Ruch się zaczął-super
Do nas dotarła dziś nowa , sztuczna w tym roku choinka .W zeszłym była niezła szopka z żywą... M miał przywieźć , nie przywiózł i sama wieczorem pojechałam do tesco , kupiła- ba ! ja nie dam rady?
- gorzej było jak ją tachałam do autobusu... Jak ją ciągnęłam po śniegu ( nie miałam siły jej nieść , bo była ogromna) , to w siatkę nabił się śnieg i myślałam, że się skicham , żeby ją dotargać. Dojechałam po mega perypetiach taksówką , a zaśnieżona choinka ważyła chyba ze 20 kg
Poza tym coraz mniej dni do świąt
Buziaki !