Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna  

Październik 2003 :)

> 
Tobatka
pon, 14 cze 2004 - 14:10
Piotrusiowi dzisiaj wylazła wreszcie górna jedynka - idą obie, a lewa w końcu wyszła... Lada chwila i druga wyjdzie w końcu...

Piotrek tez już siada sam, wstaje sam, łazi po całym pokoju na czworakach, a ostatnio także prowadzany - uwielbia kopać piłkę icon_wink.gif

W ogóle ślicznie się rozwija. W środę idziemy na kontrolę słuchu, a za tydzień do okulisty, bo cos często trze lewe oczko, ma zaczerwienione i często mu łzawi...

Długi weekend spędziliśmy nad morzem, byliśmy na zlocie maluchowym w Osiecku, teraz w piątek znowu nad morze jedziemy... A potem do teściów do Lubina... A w lipcu do Gdańska i znowu nad morze do Gąsek (mamy tam działeczkę i przyczepę) i zostaniemy juz tam na jakiś miesiąc - o ile wytrzymam tyle sama z dojeżdżającym na weekendu męzem... Czyli jesteśmy wędrownisie icon_wink.gif

Musimy w lipcu, przed tym Gdańskiem, kupić nowy fotelik samochodowy... A to kosztuje, ech...

No nic.. Na razie kończę, bo mam stertę prania po tym wyjeździe icon_wink.gif

Pozdrawiam cieplutko icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 14 cze 2004 - 14:10
Post #61

Piotrusiowi dzisiaj wylazła wreszcie górna jedynka - idą obie, a lewa w końcu wyszła... Lada chwila i druga wyjdzie w końcu...

Piotrek tez już siada sam, wstaje sam, łazi po całym pokoju na czworakach, a ostatnio także prowadzany - uwielbia kopać piłkę icon_wink.gif

W ogóle ślicznie się rozwija. W środę idziemy na kontrolę słuchu, a za tydzień do okulisty, bo cos często trze lewe oczko, ma zaczerwienione i często mu łzawi...

Długi weekend spędziliśmy nad morzem, byliśmy na zlocie maluchowym w Osiecku, teraz w piątek znowu nad morze jedziemy... A potem do teściów do Lubina... A w lipcu do Gdańska i znowu nad morze do Gąsek (mamy tam działeczkę i przyczepę) i zostaniemy juz tam na jakiś miesiąc - o ile wytrzymam tyle sama z dojeżdżającym na weekendu męzem... Czyli jesteśmy wędrownisie icon_wink.gif

Musimy w lipcu, przed tym Gdańskiem, kupić nowy fotelik samochodowy... A to kosztuje, ech...

No nic.. Na razie kończę, bo mam stertę prania po tym wyjeździe icon_wink.gif

Pozdrawiam cieplutko icon_wink.gif
anonimowy

Go??







post pon, 14 cze 2004 - 20:21
Post #62

Piotrusiu jesteś ładniutkim chłopczykiem icon_lol.gif Gratuluję tych ząbków, Oskarek wpycha palce i wszystko co ma w rączkach do buzi, myślę, ze niedługo pojawią się górne ząbki, te na dole są jak ostre kiełki. Mały uwielbia stawać na nogi też próbujemy z nim spacerować, przebiera nogami jak nic. Co to jest zlot maluchów? Zazdroszczę Wam tych wyjazdów, my też musimy się wybrać nad morze mieszkamy niedaleko Gdańska, ale jeździmy do Stegny. Byliśmy z małym w lesie, ale chyba mu się nudziło no bo co tam ciekawego tylko drzewa icon_lol.gif jedyna atrakcja to noszenie na barana tylko jak długo można nosić takiego klocuszka icon_lol.gif Może następnym razem uda mi się wstawić zdjęcia. Buziaki Karusia z Niuniem
Tobatka
pon, 14 cze 2004 - 20:52
Zlot portalu "Mauchy" był w Osiecku.... spójrz na baner na górze stronki.. Tam możesz zdjęcia obejrzeć icon_wink.gif I poczytać relację z linków icon_wink.gif

W Gdańsku będziemy w połowie lipca, ale na króciutko, więc z nikim się nie umawiam.. Ale może następnym razem, co? Może uda nam się spotkać i poznać swoje dzieciaczki icon_wink.gif

A dolne ząbki rzeczywiście ostre icon_wink.gif Już kilka razy próbował ich na mojej piersi... Ale dwa razy przypadkiem, jak mu pierś z buzi uciekała, bo się śmiał do mnie i próbował w ostatniej chwili złapać ją.. A potem to już z powiodu tych górnych - pewnie swędziały go dziąsła i próbowal zalagodzić... Tak ja sobie tłumaczę, że nie celowo i złośliwie icon_wink.gif

