Hej
aniusia24 ja nie będę szczepić rotawirusem nie wiem ile kosztują, ale Pani doktor mówiła, że są najdroższe. Mój Kuba przez rotawirusa leżał w szpitalu jak miał roczek, rok później znów miał jelitowkę, tych wirusów, które wywołują jelitówkę jest tak dużo, że nie sposób jej uniknąć.
kachna78 mam ten sam problem co Ty z tym cmokaniem, jak położna była na pierwszej wizycie, akurat karmiłam i mówiła, że źle chwyta, że mam zabrać i jaszcze raz przystawić do piersi. Niestety mi to nie zawsze pomaga, wtedy więcej powietrza się mała nałyka. Sama nie wiem, jak ją uczyć inaczej łapać, mały uparciuch z niej. Najczęściej cmoka jak jemy na leżąco.
Hipolitka2 witaj na nowym wątku, pisz częściej
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin córeczki.
Szkoda, że musiałaś przejść na butelkę, najważniejsze, by synek zdrowo rósł.
Rosse fajnie, że udało Ci się fryzjera odwiedzić, zawsze to jakaś odmiana i coś dla nas, wiem z doświadczenia, bo też byłam
Fajnie masz, że choć wieczory masz dla siebie, moja Wika niestety codziennie po 23 dopiero zasypia na noc.
Joanna 81 nasze córeczki mają podobne pory spania i czuwania, bynajmniej wieczorami
Teściowa no cóż, chodzi obolała, już się chyba kobieta do tego przyzwyczaiła, żal mi patrzeć jak cierpi i że pomóc nie mogę
Do szpitala ma termin dopiero na kwietnia
Polska służba zdrowia :/ Żeby tyle czasu czekać.
Dzięki za ocenę piosenki Miśka, spokojnie, nie pogniewał się za słowa krytyki, każda uwaga cenna na późniejsze nagrania, bo widzę, że się chłopak coraz bardziej nakręca
to nie jest regionalne przeciąganie, tylko, czasami trzeba przeciągnąć jakieś słowo, żeby współgrało z muzyką.
marta083 współczuję choróbska, mam nadzieję, że szybko dzieciaki dojdą do zdrowia. Nie widać po zdjęciu, żeby to już był rozmiar 68, ładnie Ci maluszek rośnie
My ubieramy się w 56
ale zaczynałam od 50.
My wczoraj pół dnia poza domem byliśmy, najpierw spacer do przedszkola po Kubuśka, później do ginekologa, później z Kubusiem do jego cioci fryzjerki i tak zleciało do wieczora. Wiktoria cały ten czas przespała grzecznie
Wieczorem standardowo poczuwała i przed 24 zasnęła, obudziła się o 3, ale nie chciała jeść, tylko pospać z rodzicami
O 7 obudziła się bo kupkę robiła, później troszkę pojadła, niestety musiałam jej przerwać żeby Kubę do przedszkola zaprowadzić, nie chcę nadużywać dobroci sąsiadki, tym bardziej, że nie ze wszystkim się z nią zgadzam....
Najlepiej zwalać winę na innych, w tym przypadku twierdzi, że Kuba ma zły wpływ na jej dzieci. Nie twierdzę, że jest święty, ale grubo przesadza i nie zauważa, że jej dzieci też potrafią dać w kość...
To tak jak z zabobonami, wierzy, że jej rodzice się ze sobą kłócą non stop, bo co roku w wigilię ich sąsiadka przychodzi coś pożyczyć ...
Oczywiście jestem jej bardzo wdzięczna za wszelką pomoc, tylko trzeba te dzieciaki jednak troszkę odizolować, dopóki nie nauczą się bawić ze sobą grzeczniej.
Zmykam sprzątać
Aha, odezwała się do mnie
rwwp, ale nie napisała za dużo, jedynie, że urodziła córeczkę 26 października i że ma zaległości na forum.
Gdyby któraś z Was chciała posłuchać i icenić utwór mojego M. to zapraszam tutaj:
Marcin "Bass" Jej druga twarzEdit: dopisek
Ten post edytował Zyta87 śro, 09 sty 2013 - 10:28