorzen 6 tzn. robie cwiczenia 1 /ile razy kazde cwiczenie?/,2,3,4,5,6, znow 1,2,3,4,5,6, znow 1,2,3,4,5,6 itd az 6 razy?
rozpiszcie dwa pierwsze dni bo chyba gooopia jestem, please



--------------------
Martusia 2007
tissaia
nie, 27 sty 2008 - 20:16
kaitik -

1szy dzień -robisz ćwiczenia 1,2,3,4,5,6 i od nowa 1,2,3,4,5,6 i tak 6 razy icon_smile.gif
2gi dzień: robisz ćwiczenia 1,2,3,4,5,6 i od nowa 1,2,3,4,5,6 i tak 6 razy. Po czym robisz sobie przerwę ( min. 3 minuty, ale można dłuzej ) i robisz taką samą serię jeszcze raz icon_smile.gif
3 dzień -robisz tak samo, tylko powtarzasz 3 razy ( czyli 3 serie ).
4,5 i 6 dzień tak samo.
A 7 dnia ( bynajmniej nie odpoczywasz icon_wink.gif ) tylko robisz cwiczenia 1,2,3,4,5,6 i znow 1,2,3,4,5,6 i tak 8 razy. I robisz 3 takie serie.

Hardcore zaczyna sie przy 12 powtórzeniach icon_smile.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post nie, 27 sty 2008 - 20:16
Post #85

kaitik -

1szy dzień -robisz ćwiczenia 1,2,3,4,5,6 i od nowa 1,2,3,4,5,6 i tak 6 razy icon_smile.gif
2gi dzień: robisz ćwiczenia 1,2,3,4,5,6 i od nowa 1,2,3,4,5,6 i tak 6 razy. Po czym robisz sobie przerwę ( min. 3 minuty, ale można dłuzej ) i robisz taką samą serię jeszcze raz icon_smile.gif
3 dzień -robisz tak samo, tylko powtarzasz 3 razy ( czyli 3 serie ).
4,5 i 6 dzień tak samo.
A 7 dnia ( bynajmniej nie odpoczywasz icon_wink.gif ) tylko robisz cwiczenia 1,2,3,4,5,6 i znow 1,2,3,4,5,6 i tak 8 razy. I robisz 3 takie serie.

Hardcore zaczyna sie przy 12 powtórzeniach icon_smile.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
kaitik
nie, 27 sty 2008 - 22:12
ok rozumiem, a w ciagu cwiczen 1,2,3,4,5,6 to kazde cwiczenie robi sie tylko po 1 razie?
bo ja do tej pory robilam chyba tak jak myszowata.
kaitik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 515
Dołączył: śro, 11 kwi 07 - 19:13
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 12,858




post nie, 27 sty 2008 - 22:12
Post #86

ok rozumiem, a w ciagu cwiczen 1,2,3,4,5,6 to kazde cwiczenie robi sie tylko po 1 razie?
bo ja do tej pory robilam chyba tak jak myszowata.

--------------------
Martusia 2007
tissaia
nie, 27 sty 2008 - 22:15
Tak, po jednym razie. Kończysz cykl tych sześciu i bez żadnej przerwy apiać zaczynasz od nowa.
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post nie, 27 sty 2008 - 22:15
Post #87

Tak, po jednym razie. Kończysz cykl tych sześciu i bez żadnej przerwy apiać zaczynasz od nowa.

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
myszowata
nie, 27 sty 2008 - 22:37
Hahaha no to Was pobiłam icon_smile.gif Bo ja z Idą jadąc na porodówkę miałam sporo ponad 84kg (to stan na dwa tygodnie przed porodem) startując z 62kg icon_smile.gif Teraz z Kajtkiem startowałam z 64kg i dorobiłam się szanownych 78kg ! Wszystko już sobie co prawda poszło, ale figurka kiepska, a tu wiosna za pasem icon_sad.gif

No oki to idę poćwiczyć - dziś nadal 16 powtórzeń 21.gif
myszowata


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,986
Dołączył: wto, 13 wrz 05 - 19:51
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,637