Pozdrawiam
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 14 cze 2004 - 20:52
Post #63

Zlot portalu "Mauchy" był w Osiecku.... spójrz na baner na górze stronki.. Tam możesz zdjęcia obejrzeć icon_wink.gif I poczytać relację z linków icon_wink.gif

W Gdańsku będziemy w połowie lipca, ale na króciutko, więc z nikim się nie umawiam.. Ale może następnym razem, co? Może uda nam się spotkać i poznać swoje dzieciaczki icon_wink.gif

A dolne ząbki rzeczywiście ostre icon_wink.gif Już kilka razy próbował ich na mojej piersi... Ale dwa razy przypadkiem, jak mu pierś z buzi uciekała, bo się śmiał do mnie i próbował w ostatniej chwili złapać ją.. A potem to już z powiodu tych górnych - pewnie swędziały go dziąsła i próbowal zalagodzić... Tak ja sobie tłumaczę, że nie celowo i złośliwie icon_wink.gif

Pozdrawiam
tonia
pią, 18 cze 2004 - 12:28
No i skończyło się dobre icon_biggrin.gif .
Do wczoraj mój syn posadzony na dywanie bawił się ładnie, przemieszczał się wolno różnymi dziwnymi metodami. Od wczoraj raczkuje. Bardzo się z tego ciesze, ale spokój się skończył. Piotruś szybciutko pokonuje odcinki pomiędzy kolejnymi meblemi przy których może wstawać. Wstać potrafi, gorzej z powrotem na ziemie i przez to muszę za nim biegać i go wyłapywać, żeby sobie nie zrobił krzywdy. Oczywiście do wstawania najlepsze są półki na których leżą rzeczy nie koniecznie do zabawy dla 8 miesięczniaka, w związku z czym czeka nas generalne sprzątanie i dostosowanie mieszkania do potrzeb małego człowieka.

Poza ty Piotruś ma 5 zębów, szósty już widać. Do tej pory ząbkowanie przeszło nam stosunkowo łagodnie. Piotruś był trochę przeziębiony, ale to prawdopodobnie na skutek osłabienia, bo górne jedynki i dwójka wychodziły mu na raz.

Jedzenie sprawia nam coraz większą frajdę, mały lubi nowe smaki, dobrze sobie radzi nie tylko z papkami. Bardzo lubi chrupki kukurydziane.
Niestety ze względu na alergie diete rozszerzamy wolniutko.
Piotruś nadal ssie pierś.

Tu mam pytanie do mam październikowych.
Jak wygląda dzienny jadłospis waszych maluchów?
Ile i czego jedzą?


Pozdrawiam,
Tonia z Piotrusiem.
tonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 08:18
Nr użytkownika: 372




post pią, 18 cze 2004 - 12:28
Post #64

No i skończyło się dobre icon_biggrin.gif .
Do wczoraj mój syn posadzony na dywanie bawił się ładnie, przemieszczał się wolno różnymi dziwnymi metodami. Od wczoraj raczkuje. Bardzo się z tego ciesze, ale spokój się skończył. Piotruś szybciutko pokonuje odcinki pomiędzy kolejnymi meblemi przy których może wstawać. Wstać potrafi, gorzej z powrotem na ziemie i przez to muszę za nim biegać i go wyłapywać, żeby sobie nie zrobił krzywdy. Oczywiście do wstawania najlepsze są półki na których leżą rzeczy nie koniecznie do zabawy dla 8 miesięczniaka, w związku z czym czeka nas generalne sprzątanie i dostosowanie mieszkania do potrzeb małego człowieka.

Poza ty Piotruś ma 5 zębów, szósty już widać. Do tej pory ząbkowanie przeszło nam stosunkowo łagodnie. Piotruś był trochę przeziębiony, ale to prawdopodobnie na skutek osłabienia, bo górne jedynki i dwójka wychodziły mu na raz.

Jedzenie sprawia nam coraz większą frajdę, mały lubi nowe smaki, dobrze sobie radzi nie tylko z papkami. Bardzo lubi chrupki kukurydziane.
Niestety ze względu na alergie diete rozszerzamy wolniutko.
Piotruś nadal ssie pierś.

Tu mam pytanie do mam październikowych.
Jak wygląda dzienny jadłospis waszych maluchów?
Ile i czego jedzą?


