Meldujemy się w nowym wątku!!
Natan tez idzie do żłobka od września i mimo tego, że nie musi bo babcia może byc z nim cały czas- myslę, że własnie ze względów na np. nocnikowanie, śpiewanie , wierszyki i kontakt z innymi dziećmi to fajna sprawa- niech się socjalizuje od małego
U mnie dochodzi tez kwestia tego, że moja mama rozbestwia facecika bez umiaru także myslę, że z tego względu żłobek tu jest też wskazany
Jeszcze mi sie przypomniało a propo's śpiewania to Natus śpiewa:"aaaa toto ta ! " co oczywiście oznacza aaa kotki dwa:)
Nie potrafi w ogóle powiedzić k i tez np. odgłos kury koko to u nas "toto"
Oczywiście Natan jest daleko w tyle za np. Idalką czy Mają jesli chodzi o mówienie " po polsku" ale gaduła się z niego zrobiła ostatnio wielka - i gada jak najęty oczywiscie po swojemu jak smerfuś
Po polsku mówi ślicznie : mama , tata lub tatuś, baba, dziadza lub dzadziuś, ciocia, ciociu ( slicznie odmienia) dzwi, piś, to, tam, tu , ja ( odpowiada na pytanie kto jest najpiekniejszy, najmądrzejszy itp
)reszta to dalej bach, brrum i takie tam i oczywiście odgłosy wszystkich zwierzątek i tak np. słoń jest trututu z pokazywaniem gry na trąbce:)
No i rozwala mnie co chwila tym, że jest juz taki duzy, mądry...wszystko rozumie , naśladuje ( ostatnio biega co chwila do wc, gdzie jest niżej umywalka i sam myje rączki
)i jest taki całuśny...kurcze uwielbiam ten wiek:)
Miałam tak dużo napisać eh ale sie roztkliwiłam nad własnym dzicekiem
nastepnym razem...
A Mamami- wkońcu wrzuciłaś paseczek...
Bosko!
Nasze wątkowe ciężaróweczki trzymajcie sie dziewczyny, dbajcie o siebie i dzidziole , nie stresujcei sie i takie tam ..
A wszystkim choróbkom - duzo zdrówka życzymy