Echhh nawet nie próbuję nadrobić wszystkiego - parę dni mnie nie było i już 5 stron nowej odsłony zawalone
![06.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/06.gif)
Pewnie odniosę się tylko do ostatniej i przedostatniej strony. Albo napiszę to co będę pamiętać. No, to lecimy z tym koksem.
Agga, pewnie już po ale kciuki trzymałam z całej siły. A może się jeszcze nie kończyło więc na wszelki wypadek nie puszczam. Cholercia, fajnie by było mieć już to za sobą. Cała sprawa tak szybko się pewnie nie zakończy, dużo może być szarpaniny i walki ale może się uda i chociaż będziesz już formalnie wolna? Ile można w końcu, powinno być do 5 razy sztuka i koniec kropka, czas minął
![icon_razz.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_razz.gif)
A z Olisiem też musi być wszystko dobrze, prędzej czy później, chociaż wiadomo że lepiej prędzej. Uwierz w niego, jest silny, bardzo silny. Urodził się przecież taki maleńki a zobacz sama jak świetnie sobie radzi.
Mummy my karuzeli nie mamy od paru miesięcy. Odczepione zabawki służą teraz do pluskania w kąpieli a część grająca jest dużo gorsza niż radio - woli spać przy włączonym radyjku no i ja nie muszę pilnować, żeby karuzelę włączać.
Cieszę się, że wspomniałaś o terroryście. Mój zaczyna pokazywać humorki (i nawet moja mama zaczyna zwracać na to uwagę a nie folguje mu jakoś szczególnie).
magdosz - gratuluję pani biznesłoman
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Fajnie, że się dostałaś. Zawsze to lepiej mieć coś w papierach wpisane. Może faktycznie zdobyta wiedza wam się przyda. Co do rajstopek to współczuje - sama bym się wściekła za taką pomyłkę. Każdy inny kolor może by się jeszcze nadawał ale róż?
![21.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/21.gif)
Ja kiedyś zamawiałam różne wariacje kolorowe jednej rzeczy i do mnie zadzwonili z pytaniem co robić, bo jeden kolor już im się skończył. Szkoda, że w tym przypadku tak nie było tylko spakowali co popadnie
Haniu - widzisz jak Mati idzie do przodu
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Może on musi mieć wenę zanim zacznie czegoś próbować?
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Zobaczysz, jeszcze będziesz narzekać, że on taki ruchliwy i nie można go z oczu spuścić.
A co do wyników to kciuki cały czas zaciśnięte - staram się wyobrazić jaki to stres czekać na wynik. Chociaż i tak wiadomo, że będzie ok
LillAnn Miki nie był ostatni, Kamil jeszcze nie miał chrztu. I nie będzie miał w najbliższej przyszłości.
Olu gratulujÄ™ zÄ…bka
![06.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/06.gif)
Pierwszy ząbek to faktycznie wydarzenie i trzeba go opić! Nie wnikam co wam stanęło na przeszkodzie ale trzeba to nadrobić. Toast za ząbek się należy. Ja się też przyłączam
Vabien jestem pod wrażeniem! I ta drobniutka Kamila tyle zjada?
![icon_eek.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_eek.gif)
Super! Jeszcze parę tygodni i nie nadążysz jej ubranek kupować
![icon_biggrin.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_biggrin.gif)
Cieszę się niezmiernie, że tak pozytywnie się wszystko poukładało. Zmartwień pewnie się nie pozbędziesz, ale najgorsze za wami. Teraz tylko cierpliwość i Kamilka będzie powoli doganiała forumowe siostrzyczki i braciszków.
A ja już znowu w domu daleko od Kamila
![icon_sad.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_sad.gif)
Byliśmy na weekend go odwiedzić i powiem wam, że nie spodziewałam się takich zmian. Ale on wydoroślał z twarzy! Tak na żywo zupełnie inaczej wygląda niż go zapamiętałam. Z nowych osiągnięć to potrafi podawać rękę na dzień dobry, przybijać piątkę, żółwika. Skubie się za włosy na czubku głowy jak mu się spytam gdzie ma kogucika. Siedzi bardzo stabilnie, próbuje siadać sam ale chwyta się jeszcze łóżeczka do pomocy. Gada po swojemu (chociaż każdy dorosły słyszy to co chce usłyszeć
![icon_razz.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_razz.gif)
). Potrafi nagle ugryźć bez uprzedzenia. Jest postrachem dla kotów bo ciągnie je za ogon, jest przyjacielem maminego psa - bo dzieli się z nim chrupkami. Jest rewelacyjny. Niedługo może zacznie raczkować bo już przybiera taką pozycję ale się jeszcze nie skapnął, że tak można się poruszać
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
No i jest wielki ... Nie mieści mi się w większość ubranek ani w fotelik.