GG:


post nie, 27 sty 2008 - 22:37
Post #88

Hahaha no to Was pobiłam icon_smile.gif Bo ja z Idą jadąc na porodówkę miałam sporo ponad 84kg (to stan na dwa tygodnie przed porodem) startując z 62kg icon_smile.gif Teraz z Kajtkiem startowałam z 64kg i dorobiłam się szanownych 78kg ! Wszystko już sobie co prawda poszło, ale figurka kiepska, a tu wiosna za pasem icon_sad.gif

No oki to idę poćwiczyć - dziś nadal 16 powtórzeń 21.gif

--------------------
Monika i Ida (10.03.2006),


Kajetan (15.11.2007)


oraz Inka (29.10.2015)


Borkowszczyzna
bibiczek
nie, 27 sty 2008 - 23:02
CYTAT(Tissaia @ nie, 27 sty 2008 - 20:16) *
Hardcore zaczyna sie przy 12 powtórzeniach icon_smile.gif

ja z 6 mam problem.
do porodu jadąc warzyłam 79 kg. pierwsze warzenie w ciąży 60 kg- wczesniej nie wiem ile bo wagi w domu nie mam. ale oponke zawsze miałam-ciagle mi sie ktos pytał czy w ciazy nie jestem. 2 miesiace po porodzie 60 kg jest ale flak z przodu straszny i ambitny plan pozbycia się go. jutro na body ball rano lece-pierwszy po rocznej przerwie,ależ sie ciesze 06.gif. mam tylko nadzieje ze nie zaspie
bibiczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,269
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 12:43
Skąd: okolice Krakowa
Nr użytkownika: 14,286




post nie, 27 sty 2008 - 23:02
Post #89

CYTAT(Tissaia @ nie, 27 sty 2008 - 20:16) *
Hardcore zaczyna sie przy 12 powtórzeniach icon_smile.gif

ja z 6 mam problem.
do porodu jadąc warzyłam 79 kg. pierwsze warzenie w ciąży 60 kg- wczesniej nie wiem ile bo wagi w domu nie mam. ale oponke zawsze miałam-ciagle mi sie ktos pytał czy w ciazy nie jestem. 2 miesiace po porodzie 60 kg jest ale flak z przodu straszny i ambitny plan pozbycia się go. jutro na body ball rano lece-pierwszy po rocznej przerwie,ależ sie ciesze 06.gif. mam tylko nadzieje ze nie zaspie
TAQILLA
pon, 28 sty 2008 - 05:45
No to wystartowałam - i od razu wrzuciłam drugi bieg - zaliczylam dzisiaj pierwszy i drugi dzień + 150 brzuszków. Ale bez oklasków proszę 29.gif - przed ciążą "ładowałam" 3 razy w tygodniu serie po 800 brzuszków wiec to dzisiejsze to katastrofa totalna. Ale walczę - zwzięłam się! Nawet M został zobowiązany do tego, zeby codziennie gonic mnie do ćwiczenia.
No i pomiary wykonalam - obwód brzucha = obwodowi bioder 21.gif 37.gif TRAGEDIA!!!!!! ale to się zmieni mam nadzieję......


myszowata no faktycznie wagą końcową nas pobiłaś ale sumarycznie to ja jestem do przodu! 08.gif Pierwsza wizyta u gina w ciąży i waga = 52kg. Ostatnia wizyta u gina po której pojechalam na porodówkę = 83kg ! Rachunek jest prosty, nie......?
22kg spadło samo w 2 mesiące po porodzie a reszta zadomowiła się chyba na dobre 06.gif

System myszowatej moim zdaniem dużo fajniejszy, przynajmniej nie gubię się w liczeniu 29.gif
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post pon, 28 sty 2008 - 05:45
Post #90

No to wystartowałam - i od razu wrzuciłam drugi bieg - zaliczylam dzisiaj pierwszy i drugi dzień + 150 brzuszków. Ale bez oklasków proszę 29.gif - przed ciążą "ładowałam" 3 razy w tygodniu serie po 800 brzuszków wiec to dzisiejsze to katastrofa totalna. Ale walczę - zwzięłam się! Nawet M został zobowiązany do tego, zeby codziennie gonic mnie do ćwiczenia.
No i pomiary wykonalam - obwód brzucha = obwodowi bioder 21.gif 37.gif TRAGEDIA!!!!!! ale to się zmieni mam nadzieję......