Pozdrawiam,
Tonia z Piotrusiem.

--------------------
Tonia
tonia
pią, 18 cze 2004 - 15:21
A szósty ząbek też już jest, właśnie znalazłam. icon_lol.gif
tonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 08:18
Nr użytkownika: 372




post pią, 18 cze 2004 - 15:21
Post #65

A szósty ząbek też już jest, właśnie znalazłam. icon_lol.gif

--------------------
Tonia
Karusia
pią, 18 cze 2004 - 23:48
Witam, z przyjemnością przeczytalam Twój post, to tak jakbym czytałam o swoim Oskarku icon_lol.gif Zachowuje się identycznie mebelki to świetne podpórki do wstawania (gorzej z powrotem do siedzenia, krzyczy w niebogłosy icon_lol.gif ) nie można ani na chwilę spuścić go z oczu bo skończy się to kolejnym guzem, płaczem i tuleniem w ramionach. Jeśli chodzi o dietę to dominuje mleko, ale niestety mieszanka i tego czasami nie wystarcza, bo mały domaga się jeszcze, podaję mu dwa deserki dziennie najchętniej je jabłka, marchewkę z jabłkiem może być też winogronko; zupki to zmora krzywi się i robi dziwne minki, wzdryga się podczas jedzenia, co na to poradzić? Oskarek lubi też wafelki i skórkę od chleba. Jadlospis może nie jest zbyt urozmaicony, ale myślę,że z czasem polubi też inne potrawki. Pozdrawiam Karusia z Niuniem
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post pią, 18 cze 2004 - 23:48
Post #66

Witam, z przyjemnością przeczytalam Twój post, to tak jakbym czytałam o swoim Oskarku icon_lol.gif Zachowuje się identycznie mebelki to świetne podpórki do wstawania (gorzej z powrotem do siedzenia, krzyczy w niebogłosy icon_lol.gif ) nie można ani na chwilę spuścić go z oczu bo skończy się to kolejnym guzem, płaczem i tuleniem w ramionach. Jeśli chodzi o dietę to dominuje mleko, ale niestety mieszanka i tego czasami nie wystarcza, bo mały domaga się jeszcze, podaję mu dwa deserki dziennie najchętniej je jabłka, marchewkę z jabłkiem może być też winogronko; zupki to zmora krzywi się i robi dziwne minki, wzdryga się podczas jedzenia, co na to poradzić? Oskarek lubi też wafelki i skórkę od chleba. Jadlospis może nie jest zbyt urozmaicony, ale myślę,że z czasem polubi też inne potrawki. Pozdrawiam Karusia z Niuniem
Tobatka
pon, 21 cze 2004 - 08:52
Co do poruszania się, to Piotrek już od dawna zasuwa po dywanie jak mały samochodzik,.. Niestety, bo teraz trzeba mieć oczy naokoło głowy icon_wink.gif A teraz bierze się za chodzenie - jak tylko złapie kogoś, to wstaje, a jak już wstanie, to chce iść. Lubi kopać piłkę lub po prostu nadeptywać to, co leży na podłodze.. Nie pozwalam mu chodzić za dużo, ale i tak mnie kręgosłup boli icon_lol.gif Byliśmy kilka dni temu w sklepie i przymierzałam mu buciki. Bo po domu najlepiej w skarpetkach lub boso, ale jadę od połowy lipca na miesiąc nad morze i tam jest brzydka trawa - taka łąkowa - i tam będzie musiał w bucikach, żeby stópek nie pokaleczyć...

O - mama siedzi na tapczanie, to musi na nim być coś ciekawego.. No to trzeba na niego wleźć.. Ech icon_wink.gif

Co do jadłospisu, to Piotrek wybredny nie jest i w zasadzie je wszystko, co mu dam... Dzięki Bogu icon_wink.gif
W sumie podstawą wciąż jest moje mleczko.. I wciąż co póltorej, góra dwie godziny.. Ech... A mial się ten czas wydłużać... Koło południa dostaje obiadek złożony z jednego większego słoiczka. Po południu czasem deserek, ale nie zawsze... A wieczorem kaszka (150 ml) czasem z połową słoiczka deserku....
Do tego sporadycznie kilka chrupek... Kilka dni temu kupiłam mu biszkopty bezglutenowe, ale strasznie go po nich wysypało.. Czytam na metce i wyszło mi, że chyba przez jajka.. W sumie miał skazę białkową i pewnie na białko jaja kurzego również jest uczulony..Poczekam kilka dni i spróbuję znowu mu dać jednego biszkopta.. Jesli znowu go wysypie, to będę miała potwierdzenie...
Od czasu do czasu daję mu coś, co sama jem... Raz dostał kawałek gotowanego kalafiorka, ale po nim bolał go brzuszek.. Raz dałam mu polizać kalarepkę surową, ale się skrzywił.. hihihi...

No nic - marudzi - głodny i pewnie śpiący jest.. Miłego dzionka....
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 21 cze 2004 - 08:52
Post #67

Co do poruszania się, to Piotrek już od dawna zasuwa po dywanie jak mały samochodzik,.. Niestety, bo teraz trzeba mieć oczy naokoło głowy icon_wink.gif A teraz bierze się za chodzenie - jak tylko złapie kogoś, to wstaje, a jak już wstanie, to chce iść. Lubi kopać piłkę lub po prostu nadeptywać to, co leży na podłodze.. Nie pozwalam mu chodzić za dużo, ale i tak mnie kręgosłup boli icon_lol.gif Byliśmy kilka dni temu w sklepie i przymierzałam mu buciki. Bo po domu najlepiej w skarpetkach lub boso, ale jadę od połowy lipca na miesiąc nad morze i tam jest brzydka trawa - taka łąkowa - i tam będzie musiał w bucikach, żeby stópek nie pokaleczyć...

O - mama siedzi na tapczanie, to musi na nim być coś ciekawego.. No to trzeba na niego wleźć.. Ech icon_wink.gif

Co do jadłospisu, to Piotrek wybredny nie jest i w zasadzie je wszystko, co mu dam... Dzięki Bogu icon_wink.gif
W sumie podstawą wciąż jest moje mleczko.. I wciąż co póltorej, góra dwie godziny.. Ech... A mial się ten czas wydłużać... Koło południa dostaje obiadek złożony z jednego większego słoiczka. Po południu czasem deserek, ale nie zawsze... A wieczorem kaszka (150 ml) czasem z połową słoiczka deserku....
Do tego sporadycznie kilka chrupek... Kilka dni temu kupiłam mu biszkopty bezglutenowe, ale strasznie go po nich wysypało.. Czytam na metce i wyszło mi, że chyba przez jajka.. W sumie miał skazę białkową i pewnie na białko jaja kurzego również jest uczulony..Poczekam kilka dni i spróbuję znowu mu dać jednego biszkopta.. Jesli znowu go wysypie, to będę miała potwierdzenie...
Od czasu do czasu daję mu coś, co sama jem... Raz dostał kawałek gotowanego kalafiorka, ale po nim bolał go brzuszek.. Raz dałam mu polizać kalarepkę surową, ale się skrzywił.. hihihi...

No nic - marudzi - głodny i pewnie śpiący jest.. Miłego dzionka....
Tobatka
pon, 21 cze 2004 - 10:18
A chcecie kilka zdjątek Piotrka? icon_wink.gif


16.05.04 - 7 mies.


18.05.04 - 7 mies.


21.05.04 - 7,5 mies.


31.05.04 - 7,5 mies.


4.06.04 - 7,5 mies. - pierwsza kąpiel w baseniku icon_wink.gif

[img]https://foto.onet.pl/upload/5/51/_281587_n.jpg[img]
8.06.04 - 7,5 mies.


10.06.04 - 8 mies. - z tatą nad morzem icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 21 cze 2004 - 10:18
Post #68

A chcecie kilka zdjątek Piotrka? icon_wink.gif


16.05.04 - 7 mies.


18.05.04 - 7 mies.


21.05.04 - 7,5 mies.


31.05.04 - 7,5 mies.


4.06.04 - 7,5 mies. - pierwsza kąpiel w baseniku icon_wink.gif

[img]https://foto.onet.pl/upload/5/51/_281587_n.jpg[img]
8.06.04 - 7,5 mies.


10.06.04 - 8 mies. - z tatą nad morzem icon_wink.gif
Karusia
czw, 24 cze 2004 - 22:06
Witaj, milutki ten Twój Piotruś, zdjęcia super, Oskarek też lubi pozować z pomocą może uda mi sie wstawić tu parę fotek. Mały spryciarz z Piotrusia wdrapywać się na tapczan, kopać piłkę no no. Oskarek też lubi dreptać przebiera nogami, myślę, że szybko będzie chodził. wszędzie go pełno lubi to, czego nie wolno icon_lol.gif chce ostrzyć swoje ząbki o meble mamy bo swoje łózeczko już obgryzł icon_lol.gif Ostatnio byliśmy na placu zabaw muszę kupić huśtawkę Niuńkowi bardzo podobało się huśtanie. Interesuje się też trawą i kwiatkami. Tobatko jak sobie radzisz z karmieniem i pracą? Może ten zlocik uda się w przyszłości, ciekawie to wygląda icon_lol.gif oglądałam zdjęcia. Fajnie jest pisać o swoich dzieciach i patrzeć jak się rozwijają. Pozdrawiam Karusia
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post czw, 24 cze 2004 - 22:06
Post #69

Witaj, milutki ten Twój Piotruś, zdjęcia super, Oskarek też lubi pozować z pomocą może uda mi sie wstawić tu parę fotek. Mały spryciarz z Piotrusia wdrapywać się na tapczan, kopać piłkę no no. Oskarek też lubi dreptać przebiera nogami, myślę, że szybko będzie chodził. wszędzie go pełno lubi to, czego nie wolno icon_lol.gif chce ostrzyć swoje ząbki o meble mamy bo swoje łózeczko już obgryzł icon_lol.gif Ostatnio byliśmy na placu zabaw muszę kupić huśtawkę Niuńkowi bardzo podobało się huśtanie. Interesuje się też trawą i kwiatkami. Tobatko jak sobie radzisz z karmieniem i pracą? Może ten zlocik uda się w przyszłości, ciekawie to wygląda icon_lol.gif oglądałam zdjęcia. Fajnie jest pisać o swoich dzieciach i patrzeć jak się rozwijają. Pozdrawiam Karusia
Tobatka
czw, 24 cze 2004 - 22:41
Ja pracuję niewiele - dwa razy w tyg. na 2-3 godz. wybywam z domu. Piotrek załapuje się zazwyczaj na jedno karmienie w tym czasie. Czasem mąż go przetrzymuje, jak dzwonię, że wracam a mały jeszcze nie jadł. Dostaje Bebilon Pepti 2, bo ja nie jestem w stanie ściągnąć tyle mleka, żeby mu wystarczyło na jedno karmienie (musiałabym ściągac przez 2-3 dni, bo w ciągu jednego dnia z obu piersi byłam w stanie wyciagnąć ledwie 80-100 ml). Czasem wypada akurat pora zupki czy konkretniejszego dania. W przyszłym semestrze będę miała zajęcia od 8 rano. Wprawdzie Piotrek od 6 nie spi i zasypia gdzies 9-10 i jedno karmienie i tak będzie musiał z butelki dostać (jest żarłok i jada co 1,5 godz - jak go do 2 przeciągam, to obrażony na mnie icon_wink.gif ), ale od rana jest pogodny i mało marudny i wesolutki icon_wink.gif

Piotrek też jakoś nie reflektuje, jak mówię, że czegoś nie wolno.. A jak gdzieś idzie, gdzie mu nie wolno i zaczynam go gonić, to jeszcze przyśpiesza i się cieszy! icon_wink.gif Łobuz mały... I radochę ma, jak go złapię icon_wink.gif Muszę uważać i zamykać dobrze drzwi, jak wychodzę z pokoju, bo jak są otwarte to chwila i już jest na korytarzu i zasuwa w stronę schodów - w dół lecących, niestety... Trzeba pomysleć o zamontowaniu tam bramki...

No nic - idę spać... Obejrzałam sobie dzisiaj film w telewizji, czego daaaaawno już nie robiłam icon_wink.gif Jeszzcze trochę, a zapomnę, jak się obsługuje pilota icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif I teraz padam, a między 5-6 tradycyjnie pobudka mnie czeka icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post czw, 24 cze 2004 - 22:41
Post #70

Ja pracuję niewiele - dwa razy w tyg. na 2-3 godz. wybywam z domu. Piotrek załapuje się zazwyczaj na jedno karmienie w tym czasie. Czasem mąż go przetrzymuje, jak dzwonię, że wracam a mały jeszcze nie jadł. Dostaje Bebilon Pepti 2, bo ja nie jestem w stanie ściągnąć tyle mleka, żeby mu wystarczyło na jedno karmienie (musiałabym ściągac przez 2-3 dni, bo w ciągu jednego dnia z obu piersi byłam w stanie wyciagnąć ledwie 80-100 ml). Czasem wypada akurat pora zupki czy konkretniejszego dania. W przyszłym semestrze będę miała zajęcia od 8 rano. Wprawdzie Piotrek od 6 nie spi i zasypia gdzies 9-10 i jedno karmienie i tak będzie musiał z butelki dostać (jest żarłok i jada co 1,5 godz - jak go do 2 przeciągam, to obrażony na mnie icon_wink.gif ), ale od rana jest pogodny i mało marudny i wesolutki icon_wink.gif

Piotrek też jakoś nie reflektuje, jak mówię, że czegoś nie wolno.. A jak gdzieś idzie, gdzie mu nie wolno i zaczynam go gonić, to jeszcze przyśpiesza i się cieszy! icon_wink.gif Łobuz mały... I radochę ma, jak go złapię icon_wink.gif Muszę uważać i zamykać dobrze drzwi, jak wychodzę z pokoju, bo jak są otwarte to chwila i już jest na korytarzu i zasuwa w stronę schodów - w dół lecących, niestety... Trzeba pomysleć o zamontowaniu tam bramki...

No nic - idę spać... Obejrzałam sobie dzisiaj film w telewizji, czego daaaaawno już nie robiłam icon_wink.gif Jeszzcze trochę, a zapomnę, jak się obsługuje pilota icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif I teraz padam, a między 5-6 tradycyjnie pobudka mnie czeka icon_wink.gif
Kasia36
nie, 26 wrz 2004 - 09:28
No wkońcu pokaze wam kilka fotek mojej coruni



tu za dwa tygodnie bedzie miała roczek icon_lol.gif
Kasia36


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 163
Dołączył: pon, 05 sty 04 - 12:11
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 1,304

GG:


post nie, 26 wrz 2004 - 09:28
Post #71

No wkońcu pokaze wam kilka fotek mojej coruni



tu za dwa tygodnie bedzie miała roczek icon_lol.gif

--------------------
mama Weroniki
Tobatka
nie, 26 wrz 2004 - 18:03
Ale fajna!!

No - za 2-3 tygodnie posypia się roczki icon_wink.gif My imprezę za tydzień robimy, bo tatuś musi wyjechać w delegacje za granicę, na półtora miesiąca, a fajnie by jednak było, żeby na imprezei synka był icon_wink.gif

Piotrek chodzi! Już sam, już nie chce pomocy. Chodził już miesiąc temu, ale jakby sie przestraszył i bez palca już chodzić nie chciał. A teraz, od tygodnia znowu ruszył na samodzielny podbój świata icon_wink.gif Fajny tuptuś! icon_wink.gif

Z innych rzeczy "nowych", to nie karmimy się już, czego mi żal, ale to nie moj wybór, tak musiało być, bo musze brać hormony ;(

Jak znajdę chwilkę, to poskanuję zdjątka z wakacji i wkleję icon_wink.gif

A teraz lecę - kaszka, kąpiel i usypianko icon_wink.gif Miłego wieczorku..
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post nie, 26 wrz 2004 - 18:03
Post #72

Ale fajna!!

No - za 2-3 tygodnie posypia się roczki icon_wink.gif My imprezę za tydzień robimy, bo tatuś musi wyjechać w delegacje za granicę, na półtora miesiąca, a fajnie by jednak było, żeby na imprezei synka był icon_wink.gif

Piotrek chodzi! Już sam, już nie chce pomocy. Chodził już miesiąc temu, ale jakby sie przestraszył i bez palca już chodzić nie chciał. A teraz, od tygodnia znowu ruszył na samodzielny podbój świata icon_wink.gif Fajny tuptuś! icon_wink.gif

Z innych rzeczy "nowych", to nie karmimy się już, czego mi żal, ale to nie moj wybór, tak musiało być, bo musze brać hormony ;(

Jak znajdę chwilkę, to poskanuję zdjątka z wakacji i wkleję icon_wink.gif

A teraz lecę - kaszka, kąpiel i usypianko icon_wink.gif Miłego wieczorku..
Tobatka
pią, 08 paź 2004 - 19:56
Kilka zdjątek z Roczku Piotrka! icon_wink.gif


Za chwilę będę dmuchał świeczkę! icon_wink.gif





Jem torta!



A Puchatek ma balonika!



To wielkie pudło to prezent od chrzestnych. Jest w nim ogromna ciężarówka!!! icon_smile.gif



A tak wyglądałem przed obcięciem icon_wink.gif



Pozdrawiamy cieplutko icon_wink.gif

PS. Aby powiększyć zdjęcie, trzeba na nie kliknąć icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pią, 08 paź 2004 - 19:56
Post #73

Kilka zdjątek z Roczku Piotrka! icon_wink.gif


Za chwilę będę dmuchał świeczkę! icon_wink.gif





Jem torta!



A Puchatek ma balonika!



To wielkie pudło to prezent od chrzestnych. Jest w nim ogromna ciężarówka!!! icon_smile.gif



A tak wyglądałem przed obcięciem icon_wink.gif



Pozdrawiamy cieplutko icon_wink.gif

PS. Aby powiększyć zdjęcie, trzeba na nie kliknąć icon_wink.gif
anonimowy

Go??







post wto, 23 lis 2004 - 20:33
Post #74

icon_biggrin.gif
zgłaszamy się, mama Darusia urodzonego 29 października w Szczecinie, pozdrawiamy
magdusiaaa
pią, 15 kwi 2005 - 18:33
Hej icon_biggrin.gif Moja Natulka jest z października 2003 roku.

Dokładnie urodziła się 23 października o 23.10, miała 3000g i 51 cm. Dostała zaraz po porodzie 9 punktów, ale szybko nadrobiła do 10.

Teraz to jest już duża pannica, której wszędzie pełno. Jest radosnym dzieckiem. Kocha dzieci, zwierzątka, przyrodę...

Poprostu jest cudna icon_biggrin.gif
magdusiaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 20 lut 05 - 11:45
Skąd: Lubin
Nr użytkownika: 2,717

GG:


post pią, 15 kwi 2005 - 18:33
Post #75

Hej icon_biggrin.gif Moja Natulka jest z października 2003 roku.

Dokładnie urodziła się 23 października o 23.10, miała 3000g i 51 cm. Dostała zaraz po porodzie 9 punktów, ale szybko nadrobiła do 10.

Teraz to jest już duża pannica, której wszędzie pełno. Jest radosnym dzieckiem. Kocha dzieci, zwierzątka, przyrodę...

Poprostu jest cudna icon_biggrin.gif

--------------------
user posted image
Gunia
czw, 16 cze 2005 - 10:44
Barbara Irena ur. 14 październik 2003 o godz. 21.30. Po urodzeniu ważyła 3250, a długa była na 57 cm. Dostała 9 pkt. Apgar, troszkę ją przydusiłam w czasie porodu i dostała brzydkie wybroczyny na skórze (zresztą obydwie byłyśmy w kropki, Baśka na ciałku, a mi mnóstwo naczynek popękało na buzi). Małą urodziłam naturalnie i wykarmiłam własnym cycem przez 19 m-cy.
Basieńka jest upragnioną córeczką mamusi. Co prawda jak się rodziła miałam nadzieję, że będę miała kogo ubierać w sukieneczki i kupować laleczki. Jednakże urok starszego brata jest nieodparty. Baśka nienawidzi sukienek, za to uwielbia samochody i wszelkiego radzaju sprzęty starszego brata.
W maju zrezygnowałyśmy bez problemu z cycania, na początku czerwca córcia opanowała samodzielne zasypianie, a teraz zaczniemy chyba walkę z nocnikiem (piszę walkę, bo dotychczasowe próby kończyły się na wściekłych wrzaskach małej i moim stresie).
Pozdrawiamy wszystkie październikowe maluchy z 2003 roku.

Oto Basia icon_biggrin.gif po porodzie, z mamą



Oraz Basia teraz icon_biggrin.gif
Gunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 76
Dołączył: wto, 11 sty 05 - 15:14
Nr użytkownika: 2,524




post czw, 16 cze 2005 - 10:44
Post #76

Barbara Irena ur. 14 październik 2003 o godz. 21.30. Po urodzeniu ważyła 3250, a długa była na 57 cm. Dostała 9 pkt. Apgar, troszkę ją przydusiłam w czasie porodu i dostała brzydkie wybroczyny na skórze (zresztą obydwie byłyśmy w kropki, Baśka na ciałku, a mi mnóstwo naczynek popękało na buzi). Małą urodziłam naturalnie i wykarmiłam własnym cycem przez 19 m-cy.
Basieńka jest upragnioną córeczką mamusi. Co prawda jak się rodziła miałam nadzieję, że będę miała kogo ubierać w sukieneczki i kupować laleczki. Jednakże urok starszego brata jest nieodparty. Baśka nienawidzi sukienek, za to uwielbia samochody i wszelkiego radzaju sprzęty starszego brata.
W maju zrezygnowałyśmy bez problemu z cycania, na początku czerwca córcia opanowała samodzielne zasypianie, a teraz zaczniemy chyba walkę z nocnikiem (piszę walkę, bo dotychczasowe próby kończyły się na wściekłych wrzaskach małej i moim stresie).
Pozdrawiamy wszystkie październikowe maluchy z 2003 roku.

Oto Basia icon_biggrin.gif po porodzie, z mamą



Oraz Basia teraz icon_biggrin.gif
anonimowy

Go??







post czw, 16 cze 2005 - 13:21
Post #77

Witaj Gunia icon_biggrin.gif
Gunia
nie, 19 cze 2005 - 10:30
Hej, Magdusia to nasze dziewczyny mogą sobie piątkę przybić. Myślę, że dobrze by się ze sobą dogadywały.
Magdusiu, a gdzie rodziłaś Natalkę? Ja Baśkę rodziłam w Feminie, bardzo dobrze to wspominam, bo z racji tego, że to był drugi poród rodziłam ok. godziny.
Mam takie osobiste pytanie, czy wasze córeczki mają dużo włosków na głowie? Ja mam trochę taki kompleks na tym punkcie, bo moja córeczka dopiero od niedawna zaczyna mieć więcej włosków na główce.
I jak jest z mówieniem u Waszych październikowych pociech ? Ile mówią, czy mają słówka których używają na stała. Moja mała nie chce z nami rozmawiać icon_sad.gif i troszkę zaczynam się tym martwić.
Gunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 76
Dołączył: wto, 11 sty 05 - 15:14
Nr użytkownika: 2,524




post nie, 19 cze 2005 - 10:30
Post #78

Hej, Magdusia to nasze dziewczyny mogą sobie piątkę przybić. Myślę, że dobrze by się ze sobą dogadywały.
Magdusiu, a gdzie rodziłaś Natalkę? Ja Baśkę rodziłam w Feminie, bardzo dobrze to wspominam, bo z racji tego, że to był drugi poród rodziłam ok. godziny.
Mam takie osobiste pytanie, czy wasze córeczki mają dużo włosków na głowie? Ja mam trochę taki kompleks na tym punkcie, bo moja córeczka dopiero od niedawna zaczyna mieć więcej włosków na główce.
I jak jest z mówieniem u Waszych październikowych pociech ? Ile mówią, czy mają słówka których używają na stała. Moja mała nie chce z nami rozmawiać icon_sad.gif i troszkę zaczynam się tym martwić.
magdusiaaa
nie, 19 cze 2005 - 12:54
Gunia ja rodziłam na Bema i też wspominam to dobrze.

Co do włosków, to ona od samego początku miała ich dużo. Urodziła się z czarną czuprynką. Ale Ty się nie przejmuj i Twoja pociecha z włoskami nadrobi.

A co do mówienia, to Nati mówi coraz więcej i ma swoje określenia na niektóre wyrazy
(np. pani to u niej TANIA, pan - TAN, brudne - BI...ITD). Mówi coraz więcej. I znów Ci powiem nie przejmuj się. Każde dziecko rozwija się swoim rytmem i widocznie u was nastąpi to później. Spokojnie jeszcze zacznie mówić.
magdusiaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: nie, 20 lut 05 - 11:45
Skąd: Lubin
Nr użytkownika: 2,717

GG:


post nie, 19 cze 2005 - 12:54
Post #79

Gunia ja rodziłam na Bema i też wspominam to dobrze.

Co do włosków, to ona od samego początku miała ich dużo. Urodziła się z czarną czuprynką. Ale Ty się nie przejmuj i Twoja pociecha z włoskami nadrobi.

A co do mówienia, to Nati mówi coraz więcej i ma swoje określenia na niektóre wyrazy
(np. pani to u niej TANIA, pan - TAN, brudne - BI...ITD). Mówi coraz więcej. I znów Ci powiem nie przejmuj się. Każde dziecko rozwija się swoim rytmem i widocznie u was nastąpi to później. Spokojnie jeszcze zacznie mówić.

--------------------
user posted image
tato_Przemek
wto, 12 lip 2005 - 15:16
Ależ się tu Lubinianek namnożyło. Pozdrawiam krajanki serdecznie.

Przemek , mąż Tobatki i tata Piotrusia:)
tato_Przemek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 123
Dołączył: wto, 08 lip 03 - 21:26
Skąd: Przeźmierowo
Nr użytkownika: 892

GG:


post wto, 12 lip 2005 - 15:16
Post #80

Ależ się tu Lubinianek namnożyło. Pozdrawiam krajanki serdecznie.

Przemek , mąż Tobatki i tata Piotrusia:)

--------------------
Rozważmy konia o kształcie kuli poruszającego się ruchem harmonicznym...
> Październik 2003 :)
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 23 cze 2024 - 03:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama