CYTAT(catherine83 @ Fri, 10 Oct 2008 - 13:33)
carrie- Twój maluszek troszkę podobny do mojej Emilkii:) A Ty naprawdę świetnie wyglądasz! Gdzie schowałaś swój brzuszek? Zostawiłaś go w szpitalu czy co?
Też tak pomyślałam jak zobaczyłam Twoją Emilkę - że bardzo podobni są! Nawet nie sądziłam,że jeszcze ktoś to zauważy
A tu proszÄ™.
A brzucha nie miałam już zaraz po porodzie.Tak jak moja mama.Witać taka nasza tradycja
Zostały mi tylko szersze biodra ( kości, bo tłuszczyku to tam wymacać jakoś nie mogę
)
Wczoraj była u nas położna.Baaaaardzo miła kobietka.Aż się zdziwiłam.Bardzo kontaktowa i do rzeczy.Mały strasznie jej się spodobał.Kupa w pieluszce też usłyszała,że jest książkowa więc super.Ale najbardziej zależało mi,żeby mnie obejrzała.No bo nie będę ściemniać - cierpię.Do tego stopnia,że jakieś 2-3 godziny przed kolejną dawką czopka p/bólowego ból odbiera mi niemal świadomość.
Ale i tutaj miło zostałam zaskoczona - pani powiedziała,że goi się przepięknie, nie ma stanu zapalnego.Że dobrze,że polewam się nadmanganianem, wietrzę i inne cuda.No i ok.Kamień z serca.A ból być może taki bo nerw został obrzękiem i szwami podrażniony.Na razie się trzymam.I proszę, trzymajcie kciuki,żeby szybko przeszło.Chciałbym się synkiem zająć najlepiej jak potrafię a na razie mogę tylko karmić - głównie na leżąco.Usiąść usiądę - ale potem strasznie szarpie więc dałam sobie spokój.Leżę z gołym t.... i cieszę się,że nie mam gości.
Dieta - czekolady nie jem - bo nie jem ze względu na swoją alergię więc jeden problem mniej.Jem gotowane, delikatnie przyprawione potrawy.Schab w warzywnym sosie, zupka na serduszkach z ryżem i marchewką.Jutro zrobię naleśniki z serem.Jem też tylko jabłka.Piję herbatę zwykłą bez cytryny i wodę mineralną.
Tak super uważnie będę jadła 2 pierwsze tygodnie.A potem spróbuję coś urozmaicić.Dla mnie, dzięki własnym ograniczeniom alergicznym, nie było problemem przygotowanie się do karmienia.Aaa no i jeszcze 1-2 razy dziennie popijam sobie herbatkę z herbapolu z melisą, koprem włoskim i anyżem.Mały ma po niej lepiej trawić a i mi dobrze robi.
Mam apetyt jak koń...to tak na marginesie
Pomału chyba normuje mi się laktacja.Już nie mam takich kamieni a Dominik pięknie się przystawia i opróżnia pierś.Boskie uczucie po karmieniu jak cycuś taki lżejszy się robi
A Wasze dzieciaczki też tak popiskują sobie w trakcie ssania??? My chyba naszego nagramy dyktafonem ku pamięci bo pomiałkuje jak kociątko.Jest obłedny.A my zakochani w nim.
Zdjęcia z dzisiaj