myszowata no faktycznie wagą końcową nas pobiłaś ale sumarycznie to ja jestem do przodu! 08.gif Pierwsza wizyta u gina w ciąży i waga = 52kg. Ostatnia wizyta u gina po której pojechalam na porodówkę = 83kg ! Rachunek jest prosty, nie......?
22kg spadło samo w 2 mesiące po porodzie a reszta zadomowiła się chyba na dobre 06.gif

System myszowatej moim zdaniem dużo fajniejszy, przynajmniej nie gubię się w liczeniu 29.gif

--------------------
Olivia 2007
kaitik
pon, 28 sty 2008 - 10:04
Tissaia dzieki, sorki za zawracanie glowy. rzeczywiscie system myszowatej lepszy, ja tez tak cwiczylam.

to jak sie juz licytujemy to ja napisze tylko ze bylam 20 kg do przodu, a ile wazylam dokladnie to nie wiem bo ugina waga zle dzialala, tzn. podobno zanizala 29.gif

myszowata to ty chyba jestes najbardziej zaawansowana z cwiczeniami

TAQILLA 800 brzuszkow icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif az mi wstyd ze ja padam po ... nawet nie napisze
kaitik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 515
Dołączył: śro, 11 kwi 07 - 19:13
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 12,858




post pon, 28 sty 2008 - 10:04
Post #91

Tissaia dzieki, sorki za zawracanie glowy. rzeczywiscie system myszowatej lepszy, ja tez tak cwiczylam.

to jak sie juz licytujemy to ja napisze tylko ze bylam 20 kg do przodu, a ile wazylam dokladnie to nie wiem bo ugina waga zle dzialala, tzn. podobno zanizala 29.gif

myszowata to ty chyba jestes najbardziej zaawansowana z cwiczeniami

TAQILLA 800 brzuszkow icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif az mi wstyd ze ja padam po ... nawet nie napisze

--------------------
Martusia 2007
tissaia
pon, 28 sty 2008 - 11:02
No mi się też myszowatej system bardziej podoba, ale sądzę, że jest mniej skuteczny icon_smile.gif Bo tu chodzi o rozgrzewanie i "męczenie" co parę sekund innej partii mięśni, tak żeby je maksymalnie rozruszać. Dlatego - według np. instruktorów fitness- same brzuszki, wykonywane nawet w ilościach mega hurtowych, na dłuższą metę sprawy nie załatwią - bo jak już się przestanie je robić, to mięśnie "głupieją" i wracają do stanu wyjściowego. Z własnych doświadczeń ( nie robiłam co prawda po 800 icon_eek.gif ), tylko po 150 ) widze, że tak jest.
Polecam ćwiczenia na mięśnie kręgosłupa przy Weiderze, bo mnie osobiście już przy 8 powtórzeniach zaczęły plecy odmawiać współpracy icon_smile.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post pon, 28 sty 2008 - 11:02
Post #92

No mi się też myszowatej system bardziej podoba, ale sądzę, że jest mniej skuteczny icon_smile.gif Bo tu chodzi o rozgrzewanie i "męczenie" co parę sekund innej partii mięśni, tak żeby je maksymalnie rozruszać. Dlatego - według np. instruktorów fitness- same brzuszki, wykonywane nawet w ilościach mega hurtowych, na dłuższą metę sprawy nie załatwią - bo jak już się przestanie je robić, to mięśnie "głupieją" i wracają do stanu wyjściowego. Z własnych doświadczeń ( nie robiłam co prawda po 800 icon_eek.gif ), tylko po 150 ) widze, że tak jest.
Polecam ćwiczenia na mięśnie kręgosłupa przy Weiderze, bo mnie osobiście już przy 8 powtórzeniach zaczęły plecy odmawiać współpracy icon_smile.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
tissaia
pon, 28 sty 2008 - 11:03
Ha! Wagą moemy się licytować skolko ugodno, ale moze jeszcze pochwalcie się ile macie wzrostu icon_smile.gif Wyobrażacie sobie niemalże idealna kulę, ważącą 80 kg. i mierzącą 162cm... TO JA tuż przed porodem icon_smile.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post pon, 28 sty 2008 - 11:03
Post #93

