Flo, przepiękny make-up
Dobrze Ci w niebieskim, Lou ma wyczucie kolorów
Impreza była łączonym przyjęciem z okazji Samka roczku i 6latek Samkowej kuzynki - Zośki. Tak naprawdę nie namęczyłam się (poza tortem) przed imprezą, bo wszystkim się zajęła szwagierka ale żeby odkupić winy za brak pomocy, to stałam na zmywaku podczas imprezy.
W ogóle pogoda mnie chyba dobija. Mąż się śmieje, że tylko Polacy marudzą na zmiany pogody, ale co on tam wie...
Clio, znowu nowy biznes??? Co tym razem?
Anielica, jak się Wam udało party?
Aga, a my do Londynu wylatujemy za 2,5 tygodnia
Londyn, to nie Rodos ale może (mimo wielu przykrości z strony naszej rodziny) będzie okazja do naładowania akumulatorów.
Widzę, że już wiele szkrabów gada ładnie, a nasze to tylko po swojemu albo wzdycha, piszczy i wykrzykuje. Sukces jest, bo wreszcie zainteresował się odrobinę anatomią ludzką. Już pokaże gdzieś miś ma oko i nos
Poza tym małe podsumowanie: kilka kroków zrobi (jak się wymusi podstępem), pije ładnie herbatki, soki, wodę z: rurki, niekapka, porcelanowego kubka (o który ciągle drżę
) i ...prosto z butelki
i wbija plastikowe gwoździe jak szalony poczym pokazuje, że należy mu bić brawo.
Aha, dzisiaj przesłał babci na skypie całusy!!
Wiecie, że już śpi mi półtorej godziny? Ale luuuuz