Dzieńdoberek
Mojemu synkowi wychodzi 9 ząbek, nie wiem, czy już o tym pisałam.
Po za tym opowiem coÅ› jeszcze :
Natanielek ma jakąś infekcję moczu. Buu... W poniedziałek świąteczny wieczorem miał spuchniętego siusiaczka, czerwonego. Bolał go, Natuś nie mógł spać w nocy.
We wtorek rano szybko pojechaliśmy do lekarza. Od razu daliśmy mocz do badania. Siedziałam z nim w przychodni w łazience, trzymając pojemniczek na mocz przy siusiaczku i czekając aż zrobi siusiu. Chyba ze 20 minut tak siedzieliśmy, aż w końcu się udało.
Wczoraj przyszedł wynik faxem, od razu poszliśmy do pani doktor. Okazało się, że synek ma infekcję moczu.. buuu
Nati ogólnie dobrze się czuje. Siusiaczek już wygląda normalnie. Daję mu antybiotyk i jakieś kuleczki homeopatyczne
zapisane przez naszÄ… paniÄ… doktor - fanatyczkÄ™ homeopatii.
Za tydzień mam jeszcze raz zrobić badanie moczu i na kontrolę do niej. pójść. Mam nadzieje, ze wszystko będzie w porządku.
Czy któreś z Waszych dzieci też miało coś takiego?
Na początku myślałam, że może siusiaczek jest spuchnięty przez to,że mały ma stulejkę. Ale to nie od tego - okazało się.
A co do stulejki... czy któryś chłopczyk jeszcze to ma ?
Nie wiem, kiedy udać się z tym do lekarza. Podobno do 2 roku życia to ma sie samo skorygować, ale nie wiem...
Tak po za tym to u nas wszystko w porządeczku. A wczoraj kupiłam małemu śliczną piżamkę za 20 zł i synusiowi baardzo się podoba.