Ha! Wagą moemy się licytować skolko ugodno, ale moze jeszcze pochwalcie się ile macie wzrostu icon_smile.gif Wyobrażacie sobie niemalże idealna kulę, ważącą 80 kg. i mierzącą 162cm... TO JA tuż przed porodem icon_smile.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
anita b.
pon, 28 sty 2008 - 12:25
CYTAT(TAQILLA @ pon, 28 sty 2008 - 05:45) *
System myszowatej moim zdaniem dużo fajniejszy, przynajmniej nie gubię się w liczeniu 29.gif


a ja uważam, że mimo wszystko system myszowatej jest nudniejszy i wolę ten z wdziek.info 03.gif

a żeby nie pogubić się w liczeniu, to mam przygotowanych 12 rzeczy, które przekładam z jednej strony na drugą po każdym cyklu. I zamiast zajmować się liczeniem, oglądam tv

A wczoraj znowu poległam 13.gif
Wszystko przez rytuał usypiania Łukasza. Nie jest zbyt skomplikowany (kąpiel, książeczki, kołysanka), tylko że przy kołysance usypiamy razem 21.gif
tak, usypiam w trakcie śpiewania 41.gif
dzisiaj postaram się śpiewać na siedząco, może to pomoże?

i znowu zacznę 3 x 12 od początku ....
tym bardziej, że ja po sobie też widzę rezultaty
anita b.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 18:28
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 3,157




post pon, 28 sty 2008 - 12:25
Post #94

CYTAT(TAQILLA @ pon, 28 sty 2008 - 05:45) *
System myszowatej moim zdaniem dużo fajniejszy, przynajmniej nie gubię się w liczeniu 29.gif


a ja uważam, że mimo wszystko system myszowatej jest nudniejszy i wolę ten z wdziek.info 03.gif

a żeby nie pogubić się w liczeniu, to mam przygotowanych 12 rzeczy, które przekładam z jednej strony na drugą po każdym cyklu. I zamiast zajmować się liczeniem, oglądam tv

A wczoraj znowu poległam 13.gif
Wszystko przez rytuał usypiania Łukasza. Nie jest zbyt skomplikowany (kąpiel, książeczki, kołysanka), tylko że przy kołysance usypiamy razem 21.gif
tak, usypiam w trakcie śpiewania 41.gif
dzisiaj postaram się śpiewać na siedząco, może to pomoże?

i znowu zacznę 3 x 12 od początku ....
tym bardziej, że ja po sobie też widzę rezultaty

--------------------
anita, mama Łukasza (9.09.2005)
TAQILLA
pon, 28 sty 2008 - 23:59
CYTAT(Tissaia @ pon, 28 sty 2008 - 12:02) *
No mi się też myszowatej system bardziej podoba, ale sądzę, że jest mniej skuteczny icon_smile.gif Bo tu chodzi o rozgrzewanie i "męczenie" co parę sekund innej partii mięśni, tak żeby je maksymalnie rozruszać. Dlatego - według np. instruktorów fitness- same brzuszki, wykonywane nawet w ilościach mega hurtowych, na dłuższą metę sprawy nie załatwią - bo jak już się przestanie je robić, to mięśnie "głupieją" i wracają do stanu wyjściowego. Z własnych doświadczeń ( nie robiłam co prawda po 800 icon_eek.gif ), tylko po 150 ) widze, że tak jest.
Polecam ćwiczenia na mięśnie kręgosłupa przy Weiderze, bo mnie osobiście już przy 8 powtórzeniach zaczęły plecy odmawiać współpracy icon_smile.gif


Tiss w sumie racja, ale przeciez brzuszki możesz robić w różnych pozycjach. Noga do góry, noga założona na nogę, brzuszki ze skłonem w bok itp wiec na dobra sprawę kazdy jeden mięsień brzucha jestes w stanie ruszyć tylko zależy od ułożenia ciala. 800 brzuszków w jednej pozycji to smierć dla mięśni...... 37.gif

Z plecami problemów jako takich nie mam, trochę krzyże mnei pobolewają ale to od namiętnego trzymania odcinka lędźwiowego w kontakcie z podłożem w trakcie cwiczeń 29.gif

Ten post edytował TAQILLA wto, 29 sty 2008 - 00:00
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post pon, 28 sty 2008 - 23:59
Post #95

CYTAT(Tissaia @ pon, 28 sty 2008 - 12:02) *
No mi się też myszowatej system bardziej podoba, ale sądzę, że jest mniej skuteczny icon_smile.gif Bo tu chodzi o rozgrzewanie i "męczenie" co parę sekund innej partii mięśni, tak żeby je maksymalnie rozruszać. Dlatego - według np. instruktorów fitness- same brzuszki, wykonywane nawet w ilościach mega hurtowych, na dłuższą metę sprawy nie załatwią - bo jak już się przestanie je robić, to mięśnie "głupieją" i wracają do stanu wyjściowego. Z własnych doświadczeń ( nie robiłam co prawda po 800 icon_eek.gif ), tylko po 150 ) widze, że tak jest.
Polecam ćwiczenia na mięśnie kręgosłupa przy Weiderze, bo mnie osobiście już przy 8 powtórzeniach zaczęły plecy odmawiać współpracy icon_smile.gif


Tiss w sumie racja, ale przeciez brzuszki możesz robić w różnych pozycjach. Noga do góry, noga założona na nogę, brzuszki ze skłonem w bok itp wiec na dobra sprawę kazdy jeden mięsień brzucha jestes w stanie ruszyć tylko zależy od ułożenia ciala. 800 brzuszków w jednej pozycji to smierć dla mięśni...... 37.gif

Z plecami problemów jako takich nie mam, trochę krzyże mnei pobolewają ale to od namiętnego trzymania odcinka lędźwiowego w kontakcie z podłożem w trakcie cwiczeń 29.gif

--------------------
Olivia 2007
myszowata
wto, 29 sty 2008 - 00:52
Ja się sama przekonam niebawem który system lepszy bo moim sposobem zostało mi już tylko 17 dni icon_smile.gif a potem 1-2 tygodnie przerwy i robię waszym icon_smile.gif Na pewno jak mi nie pomoże to i nie zaszkodzi icon_smile.gif

anita bardzo mi sie spodobał twój system liczenia - chyba sobie skopiuję na przyszłość 06.gif

No i Taquilla faktycznie mnie pobiłaś, ale ja i przy moich 22 na plusie czułam się jak słoń 32.gif mąż chciał po Greenpeace dzwonić 21.gif Tak mi sie marzy ważyć jakieś 58-60kg ale chyba mi nie wyjdzie icon_sad.gif Na razie jak było tak jest 64kg i ni grama mniej 08.gif A apropos wzrostu to u mnie niby 170cm na miarce...
myszowata


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,986
Dołączył: wto, 13 wrz 05 - 19:51
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,637

GG:


post wto, 29 sty 2008 - 00:52
Post #96

Ja się sama przekonam niebawem który system lepszy bo moim sposobem zostało mi już tylko 17 dni icon_smile.gif a potem 1-2 tygodnie przerwy i robię waszym icon_smile.gif Na pewno jak mi nie pomoże to i nie zaszkodzi icon_smile.gif

anita bardzo mi sie spodobał twój system liczenia - chyba sobie skopiuję na przyszłość 06.gif

No i Taquilla faktycznie mnie pobiłaś, ale ja i przy moich 22 na plusie czułam się jak słoń 32.gif mąż chciał po Greenpeace dzwonić 21.gif Tak mi sie marzy ważyć jakieś 58-60kg ale chyba mi nie wyjdzie icon_sad.gif Na razie jak było tak jest 64kg i ni grama mniej 08.gif A apropos wzrostu to u mnie niby 170cm na miarce...

--------------------
Monika i Ida (10.03.2006),


Kajetan (15.11.2007)


oraz Inka (29.10.2015)


Borkowszczyzna
shira
wto, 29 sty 2008 - 15:32
hej babeczki. jestem 3 tygodnie po porodzie.. kiedy mogę zacząć ćwiczenia
na brzuszek, może wiecie? Narazie uskuteczniam ćwiczenia Kegla, mam nadzieję że to
zaprocentuje jak już połóg się skończy icon_smile.gif.

co do wagi to przed ciążą 65 pod koniec 80, obecny stan 68kg, chciało by się spaść do 60-63kg
i będę happy. ale na początek to bym się chciała w swoje ukochane jeansy zmieścić... 21.gif 21.gif
shira


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,430
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 19:46
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 11,409

GG:


post wto, 29 sty 2008 - 15:32
Post #97

hej babeczki. jestem 3 tygodnie po porodzie.. kiedy mogę zacząć ćwiczenia
na brzuszek, może wiecie? Narazie uskuteczniam ćwiczenia Kegla, mam nadzieję że to
zaprocentuje jak już połóg się skończy icon_smile.gif.

co do wagi to przed ciążą 65 pod koniec 80, obecny stan 68kg, chciało by się spaść do 60-63kg
i będę happy. ale na początek to bym się chciała w swoje ukochane jeansy zmieścić... 21.gif 21.gif

--------------------


Kacper



------mój blog------ zaproszenia i podziękowania dla gości
shira
wto, 29 sty 2008 - 15:32
2x poszło ech......

Ten post edytował shira wto, 29 sty 2008 - 15:32
shira


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,430
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 19:46
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 11,409

GG:


post wto, 29 sty 2008 - 15:32
Post #98

2x poszło ech......

--------------------


Kacper



------mój blog------ zaproszenia i podziękowania dla gości
Ma-Rita
wto, 29 sty 2008 - 16:41
Shira cwiczenia mozesz zaczac 6-8 tygodni po porodzie. Czyli w twoim przypadku jeszcze jakis miesiac i do roboty 06.gif

Ja chyba tez zaczne uskuteczniac te Weiderowskie cwiczonka. Juz pare razy podejmowalam proby, niestety na dniu pierwszym sie konczylo 29.gif

Ten post edytował Ma-Rita wto, 29 sty 2008 - 17:05
Ma-Rita


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: sob, 09 cze 07 - 09:13
Skąd: NL
Nr użytkownika: 14,833

GG:


post wto, 29 sty 2008 - 16:41
Post #99

Shira cwiczenia mozesz zaczac 6-8 tygodni po porodzie. Czyli w twoim przypadku jeszcze jakis miesiac i do roboty 06.gif

Ja chyba tez zaczne uskuteczniac te Weiderowskie cwiczonka. Juz pare razy podejmowalam proby, niestety na dniu pierwszym sie konczylo 29.gif

--------------------


bibiczek
śro, 30 sty 2008 - 18:19
No i nowu lenistwo i zagonienie mnie pokonało. Ale byłam za box-aerobicu dzś i w poniedziałek na body ball. Chyba od jutra znowu Weidera zacznę. A Wam jak idzie. Niektóre to już prawie na finiszu są brawo_bis.gif Napiszcie jakie efekty no i jak to jest w miarę upływu ćwiczeń (lepiej czy gorzej)?
bibiczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,269
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 12:43
Skąd: okolice Krakowa
Nr użytkownika: 14,286




post śro, 30 sty 2008 - 18:19
Post #100

No i nowu lenistwo i zagonienie mnie pokonało. Ale byłam za box-aerobicu dzś i w poniedziałek na body ball. Chyba od jutra znowu Weidera zacznę. A Wam jak idzie. Niektóre to już prawie na finiszu są brawo_bis.gif Napiszcie jakie efekty no i jak to jest w miarę upływu ćwiczeń (lepiej czy gorzej)?
> szóstka Weidera, kto sie dołączy do ćwiczen?
Start new topic
Reply to this topic
17 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 25 wrz 2024 - 09:49
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama