luty 2009 oddział chirurgii szpital na ul. Działdowskiej w Warszawie, zabieg nagły wylądowaliśmy późnym wieczorem, po pól godzinie odbył się zabieg, wyszliśmy na drugi dzień
warunki doskonałe, oddział po remoncie, byliśmy w pokoju 3 os. z łazienką, wszystkie pokoje 2, 3 os. z łazienkami, personel miły, lekarz informował o wszystkim, opieka troskliwa, jedzenie smaczne co wywołało moje zdziwienie
dla mamy spanie na rozkładanym leżaku, niestety ilość leżaków ograniczona, dla mnie akurat zabrakło, spałam na karimacie na podłodze
kwiecień 2009 oddział chirurgii szpital w Dziekanowie Leśnym, pobyt - jedna doba z noclegiem
budynek szpitala stary, położony w Kampinosie co nieco rekompensuje mizerię szpitalną, oddział wymagający remontu, ściany, drzwi odrapane, łóżka także stare, każde w pokoju inne, pokoje duże chociaż w każdym zazwyczaj po jednym pacjencie, nam akurat trafił się pokój 5 osobowy, spanie na łóżku z dzieckiem lub na własnym leżaku, lekarze życzliwi, pielęgniarki miłe i uśmiechnięte, wyczerpująco informują o wszystkim i odpowiadają na pytania, można mieć nieco wątpliwości co do czystości w pokojach, kiedy nas przyjmowano wieczorem podłoga była w stanie tragicznym, koty z kurzu, paprochy, generalnie brudno co rzucało się mocno w oczy, na drugi dzień salowa myła...ale co to było za mycie
łazienki dla dzieci i rodziców - tragedia
ogólnie pod względem warunków chirurgia na działdowskiej na duży plus, w Dziekanowie na duży minus, personel w obu szpitalach OK
ten sam szpital (Dziekanów Leśny) oddział obserwacyjno-zakaźny - kilka pobytów dziennych w różnym czasie - odnowiony oddział, korytarz i pokoje kolorowe, wygląd zgoła odmienny od chirurgii, mieliśmy kontakt z jednym lekarzem - ok, pielęgniarki sympatyczne, pobierają krew rewelacyjnie, dzieci się nie stresują pobytem, przy oddziale jest spora świetlica
Ten post edytował malgog pią, 03 kwi 2009 - 20:37